Cytuj:
Jak wam tak ciężko zrozumieć, że nikt się nie czepia grazy wow'a tylko zauważył pewną zależność odnośnie wieku i inteligencji to niezmiernie mi przykro.
Poczytaj posty Xanth-a. Nie zareagowałem na jego pierwsze plunięcie, ani na drugie, ale jak ktoś chodzi i w każdym poście musi ująć swoją prawdę życiową do której dochodził przez ostatni rok "jacy to gracze WoW-a są głupi, a EQ2/SWG mądrzy" to czułem się w obowiązku zaprzeczyć temu idiotyzmowi.
Czas też zrozumieć, że żadnej zależności nie ma i być nie może. Jedyna zależność poparta jakimiś dowodami to taka, że w WoW-a grają fani MMORPG i/lub fani Blizzarda. Nikt nigdy nie przeprowadzał żadnych badań, nigdzie nie ukazał się żaden artykuł na ten temat, oprócz tych kilku zdań frustrata Xanth-a.
Tak jak napisałem podobną elekwencją mogę się wykazać odnośnie każdego MMORPG-a, ale nie chcę się powtarzać..
Sam wiek, nie jest tak do końca ważny. 17-latek potrafi pisać, grać i się bawić z większym sensem (i sercem) niż podstarzały frustrat, który wie wszystko, a z racji wieku jest najmądrzejszy, najsprytniejszy i w ogóle najlepszy.
A teraz mała próbka Xanth style w moim wykonaniu:
przeciętny gracz L2 to żółtek, 1.50m wzrostu, z peenem o długości 5cm (we wzwodzie) - co za tym idzie sfrustrowany na tle seksualnym, najczęściej mimo nawet kilkudziesięciu lat na karku ciągle niezdeflorowany, no-life, bez rodziny, zarabia farmując cash i sprzedając go na ebay-u, okularnik.
xanth style (ciąg dalszy): jak już doszliśmy do jedynej słusznej prawdy życiowej każdego gracza L2 mam prawo wyzwać od żółtków, small peenów, prawiczków, farmerów itd.
milusio?