Ciiiii mareczek przechodzi przemiane moralna, zaczyna robic sie tolerancyjny, kazdy jest rowny etc, ale nie wyzbyl sie jeszcze nawykow trolla i zachowuje sie w taki sposob ;)

btw wow nie jest zly, to raczej nadmiar gownianerii mnie zniecheca do tego tytulu.

wbrew obiegowej opini o swoim młodym wieku wcale taki młody nie jestem i w czasach irca to już namiętnie studiowałem i to jakiś już czas. Podpisywanie się pod każdym postem uważam za conajmniej bez sensu (chciałem napisać idiotyczne ale nie będę karolował).

gandalfx - nigdy w WoW-a tak naprawdę nie grałeś, a powtarzanie obiegowych sloganów w TYM wieku już chyba nie przystoi. Po pierwsze - zagraj, wyrób sobie swoją opinię i wtedy zabieraj głos. Po drugie - każdy gra z kim chce i kiedy chce, funkcja ignore w WoWie jest też zaimpelementowana, więc może po prostu sobie towarzystwa nie umiesz dobrać? albo taki typ "loli" garnie się Ciebie? Nie wiem i nie wnikam - Twój problem.
A może przestań wychodzić na ulice bo kupa kilkuletniej gównażerii mimo ujemnego przyrostu naturalnego lata, a po becikowym będzie jeszcze gorzej i co wtedy zrobisz? Zima jest, brak szacunku u młodzieży i jeszcze śnieżkami obrzucą?..

Aldatha - wojna to była kiedyś jak sukces WoW-a i porażka EQ2 nie była pewna. Teraz mamy czarno na białym wygranego i przegranego i nie ma już o co walczyć. Czas tylko skończyć ze przygłupimi sloganami, metkami (jakoby zabijanie szczurów w EQ2 było dla inteligencji, a zabicie Nefariona w WoWie dla lolujących szczyli) i spojrzeć na sytuację realnie. To, że jakiś produkt sprzedał się w 5mln kopii oznacza jedno, że był dobry, do tego mając za konkurenta EQ2 oznacza drugie - że był od tego EQ2 lepszy, bo inaczej te 5mln "much" napierdalałoby w tym momencie pałami szczury w tych obrzydliwych podziemiach pod Freeportem w EQ2.

jesli zalezy ci na dobrym pvp to imo tylko DAoC

Bo ty dziecko WWW i Onetu jesteś.





Nieprawdą jest jakoby. Grałem. Krótko, coś koło miesiąca. To co mnie odrzuciło to właśnie AOL l33tsp33k i grafika. Na typy z gatunku 31337 mam uczulenie od dawna, ale może ja jakiś dziwny jestem.




Widziałem pare rajdów w WoWie, jakieś Molten Core, Onyxie, Ysondre.
Brałem udział w więcej niż paru rajdach w EQ2. I pod względem strategii, ustawiania klas, grup, whatever trudność jest porównywalna. Ale WoW jest brzydki a EQ2 ladne

gral gral..

problem wg. mnie jest w czyms innym. By w WOW cos osiagnac trzeba byc nolifem .... natomiast w EQ mozna sobie pograc godzinke dziennie i nie ma to znaczenia. Gandlaf z tego co mi sie wydaje, nie ma za duzo czasu na granie i dlatego preferuje EQ a nie nolifeowy WoW
EQ graficznie i rpgowo jest ciekawszy niz WoW, ale technologicznie jest przestarzaly i to go m.in. postawilo na straconej pozycji.

Nie, no coś ty EQ2 jest dopiero nolife'owy. Tam samo wylevelowanie postaci to przy ekstremalnym grindzie sa 2 miechy. Ja nie kocham grindu to mi zajelo dobrych szesc miesiecy - /played mam w tej chwili 81 dni. A do większości high-highendowego contentu to jeszcze startu nie mam.

W ogóle w ogólnie panującej opinii WoW jest dużo mniej hardcore'owy niż EQ2. Jak jest naprawde, nie wiem, endgame w WoW nie macałem, poza tym, że kumplowi przez ramie patrzyłem.

G.

WoW to WoW, moze sie podobac lub nie ale w swiatku mmorpg zrobil swoje i wciagnal do niego setki tysiecy nowych graczy dla ktorych byla to pierwsza gra tego rodzaju w jaka mieli okazje pograc. Mam nadzieje ze dzieki temu w dluzszej perspektywie wiecej znaczacych developerow zacznie sie krecic wokol mmorpg. Narazie zastanawiam sie na jakiego nowego MMORPGA z tych ktore widac na horyzoncie, wiekszosc z was sie nastawia?

Vanguard - SOH, ewentualnie The Middle Earth Online.


G.

Jakiekolwiek by EQ2 fajne nie bylo to pvp w nim brak a to spory minus. Kolejnym jest potrzeba posiadania high-endowego sprzetu zeby w pelni sie cieszyc grafika. W wow jest customizacja UI co jest imo strzalem w 10.
Conetentu jest sporo w obu pozycjach.

Ale EQ2 nie trafila zupelnie w moj gust, engine jest dla mnie przegiety i zbyt wymagajacy, animacje sztuczne. Pozatym drobne przeszkadzajki: zonowanie, grind, slabe questy.

