całe lokacje, programiki nie są duże, więc najlepiej pobierz i sam się przekonaj

No ja mam nadzieje, ze nowe BG bedzie przede wszystkim zbalansowane, a nie tak jak AV, gdzie praktycznie wszystko faworyzuje aliantow (uksztaltowanie terenu, rozmieszczenie strategicznych jednostek itd. itp.)

Instance 20 osobowy ? Swietnie

to czemu allianci ciagle przegrywaja w AV ? przynajmniej na serverze BL :> (no... wczoraj raz wygrali, po 7 godzinach, ale pewnie dlatego ze ich bylo 40 a nas 25 )

25 ?? myślałem że aby powstał BG potrzeba 30 po obu stronach konfliktu

AV jest meczace, bo dlugie..... po 7 godzinach lupaniny prawie polowa hordy wyszla i zostalo nas tylko 25 :>

arathi basin wyglada na 5vs 5 badz 10 vs 10 a 4 bg azhara crater na 20vs20 albo 40vs40
cos mi sie wydaje ze w asharze wygra ta strona ktora pierwsza ubije jakiegos bossa ale to przypuszczenia

widzę, że się spodobały programiki , można już szykować jakieś wstępne taktyki, chociaż... w sumie to tu trzeba tylko pruć do przodu, bo nie widzę tu celów strategicznych, wież itd.
btw jak się Wam podobają te posągi 2ch smoków w Azshara Crater? dla mnie wypas

prawdopodobnie tak, jak narazie blizzard chyba się na temat Azshara Crater nie wypowiadał
takie coś znalazłem na stronie http://wow.azzor.com:

Azshara Crater is an upcoming World of Warcraft battleground. Although the name has been officially mentioned, nothing specific has been said as to the specifics of the instance.

The battleground is rumored to be very large (similar in size to Alterac Valley), and with a Night Elf vs Orc setting. It is expected to have buildings and towers like those in Alterac Valley, and it has been speculated that the instance will be similar in gameplay to Alterac. Not the same, mind you, but the general philosophy (of overtaking strategic locations on the way to completing an overall objective) likely will be.

na ign.com kolejne potwierdzenie, że to będzie BG:

While Alterac Valley will be the first battleground we introduce, there are several other Battlegrounds that are currently in various stages of development. For example, there is a Battleground located in Azshara Crater, and it isn't all that far behind Alterac Valley in its development."

a teraz coś od Blizzarda o Arathi Basin:

Arathi Basin will be a medium high-end map that will focus on the Horde vs. Alliance resource struggle. Teams will need to capture and hold strategic objectives to gather resources for their side. The first team to reach their resource goals wins.

bardzo ciekawie się zapowiada , będziemy bronić naszych kochanych peon'ków (Work, work )
przypominają mi się "stare" warcraft'y... ahhh
nareszcie coś innego niż zwykła klepanina i/lub bieganie z flagą

Ciesze sie, ze ktos zademonstrowal to z punktu widzenia Alliance.

Ja zademonstruje z punktu widzenia hordy

Most - jest dosc dlugi i w przeciwienstwie do wejscia naszej bazy ogranicza pole manewru. Nie da sie prowadzic oblezenia, trzeba sie tylko pchac jak mieso armotnie Nie da sie ulozyc zamka i wybijac to co wyjdzie z bramy - mozna co najwyzej zrobic to przed mostem.

Za mostem 2 wieze na wejsciu pelne lucznikow. Sforsowanie mostu (Gdzie czesto sie dostaje mind control), dwoch wiez (wejscia oczywiscie od tylu, a nie jak u nas od frontu) i 40 ally okupujacych brame bywa naprawde ciezkie. Bez sforsowania tej zapory nie da sie nic zrobic.
Horda nie ma takiego wsparcia - mozecie wzglednie latwo wyciac nasze npc'ki gdzie sie oddaje rozne glowki elfow ito Nie raz widzialem jak wjezdzali sami ram riderzy i niszczyli wszystkie npc'ki - zatrzymywaly sie dopiero gdzies na wiezach czyli w srodku bazy.

Kolejna kwestia - bosowie na srodku mapy (belidna i ten nasz). Do belindy trzeba podjechac od tylu, naszego bosa spokojnie mozna atakowac od frontu.

