Ja sie przyznam, że bardziej liczę na grupowe raidy, rare świecące itemki niż jakieś tam PvP. Bardzo podobał mi się ten sposób rozrywki z AO (szczególnie że często bywałem main tankiem na raidzie 50+ ludzi) i chętnie bym coś takiego porobił w WoWie.

I mam zdrowe podejscie do każdej gry: jak mi się gra znudzi to sprzedaję konto i zaczynam następną. Nie będę na siłę siedział przy jednym tytule i czekał na kolejne dodatki.

W WoW maksymalny poziom, który będzie można osiągnąć to 60 o ile dobrze pamiętam.

End game to dla mnie taki etap gry, na którym mogę uznać swoją postać za skończoną. Na chwilę obecną oznaczałoby to dobicie do maksymalnego levelu i zrobienie Hero Class. Sprzęt ma drugorzędne znaczenie, bo nie sądzę, żeby topowe itemy były do zdobycia solo. Trade skille jakoś nigdy mnie nie bawiły, ale może w WoW to się zmieni.

A co do sprzętu to nie wiem jak to dokładnie wygląda. Wydaje mi się, że w early - mid game używa się ekwipunku otrzymywanego w ramach nagrody za wykonywanie questów, ewentualnie dropów z wypraw do podziemi.

EDIT (post Marka ): Wg. zapowiedzi, raidy w WoW mają być przeznaczone dla mniejszej ilości ludzi a ich przebieg powinien być trochę inny od "crawl do bossa1, kill, crawl do bossa2, kill, crawl do bossaX, kill" itd. Devsi zapowiedzieli, że duże mobki nie będą wymagały Complete Heal chainu... Pożyjemy, zobaczymy.

Asmax -> No wiesz zabawa w FF11 ?? Ano powiem szczerze ze dla mnie zabawa w grze typu online to przede wspolna z ludzmi, nie jakies solowanie, to moge zrobic w grze single player, tu ma byc wlasnie wspolna zabawa. Fakt zmudne czekanie na zaproszenia do druzyny sa faktycznie meczace i zniechecajace, ale gra wywodzi sie od japsow wiec oni jak w maszynce powoli do przodu
Mam nadzieje tylko ze w WoW bedzie mozna np w 2-3 wyruszyc i cos fajnego zdzialac, no i przede wszystkim mam nadzieje iz bedzie wiecej ludzi w naszej Timezone

Bodziu ja będę zapraszał do party:
"Party looking for more, Japanese player NO, THANK YOU!"

hahahah

Mark jednak czarnego humoru ci nie brakuje

Ciezko trafic na odpowiednich ludzi. Dajmy przyklad, mialem fest party, zrobilismy po prostu ekspresowo 11-15. I co? Nie moglem grac jeden dzien, chcialem wrocic do tych ludzi ale oni byli juz kolo 20. Fajnie, znowu szukanie fajnego party, znowu problemy, znowu strata cennych GODZIN :/. A do pogadania z Polakami to moge uzyc GG tbh

Wow w teori ma byc chyba grą gdzie ludzie maja sie laczyc w grupy i w ten sposob wspolnie robic zadania. (min. elite questy tylko dla teamow). Rozbudowany system gildi itp. Z niektorymi zadaniami dla jednego gracza jest ciezko bez pomocy 2-3 osob.

Co jakis czas mają znalesc sie w WoW questy dla calej hmm ludnosci Przymierza czy Hordy. Tak "slyszalem".

ja tam jestem zdecydowanie z walką w grupie. SWG mnie znudziło po 3 tygodniach gry bo kontakt z ludźmi jest wtedy jak bierzesz buffy od doc-a które robią z Ciebie Boga, leczysz się lub zbijasz BF w jakiejś kantynie.
A potem solo siepiesz misje mimo, ze jestes w grupie 20 graczy :/

he he a z innymi ICQ ????

Bez przesady Asmax, nie chodzi o typowa rozmowe na GG czy ICQ, ale o rozmowe otwarta i na dany temat, tak jak bylo na naszym LSie jesli dobrze pamietasz Na takich rozmowach rozbija sie cala organizacja rajdow, misji zadan, oczywiscie mozna tez i gadac o dupie maryny

Nie no, oczywiscie rozumiem, ale zeby do Was 'dolaczyc' (w znaczeniu wspolnej gry) trzeba poswiecic mase... pracy . Nie mam zlych wspomnien z FFXI i mam zamiar sobie troszeczke jeszcze w to pograc o ile sie nie dostane do bety WoWa

Asmax czekam na Ciebie bo zaczalem robic Paladynke ;D A wiesz jaki jest czasochlonny proces tworzenia takie postaci, najpierw MNK do 18lvl zadanie na Subjob potem WARa do 30lvl i zrobienie adv. jobu na PLD i od nowa juz do 60lvl tylko PLD. Narazie jestem WAR/MNK 19/9 lvl ) Tak tez czekam na powrot )

A WoW i tak kupie bo na samym poczatku zaklozylem sobie ze ja kupie, bo chce zobaczyc jak tam sie bedzie gralo ) Wiec na pewno sie spotkamy predzej czy pozniej, mam nadzieje ze jakos wszyscy spotkamy sie na tym samym serwerze, aby moc wpolnie pograc

Wow jest ZDECYDOWANIE bardziej user friendly pod kazdym wzgledem.
Mozna oczywiscie skladac party idealne, ale jakie sie ma party wlasciwie nie ma znaczenia bo w kazdej grupie mozna robic porzadnie i szybko exp :> (solo tez sie da, gralem priestem i calkiem spoko mu wychodzi napierdzielanie :>), dralem w duo z rogue, bez problemu dawalismy sobie rade z czerwonymi (trudnymi) questami. Nie ma ograniczen ze whm nie moze solowac, ze trzeba czekac na grupe 3 godziny. Nie masz grupy? Trzaskasz questy solo, zawsze cie ktos zgarnie przy tym czy przy innym quescie bez wzgledu na klase :>
Ogolnie gra ma duzo plusow :> jesli endgame bedzie naprawde ladnie zaplanowany to moze przyciagnac na conajmniej rok a moze i dluzej.


