Elastyczny, coz z tego co wiem niebardzo, nawet afaik nie mozesz zrobic na nim jako moda nowej gry - w sensie nowe menu, calkowicie inny system skilli sterowanie widok czy tez fizyka itp. No chyba ze masz zrodlo i tam namieszasz. Polecam engine ut'kow tam mozesz zrobic wszystko od menusow ikonek po cala fizyke ;)

No wlasnie, japonskie rpgi, jako zamkniety gatunek tez sa w wiekszosci dosc kliszowe.

Ale wlansie o to mi chodzi, ze gry MMO, ktore przeciez laczyc powinno w sumie tylko to, ze gra sie w persistenmt worldzie na wiele tysiecy graczy, ze gry te zamknieto w obreb jednego gatunku.

Napisze jasniej.... pierwszy przyklad z brzegu: umiecie sobie wyobrazic MMO przygodowke ? Ja nie bardzo. Ale gdyby cos takiego powstalo, to byloby wlasnie cos INNEGO.

Nie ma wsrod gier MMO w ogole managerów ( no, moze poza hattrickiem ), gier wojennych, strategii malutko, nie ma zadnego klonu GTA ( jeden MMO w tym stylu powstaje ) i jeszcze kilka innych niewykorzystanych pol popisu by sie dalo znalezc. Ot chocby symulatory lotu, czy zwykle platformówki.

Z mniejszych, lecz w dobra strone rozwiazan: podoba mi sie pomysl, ktory zastosowac maja w D&D online - wreszcie nie bedzie expa za siekanie mobów. Postacie beda awansowac za rozwiazywanie zadan. No i dobrze.

A zadania polegaja na siekaniu mobow.

IMO MMO powinien miec

Troche lepszy system walki niz w neocronie (cos w tym stylu ale imo lepszego) System rozwoju postaci wg skilli, ale poprzez uzywanie np danej broni zapoznajemy sie z nia, rosnie nam np sila od bazooki, a zrecznosci od nozy, za to od snajperki _opanowanie_.

Drugi i inne uzywki wraz z efektem uzaleznienia :)

Gra powinna byc albo full pvp albo przynajmniej posiadac spora ilosc pvp.

Questy poza zwyklymi - np zatrudnienie ochroniazy
+ system komentow w stylu allegro ;)

To co robia gracze powinno miec znaczny wplyw na caly swiat in game.

Ciagle pojawiajace sie nowe itemy i mozliwosci stworzenia nowych przedmiotow przez crafterow. Np znalezienie w napromieniowanej bazie uszkodzonych danych sprzed wojny atomowej. - haxorzy musza odzyskac dane zlamac zabezpieczenia, crafterzy w grupie zrozumiec je i skonstruoowac giga leet mysliwiec ;)

Pojazdy - duzo, rozne mozliwosci najs fizyka, i nie mowie tylko o koniach/samochodach ale powietrznych i innych tego typu.

Bajery w stylu hitmana, gta itp. Gracze mogliby zakladac Gildie Zolniezy, Grupy piratow, mordercow, czy gangsterow ;) Albo gangi najmowac hitmanow by przeszkodzic w jakiejs akcji wrogowi.

Policja - walczaca z tamtymi.

Budowa miast, ktore by musialy same zalatwic se ochrone. Np przylaczajac sie do jakiejs ze stron konfliktu i dostajac od nich pomoc, w postaci straznikow, czy tez wyrzutni rakiet czolgow, albo innych oslow bojowych ;)

Oczywiscie mogli by np wyprodukowac takie cos sami... o ile by mieli schematy itp ;)

Kilku tworcow gry bawiacych sie w evil tajemnicze postacie.
W sensie - okrutny mag robiacy atak na wioske, czy zaklinajacego postac w szczura (ktory potem jezeli chce wrocic do normalnej formy znalezc ratunek u innych graczy (tez nie latwy)) czy tez mutacja z powodu napromieniowania albo porawnie przez szalonego naukowca ktory zrobi z gracza rozowego slonia wielkosci zaby ;)

Bajery w stylu Wampirow, wilkolakow itp. Ras w ktore mozna by sie przemienic tylko w niektorych warunkach i ktore by byly znienawidzone przez inne miasta (chyba ze by sie wyleczyly jakos ;)) no ale to by dawalo mozliwosci graczom zakladania klanow wampirzych itp czy inne tego typu bajery.

