Mark24 napisał(a):
jedyną klasą przegiętą w WSG to mag. Jak team przeciwny ma 4-5 magów to jedyne co można zrobić to /afk bo przegrana to kwestia czasu. Nie ma żadnego najmniejszego sposobu by pokonać armię magów, jak do tego przeciwnikiem jest alliance i ma ze 2 priestów w plate bąbelkujących magów to w 6-7 (4-5 magów + 2 paladynów) rozpieprzą każdy skład hordy w kilka sekund.
Oj Mark, przesadzasz. Wczoraj graliśmy z The Hammer Clan. Oni mieli 4 paladynów, 5 magów i priesta. My taki w miare zbalansowany skład. Dostali w zeby. Zaluje ze cie nie bylo.
ps. mag wcale nie jest imba na wsg, ani na av. tak, jest tam silną postacią, bo to postać przeznaczona do team pvp (mocniejsza w team niz solo). wciąż, warr z bronią 72-77 dps, może takiego cloth łatwo zamiatać. Gdzie tu imba? Imba to jest Unstoppable Force. Bo co z tego że włoże sobie 5 talentów w skracanie castowania spella (zaledwie 3 sekundy), do tego 5 talentów w "100% chance to avoid spell interrupt while taking damage" (czytaj: potrzebuję na to 10 talentów!), jak wpada koleś ze zwykłą macką (nie potrzebuje do tego ani 1 talentu) i tak nie możesz castować bo to procuje bardzo czesto...