o ja pierdole, niektorzy to maja zryty leb...
"prześladowaniami religijnymi, przeciwko którym wybuchł bunt prawicy."

Czyli Hitler tez byl ok, bo walczyl z komunistami.

To nie jedyny sygnał, że zawłaszczanie #czarnyprotest przez KOD rodzi problemy.
Napiszę krótko. Wypierdalajcie.
Róbcie te swoje marsze w obronie Wielkich Słów takich jak Demokracja, Trybunał, Konstytucja, na których cytujecie Wielkich Polaków i odprawiacie swoje śmieszne gusła w obronie tego co było. Bo tylko na tym wam zależy, by nic się nie zmieniło. Żenujący zwolennicy kompromisu, żałośni miłośnicy status quo.
Zblazowane wielkomiejskie elity się znudziły i nie chcą już bronić Trybunału? Nikt już nie chce przychodzić i bronić Rzeplińskiego? Jakże mi przykro. Ale nie wpierdalajcie się w sprawę, której nie rozumiecie. To nie jest wasz protest. To jest polityka, a wy przecież jesteście apolityczni, nieprawdaż?
Przed dzisiejszymi protestami pojawiły się głosy z środowisk KOD, że trzeba tłumaczyć, że to nie są protesty feministek, że nie chodzi o łagodzenie prawa. Zmartwię was, nic nie rozumiecie i dlatego tym bardziej powinniście spierdalać. To SĄ protesty środowisk feministycznych i tak, CHODZI o złagodzenie bestialskiego prawa. Jak się nie podoba to wypad pod Trybunał Konstytucyjny, tam sobie możecie przemawiać do woli o sprawach, które normalnych ludzi niewiele już obchodzą.
Weźcie na wstrzymanie i na przykład zastanówcie się czy ruchowi, który chce bronić demokracji i wpisał ją sobie w nazwę wypada po prawie roku mieć władze, które nie mają demokratycznego mandatu. Z demokracją macie tyle wspólnego co miała demokracja ludowa w PRL.

PS.
Ruch, na którego czele stoi gość, który ma długi alimentacyjne powinien siedzieć cicho, gdy protestują kobiety.

Jeżeli w całym artykule to właśnie Cię zbulwersowało, to nie ma już dla Ciebie nadziei.
Zostaw moje Mazury w spokoju i wyjeżdżaj do Azji

Chyba nie ogarniacie chłopcy.

Jedni i drudzy to chuje, ale komuchy mają mniejszego i rekompensowali sobie to brutalnością.
Faszyści przynajmniej nie wybijali swojej elity w całości i faworyzowali panów, a nie chamów.

W konfliktach komunistow z faszystami jestem zawsze po stronie komunistow, a w hiszpanskiej wojnie domowej w szczegolnosci. Franko to byl zwykly chuj.

Nie chce sie stawiac po drugiej stronie barykady, bo zaden ze mnie kominista i lewicowiec, ale faszystow nie trawie.

Powód, dla którego nie odpowiedziałam na wasz poprzedni kwestionariusz, cały czas pozostaje aktualny. W równym stopniu nie lubię komunizmu i faszyzmu, nie widzę też żadnych różnic pomiędzy nimi, oprócz ich nazw. Wydaje mi się, że w równym stopniu prześladują one jednostkę i społeczeństwo. Dlatego nie mogę zająć stanowiska w sporze o Hiszpanię, który jest w istocie sporem o komunizm i faszyzm w całej Europie, a nie tylko w Hiszpanii. Jeden punkt waszej ankiety wydał mi się dwuznaczny. Wskazujecie na prawowity rząd Hiszpanii, jako na stronę, którą jesteście skłonni wspierać. Czy to dlatego, że jest to prawowity rząd, czy dlatego, że jest to rząd komunistyczny? Jeżeli dlatego, że prawowity, to czy jesteście gotowi bronić Hitlera lub Mussoliniego w przypadku buntu przeciw nim? Nie wydaje mi się.
To czego chcecie to komunizm w Hiszpanii, taki sam jak w Rosji, i nic was nie obchodzi prawowitość rządu. Czemu tego szczerze nie przyznacie? Nienawidzę takiej kreciej propagandy i życzyłabym sobie, abyście unikali jej, jeśli wasze przekonania są szczere i przez to godne szacunku

Franco wybijal inteligencje ktora go nie popierala.