Xender napisał(a):
Dwie areny PVP w Neverwinter dały mi więcej funu niż całe RvRvR PVP w ESO. System walki zrobili naprawdę fajny. Progresowało mi się przez content PVE bardzo fajnie. Dungeony też mi się ciekawsze niż w ESo wydawały.
Generalnie z NWN mialem problem taki jak od dłuższego czasu z wszystkimi MMO(RPG). Za dużo tandetnego prostackiego marnującego czas contentu. Sorry nie chcę spędzać swojego czasu na biciu jakiś prostackich mobów, kopaniem skałek lub bieganiem za strzałką (czy jak w NWN po świecącej linii), a MMO do tego zmuszają w taki czy inny sposób.
Dodatkowo jakaś przebijała przez tą grę jarmarczność jak w tych azjatyckich F2P grinderach typu Vindicuts, Metin czy inne.
Ogólnie dla mnie NWN robiło wszystkie te rzeczy których już w MMO nie toleruje tylko jeszcze bardziej tandetnie.