Powiem krótko..jak Lesia zbanuja na STAŁE to moja dalsza gra stanie pod WIELKIM znakiem zapytania..bo nie ma sensu dla mnie dalsza gra, skoro mogę być zbanowany za takie ciulstwo.

z tego co slyszalem to lesiu nei raz juz to robil...

Jeżeli GM napisał że na 72h i nie dodał że konto będzie przeznaczone pod rozpatrzenie do calkowitego skasowania to może po prostu nie odblokowali jeszcze. Cirdian - to nie jest błahostka - sam byś nie chciał żeby ktoś Cię MPK'ował a że to byli gilsellersi to już inna sprawa :/

Ja kilkanascie razy poleglem przez MPK i jakos nie lecialem od razu do GM... to nie jest powod do calkowitego bana...72 jak najbardziej... to po prostu kolejny przyklad na "fochy" GM... sa boty..sa gilsellerzy..a banuje sie uber kampera Lesia.. niech ida w chuj.. bo oni zyja z NASZEJ kasy i powinni nas traktowac lepiej.

No widzisz, ty nie leciales do GMa, ale gilsellersi polecieli, mieli do tego prawo, a GM mial obowiazek to zrobic. A jesli trafiaja sie GMy, ktore tego nie robia, to nie psioczmy na tych co swoj obowiazek wypelnili.

Oni też i jakoś dalej grają. Chyba, że zakładają nowe postacie non stop.

Kris - widocznie nikt ich nie zglosil, pewnie wiekszosc to olala - vide Cird ktory sam powiedzial ze kilka razy padl ofiara MPK ale nigdy nie zglosil - oni nie olali i zglosili i jest jak jest

powiem tylko jedno - Lesiu jest sam sobie winny

"powiem tylko jedno - Lesiu jest sam sobie winny[/quote]"

GMjakistam: hello may i help you?
Lesiu: XXX i YYY keeping PH slept from 3h
GM: im sorry but is nothing wrong with keeping mob slept.
Lesiu: so you cant do nothing?
GM: yes. this isn't prohibited. Have a nice day.
Lesiu: Ok have nice day. Bye

/t Canto Kanciak lets kill them

juz ktos powiedzial - trzymanie moba na sleep to nie przestepstwo

MPKowanie juz tak

ok ajm free EOT

Lesiuuuuuuuuuuu kuZZZZZZZwa. Wejdz na strone POLa i tam jest taki lajf czat czy help deski czy cos, w kazdym razie mozna pogadac z ludzmi lajf na zywo ;D Jakos od 18 naszego czasu chyba czy cos, nie wiem sprawdz. Moze wystarczy, ze z nimi pogadasz. Ja probowalem wzywac tego co cie zamknal to tylko sie nawkurwialem bo GM zamiast kurwa dokonczyc rozmowe ze mna to se poszedl =\ A tak btw, probowales im mowic z konta Palisa, ze to TY jestes a nie Palis? Moze by Cie wypytali o cos i odblokowali... hm.... =\ Jak gadalem z tym GMem to on mowil, ze sam musisz sie do nich zglosic. Oczywiscie jak mu powiedzialem, ze to niemozliwe bo nie mozesz sie zalogowac to powiedzial "I`m sorry". Myslalem, ze go pierd.... naprawde.

Zjawa co do Twojego "nie dzwonienia po GMa":
Canto in Castle Oztroia VS Gilsellers & GMs part 1:
Canto uses shadowbind on Mee Deggi the Punisher.
Mee Deggi the Punisher is bound.

HP zjezdza do 50%....

Nagle obracam sie a tu THF z 20 jagudami za mna stoi.... se mysle... lipa.
Uzywam, 2h barrage i nie wiadomo czego jeszcze zeby zabic NMa, NM ginie, nie dropuje mi nic. Zaraz po tym ja tez gine. HP, powrot call gm w miedzyczasie. Po jakiejs godzinie albo 2och GM sie odzywa:
<<GM:Hello sratatata
>>GM: ta czesc, ZNOWU mnie zabili w castle oztroja Ci sami gilsellerzy: (tu nicki)
<<GM: Tak mi przykro, ze sie to stalo. Czy oni mowili cos o MPK?
>>GM: Tak mowili mi, ze mnei zabija na /tell i na /say.
<<GM: Ok dziekuje za Twoj call, Czy moge CI pomoc w czyms jeszcze znaim rozpoczne swoje sledztwo?
>>GM: Ta, oddaj mi moj exp.
<<GM: Przepraszamy, ale nie mozemy oddawac, expa, gili, i takich tam.
<<GM: Have a nice day!

