żadna ravushimo, ja widzę tu listę gier które wpisały się na tą listę z powodu nieprzeciętnego gameplayu a nie super wybajerzonej grafiki.
Tak jak pisałem poprzednio a co widać nie dociera do rozumków wschodnio-europejskiej gawiedzi - gameplay zawsze > oprawa graficzna. Oprawa graficzna to dodatek będący na którymś tam z koleji miejscu pod względem priorytetów graczy i to wszystkich.
Do tej pory ludziska masowo grają w WoW-a który ponad dekadę temu wyglądał mocno średnio. A odpuścili sobie inne tytuły wygglądające już wtedy o niebo lepiej. Bo gameplay.
Do tej pory ludziska grają w CS sprzed dwóch dekad a wybajerzone graficznie crysisy każdy przeszedł jeden raz i zapomniał.

Nigdy nie napisałem, że grafika jest nie ważna. Pisałem, że nie jest najważniejsza i nigdy nie była. Priorytetem zawsze był i zostanie gameplay.
Dyskusje z tczewiakiem czy zabolkiem nie mają żadnego sensu - ograniczone tępe rozumki o żałośnie niskiej samoocenie, zatrzymane na etapie porównywania się e-penisami bo "mam więcej piksli i więcej fps". Do tego w dobie gdy oprawa graficzna osiągnęła taki poziom że, aby zauważyć różnicę potrzebny jest specjalistyczny sprzęt pomiarowy. Bo sorry ale nie są to czasy atari/spectrum gdzie różnice były dużo bardziej znaczące. Nie są to czasy pierwszych PC gdy rewolucję graficzną przechodziło się co 2 lata.
Od dobrych kilku lat mamy powolną ewolucję - na serio trzeba być totalną gimbazą by wciąż podniecać się nowym prockiem/grafą i liczyć piksele.

Jak nie pamiętasz co pisałes to masz cytat w moim poście.

Marek nie nasza wina, że 95% forum uważa się cię za debila i to mocno ograniczonego jeśli chodzi o pojmowanie czegokolwiek. Jak cię nie stać na nowy sprzęt to może na siepomaga Ci jakąś kampanie założymy? Chłopaki na pewno się dorzucą.

Mówiąc o tym specjalistym sprzęcie pomiarowym masz na myśli ludzkie oko czy kurwa co?Do oceniania oprawy się żadne sprzętu kurwa nie używa poza monitorem i okiem. Do mierzenia fps owszem.

https://youtu.be/z0tUJUx3Ds4?t=1m36s

Zobaczcie jak biednie generowany jest cień na konsolach.

Po prostu jest przestawiona opcja z high na medium albo low, żeby jako tako to chodziło. Wiadomo, że graficznie trzeba pójść na kompromis, może kiedyś by mi to przeszkadzało tak samo jak Tobie ale im człowiek starszy tym mniej zwraca na takie rzeczy uwagę i skupia się na grze.

To na konsolach można przestawić ustalenia?

Minute później na tym filmiku tak źle to nie wygląda.
https://youtu.be/z0tUJUx3Ds4?t=2m52s

Zresztą nie łapie po co wklejać takie porównania, skoro to co pokazują było oczywiste dla wszystkich rozgarniętych ludzi jeszcze przed premierą tej generacji. Sobtainer witamy w 2012, opowiesz nam gdzie byłeś ostatnie 4 lata?

Chodzi mi dokładnie o tą scenę którą wkleilem. Nie po to wkleilem dokładnie ten czas

ravushimo - tłumaczę, mam nadzieję, że po raz ostatni: te gry wpisały się na tą listę nie z powodu oprawy audiowizualnej. Było w tamtym czasie wiele gier o niebo ładniejszych i tyle.

Serio nie warto ograniczać się jedynie do PC. Serio nie warto bawić się w liczenie pixli czy fpsów. Serio przeważająca większość graczy bawi się świetnie na konsolach nie ograniczając się do 3 tytułów rocznie jak przzeciętny PC-towiec tczewiakowiec. To nie przypadek, że zdecydowana wiekszość tytułów znacznie lepiej sprzedaje się na konsolach niż na PC mimo gorszej grafiki mimo "wyższej" ceny.

