Jasnowidz? o.O

Ashton pierdolisz jak potłuczony. Nasi grali na razie 2 mecze w grupie ;P Weź już przerzuć się w końcu na Tsubase bo tylko taki poziom "piłki nożnej" w twoim wypadku wchodzi w grę I nie oglądaj normalnych meczy bo ci się światopogląd zawali.

e 2 ? a w tv cos pieprzyli ze to juz koniec o_O


co nie zmienia faktu ze mamy beznadziejna reprezentacje :) nie wiem czemu ich tak bronicie ?

No bo praktycznie koniec. W teorii możemy jeszcze wyjść z grupy. Ale teorie jak to teorie są na granicy niemożliwośi
[edit]

bo zagrali naprawdę dobry mecz z niemcami

problem w tym, ze pilka obronna to sie wlasnie tylko polacy jaraja... zagralismy 2 mecze, w sumie oddano 5 strzalow w swiatlo bramki w tym 2 rakietowe 20km/h i zaden z nich nie stwarzal zagrozenia golem ( + jedna poprzeczka). Gdzie jest nasza pomoc i atak? A co do obrony... no fajnie, sie bronili. Ale dlaczego nasi ZAWSZE nie wyrabiaja kondycyjnie, i dlaczego jak my atakujemy, to po polowie juz ciezko kawalek miejsca znalezc, a nasi blokuja przeciwnika dopiero na polu karnym???


EDIT : I jeszcze jedno, LOTUS to u mnie w garazu stoi, a nick mam LUTUS

http://plsthx.com/Sports_videos/981_Nic ... _goal.html - tak sie gra w pilke nozna ;))

A przy okazji, robiac se zarty z anime, zauwazcie ze wiekszosc ludzi dalej uwaza ze gry sa dla dzieci ;) ehh ignoranci :)

Zamknij sie już bo sie strasznie ośmieszasz.

Rotfl, no nie mów, że kapitan Tsubasa jest dla dorosłych

kiedy powiedzialem ze to ogladam ?

rownie dobrze moge powiedziec bys poszedl grac w ta swoja tibie....

Nic nie pierdoli, ma racje. Nawet moja zona, ktora na pilce sie nie zna pytala w czasie meczu "czemu Polacy przewracaja sie o wlasne nogi?", "czemu oni tak wolno biegaja?", "dlaczego ciagle gubia pilke albo nie nadarzaja za nia?".
I prawda jest, ze mimo ze poszli na noze, to w wielu momentach jeden z drugim nie potrafil nawet pilki przy wlasnej nodze utrzymac. Nie mowiac juz o kompletnym braku celnosci i wykopywaniu pilki prawie na slepo.

X.

No powiedziałeś, że wyśmiewam się z anime. Podałem tylko jeden tytuł związany z tematem a ty zacząłeś go bronić. Z tego wniosek że jednak oglądasz. Co do tibii to analogię wysłałeś chyba na urlop ;P

nie zaczalem bronic, jechaliscie z tym tsubasa jak z pokemonami :P wiec uznalem to za atak na to ze ogladam anime :P wcale nie twierdze ze to ambitne anime ani ze nie jest to dla dzieci :P

moze niektórym meliska? moze wtedy przestanie leciec slina z pyska

Najciekawsze, ze to prawda pomimo tego, ze Niemcy byli o klase lepsi i zasluzyli na conajmniej 3 : 0. Mamy taka reprezentacje, ze cieszymy sie, ze walczyli. Wydaje mi sie, ze powinien to byc standard, a cieszyc sie mozna z dobrego wyniku. Ciekawe czy idea "zwycieskich porazek" wyrosla tylko na naszym podworku ? Pare postow dalej Ashton napisal prawde, mamy chujowa druzyne, ktora pieknie przegrywa, a w meczach w ktorych ma szanse wygrac bo rywal jest slabszy daje dupy.

Ta, szczególnie w eliminacjach. Krótkowzroczność niektórych mnie rozpierdala.

No i co w tym dziwnego ? Grali jak zwykle, wiec stwierdzenia, ze 'za wolno biegaja' itp. nie sa niczym odkrywczym.
Niemcy sa 2gim zespolem swiata sprzed 4 lat a wy chcieliscie, zeby polacy walczyli jak rowny z rownym... lul.

Masz na mysli Austrie lub Azerbejdzan czyli zespoly, ktore nie znaczyly nigdy nic w pilce noznej?A moze Walie albo Irlandie Pl.? jedyny rywal na europejskim poziomie to byla Anglia i przegralismy z nia dwa razy, pomimo ze oni od dawna tez nie swieca sukcesow.

To jak ktos gra tak samo jak zwykle, to ja narzekam tak jak zwykle, bo to porazka i kopanina w niektorych momentach a nie football.

Dobry mecz? Smiechu warte. W ty meczu mieslimy przede wszystkim szczescie, bo moglo sie skonczyc 3 : 0 lub 4 : 0 dla Niemcow. Ich ofensywa totalnie nas niszczyla. Lahm zasuwal na lewej stronie jak ekspresowy pociag, nasi obroncy conjamniej pare razy zawalili i tylko niedokladnosc Klose/Podolskiego nas ratowala albo sedzia, ktory im gwizdal spalonego. No ale w koncu im sie udalo

W ofensywie gralismy totalne dno, poza probujacym cos zdzialac Jeleniem. Zurawski nie potrafil przyjac pilki (nie po raz 1y w reprezentacji), Smolarek nie mial wiekszych szans w walce z roslymi napastnikami bo nie bylo prostopadlych pilek, Krzynowek bezbarwny.

Bledy oczywiscie popelnil tez Janas. Dlaczego nie zmienil Sobola w 65-70 minucie na Szymkowiaka? Kazdy kibic w Polsce wie, ze Sobol latwo lapie zolte/czerwone kartki , widac tylko pan Janas o tym nie wie. Szymek to tez dobry pilkarz w defensywie, waleczny, z lepsza technika, a jednoczesnie potrafilby poslac dobra pile do napastnikow.

Generalnie mecz przegralismy zasluzenie. A ze Polacy walczyli? No kurwa mac, dzis kazdy kto chce cokolwiek w pilce zwojowac schodzi z boiska z murawa w zebach i za to Polakom nie naleza sie zadne brawa - to jest po prostu standard w dzisiejszym futbolu.

Tak mam na myśli bo z nimi wygraliśmy a ty napisałeś :