Ja tez mieszkam w Wielkopolsca wlasciwie teraz juz w Poznaniu... i wiesz kto w mojej okolicy wygral w 1 turze wyborow? Lepper - no comment...

To chyba na wildzie ^^

ogolne wilda jest fajna szczegolnie w nocy Spoko juz politykowac nie bede

nie, Rataje FTW! do AE troszke jade tramwajem

PS. Mi chodzilo o okolice w ktorej normalnie mieszkam/lem 60 km od P-N

Znamy sie?
Na ubranku miewam rysunek z avatara.

hmm... wydaje mi sie, ze cos takiego widzialem... ale na Akademi E.? Czy gdzies indziej? Ja jestem 1 rok Towaroznastwa

PS. Zlocik WoWa w P-N?

do postu na dole:
ta w kitlu... dobrze, ze nas inni nie widza na tych laboratotiach - debilizm

Phihihi i w kitlu biegasz?

EOT

pozen for teh win!

Chetnie. Bylem juz na takim spedzie tam i milo wspominam W jakis domkach kempingowych nad jeziorkiem tuz za miastem. Ale to raczej letnia impreza

tomugeenowi odpowidzialem wyzej

taaa.... w domkach kempingowych w zimie to jest raczej hardcore Ale juz tu o tym nie gadajmy

Kilka wyborczych ciekawostek:

1. Poparcie dla Tuska w miastach.

Wszyscy wiedzą, że w przypadku struktury poparcia ze względu na wielkość osiedli to im większe miasta, tym większe poparcie dla Tuska. W grupie miast powyżej 200 tys. przewagę miał największą (54-46). Ale w Krakowie wygrał Kaczyński (52-48 ). Czyżby w Krakowie Andrzej Lepper i ojciec Rydzyk mieli swoje wpływy?

2. Krach na giełdzie.

Po zwycięstwie Lecha Kaczyńskiego podniesiono niesamowity lament, przepowiadając apokolipsę na warszawskiej giełdzie. Gdy złotówka spadła o 5 groszy biadolenia jeszcze wzrosły. Do tego jeszcze stało się jasne, że powstanie rząd mniejszościowy. I co? Indeksy systematycznie idą w górę, złotówka się umacnia (dzisiaj rano również). W TVN24 nawet wymieniono komentatora, który wcześniej dziecinnie wręcz panikował.

3. Nieformalna koalicja PiS-Samoobrona.

Rozpowszechnia się, że akceptacja kandydatury Leppera na wicemarszałka sejmu to zdrada ze strony PiS i dowód na nieformalne porozumienie PiS- Samoobrona. Jak to wygląda ze strony PiS?
PiS od początku zapowiadał, że każda partia musi mieć wicemarszałka (nigdy wcześniej tak nie było, najsłabszych w sejmie po prostu olewano). Nikt rozsądny nie ma wątpliwości, że Samoobrona nie wysunęłaby innej kandydatury niż A. Lepper. Gdyby posłowie PiS zagłosowali przeciw Lepperowi to:
a) zostaliby oskarżeni o niedotrzymanie słowa i dyskryminowanie Samoobrony
b) doszłoby do awantury w sejmie o kandydata Samoobrony i ukonstytuowanie prezydium sejmu zostałoby utrudnione.

Co więcej PiS po wygranych wyborach parlamentarnych najchętniej i najwcześniej rozmawiał z liderem PSL Waldemarem Pawlakiem. Później wobec braku ze strony PO chęci na zastąpienie kandydata na marszałka sejmu Komorowskiego Tuskiem PiS zaproponował Józefa Zycha z PSL. O to platformersi nie mają pretensji.
Gdy PiS wygrał wybory parlamentarne Roman Giertych, lider LPR zapowiedział, że jego partia nie będzie PiSowi przeszkadzać. Gdy zaprzysiężono rząd Marcinkiewicza stwierdził natomiast, że trzeba temu rządowi udzielić kredytu zaufania i LPR poprze ten rząd. O to platformersi nie mają pretensji.

Skoro tak się uparcie mówi o nieformalnej koalicji, to najbardziej prawdopodobną nieformalną koalicją jest PiS-PSL-LPR.

