teraz robie identycznie KS i róbcie mi HonorKilla

co do wojów - bardzo uogólnie - rozłupywanie rogali ma miejsce jak woj ma 10+ epica (zaczyna mieć w pvp 5000+ HP z 10+ dodge i 25+ crit) wczesniej warrior nie jest mocną klasą vs rogue - IMO

29,5 agi podnosi crit% o 1 jak już się czepiamy. Ale pamiętajmy, że jest to też +29,5 attack power, +dodge% itp. stąd +1%crit ma w przybliżeniu taki wpływ na naszą ogólną wydajność jak +10agi czy +10sta.

Co do walki z wariorem, to jest takie coś jak Expose Armor i to pomaga. Paradoksalnie pomaga również strasznie w walce z shadow priestem (de facto cloth user). Najcięższym przeciwnikiem do dueli jest IMO frost mage (za negację wszystkiego co jest siłą rogue - szybkości i stealth).

Jeśli chodzi o BG, to zgadzam się w pełni, że o ile nie czujesz się na siłach zalegać na tyłach Twojej armiii i ochraniać cloth przed innymi rogalami, to możesz zapomnieć o stealth, a co za tym idzie dagger buildach. Po prostu to jest zbyt duża zadyma, smigające na lewo i prawo flary, AoE i całe to paskudztwo, żeby zbiżyc się w stealth do przeciwnika częściej niż raz na 10 podejść.

tylko na lvl 60

fajne te wszystkie rady generalnie ale combat odpada.
wyjasnie dlaczego

żeby iść w combat trzba mieć juz jakąś end game broń. nie moge wybrać specjalizacji jak zmieniam broń co pare lvli (robie dużo instansów zwykle mam b. dobre graty).
dodatkowo mam słaby crit jakieś 15% a przy buildzie na 39 lvl 21/8/1 zanim dociagne do 21/8/13 to minie troche czasu. CB/Ambush jest dla mnie teraz podstawowa przewaga w 1vs1

jak bede miał wysokiego krita to mozliwe ze zrezygnuje z CB ale nie teraz.

co do BG to całkiem fajnie mi sie gra na daggerach, nie nastawiam sie na dps tylko na support. moge szczesac kogoś ale generalnie dbam zeby warrior sobie nie poszalał CS, KS - ogólnie pomagam innym go zabić. podoba mi sie

nie podoba mi sie że mam tygryska a jeszcze pół lvlu nie pojeżdze

Ja mam gnomish powerke na BLu, i powiem szczerze że biegałem przez pewien czas na buildzie pod ambusha and backstaba. Później zmieniłem na "niby" pve ale jestem zdruzgotany. Tak jak napisałeś Desh, jak zmieniasz co moment broń, a na tym levelu co 5-8 leveli zmieniasz nie ma co się bawić w PvE. Ważne żeby konkretnie wejść w gościa za ~700-800 dmga, a całkiem z daggerami można dpsować w instancjach na tym levelu.

Ostatnio zalogowalem sie po dluzszej przerwie na swojego rogulca... wygralem licytacje na Gutgore Rippera w MC i musze powiedziec... ze znowu bede nim gral, jak dziecko ktore dostalo zabawke, musze go przetestowac, sprawdzic, pozabijac paru magow na AV. Gra Roguem ma swoj klimat, mozecie sie zgadzac badz nie, ale takie jest moje zdanie

trudno sie nie zgodzic bo każda klasa ma swój klimat

Nie osobistego ... co za swinia ... biednych magow ... Gutgorem ...brzydze sie Toba (no chyba ze jestes w alliance ...)

Alliance NE Rogulec 60 lvl Najlepiej sprawdzac dmg wlasnei na takich magach... Akcja wyglada nastepujaco:
1. Szukanie ofiary - stealth mode on, szukamy samotnych magow odlaczonych od stada badz piajcych wode.
2. Zajscie od tylu
3. Ambush + bs = kill, chyba ze mag jest wyjatkowo zywotny
4. Sprawdzanie logow z walki ile to zabralismy dla maguska

Niestety, ale taka jest rola rogulca, zawsze zachodzimy od tylu

Na odwrot tez mozna testowac;)
Widzimy rogala bez stealthu, zaczynamy frostboltowac...
po paru sekundach sprawdzamy w logu za ile crity weszly

Coz, jesli jakis rogulec lazi bez stealtha na AV to jest niestety noobem A picie wody magiem, jest rzecza najnormalniejsza w swiecie, i tylko od szczescia zalezy czy nie wjedzie ci wtedy rogue ambushem w plecki.

Kolejne pytanie: na wielu profilach widzę zestaw dwóch ringów (u rogali ofkorz):
1. Don Julio Band
2. Quick Strike

A co myślicie o takim zestawie? Podoba mi się troszkę bardziej.
1. Ring of the unliving
2. Band of Accuria

PS: prosze tu nie zarzucać na dzień dobry ringami z Nefa Chodzi mi o te narazie.

+ Attack Power. Dlatego sa lepsze i bardziej popularne, samo agi nie wystarcza

Poza tym + %crit tez dodaje duzo.

