"Większa uniwersalność = więcej skilli = większe skomplikowanie postaci."
na przykladzie rdma... ja korzystam z dwoch macrosetow dla rdma ( i jednego czaru na trzecim macrosecie) kazdy macroset to 20 slotow,
gdzie na macrosecie mam macro do healowania ze zmiana sprzetu i wstawania ze zmiana sprzetu, reszta to czary (no jeden jeszcze macro to macro na convert + divine seal + cure4;p), ktorych uzywam... do tego w kazdym macro dla czaru mam zmiane sprzetu adekwatna do tego czaru (ringi/earringi/staffy itp)... w plecaku nosze po dwa sety equipu do int/mnd, kilka staffow (adekwatnie do elementu czarow ktorych uzywam), dagger, sword, tarcze, kilka paskow, kilka w ogole rodzajow equipu w zaleznosci od tego czy robie za maga, dd czy bawie sie solo (do solo/melee mam oddzielny jeszcze macroset;p)..
w exp pty i w ogole w trakcie gry.. rdm ma sporo roboty.. musi wielu rzeczy pilnowac.. jest strasznie meczacy ^^; wlasnie dlatego, ze musi ciagle miec reke na pulsie..
wydaje mi sie ze trudnoscia nie tyle jest ilosc rzeczy jakie trzeba robic, ale pilnowanie czy wszystko jest jak byc powinno.. czy kazdy ma refresh, czy mobek ma odpowiednie debuffy, czy tank i ew melee maja haste, czy melee robia SC i czy mam MBowac ;p czary schodza po pewnym czasie, trzeba pilnowac zeby rzucic je jak najszybciej znow..
dlugi recast refresh i spoznienie sie z castnieciem na jedna osobe owocuje tym, z enastepna przez dluzszy czas nie ma refresha.. a to bywa problemem ^^;
wow jest dynamiczny, pewnie najdluzsza walka trwa 15min, a w FFie potrafi kilka h... trudniej jest wytrzymac i pilnowac wszystkiego kilka h niz 15min ;p
wipe'y w finalu potrafia byc blyskawiczne ^^
wystarczy ze nie ubilo sie smnera na dynamisie i nie uspilo avatarow ^^;;
jeden AF i wszyscy leza ^^;;
ah.. i well ;p
nawiazujac do tego co simi napisal
jak blm sie spozni ze stunem sekunde/dwie.. no to tez moze byc wipe ^^