PS. Jak sobie porownam ffxi z wow to to jest jak pieklo i niebo (mam prawo sie wypowiadac o ffxi bo swoje tam zrobilem ), w ffxi zabija campowanie, w wowie respawn bosow jest prawie natychmiastowy, pozatym wlasciwie najlepsze itemy sa z questow, jak sie zabije questowego szefa dostaje sie item kluczowy (jak sie go uciuka w grupie to kazdy z grupy go dostaje wiec nie ma ze trzeba 100 razy mordowac, ludzie lacza sie w grupe, bija szefa i maja orgazm z nowym itemkiem :>).

Jesli chodzi o fun jaki daje wow w porownaniu z funem jaki daje ffxi to ffxi daje osobiscie 3 a wow 7. Dalbym wow 10 ale nie wiem jaki jest endgame wiec te 3 ostatnie punkty pozostawiam na pozniej :>

[quote="Nukh"]W WoW maksymalny poziom, który będzie można osiągnąć to 60 o ile dobrze pamiętam.

A nie jest to przypadkeim lev 99 ??

nie - 60 (mi przemknęło gdzieś, że 65, ale nie jestem absolutnie tego pewny a nie mam czasu zweyrfikować bo mam od uja roboty - właśnie robie nadminuty :/)

Na pewno nie 99.

What is the level limit?
The current character level limit is 60. This is subject to change in the beta.

Oficjalne faq dzial Characters.

juz.

Skoro sa tacy co maja lev 40+ po tygodniu, mam nadzieje, że do czasu wydania gry limit zostanie zwiekszony przynajmniej do 80.

Krzyk ty graleś głównie z Japończykami i mogłeś sobie z nimi pogadać tylko translatorem. Z nami praktycznie nie grałeś. My Polacy lvle 60+ gramy głównie razem (w dwóch grupach) więc np. odpada problem szukania party, problem niezgrania. Gra się naprawdę fajnie. Moby campuje ten kto lubi. Ja za tym nie przepadam. Chodzimy za to na BCNMy gdzie też jest natychmiastowy respawn bossów i drop też jest "gwarantowany".

Poza tym tobie się podoba każda nowa gra . Pogadamy za pół roku na temat wad i zalet FF i WoW.

Opiekun: gralem glownie z amerykanami.....
Pozatym gra jest gra, community jest bardzo waznym dodatkiem ale ow nie zmieni gry samej w sobie (mechaniki itp).
FFXI mi sie po prostu znudzilo, a co do waszeog grania cieszy mnie ze wam swietnie idzie, ale z moim perfekcjonizmem chyba by mnie szlag trafil 10000 razy jakbym mial na was czekac zeby lewelowac sobie :>
Jak mowilem, sa to moje wrazenia na tu i teraz, porownujac te dwie gry uwazam ze najwazniejsza cecha tych dwoch gier jest lokalizacja. FFXI przemawia do mentalnosci japonskiej, dlugie monotonne lewelowanie, camping (i nie gadaj ze nie trzeba campowac i ze na bcnm zarabiasz taka sama kase jak na farmowaniu, bo to nieprawda, w koncu sie seale koncza wiec jest limitowana ilosc wyjsc, nazbieranie znowu wiaze sie albo z levelowaniem twojego chara (wolno) albo z robieniem innego joba (szybko), w oby przypadkach zeby pojsc na taki bcnm trzeba upierdliwie lewelowac). Japonczycy sa pracoholikami, dla nich to ze na przyklad czekasz 4 godziny na grupe to betka (ps. jakby bylo tak swietnie to juz mielibyscie 70+ ). Kolejny minus to tzw idealnosc grupy (czyli zeby dobrze szlo grupa musi sie skladac z okreslonych klas), to chyba tez mentalnosc japonska.
Wow jest amerykanski, leweluje sie przyjemnie i bezbolesnie, wlasciwie naturalnie sie zmienia lokacje i poznaje historie tychze poprzez robienie questow, tu nie ma ze musisz miec idealna grupe, nie ma ze musisz kampowac, nie ma ze harujesz jak debil w kopalni po 8 godzin dziennie :>. To sa dwie rozne jakosci mmorpga, niektorzy lubia sie meczyc bo to tez jest przyjemne (to chyba wlasnie wykladnia mentalnosci japonskiej) ale ja tam wole zdecydowanie przyjemnosc ktora bedze czerpal z wowa :>

PS. Opiekun chyba pamietasz moja niechec do WoWa i moje zdecydowanie sceptyczne podejscie do tej gry. Gwarantuje ze kazda osoba z tymze po zagraniu zmieni swoj stosunek w 100%.

juz.

krzyk zamiast już powinieneś napisać 'howg' albo 'rzekłem'
a ja pod Twoją wypowiedzią (w części o wowie) podpisuje się wszystkimi czerema nogami

Damian - WoW to nie jest hack&slash i nie chodzi w nim o stukanie leveli - maksymalny lvl ma naprawdę drugorzędne znaczenie.