Yahzon napisał(a):
SKrót myślowy zbyt skrótowy, bo w określeniu klimaty nie ma nic pozwalającego się domyślić o co chodziło.
Ciekawe. Bo wydaje mi się, że spora część użytkowników tego forum, która grywała już w różne MMO załapała ten skrót myślowy.
Yahzon napisał(a):
Ale to neważne.
ok
Yahzon napisał(a):
Dziwi mnie za to że nie nazywa się GW MMO. Jest bardziej MMO od dowolnego L2 czy WoW. Czemu ? Bo nie ma rozbicia na realmy servery i każdego z milona graczy można spotkać zawsze i wszędzie, bez potrzeby zmian realmów, migracji i czegokolwiek. Tak więc w tych swoich nędznych nie otwartych instancjach może się spotkać w dowolnym miejscu tylko ludzie z korei, stanów, japonii, litwy i włoch i populację i community stanowi nie 1000+ osób jednego serwera, ale populacja wszystkich graczy gw.
MMO = Massive Multiplayer Online.
Teraz pokaż mi "Massive" w GW.
Co z tego, że mogą spotkać się różne osoby z dowolnych zakątków świata na jakiejś tam mapce skoro liczba graczy jaka może być na raz w jednym miejscu zbliżona jest do trybu multi dowolnego FPS'a
W FPS też gracze z Japonii mogą spotkać się z graczami ze Szwecji/Polski whatever. To czyni każdego fps’a grą MMO??
Co z tego że na jakiejś mapce dana drużyna wykonuje jakieś misje skoro ta "mapka" jest instancjonowana i tak naprawdę po zakończeniu rozgrywki cała interakcja jakiej dokonaliśmy z światem jest tracona.