10 herbatek to jakies 8g za ziola na AH - opłaca się
herbatka to podstawa w PvP

robiłem to wszystko kilka dni temu
Ding 30

co do poisonów to lepiej poczekac do 26 i zabic goscia przy skrzynce a nastepnie wycwiczyć lockpick z 100 do 180 ja robiłem to w sapie bo bym go nie zabił ale za to poisony miałem na lvl 20

BTW
przeczytałem chyba z 500 stron wydruków o Rogue a to jest najfajniejszy Guide jaki mi się trafił:
http://forums.worldofwarcraft.com/threa ... 209389&p=1

Tu też jest moim zdaniem niezły poradnik (po polsku):

[url]
http://nodhq.imro.pl/forum/lofiversion/ ... /t302.html
[/url]
at

Assassination Talents - 21 points
Improved Eviscerate - rank 3/3
Malice - rank 5/5
Ruthlessness - rank 3/3
Murder - rank 2/2
Relentless Strikes - rank 1/1
Lethality - rank 5/5
Improved Instant Poison - rank 1/5
Cold Blood - rank 1/1

Combat Talents - 8 points
Improved Gouge - rank 3/3
Improved Sinister Strike - rank 2/2
Improved Backstab - rank 3/3


Subtlety Talents - 13 points
Master of Deception - rank 5/5
Opportunity - rank 5/5
Improved Ambush - rank 3/3

to jest 42 punkty. czy możemy podyskutować o pozostałych 9 ?
generalnie jest to w miare podstawowy build na daggery i taki planuje. natomiast chciałbym usłyszeć porady na temat wariacji 9 ostatnich punktów - prawdopodobnie w Assissination

ja korzystam z:
http://www.wow-europe.com/en/info/basic ... 2000000000

jedyne co rozni podstawe od twojego builda to Improved Ambush - rank 2/3,
ale dzieki temu mam 110 energii (niestety na NS nei mam szans aby dostac set buff) co pozwala mi na nieprzerywalnego stun locka gdyz te 10 energii jest potrzebne do gouge ktory wymaga 45.

mysle ze kwestia gustu albo pewniejszy crit na ambush jak ktos lubi zaczynac z ambusha albo nieprzerywany stun lock.

no tak, taki build mi się podoba. na 100% warto zrezygnować z full Ambusha dla 31 w Assissination.
czy Seal Fate jest tak przerażająco mocne jak się wydaje z opisu ?

zalezy czy ci wejdza crity, jak nie wejda to jest mala lipa ale co tam od czego jest herbata co by miec energie aby dobic do 5cp

sprawdz

generalnie build na seal fate zabija przecietnego szmaciarza w 3 strzalach oraz bije bardzo duzy dmg w pve

osobiscie wole miec 15% na kryta z amba wiecej niz te 10 energii, ktore wczesniej czy pozniej i tak bede mial

zreszta juz niedlugo nie bedzie mi potrzebne 110 energii ;P (trinket z zg roox )

dobra ale jak jestem przeciwnikiem 3 strzałów. przyzwyczajony jestem że rogue podchodzi zadaje 3 strzały a ja wtedy wstaje i on lata jak szmaciana lalka

generalnie nie bardzo mnie interesuje zabijanie w 3 strzałach na herbacie. chce sie skupić na trzymaniu w stunie. generalnie to nie chodzi o pierwsze 5 sekund, tylko o to co się dzieje później.

Uważam że mocny rogue to taki który nie wypuszcza ze stuna a nie taki który ma mocnego ambusha. zastanawiam sie nad tymi 9 w Subtlety

Ja tam uwielbiam swordy i nigdy bym sie nie zamienil na daggery. Mam build 20/31 ( AR w Combat tree).
IMO duzo lepszy na BG's. Poprostu wpadam w zerg, spamuje ss, koncze eviscerate.. dla mnie extra fun Lubie ta kontrole walki (przez stuny wlasnie), pewnosc swoich umiejetnosci, pewnosc obrazen (jak szybko komus mozna zjechac all hp, i nie bazujesz tu na szczesciu jak u warka wiesz ze zawsze iles tego dmg z kilkoma critami zrobisz)...

Jesli mam 41 level i na AB wsrod 43-49 levelow jestem prawie zawsze w pierwszej piatce KB to tylko swiadczy o sile swordow. Juz nie moge doczekac sie jak bede mial Blade Flurry i Adrenaline Rush. Przy combat buldzie sa tez wieksze szanse na wygranie z klasami, ktore maja plate lub mail.

