mozna sie nauczyc jezykow , grajac alliance na serwie RP spotkalem w IR
goscia co mowil w jezyku high elven , nie chcial powiedziec skad go zna

tzn. tak dueli nie lubię bo są nudne.
to był jeden "duel" dogadany za pomocą emotikonów z paladynem alliance, ten pal nawet mnie nie zabił chociaż sromotnie złoił - oszczędził mi biegania na cmentarz. Jak miałem jakieś 10%HP odbiegł i zrobił /bow.

Teraz jest mozliwość duelowania się z alliantami, ale tego nie robię bo po cholerę? Przecież wszyscy się zabijają dla HK i punktów. Więc wolę zamiast duel-a normalnie zabić gościa (1HK, ~200cp) lub być zabitym (0HK, 0cp, zero straty generalnie oprócz czasu).
Czemu spituję? cholera wie genaralnie. Jak wchodzisz między wrony musisz krakać tak jak one. Generalnie przed patchem PvP dużo mniej było spitujących, dużo mniej gówniarstwa, dużo więcej fair play. Teraz czerwony nick to 100% walka bez żadnych zasad, często kilku na jednego ze spitami, lolami i czym się da bo przeciwnik to tylko kolejny Honor Kill i określona ilość cp do zgarnięcia. Niczym się w sumie to nie różni od grindingu mobów. Przynajmniej szacunek taki jak dla moba.
Generalnie community w WoWie to wielka porażka. Pół roku temu byłem prawie pewien, że community się wyklaruje ale nic z tego. Nasza US gildia to nastolatki i szkolniaki napierdalające na inne gildie przy każdej okazji i wyśmiewająca się z gildii mniejszych i gorzej zorganizowanych.
Serwer i horda jest tak biedna i tak chujowa, że po pół roku gry 1 (słownie) JEDNA gildia zabija Onyxie. Są 3 (słownie: trzy) gildie które raidują Molten Core. Dodatkowo te TRZY największe gildie w sumie są słabsze niż JEDNA z top 5 z alliance.

nie widze zwiazku pomiedzy uzywanie komendy w grze /spit /fart a bluzganiem , pluciem i pierdzenie w realu.
Jesli ty takie zwiazki widzisz, to trzeba by zabronic 99% GIER KOMPUTEROWYCH bo w kazdej sie cos zabija, a w.g. ciebie jak kogos zabijam w grze , to zaraz wyjde na ulice i bede zabijal w realu

Twoja teoria nie ma zadnego potwierdzenia w statystykach chociazby

Mark zapraszam na Earthen Ring RP

no wiec wlasnie, wszystko zalezy od wychowania dziecka. Na jednego bedzie to mkialo wplyw, a inny wie ze to tylko gra i nie wyjdzie na ulice z mieczem i nie bedzie killowal wszystkich.



Swiat WoW jest inny.. tutaj mozna pokazac DUPE przeciwnikowi, tutaj mozna go opluc itd.... kazda rasa ma jakas tam swoja historie. Orki sa brutalne, a gnomy smieszne.. itd.
Jesli chcesz sie wczuc w Orka to nie sadze bys klekal przed jakims gnomem Co najwyzej mozesz go opluc i obsrac, bo Orki nie maja szacunku dla gnomow Proste.

zaczynam dostrzegać bezsens wymiany poglądów z osobami ktore głównie ironizują i są jakoś głuche na świat...
czytaj gazety pooglądaj publicystyki trochę
"... 12 letni dzieciak chciał sprawdzić czy kolega będzie tak fajnie krwawił"
"13 letni gwałciciel" itp.
gdzieś jest zawsze początek nie twierdzę że odrazu grający w grę nastolatek wyjdzie na ulicę mordować ale jeśli od początku będzie się uczył niskich zagrywek do tego będzie siedział non stop przed kompem jego poziom socjalności ja jakiejś wrażliwości społecznej będzie żałosny. Ty może nie wyjdziesz i nie będziesz zabijał bo swój rozum mam ja tylko dorzuciłem swoje 3 grosze apropos młodych wręcz bardzo młodych użytkowników tej gry naprawdę nie rozumiesz o co mi chodzi... przejdź sie do jakiejś kafejki netowej nie zakładaj słuchawek tylko posiedź i posłuchaj jak grają dzieciaki... i Ty i ja i wielu z ludzi którzy tu piszą mieli dzieciństwo mieli jakieś wzorce wybacz jeśli wychowanie takie a nie inne w takim a nie innym środowisku i otoczeniu socjalnym jest ułomne to co będzie rosło z tych dzieci? gdzie będzie poszanowanie dla drugiego człowieka... tak za postacią łażącą po Twoim ekranie siedzi człowiek i należy mu się szacunek a Twoje hmmm posty jak Autorytetu w kilku sprawach tutaj nie pomagają to forum też czytają dzieciaki... zastanów się nad sobą nie masz nic do powiedzenia oprócz ironii daruj sobie bo z czasem staje się to nudne...
pozdrawiam

No respect for GANKERS !

na poczatek sprostowanie pegi jest EUROPEJSKA (nie amerykanska lub swiatowa jak sugerujesz) organizacja a co do posiadania dzieci to
mam syna w wieku 7dmiu lat i nie mowi pokemony tylko Bob budowniczy a na powietrzu spedza wiecej czasu niz w domu (no jak wykluczymy spanie i zerowke)





i to jest powod zeby zabronic:
- gier gdzie sie morduje, lamie przepisy, poniza innych
- filmow w ktorych sie dzieja w/w rzeczy (99,9% filmow)
- czasopism dla doroslych (w koncu jak malolat je dorwie lezy to zaraz zgwalci swoja nauczycielke)
- uzywania internetu - tam jest tyle brutalnosci i obnazania sie
- kreskowek na cartoon network

o czym ty mowisz to RODZIC ma kontrolowac DZIECKO a nie wydawca/producent sie przejmowac czy jakis malolat bedzie uzywal jego produktu.