Zestaw 1 daje:
+ 19 staminy
+ 5 Strength
+ 2 crit
+ 1 hit
+ 46 AP

Zestaw 2:
+ 26 stamina
+ 37 agility
+ 2 hit

Hm, chyba najlepsze będzie połączenie "Don Julio" i "unliving":
+ 27 stamina
+ 21 agi
+ 1 crit
+ 1 hit
+ 16 AP

najlepsze rozwiazanie to zestaw z zg

Ostatnio zalogowałem się na swojego rogala, gildia nie istnieje, starzy znajomi biegają w tier2, ja z Barmanem nawet nie mam co szukać party do MC. Zostało mi albo się powiesić, albo zalegać w kolejkach do BG T_T


Jeśli uda Ci się takie coś, to mag jest tak rzadki, że zasługuje na śmierć. Na ogół Ambush zassie jego barierka, do BS nie dojdzie a Ty przymarznięty do gleby bedziesz podziwiał, jak mag, Blink dalej już coś sobie castuje. Najgorsze są gnomy, robią przy tym taką paskudnie zadowoloną minę.
Oczywiście jest też fire mage khy khy khy

A co ? Mieli poczekac ?



No PvE mag ma absolutne prawo zlozyc sie po czyms takim (jak critnie). W sprzecie ok +330 dmgu mam jakies 2800-2900 hp (z enchantami stamina na bracerkach, butach i +100 hp na chescie, neckiem bez +dmgu (ale za to ze stamina)). A z tego co wiem to sam crit ambusha (np. z Perd Blade'm w lapce) spokojnie moze 2k zrobic.

Oprocz tego barierke nie kazdy ma, a nawet jak ma to niekoniecznie uzywa jej do picia many.

Oddzielna sprawa, ze jak mag zlapie dystans, to rogowi niewiele opcji pozostaje.

A co do gnomow to nie sa najgorsze, tylko najlepsze .... Gnomes > all

To zależy od sytuacji.

Mag używa Mana Shield tylko w sytuacji, kiedy spodziewa się ataku. Normalnie nie da się blinknąc pomiędzy Ambushem a BS. Kiedy Rogue używa Ambusha Mag nawet got nie widzi (Unknown Enitity). Generalnie Rogue > mag bez IB i Cold Snap.

To tez troche zalezy kto generalnie zaczyna, nie ?

Bo jesli mag przyuwazy roga bez stealth to o czym my tu rozmawiamy - rog moze w dobrym ukladzie zlozyc sie szybciej niz zorientuje sie co i jak go za przeproszeniem jebnelo ... a do tego ani Cold Snap, ani IceBlock nie bedzie przydatny ....

I dochodzimy do starej prawdy - rogal jest imba jak zaczyna...

Ja średnio godzinke dziennie - czasem dłużej - poluje sobie w burning steps albo w wejściu do blackrock mountain. I jeszcze nie widziałem, żeby mag biegł z mana shieldem, tarczą z frost drzewka albo priest z PW:Shield. Nigdy mi się nei zdarzyło, żeby jakikolwiek mag używał tych tarcz podczas farmowania (Tyrs Hand). W dodatku większośc magów panikuje strasznie po otwarciu z ambusha + backstaba - jak im zostaje "tyci tyciu" HP, to cudują strasznie, wskutek czego dochodzi do takich sytuacji, że mag castuje frostbolta (ja w novie) a ja go dobijam z łuku.

Na palcach jednej ręki mogę policzyć magów, którzy po moim otwarciu, mając 500 HP potrafili mnie skończyć. I tutaj powiedzmy sobie szczerze - frost mag ownuje - fire mag może (krótko i dosadnie mówiąc) skoczyć. Frost mag Cię zwolni i zatrzyma, blinda nawet nie warto rzucać, bo se zdejmie etc. Taki powolny wykańczacz.

Natomiast jak Cię gdzieś dojrzy, to módl się żeby:
1. Miał chociaż jednego zasranego resista na frost nove.
2. Żebyś nie miał CD na Sprincie i vanishu.
3. żebyś miał cakiem przypadkiem założony trinket do odbijania frost czarów.

PS: Autor grał kilka ładnych miesięcy magiem, zanim przesiadł sie na wywalonego w kosmos Rogue.
PS2: Tak, powyższy tekst może świadczyć nie tyle o relacjach Rogue - Mag, ile o poziomie magów na moim serwerze

Pytanie natury technicznej o zabarwieniu noobiarskim.

Duzo ostatnio gram WSG - zwykle mam najwiecej killi. Mam problem z Backstabem, Generalnie jest pieknie bo po ambushu backstabem można spokojnie złożyc np. maga. Ogólnie Daggery FTW (wiem że na 60 wszyscy mnie zgwałca - nie taki temat )

Problem pojawia sie czasami jak kogoś gonie (np. Flagkeepera) jestem na jego plecach i dusze backstab a tu ciagle Out Of Range. Jestem w zasiegu !
Problem jest o tyle irytujący że jesli za pierwszym strzałem załoze trucizne to na 90% takiego druida zabije w 3 strzałach. Jeśli nie moge uderzyć a sprint mi sie kończy to porażka
Zwykle wkońcu zadziała a le tu jest ważna każda sekunda. czy moge coś poprawić ?