Limit był w F1 i ludzie płakali na tyle, że w F2 zrezygnowano z tego. Mimo że nawet w F1 dało się go dość prosto ominąć.

W F2 jest timelimit 13 lat.

@zabol: co to znaczy, ze wypada kupic jakas gre?;)

W F1 były dwa limity - na znalezienie waterchipa i rozwalenie mutantów.
W F2 Arroyo mogło zdechnąć z głodu jeśli nie znalazłeś GECKa, co jakiś czas pojawiał się sen z Hakuninem.

13 lat było limitem technicznym, w graniu to abstrakcja.
W F1 tylko woda dla krypty, w F2 wioskę porywała enklawa, wizje były tylko dla klimatu.

zadna abstrakcja - szwagier najebal tyle godzin ingame, ze mu sie wyswietlila krotka animacja i "the end".

No to gratz, bo bez clickera nabicie więcej niż 2 lat wymaga sporo samozaparcia. Grę przechodzi się całą w rok mniej więcej.

Po znalezieniu waterchipa masz 500 dni na rozwalenie mutantów zanim odnajdą vault 13. 400 jeśli poprosiłeś water merchantsów o dostarczenie wody.
Oczywiście to w chuj czasu jak na dość krótką grę jaką jest F1, no ale mimo wszystko.

this i to wyświetla się dużo szybciej niż po 13 latach

nie ma znaczenia. On w to gral, jak w gierki Bethesdy - z tego co pamietam, olal main questa zupelnie i po prostu biegal po swiecie. Sa tacy, co koncza F2 w 20min, sa tacy co spedzaja tam setki godzin.

Chyba tysiące godzin. Contentu w F2 po prostu nie ma tyle, by grać tak długo. Nawet jak się bardzo chce, to w kilka lat mozna wybić wszystkich do nogi, poczekać na odrodzenie i wybić jeszcze raz.

/japierdole

@Desh

To dziwne co piszesz o Bfie . Na PS4 jest z reguły 2x/2,5x więcej playerów niż na PC. Oczywiście popieram że myszka+klawa >>>> pad ale jednak szanse na platformie każdy ma takie same.

Co do Dishonored 2 to ja się cieszę, że przejście gry raz zajmie tak 20h za pierwszym playthrough. Nie mam tyle czasu aby 50h spędzać. Włączy się wyższy poziom i tyle. Zawsze można bez mocy grać od Outsidera i ciekawe jak wtedy się gra. Zapewne nudno.

Co do Tyranny to ew. martwi mnie potencjalna ilośc bugów jak to w Obsidianie chociaż w PoE dało się raczej bezproblemowo grać na premierę.

20h to krótko??? Swoją drogą widzę, że mało kto wie / pamięta, ale D1 było na... 4-6 godzin! Dopiero grając jako duch czas ten się bardzo wydłużał. Ja z DLC mam ponad 40h w jedynce (usunięty z mapy każdy człowiek, znalezione praktycznie wszystkie znajdźki). Ja kupuję D2 na premierę. Obecnie ogrywam Infinite Ware i jestem zachwycony, dla mnie to zaskoczenie roku Kuźwa, gdyby Acti było ogarnięte, to ma zajebisty materiał na kosmicznego RPG i mogloby być niezłą konkurencją dla Mass Effect

Ja wcale źle sobie nie radziłem na PS. Przyznaję że bardzo fajnie się grało bo Huragan ma tam ze 30 osób co ciągle grają. Jest tryb imprezy i cały czas można grac z voice ze znajomymi. Akurat BFa można grać na czymkolwiek bo tam jest taki rozpierdol że czy pad czy myszka nie ma tak dużego znaczenia (co innego Overwatch).
Sprzedałem po kilku tygodniach bo mam kilka innych gier na PS3 i PS4. Nie mam czasu ciągle grac w to samo po 5 godzin. Sprzedałem pudło ale prawdopodobnie w marcu jak wyjdzie DLC które jest tylko digital kupię jeszcze raz na PS4 jakiegoś cyfrowego bundle BF1.