Daggery sa dla mnie takie malo honorowe... Wiem, ze to tylko gra itd.
ale jednak zle bym sie czul non stop zabijajac kogos kosa w plecy... Dla mnie totalnie odpada. Zawsze lubilem otwarta walke, face2face i rogue na swordy daje mi to, w 100% (warrior nie mial tej dynamiki, rage, ktora za nim dostales juz nie zyles...).

Wazne tez jest zabindowanie buttonow. W ogole mozna zapomniec o poruszaniu sie inaczej niz myszka jesli chce sie byc efektywnym na BG. Roguem gra sie bardzo dynamicznie i kazda sek jest cenna. Przynajmiej jesli chodzi o swordy.

Kolejny plus to PvE. Szybkosc grindowania na tym buildzie jest po prostu miazdzaca... Tniesz wszystko co stanie na twojej drodze.

To chyba tyle najwazniejszych info o sword combat buildzie. To nie jest zadne novum oczywiscie. Taki build na US WOW forum czy na WOW EURO sa na pozadku dziennym i stawiane sa juz teraz na rowni z buidlami na daggery do pvp.

pozdro

potestujesz to zobaczysz, ogolnie vs hi def warek ten ambush nie wchodzi jako crit, a od biedy mozesz poprostu zarzucic KS na 4cp ew. blind, vanish rozwiazan jest kilka, herbata jest najbardziej chamska bo daje ci (wypita w odpowiednim moemencie) +2 BS.

@simo fakt combat rogue idzie jak przecinak tnac wszystko pokolei jak leci nie boi sie walk 2v1 (BF), tylko ze ty odpalasz AR a przeciwnik fear/poly/instant root/blind i jak masz trinket/vanish na cooldownie wlasnie twoj najcenniejszy skill poszedl sie migdalic.

W pve rogue z dobra bronia (blue z scholo lub lepsza) jedzie na raz 2 scarletow w hearglen, dagger rogue moze o tym zapomniec.

Pojecie wzgledne co jest fajniejsze jesli chodzi o efektywnosc wole swordy ale mimo to robie 2giego rogue od poczatku na daggery i przez 60leveli cwicze stun locka bo to ma swoj klimat.

dyskutuje nie protestuje
zastanawiam się bo np. simo kompletnie nie pojmuje jakie joby przyjmie na lvl 60 Rogue to łotr i jak ktoś nie chce grać podstępnie to pomylił się podczas wyboru klasy.
simo nalezysz do grupy rogue których rozwalałem w 2-3 ciosach a gdy był to duel zawsze słyszałem "WTF !!!" "AGAIN !!!" i było tak samo
Rogue to nie warrior.

Musze się zastanowić, narazie ciągne do coolblooda i 8 w combat potem moge z tego zrobic wszystko.

Chyba pociągne Daggery mam herbalizm to herbatka free P

Tak. Klasyczne "ambush + backstab + evi (4 punktowe)" - jak to ktoś kiedyś ładnie określił - "wyrzygujesz w kilka sekund olbrzymie ilości dmg" - oczywiście kazdy myśli - cloth userzy padają jak "muchi", ale co z reszta?

Ten build ma jedną zajebistą zaletę - combo pointsy mnożą się jak szalone. Powiedzmy, ze po pierwszym kidneyu na warku masz już jeden points, potem używając czy to dwóch SS czy też np SS i gouge - masz już 5 - po evi dajesz blind i po restalth zaczynajac od CS znowu szybko masz 5 combo, a cooldwon z Kidneya własnie schodzi (bo masz imp) - naprawde ładnie się sprawdza na warriorach i szamanach.
W dodatku w PvE tylko combat rogal ma szanse Cie w dmg przegonić.

Jak chcesz czysto stunlockowy build - polecam:

Assassination Talents (21 points)

Improved Eviscerate - 3/3 points
Malice - 5/5 points
Remorseless Attacks - 1/5 point
Murder - 2/2 points
Ruthlessness - 3/3 points
Lethality - 5/5 points
Relentless Strikes - 1/1 point
Cold Blood - 1/1 point

Combat Talents (5 points)
Improved Sinister Strike - 2/2 points
Improved Gouge - 3/3 points

Subtlety Talents (25 points)

Master of Deception - 5/5 points
Camouflage - 5/5 points
Elusiveness - 1/5 point
Initiative - 5/5 points
Improved Sap - 3/3 points
Improved Rupture - 3/3 points
Preparation - 1/1 point
Improved Cheap Shot - 2/2 points

Jest to build Osirisa - grałem na nim i muszę powiedzieć, że się pięknie walczy - doskonałe nękanie przeciwnika, stuny, stuny i jeszcze raz stuny - aż miło. Niestety, do instancji jako DD to nie masz co nawet zaglądać. Ale czekam na miecz z BWL żeby się znowu na tym buildzie pobawić.

