IMHO botowanie to takie okrojenie gry - wielu osobom to pasi.
Gralem 2 lata w DAoC z czego wieksza czesc spedzilem budzac sie i kladac spac we frontierach - bylo cool ale po pewnym czasie mi sie znudzilo. Jesli ktos chce tyle wyciagnac z L2 - jego sprawa.
Jest sporo gildii ktore wogole nie ekspuja tylko calymi dniami laza i szukaja draki i maja z tego fun.
Wkurwiaja mnie tylko i wylacznie z tego powodu, ze im nie zalezy na XP bo zawsze sobie moga "dobotowac" postac ale sa inne sposoby zeby im dokopac wiec sumarycznie mi to jakos bardzo nie przeszkadza.

Dzis zrobilem ostatnie 5% i mam 70 lev - idealnie 14 dni wyszlo.
Dalej niestety bedzie chujnia bo valley of saints sie skonczylo a na doom knighty tez juz praktycznie za duzy lev.

Zna ktos moby 1x HP, 68+ lev ktore by dawaly XP z mnoznikiem 2.2 albo lepiej?
Teraz juz "XP walls" sa co 1 lev a srednie XP (liczone numerycznie nie %) mi wychodzi gorsze niz poprzednio w valley . Do tego jeszcze klan jak wszedl do disciple 2 tygodnie temu to tylko po SS wychodza a mi sie juz chce rzygac tymi dungeonami 7signs.

omg, Karol... tylko mi nie mow ze nie botowales czasami .....?

Ja mam SR 67 i strasznie wolno idzie mi exp odkad zmiazdzyla mnie sciana na 65lv... hm, a moze wlasnie mialem 65lv gdy ty zrobiles sub, a teraz mam 67 a ty juz 70 W VoS tez tluklem, ale jakos mi sie troche znudzilo

Mi tez sie cos wierzyc nie chce, zwlaszcza ze na 2 zmiany gram z dziewczyna i nas Karol przegonil oO
Btw Karol zacznij chodzic do dvc pit archer party - exp srednio 2x szybszy niz na full buffach z tego co zauwazylem :>

Do 70 lev mialem ok 3.5mln XP na godzine w Valley of Saints (to jest ok 10% na godzine na 69/70 lev).
W dobrym party w TOI/DVC mi wychodzilo ok 2 mln XP na godzine i ok 1.5mln w disciples - tak wiec do party warto bylo chodzic tylko dla fun bo XP i loot beznadziejny.
Na upartego 1 lev dziennie by sie dalo zrobic majac wiecej czasu na granie a botujac 24/7 po 2.5lev dziennie.
Mi wychodzilo srednio pol lev dziennie grajac po 4-6 godzin (tyle ze jak mowie - mam SE 70 lev ktory healuje, buffuje i recharguje mnie a jest poza party i nieograniczone srodki finansowe na GHP/GSAP i SSy).

Wczoraj testowalem rozne inne miejsca i solo nie moge zlapac wiecej niz 1.5mln XP na godzine a juz sa te level walls 70+ wiec przeklada sie to na 2% XP/per hour tylko - dlatego szukam jakiegos lepszego miejsca - jesli ktos zna takie to dajcie info.
Dzieki za info o XP w grupie ale to mi akurat nie jest potrzebne bo mam dobre spoty do tego.
Tyle ze jesli mam zakladac grupe albo czekac az sie jakas zorganizuje a siadam do kompa na 2 godz i potem musze zrobic przerwe to teamowanie jest bzsensowne - pierwsza godzine "trace" na przygotowania a przez druga ide na spota
Ja teraz robie tak ze jesli po zalogowaniu w 5 min nie znajde jakiejs "gotowej" grupy dla HE albo FS to pierdole to zabawe i ide solowac.

Anyway - dla mnie ten Valley of Saints to jest obszar zrobiony do powerlevelingu. Kase masz praktycznie ta sama co na innych spotach (200-250k na godzine) a XP 2-3 razy lepszy.
Do tego moby sa wyjatkowo latwe dla archerow i nukerow - zabijaja je zanim do nich bo w momencie ataku probuja castowac/buffowac sie a praktycznie kazde dmg jakie sie im zadaje przerywa im czar.
Polecam wszystkim 58-69 lev.

Karol mam PP poza party, tak wiec nie musze wydawac kasy na GSAP, jedynie na GHP, kasy tez troche mam wiec moglbym bic i bic.. ale nadal nie wiem jak w 6h robisz pol lv (!!) , gram wiecej niz 6h, w VoS spedzilem jakies 65-67 tak wiec poznalem troche te moby. Fajnie sie zabija Victory Splendor, Alliance Splendor... one czesto nawet nie podbiegna, ale jak zabijesz Punishment ktore sie klonuja, teleportuja i co najgorsze maja UE (^%&%), albo grupki nukerow Judge .... ?

Dobre miejsce na exp to FOD, moby daja calkiem sporo expa i jedynie ich dmg troche zniecheca, ale jak masz kase to wpadaj tam z plecakiem GHP i powinno byc dobrze. Miejscowka dobra to pod drzewem na mapce, tam sprobuj bic vampiry.

