Astax napisał(a):
Deshroom napisał(a):
Ty chyba nie roazumiesz tank dostaje siatke i stoji w miejscu a pająk zaczyna biec do grupy. w tej grupie jest drugi tank który czeka z grupa i jak pajak przybiegnie wciska taunt i zaczyna tankowac
Na gorze pisalo ze drugi tank robi aggro w melee. To dziala pierwszym razem bo wiadomo kiedy ona zuci ta siatke pierwszy raz. Ale por pierwszej zmianie juz nie bedzie dzialac bo nie wiadomo kiedy znowu zuci. Taunt niestety nie dziala zawsze na niej. Ma "massive" resist tego, czasem z dwoch warriorsow resistuje :/
Ale i tak wolalbym uzyc taunt niz podnoszenie aggro w melee i potem odchodzenie od niej.
Nie nie - Deshroom opisal swoja taktyke a ja opisalem jak to moja gildia robi. Zarowno w jednym jak i w drugim przypadku nie ma problemow z tankowaniem. Po krotce:
- w taktyce podanej przez Deshrooma caly team poza 2 warriorami przemieszcza sie, gdy pajeczyca siatkuje to zawsze siatkuje jednego warriora i caly team (drugi warrior stoi sam w bezpiecznej odleglosci). Efekt jest taki, ze pajeczyca biegnie do jedynej wolnej osoby (w tym przypadku warrior stojacy samotnie). Jak tylko zejdzie siatka to wszyscy oprocz jednego warriora przemieszczaja sie do warriora, do ktorego przed chwila pobiegla pajeczyca
- w tym co ja opisalem wiele zalezy od drugiego warriora, ktory na poczatku buduje aggro z MT by w odpowiednim czasie wrocic do grupy range. Efekt jest taki, ze siatkowany jest MT i melee DPS a pajeczyca biegnie do grupy range a konkretniej bezposrednio do warriora - ten podprowadza pajaka do MT i wraca na swoje miejsce. Glowny mankament tej taktyki, to wyczuc moment, kiedy drugi warrior powinien odejsc po zbudowaniu aggro (nie potrafie podac czasu). Z punktu widzenia MT wyglada to tak: trzymam bosa, zamienia sie w pajaka, siatkuje, biegnie do drugiego warriora, ten daje taunt, spokojnie podprowadza bosa do mnie, ja daje taunt, drugi warrior wraca na miejsce).
Astax napisał(a):
Thang napisał(a):
Piszesz o tym, ze brakuje Wam priestow - nam rowniez brakowalo i Hakkara ubilismy z 1 priestem, 1 druidem, 4 paladynami i malo kto z bedacych wowczas osob mogl pochawlic sie epikiem.
Niestety wszyscy nie graja Alliance z paladynskim INFINITE HEAL. Juz sie nerf tego chyba niedoczekam. Ciesze sie ze wam sie Hakkara udalo zaliczyc, ale w tym paczu dostal buff i slyszalem od ludzi ze strasznie trudny teraz jest. Powodzenia.
No moze w koncu z "zieff" walki Blizz zrobil cos konkretnego - przekonam sie w sobote.