Witam
Opis
2 paladyni bija taka wieeelka malpe w SV kolo BB we 2 20% ze ja stluka ale bija... juz juz prawie gina i kto przychodzi undead rouge i tauren pomagaja bic malpe. Wielkie thanks salute dance i wogole jazda .. czekamy na res malpy giganta i my im pomagamy... pojawia sie rouge NE ... i powstrzymuje sie od ataku.

To wszystko dzialo sie na serwerze PvP (BL) po prostu od czasu HP brzmi jak bajka:) w domku mam nicki zapisane to jutro wyedytuje i nominuje 2 graczy no nagrody fair play
Ramdam - rouge
Apel - tauren .. druid?
Pozdroofka dla nich:)
adasd BL

Druga nominacja !

Przed SFK stoi 5 alliance... chca uciekac bo mam lev 53 a oni 30... ale daje /wave ... odmachuja mi ^^ ( yes ! ) podchodze i zaczynam tanczyc ( integracja nie ? ) , oni tez!

Wale wiec nove , arcane power , PoM , flamestrike i dokanczam arcane explosions : ) Wszyscy juz nie zyja , a ja daje na kazdy corpse i /lol

- Wygralem ?

tak, nagroda główna strzal w leb ze sprzegla od karuzeli i bilet na marsa w jedna strone ^^

Chamstwo w czystej formie ale Smolik już jest znany z low IQ bez obrazy

Smolik nie chcesz przenieść się na strone allow zrobimy zrzutkę abyś to zrobił

A ja się uśmiałem.

Prawdziwy undead.

Jezu... gram w mmorpg żeby innych zabijać - a wy po co ? : /

Tak - ostrzegawczy strzał w tył głowy

to chyba ci się gry pomyliły -> www.fpp.pl

Hmm fair play? Fair play to by bylo gdy walczysz z palkiem a on nie wola w czasie shield 10 znajomych ... who cares server PvP ja nie atakuje pierwszy tylko miedzy 8-12 am bo farmie przewaznie. Chyba ze ktos stoi dluzej niz 3 sekundy. Wtedy musi odejsc bo albo wola znajomychm, albo patrzy jak walcze. Zabijam prawie kazdego 1-60 jesli nie musze zejsc z mounta zeby to zrobic. Bo co robi szaraczek w zonie dla end leveli? Drazni bo nie daje cp... wiec gank i niech idzie na swoj zone. Tam go nie pkne za nic.

Pudło - gram na serwerze PvE (i od wejścia tego tzw. honor systemu mam dokładnie 6 honorable kills).

ale czemy flaga/sztandar nie pasuje ci :| ? i co to jest "cos tam" ;O

smolik tym razem zdecydowanie wygral...

Najbardziej honorowe jest gdy bije moba i mam 20% zycia to podchodzi Dune i mnie zabija a potem 10 min gankuje

Nominuje sam siebie.

Przegrywam walke z Paladynem 2lvl (50lvl) wyższym odemnie pod BB (zapomniałem stworzyć kamyka many). Przechodzący 20lvl warrior podchodzi do moich zwłok i "spituje" 3x. Resuję się i zabijam warka, potem zabijam go jeszcze 2x a potem używam "kanibalize" i zjadam go na śniadanie.


Tadam...

nauczyłem się honorowego podejscia do Rogue.
Jade przez Ashare szukam fajnych kamyczków .... nagle słysze dźwięk ukrywającego sie Rouge. odwracam sie , rozglądam .. nie widać ... zsiadam z konia nic. .. /sleep
jako jeżacy sie spodobałem i zaczął mnie dziubać....

musiało to wydać sie NOC nikowi (lvl60) niezwykle żenujące ze rozwalił go leżący woj
uwielbiam taka akcje. rouge zawsze stara sie wyjechac po cichu w plecy. niesamowicie musi być denerwujące jak sie dostaje zgona w 4 ciosach

mysle ze postąpiłem honorowo

ja po walce z mobkiem 50%HP stoję w jaskini, obok przejeżdża rogue na koniu, stoję dalej myśląc, ze odjechał, nawet nie używam bandaży bo zobaczy na chacie.
Nagle cios w plery - ja odpalam armaty czyli barovy, leppera i rogue po dwóch-trzech ciosach pada - śmieszna walka generalnie.

A wczoraj uwziąłem się na paladyna. Protection warrior z paladynem nie ma szans. Ale dorwałem jednego i go tłukę - stylowy ganking zaatakowałem go jak gość miał 50% i 50% mana, paladyn potion, potem LoH i padłem. Wystukałem się tylko ze swoich specjali. Drugi raz - pomógł mu warlock. 3 raz sam mnie zaatakował jak się rezzowałem ale hamstring w nogi, odwracam się pal wsiada na konia, to ja swojego, wave i wracam po 1minucie. Walczyłem z nim chyba z 6 razy za każdym razem zbierając łomot, w końcu paladyn uciekł

Wydaje mi sie, ze tworcy tematu nie chodzilo o to, zebyscie nominowali samych siebie i przechwalali sie zwyciestwem.


Smolik : nagana wzrokowa i klaps ostrzegawczy za takie cos


Sam nominuje Cypisa. Pokazal mi ze chce duelka. Pojechalismy za miasto i honorowo stoczylismy pojedynek.
Roach - warrior, ktory zawsze czeka, az sie uleczymy i uzupelnimy mane.

Na wszystkie odpowiedzi jedna nie off topic:)
gratz;)
Z tego co ostatnio dzieje sie w Gadzetan to sie w sumi enie dziwie juz nikomu niczemu - jakby mozna byc palkiem renegatem i przejsc na strone hordy zachowujac chara to bym sie sekundy nie zastanawiał ...
Ganking w gadzetan jest .. no jednym slowem zygac sie chce .. nawet gryphon master hordy padl ... zerg na kazdego z hordy ktory sie pojawi .. normalnie wstyd i zenada... jeszcze rozumiem jakby to 60lvl/60lvl... w miare wyrownanych grupach.. ale nie 5-10(40lv-50) na jednego 2... 60lvl
Przez to co sie dzieje juz sie nie dziwie ze mnie horda w ungoro czy gdzie tam sie pojawie gankuje .. bo to co po stronie alliance od 2 dni sie dziaje .. to na prawde zygac sie chce...

BL 52lvl holypalka adasd
PS
jesli hodzi o firepower palladyna to zalezy bardzo duzo od talentow .. ja przegrywam pojedynki z palkami o 5lvl nizej bo sa retribution, ja mam lepszy sprzet i 5 lvl wyzej i mimo to dead 9/10 - za to do leczenia to chocho.. moge za priesta robic:):)

Ja tam lece sobie z ogri do ungoro, dolatuje do tanaris, wysiadam, lookam, patrze czeka 5, szybka przesiadka do sithilus, i juz mi przy przesiadce alianci humor popsuli i w ungoro zabijam jak podleci.

Wkurza mnnie tylko, ze jak jadzie jeden ty, ja mu lup, a tam za nim nagle wyjezdza reszta grupki

PS. A do tematu, to raz takiego spotkalem, ale jeszcze nie bylo honoru, poczekal az sie ulecze i odmanie.

Nie za bardzo rozumiem co chcesz przekazac, przeciez horda tez raiduje.
Nie wiem co za kiep wymyslil ze w hordzie graja lepsi ludzie.

Mnie za bardzo nie irytuje ze gine kilka razy dziennie wbity w ziemie przez jakis raid. Taki life, BL to serwer PVP nie PVE takze chyba zle wybrales.

A serwer pvp sie charakteryzuje tym ze jest stworzony dla ludzi ktorzy licza fragi.