ja w tamtym roku mialem 7x z podstawy i 5x z rozszerzonego .. teraz siedze na politechnice wrocławskiej , na której z taką punktacją (i jakiś tam egzamin na uczelni z fizy ) dostał bym sie prawie na wszystkie wydziały , tylko na ppt bym sie nie dostał ale tam to trzeba mieć wszystko po 100% chyba heheh , wiec na twoim miejscu bym nie narzekał hehe
prawde powiedziawszy ciężej jest przeżyć pierwszy rok niż sie dostać , u mnie na wydziale odpadło do tej pory dokładnie 50% ludzi których przyjeli , i teraz po drugim semestrze też sporo poleci heheh