trochę polityczny...

czym będzie Polska za parę lat? - będzie to POPiS Kaczora Donalda

Rozbawiło mnie = D tekst z forum offtopic gdzieś w cyberprzestrzeni

TOPIC : Rodzina zastępcza ;p -> Śliniak

Caramba
2005-10-09 20:34:48
Czy mi sie wydaje czy w nowej serii zmieniali ŚLINIAKA !!!!

ZBRODNIAAAAAAA !!!! ;P

BLeNd in Da House
2005-10-09 20:36:32
i tak cieknie mu z pyska

-AciD-
2005-10-09 20:56:37
dokladnie to samo zauwazylem rany ale ryj xD

Zazu
2005-10-09 20:59:37
moze zdechl ?=[

Spykaj
2005-10-09 21:06:27
A fee jaki brzydki i jak mu leje sie z ust :/ czuję się zniesmaczony

marszczak
2005-10-09 21:09:01
ja pie***** sa wazniejsze sprawy na tym swiecie niz ze zmienili sliniaka ~~

Kisiel
2005-10-09 21:09:47
" ja pie***** sa wazniejsze sprawy na tym swiecie niz ze zmienili sliniaka ~~"

nie ma...

Pięć kłamstw w jednym zdaniu?
Uczciwy Polak jedzie spokojnie i ostrożnie swoim samochodem do pracy.

Po imprezie:
- Słoneczko...
- Tak, kotku?
- Zrobisz śniadanie, rybko?
- Oczywiście, skarbeńku.
- Jajeczniczkę, rybko?
- Ze szczypiorkiem, pieseczku.
- Ale na masełku, żabciu?
- Nie może być inaczej, misiu.
- Kurwa, myszko... przyznaj się! Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię!

Siedzą dwa żule pod sklepem spożywczym i zbierają na wino. Ze sklepu wychodzi małżeństwo w średnim wieku, zadbani, poważni... Kobieta odkręca butelkę z wodą mineralną i zaczyna pić. Żul patrzy z obrzydzeniem i szturcha kamrata: "Patrz. Wodę piją. Jak zwierzęta!"

Ulicą idzie sobie chłopczyk, nagle podjeżdża do niego samochod i facet ze środka mówi:
- Choć wsiadaj do samochodu, dam ci 10zł i lizaka.
Chłopiec nie reaguje, tylko przyśpieszył kroku.
- No choć wsiądź do samochodu, dam ci 20zł, cole i lizaka.
Chłopak dalej nic, tylko znów przyśpieszył kroku... Facet w samochodzie nie daje za wygrana:
- Moja ostatnia propozycja - wsiadź ze mna do samochodu a dam ci 50zł, cole i karton chupa-chupsów.
Chłopak się zatrzymał i mówi:
- Odczep się tato. Kupiłes matiza to teraz sam nim jeździj.

z: http://humor.kurde.pl/

pozdrawiam

http://www.gougoule.com/bonus/basket2.php

Smieszne to to nie jest, raczej godne podziwu

http://wiadomosci.onet.pl/1180186,12,item.html

już po wojnie...

Dopiski pod informacjami w onecie.

imo przerazajace..

http://www.big-boys.com/articles/lawncatfight.html - hmm ja nie wiem czy to zabawne, ale babki tez niezle daja sobie po mordkach

Komentowac to mozna i rozmawiac, ale posty typu "niezle" czy "lol" itd. leca odrazu.
A te babki juz widzialem, ogolnie www.big-boys.com jest warte uwagi

Hummer patrolu marines zatrzymuje się na autostradzie prowadzącej do Bagdadu. Na poboczu drogi leży pokrwawiony, nieprzytomny iracki bojownik oraz półprzytomny, ale równie mocno poraniony żołnierz USA.
- Kolego, co się stało? - pyta rannego Amerykanina dowódca patrolu trzymając na muszce Irakijczyka.
- Stałem na posterunku, a tu raptem zza krzaka wyskakuje uzbrojony iracki bandyta i mierzy do mnie z kałasza. No to ja wyciągam moje M-16 i mówię do niego: ,,Saddam to budlak i satrapa'' Na to ten Arab drze się: ,,Bush to świnia i dyktator''
I kiedy na środku drogi podawaliśmy sobie dłonie, potrąciła nas ciężarówka...

***

Druga wojna światowa. Zwiadowcy radzieccy złapali niemieckiego
czołgistę. Jeniec został doprowadzony do sztabu w celu przesłuchania.
Powstał jednak mały problem, gdyż nikt w dowództwie nie znał języka
niemieckiego. Wtedy oficer polityczny, który skończył sześć klas
przykołchozowej szkoły pod Władywostokiem i uczył się tam
angielskiego, postanowił przesłuchać Niemca w tym właśnie
języku. Na początek upewnił się, że wróg również zna angielski:
- Du ju spik inglisz? - zapytał
- Yes I do - odpowiedział Niemiec
- Łot is jor nejm? - zadał pytanie politruk
- My name is Gerhard Schmidt - powiedział jeniec
Oficer radziecki trzasnął go pięścią w twarz i wykrzyczał :
- Łot is jor nejm?
- My name is Gerhard Schmidt - wyjęczał przestraszony niemiecki żołnierz
Trzask. Następny cios w twarz.
- Łot is jor nejm? - wrzasnął czerwony ze złości Rosjanin
- My name is Gerhard Schmidt - zakrwawionymi ustami wyszeptał Niemiec.
Trzask.
- Ja się ciebie, ku*wa, pytam, ile macie czołgów!!!

