...no powaga, scorpioo mi się tez odechciało grać po miesiacu...
Mimo wszytsko fajnie było spotkac starych znajomych ale to juz nie to samo, za mało ludzi, nic się nie dzieje ekonomia faktycznie kaput.
Nudno jakoś tak, szkoda gry bo uwielbiałem SWG za social, pozostaje tylko czekać na jakieś inne mmo sci-fi/cyberpunk, bo w fantasy zbyt długo nie wytrzymuję

D.

Nowy gracz, zwlaszcza taki co nie gral za duzo w inne mmo, bedzie pod wrazeniemi. SWG dalej jest bardzo rozbudowanym mmo, criss ma racje. Handel i ekonomia pada. Kazdy teraz robi wszytko dla siebie, nie oplaca sie tego sprzedawac. Crafterzy sa, ale sa to alty zrobione tylko dla potrzeb wlasnych, nie innych. Kiedys mozna bylo zbic kokosy na craftingu. Teraz to bida :/

Girwan, nie zalamuj sie. Nam SWG sie znudzilo i tak je krytykujemy, poniewaz zabrano nam polowe gry. Nowy gracz nie wie jak bylo kiedys wiec nie ma porownania.
Do czego to mozna porownac? My jestesmy jak ludzie, ktorzy urodzili sie na wolnosci i zostali wtraceni do wiezienia. A nowi gracze tak jakby juz urodzili sie w niewoli, wiec nie maja za czym tesknic.

Jakie to QRWA poetyckie !

BANDA ZAPATRZONYCH W SIEBIE DEBILI, DLA KTORYCH NIE MA NIC INNEGO NIZ TE PRE NGE !

TAM MOZE BYLI UBER A TERAZ SA SZMATAMI !

Bardzo sie ciesze ze nie gralem w PRE NGE !
Dobrze ze jest pare osob ktore sa normalne - Enhu,Gerrah i reszta wspanialych ludzi - moj szacunek w wasza strone !

PS
SAMI JESTESCIE NIEWOLNIKAMI PRE NG !

Mialem tego nie robic ale trudno. DAJCIE MI TU BANA ZA MOJE POGLADY.

WIDZICIE TYLKO TO CO BYLO DAWNIEJ I NIC PO ZA TYM. A TO CO NAPISALEM SCORPIO TO JEST BRAK SZACUNKU DLA TYCH CO NIE MOGLI GRAC PRE NGE. NIE ZALUJE WOGOLE. MAM JUZ KUZWA DOSYC CIAGLEGO PIEROLENIA JAK TO KIEDYS BYLO UBER A TERAZ GRA TO GOWNO. NIE POTRAFISZ SIE PRZYSTOSOWAC JAK WIELU GRACZY TO NIE WRACAJ I CHUJ IDZ DO INNYCH GIER.

PRAWDZIWY FAN GRY JEST Z NIA NA DOBRE I ZLE. MAM GLEBOKO W DUPIE ZE ZOSTANE ZBANOWANY TUTAJ.

PS: ENHU, GERRAH, JASOSONOS, ATHOR - SZACUNEK I PODZIEKOWANIA ZA CALA POMOC. RESZTA TYLKO MARUDZILA Z VETERANOW

hahaha... o matko Zazdroszczę Enhu, Gerrahowi, Jasowi i Athrowi, że mają "przyjemnosć" grać z tak inteligentną i elokwentną osobą jak ty

hahaha.... Egze ja starciłem na NGE tylko około 90mln kredytów.... Giwera to chyba wdupił z 300-600mln... a są gracze co utopili znaaacznie więcej.... pomijając kasę to jeszcze setki godzin czasu spędzonego w grze... więc raczej chyba nie wiesz co mówisz... Pozatym Ty chyba wogóle nie powinienes poruszac tego tematu... pamiętam, że nie dawno stroiłeś fochy, że kasujesz konto i odchodzisz na zawsze z gry :lol Hahahah.... o jezu nie mogę


Pozatym...... kwestia wyjaśnienia

Chłopaki my się nie zrozumieliśmy.... moim zdaniem preNGE też było ujowo... zachwycałem się kiedyś SWG bo :

-był to mój pierwszy mmog na poważnie (nielicząć eksperymentu z UO)
-był to okres wydania Total Experience, więc miałem masę znajomych którzy zaczynali w tym samym momencie co ja
-była konkretna ekipa

