minirecenzja WoW-a aka Laren

Gambit_GOL · **Posty:** 96 **Dołączył(a):** 7.02.2005

Goatus napisał(a):

Zamiast takich questów wolałbym zobaczyć więcej teamplayowych jakiś, np każda osoba z party musi wykonać różne zadania w jakimś instance w zbliżonym czasie lub coś w tym stylu

No i to byłoby coś. Tak jak na przykład w Fate Gates of Dawn. Tam jedna drużyna musiała się przebić do wajchy i ją przełączyć, a druga do sali tronowej i wskoczyć na czas w przejście. A to był "zwykły" cRPG.

A zagadki logiczne, nawet najprostsze, myślę, że dałoby się zrobić takie, aby bawiły nie tylko pierwszych graczy. Ale nie jestem "techniczny".

Mark24 · **Posty:** 24059 **Dołączył(a):** 6.04.2003

Goatus napisał(a):

Zamiast takich questów wolałbym zobaczyć więcej teamplayowych jakiś, np każda osoba z party musi wykonać różne zadania w jakimś instance w zbliżonym czasie lub coś w tym stylu

Np wyobraźcie sobie questa gdzie drużyna wchodzi do jakiegoś instance gdzie mają zamknąć mroczny portal do otchłani. Przebijają się przez hordy demonów by w końcu do niego dotrzeć. Kapłan staje w kręgu zaczyna nucić inkantacje a tu nagle z cienia wyłaniają się kolejne potężne demony. I teraz zadanie drużyny polega na ochronie kapłana żeby mógł on przed upływem określonego czasu skończyć inkantacje do tego można dorzucić np motyw, że jakiś pomniejszy demon wybrał akurat ten moment do próby zniszczenia wejścia do instance wiec ktoś kolejny z party musi szybko się wrócić i go powstrzymać... itp itd.. To tylko moje fantazje bo takich questów jeszcze raczej nie ma w żadnym mmorpg ale ja najchętniej widział bym że właśnie taki kierunek obierają devsi pracujący nad nowymi. Tzn questy, które wymagają na prawdę dobrego teamplayu...

Pierwszy taki quest jest w sunken temple, potrzebne jest 5 osób które w kolejności muszą oderzyć w gongi by coś się tam otworzyło czy uruchomiło. Oczywiście najpierw trzeba przy tych gongach pozabijać bossy.

Xanth - makrują by ominąć baaaaaaaaardzo nudny i powtarzalny element gry jakim jest proces tworzenia takiej profesji.

Mark24 · **Posty:** 24059 **Dołączył(a):** 6.04.2003

gambit_GOL - wymyśl taką zagadkę, która bawi nie tylko pierwszych graczy ale bawi również jak znasz rozwiązanie.

Aldatha · **Posty:** 12370 **Dołączył(a):** 23.04.2002

Xanth jednym słowem chciałbyś w mmorpg zobaczyć quest seerów ? , jacy byli w UO na początku i znani na freeshardach jako ludzie do zabawiania graczy żeby się nie nudzili

Goatus · **Posty:** 2872 **Dołączył(a):** 18.05.2004

Gambit_GOL napisał(a):

Goatus napisał(a):

Tym, co wyróżnia questy w WoWie jest właśnie to, czego twoim zdaniem, (z czym się nie zgadzam) nikt nie czyta, mianowicie opisy, otoczka w około questa. Wszystkie „smaczki” z nim związane, różne ciekawe rzeczy po drodze do jego wykonania.

No Lineage 2 ma o niebo mniej questów, ale ich otoczka fabularna też jest bardzo dobra. Miejscami lepsza niż w WoW, a miejscami gorsza.

Uh... questy w lineage2? O których mówisz? Jeżeli o job change to są to najbardziej mozolne i nudne do tego bezsensowne questy, jakie w życiu widziałem. Inne natomiast... hmmm innych jest może z 10? i takich z ciekawym tłem było może ze 2 - 3 (np na smoczka był nawet zabawny)

Zupełnie pomijam już fakt, że nagrody za questy były śmieszne, jeżeli porównać je do wkładu czasu, jaki poświęciłeś (Np wishing potion quest około 6 godzin dla kogoś, kto zna ten quest na pamięć używa SoE tak żeby maxymalnie skrócić czas biegania a potem dostaje, co? 90% Na to że dostanie z powrotem 1x SoE ;P 9.99999% że nić O.o i 0.00001 Na to, że pojawi się mob, który ma 0.000001 Szansy na drop czegoś fajnego jak go zabijesz w czasie odpowiednio krótkim, na co masz 0.00001 Szansy bo mob jest 10 lvli wyżej nisz ty ;p)

Tak żeby wszo było jasne.. Do l2 nic nie mam, grałem w na około roku i nadal darzę tą grę dużym sentymentem i uważam ją za całkiem dobrą. Ale zmiłuj się, nie porównuj questów z l2 do tych z wow'a

Gambit_GOL · **Posty:** 96 **Dołączył(a):** 7.02.2005

Mark24 napisał(a):

gambit to było normalne pytanie a nie atak, jak się wstydzisz odpowiedzieć i boisz się przyznać, ze jedyny twój kontakt z mmorpgami to Tibia i piracki serwer do Lineage 2 to nie mów.