A co powiesz o trzech 21latkach ktorzy obejrzeli film demolka po czym wyszli na ulice i zaczeli strzelac? Co no life kid? nie sadze bo to bylo pod koniec lat 90tych afair (zaraz po premierze) wiec jak oni byli w wieku <10 lat to nie bylo gier komputerowych takiej jakosci aby wiazac je z rzeczywistoscia. TO RODZICE SA WINNI jak dziecko przewini a nie jak twoierdzisz autorzy produktow.

sprawdziłem w stanach jest dopuszczona od 11 lat...


gratuluje podejścia z dzieciakiem zobaczymy jak długo uda Ci się go utrzymac z dala od komputera ja stawiam do wieku 10 lat bo przecież wszyscy jego znajomi juz mają i już grają a on nie może?... chodzi o choćby dyskretną kontrolę nad dzieckiem w czasie zabawy. Napewno nie chciałbyś żeby Twoje dziecko czerpało wzorce zachwań z gier gdzie przecież się pluje i pierdzi na ludzi bo są inni...

to jego wybor nie moj wiec nie mi gratulowac Wiesz woli pokopac pilke pobawic sie w chowanego itp. Ja go nie zamierzam trzymac z dala od komputera (no moze troche, bo wiadomo ze jest mlody i bedzie lepiej qmal zasady gry i ogra tate rotfl) bo czy sie to komus podoba czy nie komputery to przyszlosc jak na razie i czlowiek nie obeznany z kompem juz teraz jest tak jak by nie umial pisac/czytac/mnozyc

moj dziadek tez tak mowil jak uslyszal rock'n'roll

To smutno tam macie na tym "so pro" US.

na BL jest bardzo wesolo, pare dni temu kumple w 5 dorwali jednego szamana, otoczyli go i zaczeli lac piesciami.... jak mial malo hp, zamieniali go w owce zeby sie uleczyl, i znowu - po 10 min "zabawy" puscili go zywego

Internetowe dresy kurde .

tak juz czytałem jak "fajnie" macie na tym pro BL UE

No przynajmniej nie jestem w gildii w której nie ma nastolatków i szkolniaków napierdalających na inne gildie przy każdej okazji i wyśmiewających się z gildii mniejszych i gorzej zorganizowanych.

Co do MC imo bedzie niedlugo 5 gildii rajdujących, wiecej nie bedzie chyba ze zmieni sie sytuacja kadrowa. Onyxia padla juz dawno, wlasnie druga i trzecia gildia przymierzaja sie do zabicia.

Ale nie o to chodzi.. wiele było żartów na temat poziomu kultury i poziomu gry na EU. Jak okazuje sie niesłusznych.

no u nas przynajmniej nie ma tekstów na ogólnym "kupię dobry miecz"
"stfu", "kurwa" i "spierdalaj".
Generalnie na US jest chujowo bo gra jest chujowa, a przyzwyczajony jestem do deko innego community. Ale to co się dzieje na UE to nawet pod "chujowo" nie można zakwalifikować.
U nas przynajmniej polacy są na poziomie i co by nie mówić Polacy podwyższają ogólny poziom serwera. Na UE pewnie zaniżają i trzeba się wstydzić, że jest się polakiem lub podawać jako kraj pochodzenia Rumunię.

zalezy gdzie, moze na BL tak jest jak mowisz

na deathiwingu jest deczko inaczej i na polakow nikt nie narzeka poki co, a co za tym idzie, nikt sie nie wstydzi tego ze jest z polski (przynajmniej nikt z mojej gildii )

zreszta moze jest to zwiazane z wiekiem ;P, bo u nas srednia wieku w gildii jest 20+ , wiec kazdy w sumie potrafi sie zachowac

Bodzio w 100% sie podpisuje pod tym co napisales. Z mojej strony po wygranej jest standardowo /cheer. "Strenght ad honour!" byczka roxx

Ja znam wiekszość polaków grających na BL i IMO jesli na kilkuset (Vercin twierdzi ze jest to kolo 1000) polaków tam grających jest 20 moze 30 debili z tego PARU ludzi zachowujących sie w sposób jak to opisałeś to jest to w normie statystycznej (mówie o hordzie, zdaje sobie sprawe że w ally może być gorzej). Zresztą ,najbardziej zabawni są ludzie którzy nie byli , nie widzieli ,ale wszystko wiedzą najlepiej . Tak jak pisałem już wiele razy : zawsze przyznaje sie do swojej narodowości ,jeśli mój rozmówca ma ochote oceniać mnie z góry na jej podstawie to mam go głeboko w dupie.



To po co sie męczysz ?.



Ja sie bawie świetnie.



Czy ty przypadkiem nie jestej w gildii zlozonej w wiekszosci z polaków ?.