Mark24 napisał(a):
Chyba po bardzo dobrym Nioh/Horizon troche mi podskoczyly wymagania, szczegolnie wzgledem tak glosnej marki jaka jest Mass Effect i gra to dla mnie zwykly sredniak. Oprocz strzelania, ktore musi byc spierdolone na maxa bo zwyczajnie nie moge w nic pocelowac :/
Nie wiem jak na konsoli, ale na PC strzela się zajebiście, powiedziałbym że feeling strzelania jest jednym z lepszych w grach (moje odczucia, żeby nie było).
Huragan napisał(a):
Fakt faktem, ze Horizon oprocz genialnej grafiki raczej nic wciągającego nie oferuje, Crafting jest beznadziejny, wybór broni czy armorow zerowy....w ME to jest dopiero zabawa z craftingiem, setami dla postaci....masakra ile mam wyboru równych form walki. A w Horizonie jest to tak ułatwione ze szybko sie nudzi.
Tylko, że Horizon to nie RPG.
Natomiast co do MEA. Kurwa, nie kapuję jednego (pewnie już stary jestem...) - te wszystkie gify z animacjami, ten cały hejt o to... Przecież to jest kurwa 1% całej gry! Mam 19h w MEA i jestem dopiero na EOS. Oczywiście zaglądam w każdy kąt, ale to nie zmienia faktu, że ta gra jest wielka, ogromna. I cieszę się, że gierkę jednak kupiłem, bo w pewnym momencie pomyślałem "chuj tam, pewnie ludzie mają rację". Gówno a nie mają rację a trial mnie tylko przekonał, że kompletnie co innego jest obejrzenie fragmentów rozgrywki na youtube a co innego "usiąść za sterami"
Co prawda MEA mam na PC, ale i tak tej gierki bym nie odsprzedawał.