Ashbringer ... Ashkandi jest troche mnie legendary i dropuje z Bossa, ktorego powinienes kojarzyc

mam zamiar rollnac druida i tak sie pytam:

jak wam sie gra w endgamie? jakie zmiany po 1.10? wiem ze druid to generalnie healbot ale 51 dni na warriorku i sie troche znudzilo, wiec help me plx

No healbot. Tu sie nie da nic dodac.

Jak chcesz robic pve to uzywasz 3 guzikow, co jakis czas guzik z GOTW i innervate/rebirth. Tyle na temat gry druidem.

Poza pve mozesz probowac jako feral/oomkin, ale nigdy nie bedziesz mial dobrego sprzetu na to bez gildii ktora bije zielone smoki i robi bwl/aq.

Daj sobie spokoj z druidem i lepiej zostan przy warriorze albo huntera zrob ;]

Druid jak warrior, czy to feral czy balance polega na itemach. Zeby zdobyc najlepsze itemki musisz rajdowac, żeby rajdowac to w 95% musisz byc resto.
Nigdy nie bedziesz miec tak dobrego sprzetu zeby sie respecnac na full feral/ballance, bo wciaz beda wychodzic nowe instancje z super sprzetem feral/balance do ktorych bedziesz chodzil jako healbot.
Podsumowujac, pohasasz (to "h"?) sobie do 60tki na luzie a potem leczysz albo PUGujesz (a i w PUGach przy instance capie bedzie wymagane leczenie glownie).
Jak zostało juz wiele razy powiedziane, w WoW endgame nie ma miejsca dla hybryd- jest jeden sluszny build i tyle

albo zdobądź dobre itemy jako resto, a później idz pvpować jako oomkin/feral
P.S. co myślicie o aura:2-3-4%mana regen co 5s zamiast +3% crit?

W endgame druid jest najbardziej beznadziejna klasa w WoWie. Jego rola sprowadza sie do spanowania healig touch rank 5 i rzucania innervate na priestow, od czasu do czasu rzuci combat resa O lataniu moonkinem lub misiem/kotem w endgame instance zapomnij. Oczywiscie w buildzie minimum 31 resto z innervate bedziesz zadawal najmiejszy dmg z wszystkich kals, wiec farmienie bedzie beznadziejne ( tym bardziej ze grales warriorem wczesniej)
Oczywiscie granie feral/balance druidem sprawia fun ale 99 % gildi nie bedzie cie bralo do BWL/AQ bez innervate, wiec endgame druidem psysa najbardziej z wszystkich klas
Od kilku miesiecy chcialem rerolnac na feral druida ale zawsze byly obieksje oficerow z gildi typu - miej innervate dopoki nie zabijemy Ragnarosa, pozniej to samo bylo z Nefarianem, teraz dali AQ i znowu musze byc resto z innervate aby "pomoc gildi". Efekt taki tego ze przestale grac moim druidem napchanym epikami i mysle o zaczeciu se grania nowa postacia na swiezym serwerze co teraz beda

<healholy priest i prot war podnoszą ręce>

Ja bardzo chętnie, ale to chyba zbyt piękne zeby mogło byc prawdziwe.

w moonkinie zmienic +3% crit i dac np +3 % dmg, w resto dodac aure dajaca wlasnie regeneracje many ( np 2% many co 5 sek) lub aure dajaca +XX do healingu - oczywiscie z ta nowa aura tylko by mozna rzucac czary leczace/bufujace. Ale pomarzyc to se mozna
ps. poczytajcie forum druidow z US i EU forum - placze odnosnie innervate i healerbotow druidow w endgamingu osiagaja pulap ich narzekan na temat druidow i ich talentow sprzed patcha 1.8. Jeszcze tylko pol roku placzu i moze wywala/zmienia innervate

ihmo -0.5 casting zamiast 75% avoid interrupt potrzebne do NS to dla feral jest nerf

A ja sobie raiduje z gildia w buildzie full feral, polowe czasu spedzajac na dps Zazwyczaj biegam w kocie w kilku sytuacjach - jak mamy 4-5 rogali w raidzie, jak mamy 13-15 healerow i lepiej dorzucic dodatkowy dps albo off-tanka niz healing oraz gdy boss nie wymaga intensywnego healingu (czyli caly MC, w BWL musze przyznac, na bossach jeszcze nie dpsowalem, ale osobiscie mnie do tego nie ciagnie, wole pobawic sie w dps na trash mobach, w AQ Bug family i Fankriss glownie - jestesmy na Huhuran obecnie) lub potrzeba nam wiecej dps.

Generalnie nie mozna byc samolubem tez i jak trzeba healowac, to healujemy, ale moim zdaniem kociak to jest tez bardzo dobry dps nawet w w BWL czy AQ - na szczescie mam naprawde topowy feral sprzet, dzieki czemu nie jestem az tak daleko od rogali w dmg (czasem roznice sa zaskakujaco male, czasem robie lepszy dmg :>), a jeszcze mam dosyc spory zapas dps, ktory zostanie odpalony wraz z paroma dodatkowymi itemami.

Reasumujac, moi drodzy feral druidzi, sprobujcie sie postawic, zacznijcie dpsowac na trash mobach w BWL czy AQ, probujcie przelamywac pewne schematy myslowe. Oczywiscie wszystko, wszystko zalezy od oficerow w gildii i guild leadera, ale tez sporo zalezy od was. Moim zdaniem zreszta gildia powinna miec 1-2 feral droodow na sytuacje kiedy wlasnie brakuje rogali albo potrzebny jest szybko off-tank. Ostatecznie, jak wam bardzo, bardzo zalezy na bieganiu w cat form w AQ czy BWL to sie zwyczajnie postawcie - woz albo przewoz. Jak wam nie pozwola, /gquit. Prawda jest taka, ze full feral drood z healing sprzetem z BWL/AQ/MC moze spokojnie leczyc w tychze wlasnie instancjach z 9pkt w resto (build 31/11/9) - 5 w furor, 4 w Improved HT i jesli tego wasi oficerowie nie rozumieja to przykra sprawa . Zauwazylem, ze wlasnie tego mi brakuje glownie w leczeniu - tych 0.4s w HT (niestety wrzucilem 4pkt w Furor i 5 w Improved MOTW) oraz burst heala Regrowth z prawie pewnym critem.

