z rzeczy ktore mi sie podobaja jakie przepchnal pis
- 25 lat za wyludzanie vat - nie znam szczegolow ale ogolnie wydzwiek jest na plus
- odkupienie od EDF elektrocieplowni - nie wiem jak z ekonomicznego punktu widzenia , ale ogolnie tez na plus , tak kluczowe przedsiebiorstwa zawsze powinny byc polskie

serio ktos mysli ze pis zmienia granice zeby wygrac wybory ? przeciez to absurd, cale to bicie piany to kolejny temat zastepczy

Ty tak serio? Zobacz sobie na tę mapkę z poparciem w gminach.
Ja pierdole

no serio, nie zaglebiam sie w kazdy temat o jakim pisza gazety
prawde powiedziawszy mam wyjebane na to jakie granice ma warszawa, chociaz tu mieszkam

jak chcesz to mozesz strescic jakie beda konsekwencje od politycznych przez ekonomiczne po spoleczne dla metropolii warszawskiej
chetnie sie dowiem

Szczegóły są m.in. takie, że nikt nikogo nie skaże za przestępstwo skarbowe na 25 lat więzienia.
Także fajnie wygląda w mediach i to w sumie tyle.

Mnie akurat robi różnice, czy ludzie nie mieszkający w Warszawie będą o niej decydować. Trzeba być naiwnym , żeby nie dostrzec, ze cały ten zabieg jak i kadencyjność w samorządach ma na celu "odbicie" tam władzy.

Ostatnio ktoś wklejal, ze takiego TKM jak w wydaniu pisu to jeszcze nie mieliśmy. Obsiedli państwo jak muchy gowno, odpuszcza posadki w samorządach?

A ja jestem przekonany, że blisko 4 roku rządzenia dalej embeczki będą pisać: ale to i tak nic w porównaniu do tego co robiło PO.

Dziś widziałem wypowiedź starszego pana, mieszkańca jednej z tych gmin, które mają być przyłączone do Warszawy ( w wiadomym celu) :"bo teraz to wreszcie mamy POLSKI rząd"
Jestem autentycznie załamany.

Nie ma nic w tym dziwnego. W USA połowa ludzi wierzy, że niskie podatki dla wszystkich i dalsza deregulacja poprawi ich los, bo tak im wmówiły elity, które jako jedyne na tym zyskają. PiS od 2007 roku ma spójny przekaz, wyhodował miliony lemingów.

lordyp i torbiś w duecie.

Tak to oczywiste, ze chcą przejąć władzę w Warszawie, lemmingowskiej ostoji. Chyba nawet embe nie zaprzecza.

Lewactwo przez ostatnie dziesięciolecia wmówiło ludziom, ze tylko wysokie podatki, tylko wysoki socjal dla najuboższych i najmniej zaradnych czy po prostu zbyt cwanych i leniwych, tylko polityka państwa opiekuńczego, poprawi los wszystkich. Zyskały korporacje, klasa średnia prawie zanikła, biedoty wciaż sporo, zadłużenie państw niedługo wybije zawór bezpieczeństwa.

Tylko to co mówisz zupełnie jest oderwane od rzeczywistości i faktów. Korporacje najwięcej zyskały po liberalnych reformach Reagana, albo w krajach gdzie ogólnie prawo ma się w dupie i rządzi oligrachia. Tam jednocześnie ubożała biedota i klasa średnia, a rozwarstwienie jest najmniejsze w krajach o wyraźnej progresji. Wtłoczyli ci do głowy bzdury, że tobie, prostemu robotnikowi o niskich zarobkach będzie najlepiej w takim samym systemie jaki premiuje najbogatszych. Do tego wierzysz pewnie jeszcze, że każdy ma równe szanse... i powtarzasz jak małpa.

http://www.chartbookofeconomicinequalit ... untry/usa/

Nie wiem czy ktoś pamięta, ale przed Reaganem w USA najbogatsi płacili 70% i regulacje był znacznie silniejsze. Dzisiaj właściwie mają regresywny system, bogaci płacą mniej niż biedni, procentowo.

Te wszystkie wnioski z planu rozszerzenia granic stolicy i może zwiększenia szans wyborczych dla pis-u ?

