ale ja tylko powtarzam to co wszyscy mówią, bez BG na samych afk killach nie zrobisz wysokiego ranku, w dodatku jeszcze jak masz pecha i jesteś po stronie allies z przewagą liczebną to musisz się liczyć z tym że na bg wogóle się nie dostaniesz, albo uda ci się raz na dzień wejść (whine na official forum)

ALe tam ci bedzie trudniej znalezc kogos afk. Poradzisz sobie napewno:|?

tak wlasnie sobie tlumacze tego rouge co mnie wczoraj z 20 minut kilowal.. ze jak byl maly to ktos mu wielka krzywde zrobil i teraz sie msci na wszystkim co sie rusza i na drzewo nie ucieka:)... ale zeby o 3 rano miec tyle zapalu...

Vercin widze ze jestes z Thedust......nie znam cie ale twoj klanik juz tak, bo kiedys w nim bylem i zajmowalem sie glownei pvp. W grze KO(knight online), tam rozrywka glownei byla nastawiona na pvp. Colony, lunar wars itd. Spytaj swoich ziomali z gildi o Hasalira i przestan glupoty pisac ze sobie rady nei dam....

mam głeboki uraz z czasów noobiarskiego woja. teraz kiedy nabrałem siły troche sie popisuje

To tylko od ludzi zależy. Praktycznie nigdy nie zabijam zielonych i szarych, rzadko ruszam kogoś kto nie ma full hp (no chyba że atakuje ss ;]) Nawet rzadko kiedy killuje horde wracającą z rajdu na ss. Po prostu daje im wrócić do tm żeby się przegrupowali.

Standing 3.

Jak widać jest to możliwe, tyle że taka gra jak wow pozwala bezkarnie ci się wyżyć i uwolnić swoje najgorsze cechy charakteru... Tylko to jest przyczyną tego, że PvP system w wowie niewiele ma wspólnego z honorem.

Btw zdarza mi się już nawet, że hordziaki mnie poznają i też czasami nie tykają, jeżeli akurat widzą ze nie mam ochoty walczyć... ale to sporadyczne przypadki

a kto powiedział że ma (retoryczne) . to jest gra, zabawka. honorowo to możesz koksowi wyjebać w knajpie jak zaczepia dziewczyne
faktycznie z takim podejsciem musi byc łatwo zdołowac na PvP serwerze Warcrafta

nie koniecznie trzeba się dołować, po prostu jak się ma taki sposób gry to po co go zmieniać ? to że zostałem już nie raz nie dwa zgankowany wcale jakoś nie zmusza mnie do takiego traktowania innych, wyżyję się na bg i pewnie punkty za to będą dużo większe

Standing 16

Ja zabijam tylko pewne obiekty ktore sa po prostu sqrw@@@@@ w grze i zergiem klepia nawet jakies low lvle [20 lvl np.] ktore akurat questuja, jestem z tego powodu znienawidzony przez alliantow, oczywiscie nie atakuje wszystkich tylko pewne osoby ktore nadmiernie po zabiciu kogokolwiek naduzywaja /spit /lol itp bo sa w zergu. Kolega jest juz na KOS liscie jednej z najwiekszej gildii ally na naszym serwie i kto go ubije i pokaze screena GM dostaje iles tam golda . Sam nie sprawdzalem czy jestem bo nie pamietam ich strony, ale pewnie tak bo jesli jestem na widoku to musze sie sprintowac . Tak btw jesli jestescie rogusami zrobcie motyw wejscia w zerg i dobicia kogos w czasie jakies konkretnej walki, extra zamieszanie w szeregach wroga :>.

Vercin, nigdy sie nie czepialem DUNE ani zadnej innej gildi ze atakuja w stadach pojedynczych graczy.... to nie jest czepianie tylko pokazanie jaka taktyke maja MI TO NIE PRZESZKADZALO I NIE PRZESZKADZA ze dune czy nocniki atakuja stadami, czy tez pojedynczo, czy zza plecow , gankowanie itp.... niech sobie to robia, horda robi tak samo, ja tez robie tak samo jak mam na to ochote.. chodzilo o cos innego.. chodzilo o to ze oni wypieraja sie ze tak robia ))