3 tytuły rocznie na PC? Chyba kwartalnie i to samych topowych.

slowa torbisia. Ja tam nawet 3 nie kupuje.

Takz ciekawosci jakie tytuly AAA kupilesw momencie premiery w tamtym roku?

Marek ale kiedy do twojej łepetyny trafi, że np przeciętny gracz PC kupuje więcej gier niż przeciętny konsolowiec bo po prostu jest ich więcej w sensie więcej gier ma premierę? Na PS4 i X0 biblioteka gier jest po prostu o wiele mniejsza i jak się pojawi cokolwiek to ludzie się rzucają jak szczerbaty na suchary. Dodatkowo na PC mamy moby,fpsy i inne gierki w które online grał łącznie spokojnie kilka milionów osób dziennie na raz.

Dodatkowo zrozum, że wiele gier multiplatformowych na PC sprzedaj się tak samo o ile nie lepiej niż na PC. Po prostu serwisy typu vgchartz i podobne nie podają informacji o cyfrowej dystrybucji a tak sprzedaje się większość gier na PC dzisiaj. Na dodatek są to głównie informacje z największych sklepów u hamburgerów.

I tak np jak SuperData podaje, że na PC sprzedąło się po pierwszym tygodniu jakieś 1,5kk F4, to znaczy, że rzeczywiście się sprzedało a nie poszło do sklepów na pułki. Podobnie było z BF 3 np. na PC sprzedało się według VHchartz 800k sztuk bodajże ale EA powiedziało, że na PC sprzedaż bfa to blisko 75% i nagle z 800k robi się 2kk czyli w sumie tak samo jak na konsolach. Nie wiem jak ze sprzedażą DLC bo tylko kilka % ludzi z tych co kupiło gra w bfa ale to nadal jakaś kasa.

no w samym tym topiku juz 6 lat sie bawicie

Marek ma rację. Kupuję 3 tytuły rocznie.
Na PS4.
Bo więcej nie ma

dodalem tczewiaka do friendow na PSN i jeszcze sie od listopada zeszlego roku nie logował ciul jeden

Jak nie? Miesiąc temu grałem z 5h!

a ile tytułów kupiłeś na PC tczewiak? Chodzi o tytuły AAA zakupione mniej więcej w czasie premiery. Isengrim nie chciał się pochwalić, może Ty zechcesz?

Sorry, ale PC-towcy kupują znacznie mniej gier niż konsolowcy i trzeba się z tym pogodzić. Nie chce mi się szukać (forum vgchartz -czytane w tym tygodniu ale na smartphonie więc nie mam tego w historii) ale ~200mln PC-towców zarejestrowanych na Steam robi roczny obrót w okolicy 6-8mld USD. 30-40mln konsolowców kupuje w ciągu roku gry za 20-30mld. A to dopiero start generacji - co roku przybywa ~20mln potencjalnych klientów.
I tu leży pies pogrzebany. Zamiast płakać, jakie to firmy chujowe, bo traktują PC po macoszemu zacznijcie na tych swoich uber rigach grać i kupować tytuły premierowe w pełnej cenie.

Zresztą obserwując ostatnie działania microsoftu, trend może się odwrócić. Jak Forza wyjdzie na PC (to jedyna gra która mnie interesuje na Xboxie) to złożę sobie "riga". Może trochę niewygodnie, ale posiadanie konsoli od microsoftu całkowicie straciło dla mnie sens.

Około 10.
Chyba, że jako aaa liczysz gry dla głupków... znaczy się konsolowców - jakieś cody, fify i inne chujstwa to nie kupiłem żadnej
Konsola to sprzęt dla biedaków po prostu. Pogódź się z tym marek.

biorac pod uwage, ze gry na ps4 kosztuja jakies 290zl i sprzedaja sie calkiem niezle, to nie wiem czy to taki sprzet dla biedakow.
na pc co chwile widac, ze kazde 10zl sie liczy.