4. PO poza rządem.

Wygląda na to, że PO nie miała gotowej strategii na wypadek, gdyby przegrała oba wybory. PiS postawił im w podczas negocjacji twarde warunki, wobec czego skonfudowana PO wolała się całkowicie wycofać. Dowodem na to są warunki, jakie zaproponował Tusk podczas negocjacji w kurii biskupiej diecezji gdańskiej: Komorowski na marszłaku sejmu, Niesiołowski na wicemarszałka Senatu, czyli nie zaproponował nic nowego, tylko warunki, które PiS i większość parlamentu już raz odrzuciła. Dość dziwna taktyka negocjacyjna, chyba że PO z góry chciała, żeby nic z tego nie wyszło, a przystąpili do tych mediacji z czystej grzeczności.

5. PiS bierze wszystko.

Gdyby PiS chciał wszystkiego, to Marcinkiewicz nie proponowałby tek ministerialnych dla Zbigniewa Religi (oficjalny zwolennik Tuska, zgodził się być ministrem zdrowia na osobistą prośbę prezydenta-elekta Lecha Kaczyńskiego) i pani Gęsickiej (uczestniczyła w negocjacjach koalicyjnych, ale jako ekspert PO). Widać zatem, że trochę PO w tym rządzie jednak jest.

A jak pan wytlumaczy brzmienie tego posta? Znaczy sie czysto-propagandowe.
Zwlaszcza punkt 4ty, jest taka sama prawda jak "PO nie idzie do koalicji, w ktorej nic nie bedzie mialo do powiedzenia", tego sie mozna tylko domyslac.

cytuje: "Odmiennie wybierał Kraków. Poranne wyniki od Państwowej Komisji Wyborczej (po podliczeniu ponad 98 proc. głosów), wskazywały, że na lidera PO głosowało w Krakowie 48,26 proc. wyborców. Kaczyńskiego poparło 35,63. Trzeci był Marek Borowski (8,89). Andrzej Lepper ostatecznie wyprzedził Janusza Korwin-Mikke otrzymując 2,91 proc. Mikke dostał 2,27 proc"

Co do zlotego od rana troche spadl... w sumie czeka na program gospodarczy

Reszty nawet nie warto komentowac.

Edit: nie ten cytat.

I bardzo ladnie to wszystko Sargeras opisal, czekam czy ktos jest w stanie na podobnym poziomie cos dodac.

Na co tu czekac? Wszyscy wiemy ze cala ta rozmowa na forum to zwykle prognozowanie, a sam program sobie PiS moze zmienic jak chce. Z reszta sam nawet ochlonelem od jakiegos czasu, bo teraz jest jedna wielka niewiadoma.

Aenima: to jest imho dla Ciebie wiarygodne i logiczne?



Argument w stylu "a u was bija murzynow".
Jeden Krakow zaglosowal inaczej i czego to dowodzi?



Po pierwsze: przed wyborami PiS zapowiadal ze nikt kto zostal skazany wyrokiem sadu nie bedzie zajmowal eksponowanych urzedow. Leper ma prawomocne wyroki (trzy o ile pamietam) tyle ze PiS juz ma wyborcow w dupie i dla uzyskania doraznego poparcia w sejmie wypial sie na swoje "zasady" a czolowka politykow PiS odtrabila ze Leper jest "powaznym politykiem".
Tia... tak samo jak Kiszczak jest "czlowiekiem honoru by Adam Michnik".

Po drugie: sam sie podkladasz.
Jesli argumentem za leperem jest ze Nikt rozsądny nie ma wątpliwości, że Samoobrona nie wysunęłaby innej kandydatury niż A. Lepper PLUS doszlo by do awantury w sejmie to dlaczego jakos ciezko im przyjac ze Komoroskiego z rownym samozaparciem forsuje PO i jakos awantura przy tej okazji w sejmie PiSowi nie przeszkadza?



Taki uklad nie ma wiekszosci w sejmie - musi do niego dojsc jeszcze samoobrona.
Kazdy kto potrafi liczyc wie ze sa tylko 2 opcje:
A) POPiS
B) PiS-PSL-LPR-Samoobrona
Innej alternatywy nie ma.
Jesli PO juz zapowiedziala ze nie poprze rzadu marcinkiewicza to znaczy ze moze on przejsc TYLKO glosami samoobrony.
I Samoobrona zaglosuje z PiSem jak do tej pory i rzad bedzie.
Ja bym tylko na miejscu obecnej minister finansow sie za bardzo nie przyzwyczajal do stolka bo slyszalem ze samoobrona szykuje na to stanowisko Renatke Beger



A jakie warunki przedstawil PiS?