Duzo wiecej pomyslow mam ale to najprostrze ktore mi do glowy przychodza ;)

Imo tworcy zle robia kopiujac eq, a potem probujac zrobic balance postaci.
Kazdy powinien moc stac sie nawet Pilotem mysliwca, uber ninja, kucharzem i hydraulikiem w jednej osobie, sprawa by byla taka ze nie bylo by to latwe, a pozatym robiac placki zrobisz se najwyzej zrecznosc, a sila opadnie ;) int skoczy robiac czolgi ale ogolnie sta/agi/str spadnie. itp itd ;) no i skille by spadaly o iles jezeli by sie ich nie uzywalo w ogole.

wtedy tworcy mogliby je rozszerzac zamiast robic balans, dodawac nowy content w postaci pojazdow, zon, itemow, skilli itp.

No tylko powstal by problem jak zmiescic razem maga atakujacego wioske i naukowcow szperajacych po napromieniowanych fabrykach

To jest dobre.



tylko na co taki hitman jak szef wrogiego gangu zaraz sie zrespawnuje? tu tez by trzeba cos wymyslic.

To opanowane, wkoncu gangi nie beda chyba tlukli tylko ?
Wspomnialem o uzywkach ? chyba nie byly by legalne, dajmy na to ze wieksze ilosci by mozna niesc najwyzej w worze po kartoflach na plecach czy tez przetrzymywac w skrzynce. Pozatym nikt nie bedzie nosil skrzynek w kieszeniach, musza byc gdzies przetrzymywane. Dajmy na to tranzakcja.... no i mozna zrobic zamieszanie.

Pozatym inne tego typu mieszanki w biznesie ;)

Dotego walki o terytoria. kilku takich na dachach budynkow i juz maja spora przewage.

Wiem ze mialem jakies inne pomysly o wiele lepsze, ale niestety niemoge se ich przypomniec ;p


kozas, to byl opis pomyslow, pomysly mialem an gre bardziej s-f, ale mozna wiekszosc z nich przeniesc do klimatow fantasy wiec dalem tego typu przyklady :)

Pozatym Mozna by zrobic psionikow ;) albo cos w rodzaju arcanum.


Edit. AHA! jeszcze zapomnialem, mozliwosci uprawiania sportow. Dlatego chcialem by fizyka byla Najs, chociaz na silniku unreala daloby sie zrobic dosyc latwo. Dajmy na to bylby street racing czy tez Pilka nozna albo cos w rodzaju tych filmow ala sport przyszlosci ;) Walki na arenie to must ;) ale arena nie musi byc jak z gladiatora. Dac cos w rodzaju areny jak w ut czy q3 i mozna by organizowac turniej i np w calej grze na telebimach, czy tez magicznych projektorach czy innym shicie byloby pokazywane live.


Co do hitmanow - to niebyla by profesja, raczej grupa skilli ;) przydatnych w pvp jak i mozna by bylo grac normalnie. Pozatym jakis sabotazyk w laboratoriach konkurencji. A moze zalatwic wyprawe do tego napromieniowanego miasteczka? ;) itp. itd. no i zawsze mozna zatrudnic kogos by np pozabijal przez tydzien kogos kto nam wszedl na odcisk ;)

Spawny ofkzo nie byly by na miejscu, ale przy klonowniach czy cus.
One by np kontrolowaly co posiadasz, czy jestes wrogi miastu itp.... no ale haxorzy mogliby robic nielegalne i np gangi prowadzic kluby. z takimi.....

ofkoz musieliby odpowiednio postarac sie je ukryc przed policja bo np wlam do domku czyjegos to policjanci maja za zadanie wytropic zlodzieja, czy tez zolnieze szpiega.

Npce by np nagrywaly do pamieci zdazenia jak widzieli kradziez morderstwo itp. i w zaleznosci od odleglosci, blokad itp (np sam krzyk to nie wiele da ale juz cos) mogliby dawac info dla policji :) ci tez by mieli szpiegow jakby dostali cynk ze jest nielegalna spawnownia to tylko zwolac ilosc oddzialow anty terrorystycznych zalznie od statusu gracza (czy tez moze team ma swoj) i zrobic nalot ;)

narkotykom zdecydowanie mowimy nie...

edit swen nazista...

e tam
lepsze oklepane w grach na 8-bitówki i inne automaty:
"Players dont use drugs"

ps. narkotykom

Ashton w pelni to zrozumialem, dlatego dalem usmieszek na koniec

To dobrze ze da sie to jeszcze zrozumiec. Jesetm na nogach juz 26 godzin oczy mnie bola a umysl lekko przymulony wiec nawet mi sie shift nie chcialo ciskac ani patrzec co pisze ;)

Umrzesz jak Chińczyk.