***

Pewna bardzo sympatyczna Pani Doktor miała dyżur nocny na oddziale ginekologiczno-położniczym. Działo się to na początku lat 80-tych (dla niezorientowanych - przychodził wtedy na świat wyż demograficzny), więc w ciągu nocy 10-11 kobiet rodziło swoje pociechy. Pani Doktor odebrała chyba szósty z kolei poród i padła na łóżko. Była 2-ga w nocy. W tym momencie zadzwonił telefon - (F)acet:
F: Pani doktor bo ja mam taki problem - przed chwilą odbyłem fantastyczny stosunek seksualny z moją kochanką i zaraz po pojawił się na moim pośladku mały pryszcz. Czy to groźne?
P: Na którym pośladku?
F: Na lewym
P: Jest lekko wypukły?
F: Tak
P: A jak go pan naciśnie to trochę boli?
F: Tak
P: No to mam dla pana smutną wiadomość: JUŻ NIGDY NIE POPIERDOLSZ CH..U!!!!
I trzanęła słuchawką. Facet drugi raz nie zadzwonił

Przychodzi facet do burdelu i postanawia, że dzisiaj się rozerwie i zamówi sobie jakąś specjalną odjechaną "uslugę".
- Chcę, żeby ona była niesmowicie piękna, do tego przewidująca, żeby wiedziała kiedy pozycje zmienić, poza tym musi byc świetna w każdej z nich, ale jednocześnie niedroga i jeszcze żeby była ruda z czarnymi pasemkami, no i żebym nigdy nie zapomniał tej nocy...(itd...itd...)
- Panie, tak to Panu tylko w Erze zrobią...

To był Moj pierwszy raz. Kazałeś otworzyć sie szerzej.Potem wsadziłeś głęboko i zacząłeś ruszać. Cierpiałam, ale uradowałam sie gdy go
wyciągnąłeś. Ach ci Dentyści!

SS-man zbiera Żydów na placu apelowym i mówi:
- Z okazji świąt wielkanocnych dzisiaj każdy z was dostanie po jajku.....
Żydzi wpadli w szał radości, krzyczą i wiwatują. SS-man kontynuuje wyciągając zza pleców ukrytą rękę:
- .....tym oto prętem.

Ja lubie ale tego typu:

Idzie kilkuletni Mosze z tatą przez targ.
-Tate! Kup mi arbuza!
-Nie kupię - wiesz jaki taki arbuz jest drogi?
-To kup pół!
-Przestań - wiesz ile to kosztuje? Ile musiałbym na niego pracować?
-No to ćwierć!
-No dobrze...

Po kilkunasu latach tenże sam Mosze idze z tatą przez targ.
-Tate! Kup mi piwo!
-No co ty - piwo? PO ARBUZIE???

---

- Moryc, czemu się tak trzymasz za twarz?
- Izaak, widzisz tamtego fircyka? On chciał mi przywalić.
- No to jak tylko chciał, to czemu się trzymasz za twarz?
- Bo jak chciał, to przywalił.
- To skoro przywalił, czemu mówisz że chciał?
- Oj Izaak. Jakby nie chciał, to by nie przywalił.

---

Bogaty dziedzic przywołuje handlarza Jankiela.
- Słuchaj Jankiel, potrzebne mi dwa charty.
- Nic łatwiejszego. Właśnie mam dwie sztuki do sprzedania. Ile pan dziedzic
da?
- 200 rubli.
- 200 rubli? Pan dziedzic chyba żartuje? To niemożliwe. Do widzenia.
- Czekaj Jankiel, ile chcesz?
- Czterysta.
- A ładne są?
- Lepszych pan dziedzic nie znajdzie!
- No to niech ci będzie czterysta.

Jankiel wychodzi, spotyka swojego przyjaciela Srula i pyta:

- Nie wiesz czasem, co to takiego charty?

---

Przychodzi Mosiek do rebego i mówi:
- Rebe, rebe, ja mam taki problem! Moja żona jest taka puszczalska, że już ją chyba z pół miasta miało.
- Ojej - mówi rebe - wielkie mi miasto...

---

Mojsze i Icek spotkali się przypadkiem w cukierni. Usiedli przy jednym
stoliku. W pewnym momencie Icek ciężko wzdycha. Na to Mojsze;
- Icek, ja tu przyszedłem zjeść ciastko, wypić kawę, a ty mi tu od razu o interesach!

---

Mojsze spotyka Icka przy wyjściu z giełdy.
- Cześć Icek, co ty robisz?!
- Spekuluję na minach.
- Co? Skąd masz tyle forsy, to bardzo drogie akcje!?
- E, nie, to nie tak. Jak widzę, że ktoś wychodzi i ma zadowoloną minę,
to proszę o pożyczkę...

Marian Mrówek uprawiał pewnego dnia sex z słonicą. Z wrażenia słonica dostała zawał serca i skonała sobie biedaczka. Załamany Marian mówi:
- Ja to zawsze mam pecha. Minuta przyjemności, a całe życie kopanie grobu dla słonicy.

Na ziemi wyladowal statek marsyjan.
Oficjalne powitania, rozmowy etc.
W pewnym momencie jeden z ludzi pyta marsyjan:
- Czy u was wszyscy maja zielony kolor skory?
- Tak
- A czy wszyscy maja po 3 raczki i 4 nozki?
- Tak
- A czy wszyscy na wskazujacym palcu srodkowej reki nosza obraczke?
- Nie, tylko żydzi

IMHO ten KV jest kwintesencja antysemityzmu

http://allegro.pl/show_item.php?item=68911318