No kurde...jak Ty mnie znasz. Well...w Tibię nie grałem. Z graficznych MMO, to niewiele. EVE, AO, L2, MU (to wstydzę się wymieniać), Monster and I (też taki pryszczyk), Knight Online, EverQuest.
A wcześniej przez jakieś 4 lata (na studiach z kumplami) różniste mudy (bo w nic innego na terminalach się nie dało)

Xanth · **Posty:** 10599 **Dołączył(a):** 26.02.2002

Mark24 napisał(a):

Xanth - makrują by ominąć baaaaaaaaardzo nudny i powtarzalny element gry jakim jest proces tworzenia takiej profesji.

Makruja, zeby byc jak najszybciej przydatni. A, zapomniales o smugglerach, o scoutach, o image desingerach, o squad leaderach? To nie sa ani trade skille, ani walczace. Po co sa? Hehe, "bo tak"

Marku, wyobraz sobie, ze sa na tym swiecie gry, ktore nie polegaja TYLKO na biciu mobow, i moga byc o wiele miodniejsze, niz te polegajace na biciu mobow. A ze ty nic innego nie umiesz i cie to nie bawi, to i rozumiem twoja niechec. Tylko skad te zacietrzewienie i nienawisc?

X.

SwenG · **Posty:** 4474 **Dołączył(a):** 20.11.2001

Gambit_GOL napisał(a):

W ilu questach w WoW pojawiają się elementy logiczne?

ja znam przynajmniej jedną, w Stonetalon Mountain przy przejściu do Ashenvale jest tauren, który daje zadanie znaleźć książkę, w momencie jak mu ją oddajesz dostajesz zagadkę, którą bez problemu rozwiążesz jeśli tą książkę przeczytałeś (mój przypadek), lub jeśli znasz świat Warcrafta (to już nie mój przypadek

)

Gambit_GOL · **Posty:** 96 **Dołączył(a):** 7.02.2005

Goatus napisał(a):

Ale zmiłuj się, nie porównuj questów z l2 do tych z wow'a

Porównałem tylko jeden aspekt tych questów. Mianowicie otoczkę fabularną. Napisałem, że są wśród questów w L2 LEPSZE pod tym względem od tych w WoW, są i gorsze. Nie wiem, po co rozpisałeś te wszystkie inne rzeczy. Ani słowa o nich nie mówiłem. Nie brałem pod uwagę nagród, czy reszty. Tylko otoczkę.

Goatus · **Posty:** 2872 **Dołączył(a):** 18.05.2004

Xanth, Mark.. może przestaniecie się kłócić o SWG (znowu.... który to już raz? ;p ) i wrócicie do wow'a? ;]

Pozdrawiam

Mark24 · **Posty:** 24059 **Dołączył(a):** 6.04.2003

Weź Xanth odejdź od tego SWG - ja wiem gra genialna, itd. ale więcej do niej nie będę pdochodził, bo to wszystko brzmi pieknie jak się o tym opowiada a po wejściu do gry pyka się misje cholera wie po co, zabija się moby cholera wie po co, i lata z miejsca na miejsce cholera wie po co. Teoretycznie może i gra jest ok, praktycznie jak dla mnie jest niegrywalna może dlatego, ze mnie interesują profesje jednak walczące a nie spiewająco-tanczące. Zresztą w innym przypadku grałbym kurwą-baletnicą w sims online.

SwenG napisał(a):

ja znam przynajmniej jedną, w Stonetalon Mountain przy przejściu do Ashenvale jest tauren, który daje zadanie znaleźć książkę, w momencie jak mu ją oddajesz dostajesz zagadkę, którą bez problemu rozwiążesz jeśli tą książkę przeczytałeś (mój przypadek), lub jeśli znasz świat Warcrafta (to już nie mój przypadek

)

ja grałem równie klimatycznie jak Xanth, czyli nieklimatycznie i 3 razy musiałem zasuwać do tego gościa (bo za 3 razem trafiłem w odpowiedź). Co gorsza w międzyczasie wyszukałem tą książkę w necie, ale odpowiedzi nie znalazłem.