O ile mogę się zgodzić, że niektorzy mogą tak EQ2 odbierać, absolutnie nie zgodze się co do słabych questów. Jest ich w tej chwili kilka tysięcy sztuk, oczywiście 90% to crap typu FedEX albo kill x of y, ale pozostałe 10% to perełki. Betrayale, Heritage, niektóre access questy, high endowe questy epickie. Po prostu podejrzewam, że miałeś pecha i brałeś nie te co trzeba


G.

Narazie zastanawiam sie na jakiego nowego MMORPGA z tych ktore widac na horyzoncie, wiekszosc z was sie nastawia?

Padlo juz takie pytanie nie tak dawno, wiec nie wiem czy jest sens rozpoczynac kolejne ot...

Nileno ta noc byla wspaniala, byles taki ostry ohhh nie moge zapomniec twego doty... o kurcze pomylilem okienka przepraszam :<

Widocznie musialem przeoczyc lub byl to oftopik kompletnie nie zwiazany z tematem w jakim sie wyklul.
Wracajac jeszcze na chwile do watku WoW to niestety rozczarowaniem dla wielu moze byc troche skopany system PvP w postaci puntow honoru i battlegroundow ktore nie do konca sie sprawdzaja, a takze maly content high-levelowy opierajacy sie w zasadzie glownie na farmowaniu tych samych instancji. Zobaczymy co zmieni dodatek, ale puki co to i tak nie widze godnego nastepcy bedacego w stanie przejac mase znudzonych gra w WoW graczy.

haha ?

Odpowiem podobnie: a ty dziecko czatów.



O obu sprawach już pisałem:
1. grałeś za krótko
2. problem z doborem towarzystwa



Brzydki <-> ładny to bardzo subiektywna ocena. Jest 5mln którym WoW się właśnie podoba i jakieś ~300 tys. którzy uważają, że to EQ2 jest lepsiejsze.
Można to tłumaczyć na dwa sposoby:
genialny, elitarny - EQ2 jest lepsiejsze ale niedocenione (tu chlip/cry podwyższający o 2% naszą wiarygodność), bo motłoch (muchy) pchają się do gówna
prosty, pragmatyczny, realistyczny - WoW jest lepszy.

Sama dynamika rozgrywki WoW, a EQ2 to inna szkoła. Taka jak powożenie furmanką z prędkością 5km/h i jazda polonezem z prędkością 60km/h. Niby to samo, ale na okrzyk "nu mućka w prawo teraz" mamy 5min, a na skręt poldkiem 1-3s.
Inna sprawa wystarczy obrócz ilości kolorków zarzynających to co tam mamy w blaszaku porównać jakość animacji. 0pkt a 10pkt to zasadnicza różnica, co nie?

Poprosimy o przeniesienie do flame

Zdecydownie. Ja pas.

G.

Eq2 aimuje w inna grupe odbiorcow , `WoW w inna . Mnie sie Eq2 nawet podoba ale nie lubie SoE od kiedy zarzneli jeden z lepszych mmogow na rynku SWG i nie mam zamiaru juz byc ich klijentem . Ale prawda jest taka ze jak gra nie bedzie sygnowana znaczkiem Blizza , NC czy SoE to ma duzo mniejsza szanse na release czy nawet grywalna wersje (patrz Dark and Light) , czy wogole zdechnie zanim wyjdzie ( patrz Wish , Warhammer online) , tym bardziej podniecanie sie tymi grami jest nieco na wyrost , nie wspominajac o preorder tychze . Blizz ma w cholere kasy co chwila organizuje jakies konkursy nie konkursy gdzie nagroda jest prawie zawsze wysokiej klasy Vga czy inne badziewa , jeden z moich gildiowcow polak (Nebulus) , malowal przez okragly rok obudowe komputera , pochwalil sie tym na oficjalnym boardzie blizza i za jakis czas dostal paczke z wyrazami uznania

http://www.nebulusa.republika.pl/wow/gifts.jpg

niby pierdola a cieszy . Ja osobiscie polecam tez pograc sobie w DDO , gra zbiera wysokie recenzje jest najblizsza wersja prawie idealnego przeniesienia esencji rpg na komputery i wychodzi juz w lutym w przeciwienstwie do dziesiatek oomph mmogow w zapowiedziach ktore moga nie wyjsc wcale albo beda pay to play beta

A tak zupoełnie z innej beczki, jak to jest? W SWG palce maczało zarówno SoE jak i LucasArts. Kto odpowiada za kierunek w którym projekt sie rozwija? Nie wiem, może się myle, ale może by tak, że wieszanie psów na SoE może być niesłuszne? Może przyszedł BigFatManager z LucasArts i powiedział: "Nasz Genialny Dział Marketoidowy Przeprowadził Badania Fokusowe I Wymyślił, Że Gra Jest Zbyt Trudna. Zróbcie Z Tego FPSa", a SoE po prostu to zrobiło? Generalnie patrząc co Lucas(arts/film/whetever) robi ostatnio, jakoś ta wersja mnie bardziej przekonuje.

G.

W WoW endgaming (przynajmniej wedlug mnie) jest beznadziejnie nudny.
Poza tym ciekawa gra do pewnego momentu.
Polecam jak masz duzo czasu.

Jak nie masz duzo czasu to mmorpg raczej sobie odpusc