Lothlorien napisał(a):
Tczewiak mamusia ile Ci tygodniowo buli na gry i inne przyjemności? Co innego grać FFXI i na to mieć kasę, a co innego miec kase na oryginalny program jak Windows. Ciekawe czy jesteś taki madry, bo zarabiasz ok. 4 tys. miesiecznie, czy moze dlatego, ze rodzice chętnie dadzą?
Sa ludzie, których na to nie stać i już. Z FFXI można zrezygnować, ciekawe czy nie miałbyś pirata windowsa, gdyby Cie nie było stac na oryginał. Miałbyś. I tego jestem pewna.
Jak mnie nie było stać to korzystałem z linuxa.
Mamusia mi nic nie buli na gry czy inne przyjemności.
Wyobraź sobie, iż od kilku lat mieszkam sam (no to akurat wkrótce się zmieni
) i za własne pieniądze od początku do końca opłacam sobie wszystko. Sam opłaciłem remont mieszkania, sam opłaciłem sobie studia, sam zasponsorowałem sobie otwarcie firmy. Moje lepsze pół jakoś mimo młodego wieku też już sama potrafi zarobić. Na FF nie wyciąga pieniędzy od rodziców (ode mnie także nie - żeby nie było niedomówień). Windowsa także ma legalnego.
Zarabiam tyle ile zarobię w danym miesiącu. Czasami jest to suma ujemna (brak klientów, a trwałe opłaty (w tym i ZUS) trzeba uiścić). Jednak od tego człowiek ma rozum by pieniędzmi gospodarować.
I czymże w dzisiejszych czasach jest 300zł?
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania