ja pitolę robus, najpierw piszesz, że improved sap jest niepotrzebny a potem opisujesz taktykę sap + owca. Rence...

Desh mnóstwo rzeczy zostało poprawionych. Między innymi budowanie rage, przebudowa niektórych talentów, zmienione miss rate, zmieniony overpower itd. itp.

Przejrzyj sobie kolejne patch notesy, dział: warrior.

tylko z ostatniego patcha:

I powiedz mi że przy wyjściu z sapa nie aggrujesz dwoch grup mobów to cię wyśmieje

@Robus - gratuluje scarleta bez imp. sapa
@Mark - wiem, czytam. natomiast to są drobiazgi. np. rage to był poprostu bug i dobrze ze naprawili

jakbys mogl uscislic krainke o jaka ci chodzi byloby milo :>

jak nie masz improved sapa to wychodzisz ze stealtha po sapie. Jesteś blisko mobów - agrujesz całą okolicę. Nikt bez improved sapa nie sapuje mobów bo to samobójstwo.

Zauważyliście że alliance w większości straszne pierdy piszą na forum? Nawet skilli/talentów im się nie chce przejrzeć i to klas którymi grają...

mark
ty mnie nie ucz moich skili, ja dokladnie wiem jak dziala sap i dokladnie wiem jak dziala imp sap - wiedza o skilach nie ma nic do rzeczy (zapoznaj sie moze lepiej ze swoimi, moze ci sie przyda ;P)
i co z tego ze ciagne 2 mobki z 4 ?? jezeli 4 kroki za mna stoi reszta mojego party ??
ciagne je ze soba tracac moze z 1000 hp i nie zadajac im dmg, palek stuka jednego skila i wszystko (2-3 mobki) sie ode mnie odlepia i siedzi na nim
wkracza reszta grupy do dzialania i te 2-3 mobki dedza zanim tamte zdaza wyjsc z sapa/poly
pozniej klepiemy to co w sapie sobie kisnie zostawiajac z reguly owce na sam koniec (owce mozna ciapnac drugi raz, sapa nie)

no ale nie ma co wykladac strategii, zadalem proste pytanie o krainke w ktorej mialbym agrowac 342897572394879388967 mobkow po sapie, a nie o to jak dziala skill ktorego uzywam od 30 lvl

zauwazyliscie ze horda zawsze uwaza ze wie lepiej jak dzialaja skile aliance?? ;P

@Robus

mam poważne wątpliwości co do twojego doświadczenia w 5-osobowych high endowych instancach

BTW masz lvl 58 wiec nie wierz ci że skonczyłęś skarlet w 5 osób

Stratholme, czesc Scarlet. Tak jak ktos wyzej mowil, sapowanie bez imp sapa tam to samobojstwo

dokładnie o tym mówimy mu. tam jest kosmetyka

BTW tak nam sie na vencie pomyślało jak sie śmiejemy że może ty myślisz o tym SM Cathedral ? nie nie to inny scarlet, tam są straszne potwory. jakbyś im walnał sapa to one by ci oddały. a jak 3 by ci daly po razie to byś umarł

pozwole sobie was wysmiac jesli macie na mysli ta czesc gdzie siedzi archiwista i pozniej ten kolo co sie w demonka zamienia (balnazaar czy jak mu tam, rzuca butki z seta palowego i necka star of cos tam)

toz tam nie ma co robic w 5 !!!! bez imp sapa sie tam ziewa w wiekszosci przypadkow, to z imp sapem chyba bym usnal, dopiero na bosie (tym demonku) czlowiek se budzi, bo i sam archiwista to nic nie prezentuje

ludzie, przeciez tam jest maks 4 mobki na raz, na co komu tam imp sap ??

strategie podalem w poprzednim poscie, nie chce mi sie powtarzac

tak se przypomnialem przy okazji:
uzupelnienie wiedzy dla marka: imp sap daje ci 90% na to ze nie wyjdziesz ze stealtha, nie 100%, wiec nawet z wpakowaniem 3 talentow mozna zaliczyc kupke

ps. raz (slownie jeden raz) bylismy tam w wiecej niz 5, i bylo gorzej niz jak bylismy w 5 ;P

//edit
lvl 58 nie mam juz od jakisik 2 tygodni, pierwszy raz w scarlet bylem na 59 w 5 osob, po obrazek do mark of fordring (po prostu nie zawsze chce mi sie odpalac wowreadera)

//edit2
sorki
sklamalem
pierwszy raz bylem tam na 58 jednak, zrobilem tam ponad 100 tys expa (ponad polowe levelu), a bylem po to co w edit napisalem - no i wklepalismy wtedy temu demonkowi - za 4 razem (3 razy wipe), ale w koncu znalezlismy na niego sposob
od wejscia do zabicia bosa zajelo nam to troszke ponad 2.5 godziny

//edit3
poniewaz pominalem jednego posta marka (tego odnosnie niepotrzebnosci sapa) to nigdzie nie napisalem ze sap nie jest potrzebny, napisalem tylko ze imp sap nie jest potrzebny, a to dosyc spora roznica, bo tak w razie gdybys nie wiedzial marku, sapa ma kazdy rogue, ktory go kupi u trenera ;P

@robus ja tez gralem bez imp sapa (do brd wlacznie) i jakos nie bylo samobojstwa wiesz warki wiedza lepiej co dla rogue najlepsze

@desh on ma lv58 od kilku dni/tygodni z tego co pamietam z profilu

nie chce mi sie juz pisac nastepnego edita

co do niewiarygodnych informacji: w dire maul pierwszy raz byelm jak mialem lvl 55 i zbilismy krola - mialem tone missow jak juz skoncyzlismy bic tego maga kolo niego, ale cos tam trafialem tego krola (w sumie teraz, na 60, to tam nie ma co robic na tym krolu ;P)

tez pewnie uslysze zaraz ze to niemozliwe zebym na lvl 55 byl w dm albo doszedl gdzies tam, ale wiecie, ta gra to w wiekszosci gra zespolowa i to ze ja mialem niski lvl nie znaczy ze reszta tez miala niski
jak jest odpowiednie zgranie to sie idzie bez problemow, a 2-3 lvl to nie robi tak masakrycznej roznicy (reszta grupy miala 60 )

ja bylem w dm na 54 czy nawet 53 nie pamietam

sorka ale nie skumałem. ile razy skończyłeś to w 5 osobowym party ?
zrozumiałem że byłeś tam raz i w party więcej niż 5 osób

dalej twierdze że nie masz pojęcia jak łatwo tam pociągnąć 8 mobów (dwie grupy) i jak łątwo o wipe. bosy są łatwe. trudno poprostu do nich dojsc bez całkowitego skupienia i zgrania.
wciąż uważam że zrobienie tego bez imp sapa graniczy z cudem (robie scarleta w 5 osób 3-4 razy w tygodniu dla kasy i od dawna)

ale przeciez ty wiesz lepiej

nie chodzi o to ze wiem lepiej, jasne ze z imp sapem jest tam latwiej i to duzo (wtedy sie spi ), ale wg was tam bez imp sapa to nie ma po co isc, a po prostu nasz team NIGDY nie mial imp sapa w zadnym instancie i jakos nawet nie czujemy zeby byl potrzebny gdziekolwiek

nie wiem, moze to wynika ze sposoby w jaki gramy a moze z czegos innego, ale ten instance jest naprawde latwy bez imp sapa

i jasne ze mozna pociagnac 6/8 mobkow, ale jak sie wie co sapowac i kiedy, to walczy sie z maks 2 mobkami na raz, mozna sie tez wpieprzyc na patrol ;P

po prostu bawi mnie ze dla was brak imp sapa to samobojstwo, w momencie gdy te mobki po sapie nie sciagaja mi wiecej niz 1000 hp (jesli wogole mnie bija), po czym sa przejmowane przez paladyna (paladynow, lub jeden stoi zestunowany przez drugiego rogue i jest okladany przez 2 x rogue + mag)

tam naprawde chlopaki da sie spokojnie przejsc bez imp sapa, a skupienie w sumie jest potrzebne tylko po to, zeby sie nie machnac i nie sapowac zlego mobka, bo wtedy przylezie wlasnie 8, tak jak mowisz :>

lazimy tam 2-4 razy w tygodniu, zalezy jak nam sie chce ;P

//edit
ale walic strat, wracajmy do tematu - piszmy i warku ;P

nie wierze ci, ale to moja sprawa - mam prawo

o warku.
TARCZA SKULLFLAME nie nadaje sie kompletnie do użytku. ma 1% szansy na rozwalenie wszystkiego wokół (raptem 100 dmg) shackle, sapy, poly.
na szczęćcie wczoraj pomagałem z krwia w UBRS i deflector mi wypadł.

szkoda że nie poszła na rolla i nie sprzedaliśmy w ah, bo teraz zostanie w banku (nie wiedziałem że ma taką strasznie hujo.. właściwość - może blizzard to zmieni bo tarcza jest kompletnie useless)

to jest tarcza do pvp, tak samo jak ta z dropu z MC do zrobienia. (ta co wymaga 300 eng, tez rozwala wszystkie CC naokoło - wiem, ze magowie strasznie kleli na MT, ktory ja kiedys miał na majordomo)


a, i do pve tez, jak sie nie bawisz w zadne cc, bo i po co w 15 osob ubrs, ktore wiedza, co robia, tylko spowalnia.

tarcza do PvP czyli tarcza dla szamana albo palladyna. jezu 800g w piach a mogłem dac do rolowania

(1% na 75-125 dmg to smiech a nie obrażenia )

to jest tarcza dla ebayowcow, bo ładnie wygląda ;P