Goatus · **Posty:** 2872 **Dołączył(a):** 18.05.2004

Gambit_GOL napisał(a):

Goatus napisał(a):

Ale zmiłuj się, nie porównuj questów z l2 do tych z wow'a

Porównałem tylko jeden aspekt tych questów. Mianowicie otoczkę fabularną. Napisałem, że są wśród questów w L2 LEPSZE pod tym względem od tych w WoW, są i gorsze. Nie wiem, po co rozpisałeś te wszystkie inne rzeczy. Ani słowa o nich nie mówiłem. Nie brałem pod uwagę nagród, czy reszty. Tylko otoczkę.

hmm no dobrze, ale naprawdę w l2 tych questów które mają jakąś tam ciekawą otoczkę jest ledwie kilka. W Wowie natomiast spora część, (jeśli nie większość) z pośród tych 3k+ questów ma ciekawe "tło" i to jest właśnie to co wyróżnia wow'a. Nawet, jeżeli "znowu" robisz quest w stylu "zbierz coś tam" po raz powiedzmy nasty. To to ciekawe tło sprawia, że możesz się wczuć i zapomnieć, że robiłeś coś podobnego.

Pozdrawiam

Gambit_GOL · **Posty:** 96 **Dołączył(a):** 7.02.2005

Goatus --> Kończąc OT na temat L2. Cholernie ubolewam, nad żenującą ilością questów w L2. Bo gdyby było ich chociaż połowa tego co W WoW, to byłoby o niebo lepiej. Na przykład quest na Blood Saber u DE robiłem z prawdziwą przyjemnością. Bo to właśnie ilość questów w L2 powoduje tak niekorzystny "wygląd".
No to koniec o L2

Shadhun · **Posty:** 5321 **Dołączył(a):** 19.11.2004

Ja tylko powiem tyle że jak ktos krytykuje daną gre powinien chociaż zobaczyć ja od początku do końca. I nie ,nie sądze Xanth byś po dobiciu do 4x lvlu widział 90% contentu tej gry.

Z jednym sie zgodze : szybkie levelowanie wpływa na specyfiiczny social w wow-ie. Wystarczy jeden dzien przerwy i tracisz kontakt levelowy z ludzmi z którymi lubisz grać. Jedeń dzień i od monopolisty w jakimś crafcie stajesz sie kolejnym szarym sprzedawcą.W wowa bawie sie już trzeci miesiąc , po > 10 h na dobe (wiem wiem nolife ze mnie

) I ani przez chwile sie nie nudziłem.

Xanth · **Posty:** 10599 **Dołączył(a):** 26.02.2002

Shadhun_ napisał(a):

I nie ,nie sądze Xanth byś po dobiciu do 4x lvlu widział 90% contentu tej gry.

To znaczy, czego nie widzialem? A, wiem, battlegrounds. A ty widziales?

X.

akas · **Posty:** 173 **Dołączył(a):** 19.05.2003

O kurde po 10 godz na dobe przez trzy miechy!
Jednak ta gra chyba zaszybko nieupadnie.

Huragan · **Posty:** 10854 **Dołączył(a):** 12.02.2004

Shadhun_ napisał(a):

Z jednym sie zgodze : szybkie levelowanie wpływa na specyfiiczny social w wow-ie. Wystarczy jeden dzien przerwy i tracisz kontakt levelowy z ludzmi z którymi lubisz grać. .

ano wlasnie, a jak stracisz taki kontakt levelowy to musisz zmieniac kumpli w grze

chociaz na wyzszych levelach juz to powinno sie wyrownywac.. zobaczymy

jak wszyscy dojda do lvl60 to wtedy bedzie prawdziwy social, heh... moze wlasnie o to Blizzowi chodzilo ?

gelerth · **Posty:** 375 **Dołączył(a):** 25.01.2005

Huragan napisał(a):

Zgadzam zie, ale czy to oznacza ze tak jest dobrze ? w.g. mnie to jest wada

Jesli wazniejszy dla ciebie jest to jaki masz level w WoW od tego ze kolega z nizszym 10lvl poziomem prosi cie o pomoc w quescie to ja ci wspolczuje

.

grasz ksiedzem ? :lol:

Mark24 · **Posty:** 24059 **Dołączył(a):** 6.04.2003

Xanth tego samego czego nie widziałeś w AO i też pisałeś że gra jest do dupy.

No i Huragan napisał coś z sensem - tak na 60lvl jest o niebo lepiej. Chociaż ja wcześniej tez nie narzekałem na brak kolegów do wspólnej gry.

akas - na samym 60lvl mam już przegrane prawie 6dni czyli prawie 150h. I moge powiedzieć, ze widziałem jakieś ~30% aktualnego endgamingu

akas · **Posty:** 173 **Dołączył(a):** 19.05.2003

U mnie WoW lezy nierozpakowany jeszcze na półce.
Czekam na kolege który wroci z misji z Afaganistanu.
Problem kontaktu levelowego , mam zamiar rozwiązac w ten sposob,
ze kazdy znas bedzie mial dostep do postaci kolegi.
Kiedy jednego niebedzie drugi bedzie levelował na przemian 2 naraz.

minirecenzja WoW-a aka Laren

Kto przegląda forum