Kolejna - stajnia z ramami i wilczkami. Przejmujac ostatni cmentarz ally, obok jest stajnia ramow. przy ogolnej rzezni, praktycznie jakiekolwiek aoe zahacza ta stajnie i w rezultacie wylatuje 10 (czy ile ich tam jest) ramow i napieprza naszych szmaciarzy. Przy ogolnej zadymie to naprawde utrudnia. Stajnia wilkow hordy znajduje sie zas ... poza miastem. Naprawde fair

No i ostatnie - nie wiem do konca czy to bug jakis, exploit czy cokolwiek, ale 2 czy 3 razy widzialem jak gostkowie z khadgar rage w 10 osob przedostawali sie niezauwazoni na tyly naszego miasta i przejmowali cmentarz. Niby ok, z tym ze oni nie agrowali ani jednego guarda, a w swoich szeregach mieli takie rodzynki jak paladyni, wariorzy itp. (wiec o stealthcie nie ma mowy)

Ponadto aliantem mozna wejsc bokiem do miasta przeskakujac ponad palisada. Guardow mozna wyprowadzic w pole bo ogolnie przed baza jest duzo miejsca, a u ally z jednej strony gora, z drugiej cmentarz, ktory sie okupuje wiec wszelkich guardow mozna tylko wyciac.

No ale tak jak mowie, patrze z perspektywy hordy Moze u aliantow to troche inaczej wyglada

Tak naprawde, najbardziej to mnie dobija fakt, ze alterac jest otwierane jak sie znajdzie 20 ludkow. Aliantow jest masa i w rezultacie czesto przez pierwsze kilka (nascie) minut jest czesto frekwencja 40 ally - 20 hordy, a wtedy naprawde cieko

smieszne ale wlasnie mi do banki przyszlo ..
czy kolesia z flaga mozna summonowac ????

kolesia mozna, flagi juz nie

Lol Huragan wez nie zartuj :O Alliance wygrywa 90% gier w av na bl...
Chyba nie grales tam za wiele narazie.
U nich w kolejce czeka zawsze masa ludzi i nigdy nie widzialem zeby nawet po kilku godzinach bylo ich mniej niz 40. w hordzie kilka osob wyjdzie i koniec nie ma kto ich zastapic i przegrywamy

Dokladnie jak mowi Vercinek, wygrana chordy w AV do rzadkość.Nie wiem jak wyglada to u alliance u nas ludzie rozchodza sie po mapie nabijac reputacje na questach zamiast pomoc głównej grupie w walce .

walka w AV jest nudna i bezsensowna (patrząc ze strony horde) najczęsciej jest jakieś 40vs25 więc opór nie ma prawa bytu.
Mi się podobało jak w 10 z gildii zrobiliśmy mały oddzielny raid i przedarliśmy się na tyły wroga.
Zabiliśmy Belindę, przejeliśmy 3-4 bunkry, 1 cmentarz i właśnie walczyliśmy za mostem o następny bunkier (tak długi most z przepaścią i za nim 2 bunkry to naprawdę łatwizna rotfl) gdy horde przegrała.

gdzie sie gra tak sie ma

na deathwingu praktycznie zawsze jest po 40 w obu frkacjach

niestety z reguly tez walka wyglada tak samo: banda kretynow vs druga banda kretynow

raz na jakis czas trafi sie kilka myslacych osob ktore osobno zdobywaja/odbijaja gy lub inne wazne cele (w sumie 5 osobowa grupka to moze tylko gy ;P)

10 osob z gildii w jednym av ?? no to chyba po 4 godzinach stania w kolejce , no chyba ze wszyscy staneli w kolejsce z ranca i wbili sie jak startowal av

nowy bg moze byc interesujacy, ciekawi mnie czy znowu dadza jakies itemki za repa ;P i czy to bedzie nowy rep (spodziewam sie ze bedzie nowy rep i nowe itemki, niekoniecznie przegiete jak te z av ;P)

AV jest zbyt skomplikowany. Pierwsza rzecz jaka mi przyszła do głowy kiedy wszedłem to: 'Jezu ale wielka mapa', druga: 'Jezu, gdzie tu iść wszyscy się porozłazili', trzecia 'ok, nie wracam tu...'

dokladnie , byloby jeszcze do zniesienia gdbyby wycieli 50% npc i zostawili tylko graczy samym sobie + hostiles w mines / cave .
Pamietasz co dropnela Belinda? , czasem trafia sie perelki (chyba raz dropnela orb of deception )

fioletową axe raz dropnęła na 57lvl. Nie pamiętam nazwy.

Ahh wnerwiło mnie WSG ostatnio... Alliance ma 3-4 healerów i nie jesteśmy wstanie ich zadziabać choćby nie wiem co.
Problemem Hordy są szamani.
75% Healerów hordy to szamani a szmani nie leczą tylko skupiają się na robieniu damage.
Zacznę pracować nad altem priestem, bo nie moge na to patrzeć...

5 paladynów po przeciwnej stronie też robi niezłe zamieszanie. Do tego 2 magów. Ale spiżgaliśmy ich z randomami 3:2 po walce trwającej chyba ze 2 godziny (200HK z jednego WSG).