Trochę o dezinformacji, bo temat świeży i się grzeje.
Rzońca, prof. SGH, główny ekonomista PO napisał:
Cytuj:
Według GUS w 2016 6% dzieci żyło w skrajnej biedzie, choć według PiS zmniejszyła się ona o 94%.W 2015 wszyscy byli skrajnie biedni?PiSprawda
Prawi się rzucili uczyć go rachunków, ten ich wypunktował, że rachunki w porządku. Potem to już standard:
- Debil!
- Chyba ty!
Więc o co chodzi? W dobrej dezie musi być sporo prawdy (najlepiej cała), inaczej łatwo będzie wyłapać kłamstwo i sprawa jebnie.
6%? Zgadza się. To dane za rok 2016 opracowane przez GUS.
Spadek o 94% ogłaszane przez pis? Zgadza się, taka była prognoza efektu wprowadzenia 500+ opracowana przez BŚ.
Więc?
GUS i BŚ mogą inaczej liczyć skrajną biedę. Różnice będą niewielkie, ale będą.
GUS podaje dane średnioroczne, a 500+ nie weszło w styczniu, tylko w połowie roku.
I teraz patrząc na gównoburzę mam zagadkę - czy Rzońca to zwykły manipulant, czy baran.