Zdanie moich guildmasterow jest proste - kotem nigdy nie przebije rogala w full T2 secie z thunderfury i jakims innym topowym mieczem. A skoro nie przebije to wola wziac do raidu rogala zamiast feral druida.
Do tego jesli ja zaczne biegac feral druidem po instancjach a mamy okres forced buildow przygotowujac sie do c'thuna i ouro teraz to cala reszta klas tez bedzie chciala dowolne buildy, a jak 3/4 druidow specnie sie na feral a priesci na shadow to nie bedize ani innervate ani leczenia i postep w instancji pojdzie w dol.

Co by sie duzo nie rozwodzic - mimo ze jestem feral od urodzenia to guildmasterzy maja racje, w raidzie 40 osob lepiej wziac kolejnego rogala albo dps warriora niz feral druida, te 4k many i brak NS nic nie pomoze raidowi w leczeniu, dps jest niezly ale rogal moze miec lepszy, nie wspominajac ze ma 20% threat reduction, feinta i vanisha.

Prawda jest taka ze najwazniejsze skille druida w pve to:
- motw
- rebirth
- INNERVATE
- NS

Zupelnie nie przypadkiem 3 z nich sa w resto tree i tego zazwyczaj sie wymaga w raidach.

Dlatego uwazam siebie za szczesliwca

to masz wielkie szczescie i nalezysz do tego 1 % gdzie pozwalaja grac kim chcesz




Ich odpwiedz byla jedna - priorytet do zapraszania w raidach beda mieli resto druidzi z innervate, mnie wezma dopiero jak nie bedzie innych druidow. Juz nawet nie chodzi mi o bieganie kotem i dps, bo moglbym leczyc, ale niestety wiekszosc osob ma klapki na oczach i wymagaja oid ciebie innervate


Ja dalem gamequit
Czekam se teraz az dadza nowe serwery

na boardzie druidow jest whine wlasnie ze ta klasa zaczyna "wymierac" bo z klasy hybrydowej zrobili z nas healerow. Sam zaczynam myslec o rollu na rogue/locka bo zaczyna mnie draznic ten reso build tylko szkoda mi reputacji z frakcjami jak sobie pomysle ze amam ja jeszcze raz farmic to mi sie wogle odechciewa.

Dokladnie Fabianek - pal licho levelowanie, pal licho zdobywanie od nowa ekwipunku, ale caly wyfarmowac od poczatku caly ten rep to bylaby prawdziwa katorga, dlatego dalej trzymam sie druida, bo wiem, ze mi sil na powtorny rep grind zwyczajnie nie starczy :/

A oczywiscie powinniscie
- leczyc lepiej od priestow
- tankowac lepiej niz warki
- dpsowac melee lepiej niz rogue
- dpsowac ranged lepiej niz hunterzy, magowie i locki

I najlepiej wszystko na raz.

Guys - prawda jest taka - to kwestia dogadania sie. Guildmaster, albo raidleader, ktory ma w porzadku pod sufitem powinien wiedziec, ze byc moze zamiast jednego roga warto wziac "wannabe" rogue (w kocie), ktory 4rem innym rogom w grupie do +3 crita (tylko nie mowcie ze to malo). Inny raid leader doceni to, ze 4 magow w grupie biegajacych razem z wesolym oomkinem ma +3 crita ze spelli. Nie oszukujmy sie - jak na strate 1 roga czy 1 maga buff dla 4 innych postaci jest oszalamiajacy (ja sobie wczoraj wesolo biegalem z oomkinem w grupie - super sprawa, w innej grupie ganial kocur i rogowie tez mieli pelne gacie ze szczescia)

Drut to taka klasa, ze
-super leczy, ale priesta nie dogoni
-ma wiecej hp i armora niz warrior, ale nie ma skilli do tankowania
-odpowiednio ubrany moze wyciagnac dps jak rogue albo i wiekszy, ale co z tego jak jest dupa bed gouge, cheap shot i kidney shot :|

jak maja pelne gacie to nie jest dobrze;P
pozatym mozna wziąc np. rank 10pvp set i dpsować, w trudniejszych sytuacjach wyjść z kota, dać pare heali i znowu dps.
jakby whinowali, że mały dps powiedz im żeby dodali także +healing

Ns+Hs
+30% move speed
1s attack speed, nie mówcie nic o SS/claw i AP ,bo claw ma wiekszy +do dmg dzieki temu walimy jakbyśmy mieli sword
mniejszy koszt many na feralBS

Nie chodzi o skille i formy druida, chodzi o to ze content nie jest w zaden sposob przystosowany do klas hybrydowych, w zadnej instancji nie ma tak ze za jednym rogiem trzeba 10 tankow, za drugim 10 rogali a za trzecim 5 ranged dps wiecej.

A healowanie w feral gearze.. 3 razy HT r10-11 i po frytkach.

A 30 runspeed bargaw to tylko na zewnatrz w razie jakbys zapomnial

Druid niczego nie powinien robic lepiej niz specjalizowane klasy, ale tez powinien spisywac sie lepiej w dynamicznych sytuacjach niz te specjalizowane klasy. Niestety, w pve nie ma 'dynamicznych sytuacji'.