W tej chwili char nie ma zadnego znaczenia.. wazne jest ile osob ty zabijesz, a nie ile razy przy tym zginiesz. Za wlasna smierc w PvP gracz nic nie traci, ani mu sie zbroja nie psuje ani punktow nie odejmuje nic..... nie wazne wiec ze zginiesz atakujac kogos, wazne czy uda ci sie od czasu do czasu kogos zabic lub zadac damage

jak tak was "slucham" to bardzo sie ciesze ze wybralem ze wybralem serwer RP .
tam takie sytuacje sie zdarzaja to prawda.
ale to zadkosc.
chcesz sie bic PvP idziesz tam gdzie walka wre nonstop
niechcesz? nik cie teoretycznie nie ruszy ;-P
kiedys przebiegajac zycilem na jakiegos zawodnika buufa i pobieglam dalej .... zginolem 20 krokow dalej jak sie napatoczylem na ekipe goniaca tego jegomoscia.
a podejscie"zabijam wszystkio jak leci bo mnie kiedys zabili " wkorza mnie maksymalnie! to samonapedzajace sie kolo !

Czytam wasze posty i postanowilem sie dolaczyc hehe poniewaz widze ze niektorzy maja wielkie problemy ze soba i nie kumaja Tej gry.

Bez obrazy oczywiscie....

no wiec zaczynajac Huragan proponuje nie wypowiadaj sie wiecej na temat tego jaka strategie mozemy przedstawic bo tak naprawde nic o nas nie wiesz nie grasz z nami nie znasz nas jedyne co widzsz to moze to ze czasem gdzies biedaku przechodzisz i ktos ci zrobi kuku ale taki zycie .

Jak to wyglada dla mnie : HORDA = to samo co Mob tylko inteligentniejsze czemu ?

Nic domnie nie napisze casem opluje co pokazuje ze zachowuja sie jak zwierzyna wiec traktuje ja tak jak powinienem i mysle ze tworca gry o to chodzilo a w waszym srodowisku jest to samo wy nas traktujecie jak moby

wiec takl dla mnie i dla innych LvL 48 jest jak Szary mob bije wtedy gdy go przezprzypadek zagruje chodz w przypadku Hordy czasem jest tak ze dla po niektorych LvL 48 moje agro jest spore ;] ( Chec Fraga)

lvl 50 wiadomo pali sie na zielono wiec przyciga (A moze cos mi Dropnie jakis Epick ;] ) wkoncu wiecie Random World Droop ;]
ale tez nie zawsze co mi po 20 CP
no i oczywiscie najsmaczniejsi !

LvL 55-60 mam dla nich Agro jak cholera sami sie rzucaja szczegolnie Rouge nawet zauwazylem ze LvL 55 juz staraja sie wbic swoje scyzoryki w plecy ;D

wiec nie mam litosci i zabijam Moim zadaniem jako LvL 60 i jako to ze mam wysoki rang jest patrolowanie Spotow Questowych i zabijanie Hordy ktora moze zagrazac moim sprzymierzencom w robieniu Q i to tez robie nie moja wina ze koles bije Yeti czy costam nie ebde czekal 3 dni na niego az zabiej moba albo mob jego wkoncu dla mnie To tylko Tez zwyczajny MoB pali sie na czerwono i nic nie mowi no nie ?

Co do bicia sie iles tam na iles to jakies idiotyczne Bzdory my z Dalluwenem we 2 lazimy albo z Evillordem albo z Massakari preferujemy takie party dwuosobowe wiec nie znajdzesz nas w wiekszej grupie i uwiez mi ze rzucamy sie na 5 czasem i bijemy
Co do lameriady fakt Kocham siedziec w WinterSpringu i zabijac w miescie ale mamy te same szansy Straz bije jak bedziesz madry to uciekniesz a ja zgine nie pocieszony zabity marnie pzrez straz ale wiekszosc z Hordziakow to ludzie bez fantazji i widza Alianta i mysla ze on bedzie se stal i ejszcz enajlepiej zaspiewa hahaha nie ma bata chec zabijania jest wieksza nie lubie Mobow w miescie ^^

zreszta nie raz widze jak Horda siedzi na dachu i wal z niego bo straz go nie siega hehe i co ja jestem lamer ;]

zapytaj GM'a ile raportow zlozylismy na Horde a ile Horda na nas hehe uwiesz mi ze za kampienie na dachach biejecie rekordy ^^

nie mam czasu na klucenie sie kto jest lepszy a kto gorszy raz gine ja raz ginie Mob a co do Strategi to nie mysle o dzieleniu sie z toba jak zabijac albo gdzie nie bylo o tym mowy napewnonie ebde takiemu kolesiowi jak ty opowiadal na temat PvP

ale WoW to nadal gra RPG i jest duzo instantow i duzo Q w ktorych sie ona przydaje a patrzac na twoj profil i jezeli jest on odswierzony to wogule zastanawial bym cie czy cie zabrac na jakikolwiek z nich z takim spzretem to mzoesz jedynnie SM pomagac robic ;]

albo zacznij grac a nie wypowiadac sie to mzoe cos osiagniesz bo jak narazie to wiecej mielesz ozorem niz grasz ^^