Gdyby nie NGE pewnie nadal bym siedział i się zachwycał tym pustym, brzydkim światem, nieprzemyslanym contentem, miliardem bugów, ciągłymi downtime serwerów, robieniem większości rzeczy AFK (jak byłęm w grupie i biliśmy gniazdo, to odpalałem macro i szedłem na neta na 10 minut... nie wspomnę już o farmowaniu FP całkowicie AFK) ... Dziękuję obecnie siłom wyższym, że stało się jak stało i miałem szansę spróbować, przez te kilka miechów innych mmogów Teraz widzę, że SWG to był niedorobiony gniot.... wieczna beta.... normalnie nie kapuję, że nie mieli wstydu jeszcze brać za coś takiego opłaty.... a aktualna sytuacja jest dla mnie tym bardziej niepojęta.... Mówiłem to wiele razy ale powiem jeszcze raz - FFXI w które obecnie gram miało premierę dwa miesiące później od SWG i jest :

-przemyślane
-ładniejsze
-mniej obciążające sprzętowo (niektórzy grają na 256RAM a 512RAM to już gra płynniutka)
-gram od kwietnia i DWA razy wyłączyli mój serwer (raz an 1,5h i raz na 3h)... co było zapowiadane 2 tygodnie wcześniej
-nie ma bugów (nie spotkałem jeszcze żadnego)
-ciągle się rozwija i naprawdę aż się nie można doczekac na każdy nowy patch (teraz dodają hodowlę chocobosów, które będzie można krzyżować a później się nimi ścigac w Grand Prix)
-wymusza grę w grupie.... nic konkretnego nie zrobisz solo
-jest mnóstwo zabawy na każdym levelu (cap20, cap30, cap40....)
-ma wątek fabularny
-ma ciekawe questy (cutscenki i retrospekcje w każdym)
-dynamiczny rynek towarów
-podział funkcji w grupie (a nie że tak jak w SWG wszyscy biegają jak pojebani w total chaosie)
-widowiskowa walka

Myślałem, że to tylko moja subiektywna ocena, ale ostatnio Klex się skusił na FFXI i moje słowa możecie traktować jak jego własne... SWG jest (i uważam obecnie, że zawsze było) jakościowo baaaardzo w tyle w porównaniu z innymi mmogami... może żałożenia gry są naprawdę wspaniałe, ale ich realizacja jest niestety mierna... Dlatego Yarpen, Sniper, Torel, Mefisto i wielu innych gra w WoW'a... a ja i Klex ciupiemy w FFXI...

I tyle... w tym temacie... powiedziałem wszytko... ja nie płączę z powodu NGE Dzięki temu gram w grę o wiele lepszą, a czasom SWG zawdzieczam wielu przyjaciół i kilka fajnych wspomnień

Sargodar i Egze. Przeczytajcie posta jeszcze z 50x a zrozumiecie o co mi chodzilo.

CZY JA KURWA KOGOS WYZYWAM ZA TO ZE NIE GRAL preNGE???? GDZIE O JASNEJ CHOLERY NAPISALEM ZE MAM BARK ZSACUNKU DO GRACZY postNGE??? NO GDZIE? GDZIE?
Zastanowcie sie najpierw a potem z pyskiem na ludzi, bo nie roznicie sie od zwyklych dresow pod blokiem.

narazie

Nikt nie zmusza do grania w swg... Nikt nie zmusza do lubienia NGE..
I nie krytykujcie swoich zdan co do SWG bo kazdy ma prawo miec inne

Handel padł maksymalnie i to prawda... ale nie mozesz scorpio znalezc
zadnego plusa SWG ktory zachecilby Cie do grania ?

Widzę że dyskusja zeszła na bardzo wysoki poziom intelektualny dzięki paru osobom, jeżeli tacy są nowi gracze SWG to już nic jej nie pomoże.
Kass ma rację było miło i fajnie się grało, poznało ciekawych ludzi, zepsuli grę więc przestaliśmy grać, gramy w co innego i czekamy na kolejne mmogi które znowu połączą dawną ekipę.
Pozdro Torel

BTW
Forum jest do wyrażania opinii i poglądów jeżeli ktoś tego nie rozumie to niech wogole się nie udziela, ilu graczy tyle gustów i guścików, a bluzgami tylko pokazujecie jacy jesteście "elokwętni" i co sobą reprezentujecie.

Dajesz pytanie i odrazu odpowiedz w postaci mojego cyctatu
Matrix to swietny film, ale nie musi mi sie zawsze chciec go ogladac, prawda?