1. Marszalkiem moze byc tylko TUSK (mimo ze w kampanii wyborczej zapowiedzial ze nie bedzie - przeciez zawsze moze zmienic zdanie, jego slowo sie nie liczy)
2. Premierem nie bedzie J.Kaczynski (bo w kampanii wyborczej zapowiedzial ze nie bedzie a on nie moze zmienic zdania bo jego slowo jest swiete)
3. Resortow "silowych" PiS nie odda z tego samego powodu z jakiego moja zona jak ma okres to gotuje obiad w 7 garnkach... "bo tak"
4. Rokita nie dostanie MSWiA (ewenatualnie dostanie ale tylko "iA")

To byly od poczatku warunki PiS'u.
Czy z ktoregos ustapil?
Nie.
Widac wg. nich kompromis polega na tym ze platforma robi co PiS kaze.



PiS oddal fachowcom zwiazanym z PO bo po prostu sie nie zna na gospodarce i sluzbie zdrowia.
Nie oddal ich PO - ani Gesicka ani Religa nie naleza do PO choc byli z PO zwiazani "swiatopogladowo".
PiS gadal bzdury na tematy gospodarcze podczas kampanii i teraz sie musial z tego jakos wycofac z twarza.
Gdyby obsadzil np. sluzbe zdrowia swoim czlowiekiem to jak niby by sie wytlumaczyl z tego ze nie bedzie ona finansowana z budzetu?
A tak - jak sie relidze uda to powiedza: "widziecie - MYSMY to tak ladnie zrobili ze teraz macie lekarzy na kazde skinienie".
A jak sie nie uda to powie: "no... dalismy szanse PLATFORMIE (choc religa nie nalezy do PO) ale zjebali - sami widziecie ze chcielismy dobrze".


Szczerze mowiac nie chce mi sie z Toba dluzej gadac bo walisz tak propagandowe i glupie argumenty jak leni riefenstahl.
Zreszta komentowanie posuniec PiSu online jest zbedne.
Poczkajmy 1-2 miesiace i zobaczymy kto ten rzad mniej lub bardziej formalnie popiera.
Stawiam glowe ze 90% ustaw przeforsuja dzieki glosom andrzejka L. ktory kaze sobie za to slono zaplacic.

I naprawde - CHCIALBYM SIE MYLIC.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wybory2005/ ... 82827.html

Kraków:
Tusk 55,30 ( 48,20 )
Kacz 44,70 ( 35,68 )

()- I tura

Ten polityk ma 15% poparcia społecznego. Politycy, którzy ignorują ten fakt są po prostu głupi. Czasami trzeba z czegoś zrezygnować, żeby potem nie stracić jeszcze więcej.

Bo stanowisko marszałka i wice-marszałka to nie to samo. Radykał Lepper jako wice-marszałek będzie o wiele mniej szkodliwy, niż kłótliwy i złośliwy Komorowski jako marszałek, które zadaniem miało być spajanie koalicji. Jego komentarz na temat wyników wyborów parlamentarnych brzmiący "szkoda Polski" mówi wiele o nim.


Ale ty wkółko mówisz o personaliach. A propozycje programowe Marcinkiewicza (podatek "prawie" liniowy, trójdzielne finansowanie służby zdrowia)? A modyfikacje składu rządu na korzyśc PO (9 tek dla PO, 8 dla PiS)?
Tusk i Rokita mają Marcinkiewicza w dupie, bo już po cichu liczą na przyspieszone wybory w styczniu.


1. PiS wygrał wybory parlamentarne i prezydenckie.
2. PiS nie będzie budował koalicji z PO za wszelką cenę.


A może Religa i Gęsicka uznali, że program PiS jest tylko trochę niedoskonały i że idzie się dogadać? I że trzeba wspierać tych, których wybrał naród, zamiast się obrażać i wykręcać od wzięcia odpowiedzialności?


Jakbym słyszał Rokitę albo Niesiołowskiego, czołowych przedstawicieli platformerskiego koła "elokwentnych inaczej".


