Z tym bieganiem mobka to swieta prawda, ja na dynamisie przestalem biegac za mobami, z ktorymi BLM party nam "pomaga", mam to gdzies. Tyle razy prosilem zeby tego nie robic, ze mi zwisa. To samo z usypianiem mobkow daleko od A2 i ponowe jego usypianie po moim pullu... po prostu mam ochote kogosc zabic za kazdym razem

Ale to tyczy sie dynamisa nie limbusa.

Nie jest, az tak zle z tym moim lapaniem hate, szczegolnie jak tankuje Rha, ktory ma jakies chore enmity (czesto mam problem z zabraniem mu hate na potrzeby SATA). Zreszta SE przygotowal Monka na takie sytuacje dajac mu counter i calkiem niezle eva. Jak wezme sub NIN to o SATA na main tanku mozemy zapomniec na 100 %.
To prawda, ze limbus to walka z czasem, ale jedyne co mozemy robic lepiej to szybciej zabijac moby. Przeciez walczymy non-stop, resty robimy tylko w wypadku jakis wipe.
Problem bylby jakbym non-stop lapal hate i padal co jakis czas. Kazda smierc to powazne oslabienie naszego potencjalu.

Odnosnie tego co napisal Saitou: oczywiscie ze granie DD takim jak monk jest banalnie proste, chocby z tego powodu, ze Monk nie musi obserwowac loga non-stop. Wiekszosc potrzebnych informacji moze uzyskac obserujac ekran walki.
Kazdy wybierajac main job wiedzial na co sie deycyduje. Jednymi sie gra trudno, innymi prosto. Za to jedne joby latwiej znajduja party i szybciej leveluja, inne maja z tym duzy problem.
Nie mam pretensji do magow, ze czegos nie zrobili. Wiem ile maja roboty i wiem ze sa ograniczeni iloscia many. Jedyne co moglibysmy poprawic to koordynacje dzialan. Ustalic, ze jak WHM nie moze dac erase to np. Bodziu daje je Opiekunowi, a Saitou Galowi.

Xav ponowne usypianie jest wynikiem rzucenia sleepga, wiec nie ma o co sie wkurzac, inaczej tego sie nie da zrobic A z overnukowaniem masz racje, sam przyznaje sie bez bicia ze zdarzylo mi sie wczoraj raz tak zrobic ale jest to spowodowane tym ze czesto chce rzuci przy 50% HP moba i nigdy nie zdaze bo w miedzyczasie jakis SC i mob pada, ale czasem nie robicie SC i dmg ktory sie robi odbiera hate tankom :/
generalnie jest tak, jak A1-2 stoi i nic nie robi to mowia lazy BLMs, a jak probuje pomoc to pisza stupid BLMs, jakby nie robic tak zawsze zle Dlatego z wczorajszego dynamisu wyciagnalem prosty wniosek, pomagac pozostalym poprzez Stun i nuke tier3 max i raczej nie wychylac sie za bardzo, aby nie dac tankom radosci kidy BLM padanie w formie /joy /laugh

Rha dzięki za info, teraz mam nadzieję że wszyscy sobie to poczytają a nie z lenistwa opuszczą posta.

jak dla mnie to :
tank - dba o mobka i siebie
whm - dba o tanka, innych ludzi w party, siebie i mobka
rdm - dba o mobka, tanka, innych ludzi w party i siebie oraz o inne mobki które jakimś cudem dołączyły się do zabawy
blm - dba o mobka,długo długo nic ..., tanka, innych ludzi w party i siebie oraz o inne mobki które jakimś cudem dołączyły się do zabawy

dbanie maga o siebie jest NAJTRUDNIEJSZE bo wymaga kosmicznych kalkulacji dot. MP bo trzeba się napocić umysłowo żeby w ciągu kilku sekund ustalić kolejnośc kilku swoich następnych ruchów które są zazwyczaj burzone przez nowe informacje w logu, potem znowu trzeba zweryfkiować kolejność i pewne rzeczy stają się nieaktualne itd. itd, mnóstwo dylematów i decyzji które na pierwszy rzut z zewnątrz wyglądają na podejrzane
niby mag ma zawsze ten sam zestaw miliona guziczków ale priorytety ich użycia ustala sam w trakcie walki czy chaosu, niech SE zabierze 999980 guziczków i zostawi tylko 20 to nie będzie problemu z ich użyciem (z RECASTEM zawsze będą i dzieki temu jest inny rodzaj chaosu widziany ZAWSZE Z ZEWNĄTRZ bo nie ma możliwości wysłania na /p info o recaście, ręcznie się tego NIGDY nie robi)