Vicory i Alliance daja Ci z tego co pamietam 8-8.5k XP a sa na 64-65 lev,
Wisdom, ktory ma 62 lev, wyjatkowo niski pdef (1shot mob dla mnie jak wchodzi crit a wchodzi bardzo czesto) daje 9.2k.
Jest tam taki spocik gdzie masz 3 wisdomy obok siebie - napierdalasz do nich praktycznie non stop przy okazji tylko agrujac bladesy albo flashe.

Mobow grupowych i tych z fizycznymi resistami nie kiluje - mozna sobie tak dobrac spawn zeby ich nie bylo (trzeba tylko troche polazic i popatrzec za miejscami w okolicy mostow, przejsc z tymi "zaslonami" etc) a jak zagrujesz nawet przypadkowo to wystarczy wdusic macro na SE /target jasiek, /assist, root i masz z glowy. Ale szczerze mowiac bardzo zadko tego uzywam bo nie musze - mam na tyle duzy pdef ze nawet 2-3 green/white moby moge "tankowac".
Z tych respawnujacych sie zabijalem tylko blade bo one dropuja BW Tunic recipe 100% (zarobilem na tym ekstra 60 mln levelujac tutaj) a po 67-68 lev fangi (tyle ze te sie nie respanuja tylko morfuja w innego moba ktory fakycznie ma lepsze parametry ale daje tez duzo wiecej XP - jesli zdazy morfnac ^^).

Nie wiem jakiego masz archera ale z mojego doswiadczenia tutaj zabuffowany HE > zabuffowany SR. Jak z mrokiem tutaj gralismy w teamie (on ma SR na tym samym lev) to on bardzo czesto pudlowal - szczegolnie w te moby evadujace.
Ja mam swojego HE zrobionego tak:
- wydziergane +5 STR, +4 DEX, -9 CON (nie licze bonusa z armora)
- majestic LA enchantniety na max
- majestic jewerly enchantniete na max + ant ring
- soul bow+3 QR

Z buffami mam ok 231 critical, 117 accuracy, 2500+ pattack i ok 360 attack speed. Z bonusem z ant ringa masz crita mniej wiecej takiego jak z songiem BD (troche mniejszy moze ale i tak wszystko bez resistow i z lev lekko ponizej Twojego kilujesz 1 shotem).
A jesli do tego dolozysz snipe (a mozna bez wiekszego problemu jesli znajdziesz spot z 4-5 mobami obok siebie) to juz praktycznie robi sie z Ciebie maszyna do mordowania - co 2-3 trzeci strzal to crit i jedyne co Cie martwi to za wolny respawn mobow.
Z tego co zauwazylem to roznica miedzy moim HE a SR mroka nie byla jakas niesamowita jesli chodzi o dmg zdawane bez krytykow ale wlasnie w czestotliwosci trafien (jak sobie porownywalismy accuracy to on mial o 12 mniej - to juz spora roznica).
A jesli chodzi o szybkosc strzelania to mimo ze on mial attack speed wiekszy to optycznie wychodzilo nam tak samo (on mial BoP /CS a ja Soul /QR).

P.S. A tego FOD wlasnie testnalem z pracy - za wysokie sa jeszcze te vampirki - musze ze 4 strzaly w nie wsadzic zanim padna i za bardzo rozrzucony spawn na snipe
Ale poszukam jeszcze innych spotow - moze cos sie uda wygrzebac z tych mobow na polnocy FOD.
Jak na razie widzialem tam jednego fajnego mobka - zombiak ktory nie ma arrow resist ani nie uzywa praktycznie czarow (a wolny jest strasznie) - dobry mobek do bicia dla ktogos kto ma slabszy sprzet i szuka "safe" spota.

omg Oo
chyba musze w takim razie odwlec expa, troche pohandlowac i w koncu sie SB dorobic >< z BoPem bez problemu w party do 75 dociagne, ale co mi po 75 skoro dalej z BoPkiem bede biegal :<
btw ladny sprzet Karol ^^

A ja musze sobie BoP'a kupic do party
Bo jak gram w party to nie uzywam SE zeby "odpoczac od alt+tab" ale efekt jest taki, ze mana mi sie szybko konczy.
W tej chwili po prostu przelaczam sie na meteor showera ale tak dla picu bo dmg tym zadaje jak rasowy dorf - mizerne.
Chyba ze to C5 szybko wejdzie to wtedy HE bedzie jedynym archerem z body to mind (goscie z pts'a koreanskiego pisali ze 2x uzycie tego skila to +90 mana kosztem HP "na jednego heala") wiec HE sam sie bedzie rechargowal - co jakis czas w party i tak leca group heale/chanty ktorych nie wykorzystuje

No i moze przestana sie wreszcie smiac z HE w PvP (z nukerami kazdy przegrywa, tankow nie ruszy, speed ma taki sam jak daggerzy wiec nie dogoni - w otwartym terenie zostaja mi healerzy, BD i SwS a oni rzadko na pierwszej linii stoja). Walczac z healerami magowie i inni archerzy beda mieli przejebane bo 1 czar i mana out - a HE sie bedzie mogl "self rechargnac" i styknie mu z tego many na 5-6 strzalow.