Po raz tysieczny. SWG to dalej najlepszy moim zdaniem mmo w jakiego gralem i najbardzie rozbudowany. Ale po prostu nie chce mi sie w to grac, dlatego nie gram. Przez pierwsze 2 tygonie bylo spoko, ale teraz po prostu mi sie nie chce. Zniecheca mnie nie tylko to, ze sa wakacje i wole isc na impreze niz siedziec przed monitorem, ale tez wlasnie minusy jakie podal Criss. Zwlaszcza co do braku ludzi. Juz festyn mnie zdolowal kompletnie. Rok temu to byla impreza, a etraz przyszlo z 8 ludzi, 3 graczy zglosilo sie do turnieju z czego jedna nie przyszla.

Wiec tak zeby znowu ktos z morda na mnie nie wyskoczyl:
nie chce mi sie grac, bo po prostu mam takie widzi misie i nie chce mi sie, A NIE PRZEZ NGE!!!! Nie mam ochoty, w zadne mmo grac. Czy to SWG, czy FF, czy MxO, po prostu mi sie nie chce. Znudzilo mi sie zwlaszcza SWG i musze dopoczac.

wiecie co, ja chyba zaczne grać w tibie...

Na co straciliscie tyle kasy? Z ciekawosci pytam, bo dziwi mnie to. Ja zarabiam, a jezeli mi sie udaje zarabiac to kazdemu sie uda

AA, CA, bio ubranka, zbroje, perly, krysztaly,... to kosztowalo mase kasy. Te najlepsze liczone byly w dziesiatkach milionow.

Dolicz ADK (pod koniec preNGE ceny dochodziły do 20mln), EPC (Enhanced power cells, które miały kiedyś statsy... np. stack +180DMG kosztował 10mln)... Krayt Dragon Issues (podobnie jak EPC miały kiedyś statsy).... najlepsze AA i CA kosztowały nawet po 30mln...

Pomijajac ten sam stuff co opisany wyzej, mozna dodac do tego tony zbieranych przel lata surowcow, czy tez dziesiatki krat foodow czy chocby spice'ow chodzacych teraz po banke za sztuke (mi np wyparowal vendory z okolo 300 kratami i resami za jakies 300mill). Ale akurat to jest malo istotne, bo na co komu setki milionow w dogorywujacej grze? Na co niby to wydawac? Na flawless pearls gdy nie ma roznic miedzy uber a noob szabla?na tapesy?na rewardy? czy moze na mando ktory jest juz wszystkim tylko nie rare? Kiedys kasa byla istotna, bo pozwalala dorwac lepszy sprzet, lepsze tapesy, zmontowac perfekcyjna szable....teraz gdy wszedzie biegaja tylko klony to juz nie ma najmniejszego znaczenia....

I patrzac na tego typu wypowiedzi....


.....juz sobie przypomnialem dlaczego tak wszyscy kochali kiedys te gre: bo mozna bylo pograc w nia z ludzmi dojrzalymi (niekoniecznie wiekiem), jakze roznymi od tej nowej fali NGE....moznaby powiedziec fali WoW-kids (nie obrazajac tych normalnych graczy WoW )

Musze przyznac ze znudzilo mnie juz dawno czytanie mimochodem jak to ktos cos stracil na nge (taa, zawsze jak pojawia sie cos nowego i lepszego stare "wspaniale" rzeczy ida w odstawke, naturalna kolej rzeczy), jak to kiedys bylo lepiej, jak to teraz jest dno i dzieciarnia. Dlatego nie biore udzialu w takich dyskusjach (z pominieciem tego postu) i proponuje to kazdemu kto woli dobrze sie bawic niz sluchac jeczenia innych (Enhu, Egze do gry i bawic sie ).
SWG po NGE, nadal jest ciekawy (ba nawet z osobistego punktu widzenia mam wiecej do roboty niz przed cu), ludzie sa super, gdzie nie spojrzec to.. komandosi/officerowie/medycy. Nic tylko rzucic sie w wir walki. A to ze sa lepsze gry.. pewnie ze sa, niektore single sa lepsze od wymienionych w tym temacie mmo, taki swiat. Nie ma gry idealnej dla kazdego i nigdy nie bedzie.

No chociaż jakiś post, utwoerdzający mnie w dokonanym wyborze

od 16.07.06 nie ma mnie aż do 20.08.06



Harvest Moon Friends of the Mineral Town FTW !

Ja się przerzucam na WoW'a chociaż nie myślałem ze to zrobię, gra na serverze RP jest naprawde przyjemna a Blizz tak nie olewa graczy jak SOE.

a ja przez miesiąc będe grał na gameboyu w takie zajebiste tytuły jak Ecks vs Sever, Advanced Wars 1 i 2, Harvest Moon Friends Of the Mineral Town