Głupoty zawsze wbijano do głowy, od obietnic 100mln dla każdego po najnowsze, a przez te 27 lat co się zmieniło bo nazwiska w polityce nadal te same, a jak się pojawia nowe jak misiewicz to krytykujecie

Z tymi swoimi mądrościami jesteś archetypem wsiowego biznesmena od handlu chińszczyzną, więc jak nie prowadzisz działalności to zacznij, będą sukcesy.

tor wygoglowal o reformach regana i teraz w co drugim poscie musi napisac o reganie. zmien temat pls tor

Co to będzie jak dotrze do reform Thatcher w górnictwie

Ciekawe czy Tor wierzysz też w to że ludzie rydzyka rządzą w szkołach, ja pierd... jakie łby zryte mają te pelikany, a wyśmiewają się z pisiorów

Na gorszym sorcie panika, bo CBA już i tak wystarczająco im pod dupami ogień rozpaliła, a teraz jeszcze zmiany w bastionie HGW - normalnie sytuacja jak u znanego, acz niedocenionego akwarelisty w '45.
Do 1 gminy mają dołączyć 32 - zazwyczaj jak coś się łączy, to rośnie w siłę. Dlatego na przykład 15 lat temu PO i SLD scentralizowało władzę w Wawie, bo liczyli (słusznie) na przyspawanie do stołków. I tak gmina Centrum stała się jednością z jakimiś bieda dzielnicami. Chuj, bywa. Jakoś się żyje, a i politprognoza nie zawsze pykła (patrz - Kaczyński i najpierw miasto, potem kraj).
Kasa będzie się zgadzać, bo nowe gminy nie są jakimś polskim Detroit, całkiem sporo miejsca pod developerkę tam się robiło od czasu wyzyskania Białołęki (czyli od jakiś 10 lat). Koordynacja transportu, zagospodarowania przestrzennego - tego czym powinno się miasto zajmować - tylko zyska.
A zamiast infantylnych uwag o "obsadzaniu swoimi" można raczej się skupić na ilości kresek. Bo te powinny wynikać z ilości szabel, a w projekcie PiS jest odwrotnie. Czyli "nowe" gminy mają mieć więcej głosów niż Wawa, mimo że ludnościowo to w Wawie mieszka ludzi tyle, co w nich wszystkich razem wziętych.

Ciemnota gorszego sortu ( hehe dobre określenie ) nie dostrzega ile szary człowiek może zyskać na rozbudowie stolicy, służba zdrowia, komunikacja, administracja, urzędy itd, to ma znaczenie, wielu ludzi marzy o tym by oderwać się od tych małych gmin gdzie rządzą królowie polityczni i szastają kasą dla wybrańców.

Ale czyżby w opozycja tak pewna dotychczas że następne wybory wygra miażdżąco nagle zaczęła trząść dupciami ?
Przecież to ułatwienie w głosowaniach i wyznaczaniu władz, czyli jak dobrze pójdzie to te ciamajdy zgarną wszystko spokojnie, a pis przeniesie się do rydzyka na plebanie.

Widzisz mylisz się.
AKtualny stan rzeczy ukształtował sie nie za 10 czy 20 lat temu a jakieś 20-30 lat wcześniej. Powoli osiągając apogeum które aktualnie obserwujemy w państwach kultury zachodniej.
Mówisz, że korporacje nic lub prawie nic nie zyskały? Ja twierdzę, ze przez ostatnie dziesięciolecia miały coraz łatwiej - coraz łatwiejszy dostęp do finansowań, coraz większy wpływ na rząd. Tesco/Lidl opanowały europę wschodnią w ciągu dosłownie kilku lat - dostając na to odpowiednie subwencje finansowe na warunkach o jakich nasz kraj mógłby jedynie pomarzyć. Oprócz tego mamy zwolnienia z podatków, mamy darmowe działki, czy nawet wkład państwa (czyli podatników) w budowę i rozruch całych fabryk/linii montażowych.

Mi wtłoczyli do głowy, ze człowiek może się wybić ciężką pracą, wysiłkiem i trudem. A przez całe swoje dorosłe życie obserwowałem i wciąż obserwuję ludzi którzy sie wybijają bo zrobią przekręt, bo dostaną granta/dofinansowanie, bo umieją zakombinować. Cała reszta jest karana rosnącymi już dosłownie z roku na rok roszczeniami państwa.