na to się powinno patrzeć inaczej niestety
jeśli jakiś blm zanukuje tak mobka że chce do niego podlecieć to jest to tylko zbawienie dla supportu tanka żeby zajął się swoją robotą i nie pozwolił na śmierć tanka nawet jak wydaje się WSZYSTKIM że tank ma 100%HP,
kim jest jeden malutki blm w porówaniu do całego alliance'a ?
1. udręką bo zmienił plan zabicia mobka(którego NIGDY NIE MA, bo nie uwierzę żeby melsi byli na tyle sprytni żeby swoimi ws'ami blokować ws'y mobków, nie piszę o SC i stunowaniu z WS'ów bo to jest możliwe tylko chyba w zwykłym i przypadkowym exp party)
2. zbawieniem bo być może jego jeden niewinny nuke uratował cały alliance od głupiego 2h lub AoE (tego oczywiście udowodnić się nie da inaczej jak przez zaniechanie działań przez blmów ale wtedy i tak dostaną po głowie że ... nic nie zrobili)



KAŻDE usypianie mobka jest SZANSĄ dla supportu żeby pozbierało tanka/party/alliance do stanu najlepszej używalności, jeśli nie robią tego to znaczy że lekceważą swój job, grę, ludzi itd.

Xav - btw jeszcze tego usypiania, naprawde ja nie widze problemu, raczej powinienes byc zly na RDMow albo WHMow w swoim pt, ktorzy jak widza ze jest AoE Sleep to powinni pullowanego moba przez Ciebie z dotowac i po problemie, maja rozne spelle do tego, bio, poison, dia itp

Bodziu żeby widzieć takie akcje to bym musiał ja pulować ... pozatym chyba blm-i widza ktorego mobka puluje tank i jak mu uspili to maja mnustwo zaklec typu dot ktorymi moga go obudzic ... ROTFL

Bodziu, ja mowie o sytuacjach kiedy obok was stoi tylko 1 mob lol, sleepga nie jest potrzebna ^^. Nawet nie wiesz jak z moim ACC trudno obudzic moba... czasem przez takie manewry potrafie stracic ponad minute . But Well... chyba tak po prostu musi byc i tyle )

Niestety, sytuacja nie jest taka, ze chodzi o znudzenie finalem... ; ; Ale moze to i dobrze bo wtedy wogole by moglo byc krucho z powrotem A teraz z zniecierpliwieniem oczekuje dnia kiedy wroce.[/code]

Stok - nie wiem z czego ty sie cieszysz, moze mi wytlumaczysz laskawie ??? Jak ty sobie pewne sprawy wyobrazasz to juz wiem, niech BLMi lecza, WHMi sciagaja statusy a ty najlepiej to bys tylko sobie ponukowal, teraz rozumiem dlaczego zawsze sie pytasz jaki sub wziac na Limbus, masz chyba cicha nadzieje wziac /BLMa bo to zawsze mniej roboty


Xav - sleepga nawet na jednego moba nie jest wcale taka bezsensownoscia, jakby sie mogla wydawac, bo jest o wiele bardziej skuteczna anizeli Sleep, poza tym wez pod uwage ze akurat ktos moze miec timer na sleep
Co prawda dziwie sie ze ktos w ogole sleepuje moba kiedy ty pullujesz LOL

Bod - sleepga wcale nie jest skuteczniejsza od Sleepa to po pierwsze a po drugie bardzo często widzę że zamiast zwykłego sleepa2 na pojedyńczego moba leci sleepga2. Wogóle moby które da się stosunkowo łątwo uśpić powinniście traktować najpierw sleep(ga)1 a po jakichś 20-30s rzucić tier2 który nadpisuje się nad 1 i przedłuża działanie sleep(ale o tym wiecie
Moim zdaniem Op może chodzić z /war sub jedynym problemem jest jednak to że nie mamy drugiego tanka z podobną ilością hate. I w przypadku gdy oberwie Rha hate idzie na zadającego najwięcej dmg Opa. Z mojej strony bardzo przeszkadza mi manewrowanie mobami bo dość często nie wchodzi mi SATA a jedynie TA - to jest zdecydowane obniżenie dmga. Ponadto z niewiadomych powodów jedyne SC jakie mamy między 12 osobami to Ja i Op. Gdyby reszta melee miała swoje SC to nie byłoby problemów z przerywaniem naszego. Dodatkowo jak Zjaw widzi że robimy SC mogłaby pomóc ściągnąć hate z Rha żebym mógł SATA zrobić.

Gal - kolejny, ktory nie czyta do konca jak masz timer na sleep to rzuca sie sleepga, to po pierwsze, a po drugie to sleepga jest skuteczniejsza, w podobny zreszta sposob jak wszystkie inne -ga (dodatkowo gdzies na forum o tym czytalem - jak znajde te zrodlo to podam linka

btw. na 10 castowan sleep1 mialem tylko raz nalozony mobkowi, reszta resistuje, ja nie mam tyle co RDM enfeebling magic skilla aby sleep mi tak czesto wchodzil jak sleep2 z reszta ten tez mi resistuje troche