Logain Darkthorn napisał(a):
Kain18 napisał(a):
A tutaj się nie zgodzę, Znam osoby na 2 roczniku , które mówią iż mniej wiedzą niż za czasów licka, i nie byli by tak pewni czy tak dobrze albo czy wogóle zdali by maturę
( i dotyczy to przedmiotów które powiązane są z ich kierunkami )
Kazda sesja jest trudniejsza od matury (no, wiekszosc
) bo po pierwsze nie masz pol roku na nauke (no dobra, masz ale kto sie uczy?
), nikomu nie zalezy na tym zebys zdal (patrz nauczyciele podpowiadajacy albo ignorujacy sciaganie) a materialu jest przynajmniej tyle samo. A co do cofania sie to po prostu jest tego zazwyczaj tyle ze sie uczysz, zdajesz i zapominasz. Byle szybciej przejsc do nastepnego etapu.
pozdrawiam
Niestety, chyba nie pisałeś nowej matury. To nie jest stara matura, gdzie ściaganie i podpowiadanie było na porządku dziennym. Po pierwsze w każdej sali będzie osoba z zewnątrz ( z innego miasta ) i jeżeli zauważy jakiekolwiek ściąganie masz na starcie kicka z rocznym banem. Po drugie jak może Ci np: nauczyciel z matmy podpowiedzieć na Polskim ?
Cytuj:
nikomu nie zalezy na tym zebys zdal
Oj wątpie, wątpie, czy samem nie wspomnialem iż prace oceniane są przez kolesi z innego województwa którem definitywnie nie zalęzy czy dana osoba zda czy nie ?
Cytuj:
bo po pierwsze nie masz pol roku na nauke (no dobra, masz ale kto sie uczy?
Tak samo u Nas z maturą, komu się chce uczyć pół roku wcześniej ?