Pomnoz sobie to prezz jakies hm... no teraz to juz bedzie 15 razy.
Raz byla taka sytuacja, ze zaraz po rozmowie z GMem NM popnal.
Ja claimnalem no i pisze do GMa:
>>GM: YOU THERE?!?!?!?
>>GM: YOU THERE?!?!?!?
<<GM: Yes, what else i can do for You?
>>GM: <t> {Fighting right now!}, they will MPK me in a sec, come look!
Tu mija parenascie sekund bez odpowiedzi, moze nawet ze 2 minuty. W ciagu tych 2 minut zabilem NMa i ucieklem przed 50 yagudami do Altar Room. Pisze do GMa.
>>GM: Did You saw that?
<<GM: Saw what?
Wymieklem....
>>GM: WTF?!? YOU DIDN`T SAW THIS?!?!?! You gotta be kidding me...
<<GM: I have no idea what You are talking about.
<<GM: Is there anything else i can help You today before i start my investigation?
Myslalem, ze umre... poprostu myslalem, ze umre. Jak mozna byc tak tepym? Napisalem mu zeby gnil i pare przeklenstw po polsku no i, ze mt

Luz Canto wypuscili mnie hehe lvl up can I have it?

Bosh. Co za hardkor. Chyba nigdy nie będę nic kampić.

/slap, bycz.
Co zes zrobil?
Mnie dzisiaj CHYBA nie bedzie. Moze do klubu pojde. Wiec MOZE jutro na kacu bede Cie tepil ghe, ghe :>

Wydaje mi sie ze skoro jestesmy w 1 LS'ie to tworzymy jakas spolecznosc i powinnismy sie wspierac ..pomagac itp...a Zjawcia dojebala , ze Lesiu jest sam sobie winny...... congratulation..... sorry Zjawcia, ale nie wiele wiesz o kampowaniu ... bo caly czas trzymasz sie uberow jak rzep psiej dupy.... i ciekawe jakbys sie czula jakby Ciebie przymkneli a ktos by mowil ... sama jestes sobie winna ...dobrze ci tak......bleh

gdyby kilkukrotnei nei zglaszano na niego MPK to by nie siedzial
a Zjawcia lubi robic cos konkretnego, co z wami mialaby robic ? ryby lowic czy siedziec tydzien w jednym miejscu ?

Cirdian - ale ona ma rację Po co stękać że się dostało blokadę na 72h skoro nie dostał jej za nic Przykro mi bardzo że kiedy on zgłaszał własne MPK nic z tego nie wynikło :/ Ale niestety sam też tak zrobił i akurat miał pecha bo widocznie GM miał zły dzień.
A co do Zjawki to Twoje prywatne zdanie - ale ja wiem że zbiła niejednego NM'a może nie tak ostro kampionego jak Punisher. A ponadto dlaczego uważasz że trzyma się z uberami? a co my jesteśmy trędowaci że nie wolno ?:)

No tak, to moje prywatne zdanie i nic wiecej.

masz fajne zdanie Cird - jak ciebie MPKuja to jest zle ale jak Lesiu kogos zMPKowal i go zamkneli to wielka tragedia tak? fajne podejcie - oni nie moga ale mi wolno tak?

to prawda - nic nie wiem o kampowaniu i malo mnie to obchodzi - juz nieraz mowilam ze kampienie to nuda i nie dla mnie, w tym czasie jak poniektorzy siedza calymi dniami w jednym miejscu ja zrobilam CoP, Zilarty, levelowalam, skillowalam, craftowalam i farmowalam

ciekawe kto na tym lepiej wyszedl - ja nie kampiac czy kamperzy siedzac tygodniami w jednym miejscu

Lol jezu nie chcialem wywołac takjiej dyskusji ostrej lol. Nie klóccie sie przezemnie plz tak sobie zrobilem topic dla klimatu. lol lol

"ciekawe kto na tym lepiej wyszedl" Oj zdziwilabys sie ale to tylko tak pisze EOT plz

PS. A apropos kampienia po prostu w wakacje mam tak ze nie moge partowac za bardzo bo bym musial caly czas gdzies afk chodzic. Dlatego robie cos co nie wymaga mojej stałej uwagi a mam z tego pozytek.

PS.2 MPK samo w sobie jest złe. Ale łamanie zasad gry w inny sposob tez jest złe. Czasem z ogniem trzeba walczyc ogniem. A poza tym nie narzekalem bo mnie zamkneli tylko dlatego ze myslalem ze na zawsze. 72h za ta satysfakcje co mialem(cieszylem sie jakbym w totka wygral) to moge jeszcze raz isc siedziec

I kurde nie klócic sie kurde

Kazdy ma cos w czym jest dobry i co lubi. Ja pewnie nigdy nie zrobie zadnego crafta CoPow jak Zjawcia ale ona pewnie nie bedzie nigdy miala Peacok Amulet(/slap Canto) czy jakichs innych rare/ex zeczy z kampu np. Kazdego cieszy cos innego i trzeba to uszanowac.

Ech ale sie rozpisalem. Koniec Cya.