Piszpan napisał(a):
lepiej tu na forum nie pisac ze sie wie jak unikac opodatkowania
A kto tu mówi o unikaniu podatków? Trzeba po prostu prowadzić firmę "z głową" , w ramach istniejących przepisów a nie panikować i krzyczeć o emigracji
Ogólnie to ten rząd jest oderwany od rzeczywistości całkowicie... nie żeby poprzednie nie były, ale to jak porównywanie "okręgówki" z ekstraklasą. Obiektywie to większość wprowadzanych "dobrych zmian" to jedynie rykoszetem może przy masakrycznie dużych kosztach przynieść jakieś minimalnie dobre efekty i to też w bardzo ograniczonym zakresie
Mam na myśli zmiany podatkowe , gospodarcze i "społeczne". Wychodzi kompletna nieznajomość sedna tematu w każdej dziedzinie. Wszystko się równa pod standardowego "Kowalskiego" który sam nie wie jakie ma problemy i czemu je ma ... albo po prostu jest za leniwy i za wygodny aby próbować je rozwiązać, ponieważ lepiej czekać aż ktoś zrobi to za niego (np. rząd), lub "krzyczeć" o niwelację efektów, bo przecież tak łatwiej i szybciej niż kompleksowo eliminować powody takiej a nie innej sytuacji. Takich ludzi jest z 70% ? Pozostałe 30% po prostu robi swoje dostosowując się do "czasów" i w mniejszym (rozsądniejsza grupa) lub większym stopniu się z tym afiszuje. Nie jest to oczywiście problem jedynie polskiego społeczeństwa, ale jest u nas wyjątkowo wyraźny. Niestety raczej w tej kwestii nic się nie zmieni jeszcze bardzo długo, szczególnie, że polityków mamy takich jakich mamy
Prawda jest taka, że budowanie pozycji politycznej (często latami) odbywa się kosztem rozumienia otoczenia, bo jako tako żyje się obok niego coraz bardziej dryfując w dal. Kończy się to tak, że większość jest politykiem dla samego politykowania
O polityce zagranicznej i międzynarodowej rządu to w ogóle szkoda się wypowiadać.