Za to posunięć Panien Obrażalskich jest niezbędne.


Najbliższy event to Rada Krajowa PO. Zobaczymy kto faktycznie jest przeciwko temu rządowi i koalicji PiSPO.

Ja piorkuje jak ten z bozej laski wyrokowiec i opalony warchol jest powaznym politykiem to ja dziekuje wszystkim powaznym politykom w tym kraju.

Zastanawia mnie za jakie i ZA CZYJE pieniadze Leppier tak sie wygladzil. Przeciez jeszcze nie tak dawno bylo to chlopie na garnek strzyzone. To ze swoja buta i bezczelnoscia zaszedl tak wysoko swiadczy tylko o poziomie polityki w naszym kraju.

A to ze ma 15% poparcia to g... znaczy. Pojedz sobie na wies i zobacz jak wyglada elektorat tego "wodza". To same nieroby albo ci co sadza ze chlop sila narodu i gospodarka polska powinna dalej opierac sie na rolnictwie (pewnie jeszcze na spolke z gornictwem jak za czasow gierka :/ ).
Ja mam rodzine na wsi i mniejwiecej znam ich podejscie do tematu. Leppier to "chlop z ludu" i jak dojdzie do wladzy to nie bedzie sie importowac, zborze zdrozeje, zywiec bedzie drozszy i chlopom wreszcie sie bedzie zylo jak za gierka, kiedy to sprzedawali swinie i kupowali mieso w sklepie, bo bylo tansze.

Ps. Kolejny dzialacz... Jak ja lubie "dzialaczy" za to ich zaklamanie i "politycznie poprawny swiatopoglad". Wiekszych zaklamanych zlamasow nie znajdziesz :/

Krotki quiz - kto to powiedzial?

"Od dłuższego czasu dziwiła mnie naiwna wiara SLD, że zdoła kupić Andrzeja Leppera za stanowisko wicemarszałka. W sprawie Leppera trzeba reagować zdecydowanie, gdy ktoś pluje, nie można mówić, że pada deszcz. To ugrupowanie trzeba izolować".

"Takie zjawisko jak Andrzej Lepper nie powinno mieć miejsca w polskiej polityce."

Wiesz kto? Bo ja tak.
Tyle ze teraz to brzmi jakos tak inaczej: "A.Lepper to bardzo utalentowany polityk"


A co do reszty... wiedzialem ze PiS sie nie zna na gospodarce ale liczylem ze przynajmniej beda uczciwi i "posprzataja".
A po tym jak kaczorek podniosl lapke za wicemarszalkiem lepperem jasno widac, ze "zasady" to on ma... tylko ze w dupie.
Jesli za rzadow SLD mowil ze lepper jest be a teraz jest cacy to jak mam wierzyc w inne jego zapewnienia o uczciwosci i rownosci wszystkich wobec prawa? (pytanie retoryczne )

Parafrazujac stary kawal... z tych wyborow mozna wyciagnac wniosek, ze powinno sie zakazac prowadzenia badan labolatoryjnych na szczurach a zaczac to robic na kaczorkach.
Z trzech powodow:

Kaczorkow jest wiecej niz szczurow.

Nikt nie czuje z nimi zwiazku emocjonalnego.

...sa rzeczy ktorych szczur by nie zrobil....

a ja napisze tak : PiS nigdy mnie nie krecil, ale... Pan Marcinkiewicz i jego gabinet bardzo mi sie podobaja. Z opisow przeszlosci poszczegolnych osob, ze to sa chyba po raz pierwszy ludzie, ktorzy powinni sie znalezc na tych miejscach. Przynajmniej mowie o tych :wazniejszych" ministerstwach - skarbu finansow budownictwa....

Szczerze, to powoli zaczyna mnie meczyc biadolenie PO na to co sie stalo, wiem, ze to nadal nagonka medialna, ktora teraz probuje zniszczyc PO do konca ( bo po co komu silna opozycja....) ale naprawde mogliby sobie juz darowac. Jak przegrali i nie umieja sie dogadac, nie umieja sie wkrecic... to niech przestana smecic jak to im niedobrze.



P.S. W wyborach glosowalem na PO , i nadal mi sie bardziej przywodcy PO podobaja niz Kaczory, ale partia to nie tylko przywodcy.