@ Marek i Profeta
Jak już mówiłem ja się zajmuję rynkiem kapitałowym i jeśli chodzi o makroekonomię to mogę sobie tak naprawdę jedynie pojanuszować.
No ale ja to widzę tak:
Słyszymy, że będzie twardy brexit aby ukarać UK i przestraszyć inne kraje. Ale czy to będzie opłacalne dla EU ? Po co EU wojna celna z UK ? EU przecież właśnie podpisuje umowę o wolnym handlu z Kanadą.
http://atlas.media.mit.edu/en/profile/country/gbr/ (Dane za 2014)
Zobaczcie sobie na rozkład eksportu / importu na poszczególne kraje dla UK.
Gdzie UK eksportuje ?
Cytuj:
The top export destinations of the United Kingdom are the United States ($51B), Germany ($46.5B), the Netherlands ($34.2B), Switzerland ($33.6B) and France ($27B).
A skąd importuje ?
Cytuj:
The top import origins of the United Kingdom are Germany ($100B), China ($62.7B), the Netherlands ($50.7B), the United States ($44.4B) and France ($41.5B).
Jak widać każde z zaznaczonych krajów EU ma nadwyżkę w handlu z UK. Jednocześnie UK dużo eksportuje poza EU.
Imo to EU powinno zależeć na braku ceł w handlu z UK.
Mark24 napisał(a):
Niemcom bardzo by było na rękę jakby kurs GBP ładnie popikował w dół i jestem pewien, że będą próbować grać na jego spadek.
Uważam, że jest odwrotnie. Skoro Niemcy mają gigantyczną nadwyżkę handlową z UK to powinno im zależeć na silnym GBP w stosunku do EUR. Na tym głownie polegają wojny walutowe - każdy stara się osłabić swoją walutę aby poprawić opłacalność eksportu.
Mark24 napisał(a):
No i czy sami ludzie nie są w stanie kursu GBP zaniżyć, pozbywając się oszczędności w tej walucie, lub po prostu przenosząc inwestycje na ten czas w bezpieczniejsze miejsce? Już nie piszę o panikarzach w stylu oycieca, ale nawet ja, osoba która dosyć optymistycznie patrzy w przyszłość UK po Brexicie, planowałem przenieść kilkadzisiąt tys. GBP poza UK.
A może to jest szansa dla UK aby być czymś w rodzaju Szwajcarii ? Dobrym miejscem do lokowania kapitału, pozbawionym zbędnych unijnych regulacji. CHF jest uznawany za walutę safe-haven. Może kiedyś GBP taką będzie ? Nie wiem na ile to jest w ogóle możliwe. Tak sobie spekuluję, ale nie skreślałbym UK. Może im to wyjdzie na zdrowie.
Widzę natomiast duże zagrożenie z branży finansowej jeśli się jakoś nie dogadają. Przykład z naszego podwórka: większość transakcji zagranicznych na gpw jest dokonywana za pośrednictwem tzw. członków zdalnych, którzy mają siedzibę poza Polską. Czyli np. Goldman Sachs robi transakcje przez swoją filę w Lądku. I akurat tak się składa, że wszystkie banki amerykańskie (będące członkiem zdalnym) mają właśnie swoje siedzimy w City. Nawet szwajcarskie UBS i Credit Suisse robi u nas transakcje przez Londyn.
Tu akurat UK ma znacznie więcej do stracenia niż EU. Jeśli się nie dogadają to UK sporo straci.
Profeta napisał(a):
czy to poza stratami dla UK nie spowoduje kryzysu i recesji w strefie euro?
Może nie spowoduje to recesję, ale będzie to dla EU bolesne. Chyba nawet bardziej niż dla UK. Głownie z powodu nadwyżki handlowej EU z UK.
-----------------------------------------------
No a tymczasem funt już 4.76 tak więc tyle są warte moje spekulacje
Ale nadal uważam, że brexit jest już cenach. Może nie ten najtwardszy z możliwych ale jednak.