EDIT - dla AI:
Dokladne statsy tego mojego HE z buffami z jakimi normalnie expuje to:
pattack: 2560
pdef: 737 (nerfniety w tej chwili bo bawilem sie w OE mojego armora blesed scrolami i wiadomo jak to sie skonczylo - normalnie bylo 750)
mdef 637 (j.w. - bylo 640)
accuracy: 119
critical: 234
att. speed: 408
evasion: 117
HP: 3647
Mana: 1975

Dodatkowe bonusy niewidoczne w statsach:
Resisty: 50% stun, 60% poisson, 40% root
-15% recovery (QR)
zwiekszone critical dmg

Czy te statsy sa ze snipe ?
Moje staty to:
p.atk 1580 (-5str) soul bow CS
p.def 680
accu 105
critic rate 223
atk.spd 452
evasion 118
m.def 655

accu mam z fguidance2 , skad masz u siebie tak duze acu ?
reszta bufow lv3. Masz o 1k wiekszy p.atk, tak wiec sie nie dziwie ze masz pol VoS na strzal.

Moje staty to lv 67, tak wiec na twoim musisz dodac +3 do evasion, accu, no i troche punktow do p.def i p.atk.

erm... Ai mozesz mi powiedziec czemu -5 STR?

Domyslam sie iz jestes SR dlatego masz -5str, accuracy masz zapewne mniejsze bo Karol uzywa HawkEye skila ktory mu dodaje 10 accu, tak samo domyslam sie ze masz zerka ktorego Karol raczej nie mial (40x as)
A co do twojego p atak, strasznie tragicznie malo, taki p atak ma HE z +5str (+pl set) i emi na 55lvl.

Bo wiekszosc SR nastawia sie na krytyki a nie dmg z regularnych strzalow a CON'a nie gimpuja pod PvP.
Ja uznalem ze poki leveluje zgimpuje CON na max bo jednak gram solo 50% czasu a majac healera wali Cie ile masz HP i HPregen.



Tak - ale farmuje tez w takim miejscu gdzie mam caly resapawn w zasiegu strzalu.
Lootuje jak juz nie widac tego zielonego pod zlotem ^^ albo jak jak sie ktos pojawi.

A co do Accu.
Guidance3, Hawkeye (+10 accu), Ant Ring (+2 accu) no i bonus z +5dex (4 z tatoo i 1 z armora) - nie pamietam kiedy missowalem w green moby.

Z tego co ja zauwazylem to wlasnie najwieksza bolaczka SR jest trafialnosc.

btw
Jesli Twoj buffer jest na podobnym poziomie co ty to idz z nim na Hot Springs.
Malaria daje +10 accuracy i nie ma negatywnego wplywy na archera a ten "buff" utrzymuje sie bardzo dlugo (ja mam z nim prawie 130 accu - nie pudluje praktycznie w red moby).
Grajac root+kill znowu zaczalem wyciagac ok 3-4 mln XP => to jest mniej wiecej 8% przy 70 lev na godzine z healerem poza party ale moby 2x HP wiec nie zdazy sie sciac ich zanim dojda (a sa dosc szybkie wiec kite nawet SR srednio bedzie wychodzic).
Co prawda sa tutaj 3 rodzaje arrow resist mobow ale passywnych wiec sie je olewa.
Zaden z mobow nie ma ranged attack.

Jedyna wada sa dropy - chujowe.
Ale jesli znajdziesz 70+ BH do party to na spoilach mozna zrobic fortune.

To moze cos bardziej przyziemnego W srode po 15 mina 2 tyg mojej gry;) Dzis mam 39lvl wiec mysle ze do 40 dociagne =]

Dzieki Karol dzieki awek =]

Wczesniej mialem +4dex -4con i nie bylem zadowolony. Nie mialem jeszcze wtedy PP na dualu, tak wiec granie z -400hp, odczuwalnie wolnym regenem i czestymi stunami nie bylo zbyt mile.
A dlaczego -5str? Pomyslalem ze str moge zawsze osiagnac przy OE, tak wiec bede musial sie w to pobawic:)

A ja znowu sobie robie nową postac Tyranta będe expic, ale tak przelotnie, póki co Sorcerer lub Warlocka robie.

Hm ja sobie bardzo chwale +4 STR na SR, w sumie z zalem sie rozstawalem z PL setem, ale mi juz brakowalo pdefa na 61 lvlu ^^
Jesli chodzi o celnosc - naprawde nie narzekam... na zielone moby moge wziac 2050 strzal, 6000 shotow (consumption x3) i mam na styk.. co mi tam 50 strzal
tak wogole troche przepakowali tego HE :-/

W PvM tak - bardzo przyjemna postac.
W PvP troche gorzej.
Niezle sie spisuje na siegach ale w jakis pojedynczych duelach na otwartym terenie brakuje speeda.

Chyba ze sie wyleveluje do trzeciej profesji - wtedy masz te strzal ze slow wiec mozesz przeciwnika kitowac.