Edit: BTW Desh - ostatnio mi mówiłeś "chcę być wrednym łotrem" No to nie ma nic lepszego, niż ambush na pijącyh przeciwników, takich co to łażą jak głupki z połową życia, albo se farmują aoe (zawsze sobie staram wyobrazić mine maga, gdy prist nagle zdycha). Ambush rogal to najbardziej wredna małpa.

o to mi chodziło przyjacielu
nie chodzi mi jak masakrować clasy łatwe tylko jak wygrać z trudnymi.

nastawiam się wyłacznie na PvP, grind i instance typu Strat, DM
Relax, wakacje fun

musze przemyślec to bo Mort mówi ze Preparation ma za długi cd żeby traktować go poważnie

btw: guide Osirisa wymiata

zle myslisz desh, dla rogala w tej chwili nie ma latwych klas, sa tylko ludzie ktorzy nie umieja grac

pochlipujesz czy mi sie wydaje ?

nie
mi sie gra dobrze , w sumie to coraz latwiej , szczegolnie przeciwko innym rogue

stwierdzam fakt po prostu :>

Zgadzam się, na szczęście jest ich na tyle dużo, że jest się z kim pobawić. Każdy warrior jest nakarmiony wiadomościami w stylu "rogali to sie pierze jak pieluchy, dwa strzały, overpower". Myśli taki, że jak ma AR w łapie, albo halabarde z ZG (czy tam inny majcher), to ni ma bata na niego. A potem można umrzeć ze śmiechu słyszac oklepane teksty "nie byłem gotowy, nie miałem CD, miałem lagi, z herbatką i blindem to każdy potrafi etc". A najlepszy tekst jaki już usłyszałem od kilku osób (w tym raz od rogala) to: jakim cudem dałeś w czasie walki 3 razy vanish???

Na szczęście jest wielu warków, z którymi walki rozstrzygajasiew ostatnich sekundach, albo którzy potrafią Cię zniszczyć. Ci nigdy po przegranym duelu nie mówią "miałem lagi" - mówią - "świetna walka, dajemy jeszcze raz".

pewnie, rogal jest dobry jak ktoś ma 4000 moze 5000 HP ale na high end zobacz :

http://www.sk-gaming.com/wow/rogue/

jeśli max Ambush to 1.8k to co dalej z delikwentem który ma 4 czy 6k i np. instant heal. dlatego myśle o stun locku

jaki build najlepiej sprawdza sie na ma łych BG (WSG, AB) ?


@MacDwain
przynajmniej sa elokwentni, rogal zawsze mówi "WTF?????????????" , ale jest masa rogali którzy leją mnie jak chcą

w tym buildzie masz " Improved Rupture" możesz mi wyjasnic praktyczne zastosowanie -nie uzywam tego

Na WSG jak chcesz hulać z flagą - to preparation. Ale druidzi robią to troszke lepiej, więc olać.
Na AB moim ulubionym był combat - Blade Furry pod flagą roxuje. Stunlock tu nie odgrywa takiego znaczenia, bo nikt Ci nie pozwoli na skakanie koło kolesia - za chwile przylezie jakaś menda i pomoże biedaczkowi. Combat jest też bardzo dobry, gdy dochodzi do walki o flage - w otwartej walce (bez stealtha) zadajesz naprawde przyjemny dmg.
Jednak dagger ma też swoje plusy - odchodzisz sobei lekuchno od flagi i po prostu zdejmujesz healerów - lekkie, łatwe i przyjemne. No i ja sobie nie wyobrażam PvP bez MoD.

Ja chcesz stunlocka - to zawsze staraj sie zostawać na farmie do pilnwoania flagi - co jakiś czas przyłazi jakiś drut albo rogal zninjować, a Ty go wtedy "jebudu".

@Desh - z tego co pamiętam, to Imp Rupture jakoś mi nie pasowało do tego buildu i wsadziłem te punkty w imp vanish. Wkleiłem czysty build Osirisa, a on pisze, że coraz częściej używa Rupture i czerpie z tego niebywałą przyjemność - kurcze, trza by przetestować. Cały myk to walnąć to tak, aby mieć pewność, że się nie użyje gouga ani blinda zaraz potem. Rupture w sumie omija armmor przeciwnika, więc może to być ciekawa alternatywa dla Evi.

hehe, zaraz oszaleje
na 100% Cool Blood
na 100% 8 w combat
a dalej nie wiem
musze sie zastanowic. bardzo dziekuje za rady

teraz to ja wymiatam bo po pierwsze na low levelach rogal jest mocny (stad takli szaok na lvl 60 jak lama warek zaczyna rozłupywac głowe), a po drugie mimo że początkuje to moge sie nazwać na takim low lvl BG "skilled"