Jeszcze przez góra dekadę, można by było sobie dodrukowywać kasę okradając tym samym ludzi, sprowadzać kolejnych nierobów bawiąc się w poprawność polityczność udając dobrych wujków z pełnymi kieszeniami. Tylko co potem? Tu Happy End jest niemożliwy.
Wolę zaryzykować i postawić na Trumpa i Brexit. Nic iść ścieżką z wyraźnym jak byk drogowskazem "NO happy end".

Nie interesuje mnie mierzenie rozwarstwienia - uważam, ze podstawą zdrowego społeczeństwa jest klasa średnia - właściciele małych i średnich firm. Jestem świadomy, że zdrowym społeczeństwie każda klasa jest potrzebna. Wy lewacy chcieliście wszystko równać, wszystkich naokoło uszczęśliwiać. Wyszło z tego równanie w dół - oprócz bardzo mikrego procentu który bardzo szybko się bogacił.
Nie wierzę w żadne równe szanse - ja w ogóle nie jestem poprawny politycznie. Ale wierzę, że każdy jest kowalem własnego losu i ma szansę. Gdyby EU miała szansę na dalszy rozwój, wchłonięcie chociażby Ukrainy - optowałbym wtedy za pozostaniem w jej granicach. Bo nawet ja widziałbym dobrą okazję na sowity zarobek.

http://www.polskatimes.pl/aktualnosci/a ... ,11749596/
lol

@Lordyp Musialy te dziennikarzyny sie mocno naszukac zeby znalezc kogos popierajacego gowno reforme

@Isengrim No co ty piszesz Warszawa jest jedna z wiekszych stolic w EU pod wzgledem powierzchni, a gestosc zaludnienia calkiem na odwrot, to ty bys chcial jeszcze te bieda bloki za murem wpierdolic do gmin osciennych jakby malo bylo miejsca w samej wawie, w ten sposob to nigdy tu nie bedzie metra z prawdziwego zdarzenia bo nigdy sie nie bedzie oplacalo za male beda potoki pasazerskie. Wiec jak ma jakis chuj w ratuszu na bankowym decydowac gdzie i jakie bloki mozna napiedolic w Otwocku albo Sulejówku to idz pan w diably. Ten pomysl to jest tak od czapy bo calkiem wywraca idee samorzadnosci. Podatki to moze sie bedza zgadzaly w wawie ale w okolicznych gminach juz nie bardzo bo raz ze wzrosna i inne obciazenia jak woda/smieci etc tez to jeszcze beda transferowane na budowe, a to jakiegos lokalnego mostu jak Krasinskiego, a to na obwodnice srodmiejska, a moze na jakies fikusne parkingi podziemne w centrum.

Co do transportu to krotka pilka ustawa metropolitalna w ktorej bylyoby zagwarantowany jakis % podatkow tylko na cele wspolne jak wlasnie transport/gospodarka odpadami i mozna by do tego dorzucic jakies dzialania antysmogowe (wymiana piecow, powiekszanie sieci cieplowniczej itd...)

Aglomeracja Paryża jest nieco większa od Paryża i jakoś żyją. Całkiem znośnie i całkiem bogato. Warszawa w dodatku rozwija się na osi NS, mimo że WE ma ciekawsze perspektywy i przyłączenie tamtych miasteczek to kwestia czasu. Metro nie jest jedynym sposobem komunikacji, kolej i wkd sobie poradzą. Problemem jest spójna sieć. Obecnie każdy sobie robi umowy i system jest czasem poszatkowany. Plany zagospodarowania są robione ad hoc, bez ładu często. Tu jeden jebnie bloki, a drugi kilkaset metrów dalej wille. Cena działek w Wawie jest taka, że albo bloki, albo apartamenty przy zamkowym. Praktycznie zanikła niska zabudowa. Źle to wpływa na charakter miasta i jest okazją do nadużyć.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,140554,titl ... aid=1188da

tu już faktycznie przeginają. Zgadzam się, że województwo opolskie to porażka, ale kuźwa: "To jest zadanie konieczne, ponieważ chodzi o sprawę ogólnonarodową. Częstochowa to duchowa stolica Polski, tak ważna dla naszej tożsamości"