Chodzi mi ogólnie o strzelanie, myszka daje mi precyzję z której czerpię przyjemność. Akurat BF1 to taki arcade że pad z aim assist jest spoko. Za to gry typu Dishonored to tylko pudełko i PS4
BF1 poszedł za 190 zł czyli pograłem za 50 zł i tyle. (żołnierz nie jest przypisany do płyty tylko do konta PSN)

Już pisałem ale zaznaczę wyraźnie że wybrałem PS4 bo można sprzedawać gry a PS3 bo miały grac dzieci (moja córka wogóle nie gra na PS i tablecie a syn gra co drugi dzień w Clash of Clans ale woli klasery i karty piłkarzy oraz bajki w TV) a sam skusiłem się na kilka exclusives (Uncharted 1, 2, 3, The last Of US, GOW3). Tak, oszczędzam...
Nie czuję się dobrze z kupowaniem i bindowaniem gier do Steam, Origin, Uplay. Uważam to za zbyteczną rozrzutność.

Żeby Marek wiedział co tam u mnie w sprawie "kiełbasy"

BF 1 jest arcade ale na pewno mniej niż CoD czy TF 2 bo jednak jest wolniejszy a mapy są zupełnie inaczej skonstruowane. Bronie tez działają zaupełnie inaczej niż w CoD. Na PS4 też można dojść do wprawy na padzie. Grałem sporo w KZ 2 na Ps3 i pamiętam, że po kilku tygodniach grania online byłem w top 1% graczy (trofeum na to było) i pad mi tak nie przeszkadzał ale nadal nie było porównaniu do myszki. Po prostu konsola trochę pomagała celować, nadal jednak musiałeś nauczyć się strzelać oraz nauczyć się tego jaka broń jest najlepsza do danej mapy/trybu. Jak trochę stanieje to kupię na ps4 bo właśnie granie z teamem to jest to co mi się podoba a wiary na PS 4 jest sporo więcej i pewnie dłużej ludzie będą grać niż na PC.

Kurwa odblokowywanie wszystkiego od nowa... Swoją drogą ile ładuje się mapa na PS 4? Jak z fpsami?

A właśnie.
Kupuje dzisiaj bf1.
brytyjczycy i amerykanie będą ginąć w tysiącach.

jak od nowa? do konta!
Kupię drugie gram dalej.

na PS4 jest domyślnie mniejszy FOV więc klatki są, konsola cicha i nie gorąca bardzo. Podobno jak się zwiekszy FOV do podobnego jak na PC to przysiada. nie sprawdzałem.
ping to nie wiadomo jaki, ładuje się ze 30 sekund (ledwo zdążę zobaczyć tablice wyników i już gra się dalej, na PC BF4 na zwykłym dysku to się ludziom 10 minut wgrywała mapa)). wszystko działa, będę w to grał na PS4 - po prostu feeling samego celowania np w Overwatch lubię bardziej ale w BF1 tyle się dzieje ze to nie jest tak ważne jak to że na PS gra 3 razy więcej ludzi.

FR mam około 1, czyli tak jak na PC bo ja zawsze na hurra! Da się przejść na pada po kilku tygodniach ćwiczeń.

FR?
Mi chodziło o to, że jak teraz gram na PC a kupię na PS4 to progress chyba od nowa, nie?

@Niah
Wiesz, że nie wybierasz strony czy też będzie USA albo Brytolami grał .

frag rate.
no tak. od nowa.

Niemcami zwykle jestem i gadają po niemiecku

https://www.youtube.com/watch?v=YfCdUIk7Ueg - nowy Mass Effect. Liczyłem na jakiś gameplay, a tak to dostaliśmy teaser jakiegoś filmu, który nawet jest nieźle zmontowany.

Oh ah, znowu dramatyczna walka o przetrwanie, oh ah.