Pozdrawiam i Pozdrawiam Moje Kochane Mobki LvLujcie Kochani bo czekam na CP
a jeszcze jedno to Server PVP a nie PVE nauczcie sie tego na pamienc

@ViperDUNE - bez obrazy ale czasem myślę, że czym mniej się DUNA wypowiada tym lepiej dla samej gldii. Co do tego co mówisz i inni to rogue może zabijać jest assasinem, ale niech to robi z odrobiną godności. Blizz powinien dodać CP ujemne za śmierć. Bo co to za lider, co każdy go bije. Ale nie, Blizz zrobił grę dla samobójców, gdzie rogue mogą się wykazać. Nie wiem może za mało gram. Ale nawet rDa, Fire, a nawet i Noc ma jakąś godność. Już nawet w systemie PvP wiele razy walczyłem z Nocnikami i poczekali do mojego pełnego zdrowia - do walki. Co do DUNE jedyne, co widzę to np 2 palków co szukają samotnego gracza. Raz na mnie jechali 2 x 60 pala to ja w nogi, po drodze warek 60 (ja lvl 53) zawracam na nich myślę dostaniemy, ale co tam palowie w nogi. No nie wiem, czy jak się ma (bo widziałem Doomsaw'y) i ma się 2 x 60 lvl to się zwiewa od 2 x war 60 i 53. Bez komentarza. Nie będę wypowiadał się o DUNE, bo po co ? Ale rogue w Badlands to już przesada. Jeśli ja na 54 lvl zabiłem ich 7 raz z drużyną. I to w 10 minut. To w 24h pewnie umarli 1008 razy Z matematyki . No fakt wielcy wojownicy. Może za dużo filmów o kamikadze i wojnie Japońsko Amerykańskiej. Gratuluje skilla, może wyprawa do Iraku w celach samobójczych ?

Co do komentarzy - go to RPG server / PvE server - to powiem, że gram w PvP jak każdy kto chciał walczyć. Walczę cały czas i jak większość, a Ci co piszą nie podoba Ci się idź na PvE/RP to po prosty nie wiedzą o czym mówią i co to walka. (przykład co podał ustawki Mark)

Muszą zmienić dwie rzeczy. Pierwsza minus CP za śmierć, to wprowadzi myślenie dla niemyślących. BG 1000x więcej CP za walkę. Wtedy pokarzą ludzie co znaczy skill, a co bicie AFK.

Nie będę mówił o sobie ale tak dla przykładu rogue na literkę M z Dune (panna i jakaś japońska ksywka) zginęła ode mnie na 53 lvl - pewnie bardzo wyskilowana postać Jedyną postacią jaka gra moim zdaniem bardzo dobrze z dune jest Bigi chociaż wkurzył mnie już tez 2 razy

Pozdrawiam.

CP ujemne za smierc???? a jak sobie spokojnie questuje a ( mam 38 lewel) a 5 ally mnie non stop gankuje i kampuje moje cialo to za kazda smierc dostane ujemne CP?? Bzdura !!
Ujemne CP ok , ale tylko w wypadku jak ty zaatakujesz kogos i zginiesz z jego reki by mialo jakis sens .............
BTW. gram na serwie The Maelstrom i tu Horda jest non stop gankowana przez ally nie zeby 1v1 walczyli o nie 3 v1 to normalna taktyka najczesciej 5v1 :\ ale to nic my ja tez z kumplami chodzimy malymi grupkami i ostatni we 3 zloilismy skore 10 ally .............. u mnie na serwie chyba Ally graja same dzieciaki które chca buc jak np. Legolas i Druzyne Pierscienia sobie robia.............

@ViperDUNE

Naucz sie pisac po polsku to moze ktos przeczyta co napisales, bo analfabetyzm bije z twojego postu taki ze az strach na niego patrzec. A no i dzial flames jest gdzie indziej, nawet huragan ma tam swoj watek wiec mozesz wyzywac sie tam. A porownywanie playera do moba , to nie single palyer game tylko mmo ...

