Rha dzięki za info, teraz mam nadzieję że wszyscy sobie to poczytają a nie z lenistwa opuszczą posta.
jak dla mnie to :
tank - dba o mobka i siebie
whm - dba o tanka, innych ludzi w party, siebie i mobka
rdm - dba o mobka, tanka, innych ludzi w party i siebie oraz o inne mobki które jakimś cudem dołączyły się do zabawy
blm - dba o mobka,długo długo nic ..., tanka, innych ludzi w party i siebie oraz o inne mobki które jakimś cudem dołączyły się do zabawy
dbanie maga o siebie jest NAJTRUDNIEJSZE bo wymaga kosmicznych kalkulacji dot. MP bo trzeba się napocić umysłowo żeby w ciągu kilku sekund ustalić kolejnośc kilku swoich następnych ruchów które są zazwyczaj burzone przez nowe informacje w logu, potem znowu trzeba zweryfkiować kolejność i pewne rzeczy stają się nieaktualne itd. itd, mnóstwo dylematów i decyzji które na pierwszy rzut z zewnątrz wyglądają na podejrzane
niby mag ma zawsze ten sam zestaw miliona guziczków ale priorytety ich użycia ustala sam w trakcie walki czy chaosu, niech SE zabierze 999980 guziczków i zostawi tylko 20 to nie będzie problemu z ich użyciem (z RECASTEM zawsze będą i dzieki temu jest inny rodzaj chaosu widziany ZAWSZE Z ZEWNĄTRZ bo nie ma możliwości wysłania na /p info o recaście, ręcznie się tego NIGDY nie robi)
ksawery napisał(a):
Z tym bieganiem mobka to swieta prawda, ja na dynamisie przestalem biegac za mobami, z ktorymi BLM party nam "pomaga", mam to gdzies. Tyle razy prosilem zeby tego nie robic, ze mi zwisa.
na to się powinno
patrzeć inaczej niestetyjeśli jakiś blm zanukuje tak mobka że chce do niego podlecieć to jest to tylko zbawienie dla supportu tanka
żeby zajął się swoją robotą i nie pozwolił na śmierć tanka nawet jak wydaje się WSZYSTKIM że tank ma 100%HP,
kim jest
jeden malutki blm w porówaniu do całego alliance'a ?
1. udręką bo zmienił plan zabicia mobka(którego NIGDY NIE MA, bo nie uwierzę żeby melsi byli na tyle sprytni żeby swoimi ws'ami blokować ws'y mobków, nie piszę o SC i stunowaniu z WS'ów bo to jest możliwe tylko chyba w zwykłym i przypadkowym exp party)
2. zbawieniem bo być może jego jeden niewinny nuke uratował cały alliance od głupiego 2h lub AoE (tego oczywiście udowodnić się nie da inaczej jak przez zaniechanie działań przez blmów ale wtedy i tak dostaną po głowie że ... nic nie zrobili)
ksawery napisał(a):
To samo z usypianiem mobkow daleko od A2 i ponowe jego usypianie po moim pullu... po prostu mam ochote kogosc zabic za kazdym razem
KAŻDE usypianie mobka jest SZANSĄ dla supportu żeby pozbierało tanka/party/alliance do stanu najlepszej używalności, jeśli nie robią tego to znaczy że lekceważą swój job, grę, ludzi itd.