Nie, jak japoniec jak juz :)

Eeeee, bzdury. Po pierwsze sa managery mmo (nie pamietam tytulu, ale gdzies o tym czytalem), po drugie sa gry wojenne (american's army, operation flashpoint) a co do symulatorow lotu albo platformowek to naprawde, nie wiem jak to sobie wyobrazasz. Do tych celow wystarcza gry z multiplayer, bo po co wiecej? Widzisz, gry mmo zazwyczaj sie nie koncza, natomiast jak wyobrazasz sobie strategie w ktora nie mozna wygrac? Jaki jest sens jej istenienia?


pozdrawiam

Jak Chińczyk, przy kompie z odwodnienia. Japończyki robią sobie harakiri, na to cię nie stać

Winners dont use drugs = patent w automatach NEO GEO

Harakiri ? - http://pl.wikipedia.org/wiki/Harakiri

Nieznasz sie jak widze na tym :) pozatym oni maja duzo rodzajow smierci itp. co do odwodnienia - bardziej sie odwadniam spiac przez 20h ;)


Logain za przeproszeniem PIERDOLISZ BZDURY, wyedukuj sie a potem sie wypowiadaj.

edit: Jednak pojde spac... ujowo sie gra kiedy oczy suche a stawy przy kazdym ruchu strzelaja ;/ no i ten bol w kosciach ;)

nic, nie jadlem niczego od 10 wiec moze z glodu jutro nie uda mi sie zestrzelic budzika i wstane z rana...

To moze podzielisz sie ze mna swoja wiedza skoro jestes taki wyedukowany? Bo jak na razie to nie widze zadnych argumentow.


pozdrawiam

Podaj moze link do menagera...
Od kiedy qwa AA i Operation Flashpoint sa mmo ?
Symulator lotu w zwyklym multiplayerze ? Chyba niezrozumiales intencji autora, grales moze w planetside ?
Co do strategii - no tak, typowa ciemna masa. Te gry nie polegaja na tym by sie nie konczyly, tylko na tym by ciagle sie dzialo cos nowego. Pozatym Strategia mogla by polegac na tylko walkach o terytorium itp, zreszta afair sa takie tytuly.

Na koniec pytanie:
CZY TY W OGOLE GRALES W JAKIEKOLWIEK MMO ?
I nie pytam o darmowe serwery, free triale czy beta testy.
Chetnie poslucham jak bardzo jestes doswiadczony w tym temacie.

W Neocronie używanie broni malee i heavy podnosiło siłę, a używanie broni strzeleckiej i dron podnosiło zręczność.



I znów w Neocronie były dragi i alkohol, nie było uzależnienia (chociaż niektórzy żebu używać pewnych elementówy wyposażenie musieli dosyć często ćpać ) ale były efekty "dnia następnego" czyli zaburzenia widzenia albo równowagi.



IMO to PvP pwinno mieć pewne ograniczenie, ale nie takie sztuczne w postaci safezone/chipy, a raczej jak są safezone to silna ochrona i ściganie "przestępców" przez siły porządkowe



I tu dochodzimy do prawdziwego sedna sprawy, brak sensownej ekonomii niemożność kreowania questów przez graczy. Owszem w niektórych grach można urządzić jakieś eventy ale to wszystko mało.



I znowu ten "nieszczęsny" Neocron i robienie rare itemów. Prawie tak jak napisałeś - najpierw trzeba znaleźć jakiąś część, "naukowcy" określają do czego tą część można wykorzystać, a "producenci" składają te części do kupy i powstaje rare item.



Sorka Neocron na prawdę nie jest ideałem ale motocykle, samochody, transportery opancerzone, czołgi i w NC2 pojazdy latające.



Przy PvP to żaden problem, co więcej żadna gra posiadająca PvP tego nie limituje, każdy może zostać najemnikiem.



Dobra - po prostu nie grałem w za wiele MMORPG i akurat najdłużej grałem w Neocrona - frakcje/gildie zdobywały strategiczne miejsca takie jak laboratoria, fabryki itp. broniły ich min. przy wykorzystaniu wieżyczek, które można było kupić lub zbudować



Live Events - tak szumnie zapowiadane w WoW, nie wiem czy wkońcu są czy i czy nie ma, natomiast występują czasami w innych grach, chociaż czuję że jest tego mało.