@roball

Jaja w grze ? To sie robi dla funu, a nie dla skutecznosci, a to ze to jest to serwer PvP nie znaczy ze nie moze byc godnosci i honoru.

@ RoozTer
Zgadzam sie z toba Honor i godnosc moze byc zawsze to tylko zalezy od graczy
Pare razy zdazalo sie ze spotykalem samotnego ally na drodze i dawalismy sobie znak do ataku "charge" p a po tym jak ktorys z nas padl zawsze bylo "Bow" przed przeciwnikiem

Cały ten topic to o dupe rozbić bo rozmowa zmierza do flamów szybkim krokiem ale dodam swoje...

Gankerów nie lubie, ale są trzeba z tym żyć.

Może zamiast minusów do CP.
Lepiej by było żeby CP nie były przyznawane jak koleżka padnie 20 sekund po tym jak kogoś zabije...

Czytałem trochę wypowiedzi ludzi z blizzarda i przemawia do mnie kilka argumentów, ale najważniejszy jest taki: System nie może być zbyt skomplikowany, im bardziej jest skomplikowany tym więcej jest w nim błedów.

Blizzard pisał że ten system jest wstepny i będą go stopniowo zmieniać.
Robią coś... czekają czy się sprawdzi i dodają coś nowego.
Czasochłonne ale jedyny sposób żeby coś zrobić dobrze.

WoW ma przed sobą jeszcze lata, nie ma pośpiechu.
Jeśli ktoś się stresuje na PvP to zapraszam na RP lub PvE.
Środowisko bardziej przyjazne a BG i tu i tu będą wyglądały tak samo.

Prosta sprawa, jeżeli wk#$#wia cię jak ktoś cię zgankuje czy np. zabije, kiedy masz 20% hp i walczysz, z mobem to, czemu myślisz, że tego, kogo ty zgankujesz to będzie bawiło? A nawet, jeżeli ciebie nie wnerwia gankowanie to, czemu myślisz, że wszyscy bawią się tak samo dobrze będąc rozjechanym przez 5 więcej przeciwników? (Ja zwykle w takiej sytuacji po prostu spamuje /laugh na wszystkich którzy mnie gankują i nawet się nie bronie phhh). Podejście do sprawy „popsuje innym zabawę jak tylko mam okazje” jest często spotykane u małych dzieci, które jeszcze nie rozumieją, że sprawiają tym innym przykrość albo po prostu nie dbają o to… Od dojrzałych ludzi można by się nieco więcej spodziewać

A gadka "go pve" jest śmieszna. PvP != gank fest. Prosta sprawa, jak nie potrafisz tego zrozumieć to ty może nie powinieneś uczestniczyć w pvp a nie ci którzy to rozumieją.

Mówisz, że liczy się skuteczności? Heh jedno zupełnie nie idzie w parze z drugim (gankowaniem) jak już wspomniałem. Można by bardzo skutecznym a do tego nie zrażać przeciwników zarówno do swojej osoby, jak i do gry, a nawet dawać im fun z wyzwania, jakie sobą przedstawiasz... (To się nawet opłaca, bo potem można liczy na podobna wyrozumiałość od innych)

Chciałbym przypomnieć że blizz nie chciał zupełnie robić serverów PvP.
Community wymusiała te servery.

Ja myślę, że jakaś kara za śmierć, kiedy czynnie uczestniczymy w pvp (tzn jesteśmy strona atakującą albo się bronimy) rozwiązałaby sporo problemów i ludzie zaczęliby walczyć nieco bardziej ostrożnie. Utrata exp raczej nie wchodzi w grę, drop itemow też nie, golda na 60 lvlu ma się sporo wiec ja bym skłaniał sie do np 20% durability loss. 5 zgonów i do naprawy, oczywiście durability loss było by naliczane kiedy sami się respawnujemy wiec np przy rez priesta nie tracili byśmy nic.

Innym pomysłem mogłoby być res sickness po np. 4-5 zgonie w pvp (znowu aktywnie tzn walczymy albo się czynnie bronimy) zaczynając od np. -1% do statystyk i za każdy następny zgon np. -5%.

Oczywiście to rozwiązania z kosmosu i w sumie są raczej kiepskie, ale na pewno Blizzard jest wstanie cos wymyślec o ile tylko by zechciał…