Pogrywam z reguły na serverach Rp, wcześniej RP PvP, teraz jak mnie net odciął to gram na zwykłym RP.
Tam od czasu do czasu ludziom się zdarza zrobić dosyć zabawne emotiony.

Pomysłu Vercina albo Ave z Defias Brotherhood (RP PvP)



Zastanawiam się czy macie pomysły na coś ciekawego i zabawnego?

Pierwsza postac jaka mialem byla na erthen ring, poniewaz grala tam wiekszosc redakcji serwisu o wow w ktorym pracowalem.
Wtedy bylem chyba jednym z nielicznych ktorego wprowadzili do "podziemnego" swiata stormwind. Sesja trwala do mementu az musialem sobie na jakis czas odpuscic wow.
Ale caly pomysl i wykonanie bylo swietne. Nigdy nie widzialem aby tak dobrze wspolpracowalo ze soba okolo 40 graczy. Moge opisac co dokladnie sie dzialo przez te 2 tygodnie jesli to kogos interesuje.
A wracajac do tematu to jedna z ciekawych emotek jest:

Jak mieliście sesje w stylu tego emota co załaczyłeś, to się nie dziwie że te 40 osób tak "niesamowicie" współpracowało

Hehe nie...
Emot jest wyjety z gold shaire.
Sesja byla o "walce" dwoch gangow w stormwind, a ja bylem platnym zabojca

no to o tym opowiedz

Wlasnie opowiedz.

No dobra.

Lokacja: Darnassus przy banku.
Jeszcze jako zwykly lotrzyk biegalem po darnassus wykonujac questy. Jako ze mialem trade skill alchemy posiadalem troche eliksirow, rozdawalem je za darmo po miescie. 12 lvl wiec eliksiry byly slabe.
Rytonowe zapytanie stojacego przy banku gnoma warlocka (9 lvl, nick Alcatraz) czy nie chcialby eliksiru na inteligencie. Poczestowalem go, pdziekowal.
Powiedzial mi czy nie nudze sie jako rogue, odpowiedzialem ze akurat nie mam nic do roboty. Powiedzial abysmy poszli gdzies na ubocze i zaproponowal mi prace body-guarda i dorywczo platnego mordercy na jego uslugach. Dal mi 3 g zaliczki i powiedzial abym czekal na instrukcje.
Pobiegl do inn i zasnal/logout.
Nastepy dzien jak codzien, masa questow i lvl 15. Nagle dostaje prywatna wiadomosc od gnoma:
- Witaj, mozesz wstapic do tawerny w stormwind, bo mam klopoty z pewnym gangiem? -
Oczywiscie zgodzilem sie i za 10 min bylem w SW. Gnom czekal przed tawerna, kazal mi zakrasc sie po cichu do tawerny i sprawdzic czy jest wolna. Byla wolna. Weszlismy. Nagle gnom krzyknal ze tawerna jest nasza i nikt nie ma prawa wstepu do niej.
Kazal mi schowac sie na stealchu za schodami i czekac na czlowieka imieniem Gersty z gildii Solaris. Kiedy jegomosc przyszedl Alcatraz kazal mi isc za nimi, ciagle na stealchu. Poszlismy kawalek za tawerne i dostalem komede "kill him". Jednak zanim doszedlem do Gerstiego, on uciekl, a na jego miejscu pojawil sie krasnolud, elf i czlowiek na mountach. Zaczelismy uciekac, ale tamci mowili ze nic nam nie zrobia i chca tylko pogadac. Kiedy koledzy z Solaris zsiedli z mountow, krasnolud szybko podszedl mnie i podsatawil noz do gardla. Dlugo gadali, glownie chodzilo o pomoc Solaris wiesniakom z innymi gangami ktore napadaly na wioski i zciagaly characz. Otoz okazalo sie ze moj towarzysz gnom jest liderem jednego takiego gangu. Solaris zagrozil mu, ze jesli nie zaprzestanie tego to go zabija.
Poszli. Gnom zdenerwowany, dal mi 5 g za dzien pracy i poszedl spac.

I juz dalej nie chce mi sie pisac, powiem tylko ze dostawalem pozniej mase zlecen, typu zabij, pobij i przekaz pozdrowienia od Acatraza. Pozniej nawet wprowadzil mnie do swojej kryjowki, i zapoznalem sie z reszta jego gangu, mialem tez zlecenie zebrac characz od wiesniakow izostac nie zauwazonym przez solaris.
Fajne bylo tez zlecenie w ktorym musialem odszukac pewnego solarisa i zlac go aby z nami nie zadzierali.

Ah jeszcze powstal bunt gangu Alcatraza i zmienil sie lider. Ale bylo tylko na uslugach nowego lidera jeden dzien bo musialem przestac grac w wow.

NIezle
Tak wyglada gra na RP?

Hmm opisujac to na forum redakcji, odpisywali ze graja juz od premiery na ER i nigdy ich taka sesja nie spotkala, chyba trzeba miec szczesc i juz. Jest sie jedynie na łasce tych ktorza potrafia cos takiego zoorganizowac.

Gram na AD od premiery i musze przyznac ze spotkalem sie z różnymi incjatywami, ale zadna nie wydawala sie byc tak ciekawa jak ta

Hmm jakbym mial 12 level to za 3g tez bym sie tak wygłupiał

*flame ward*

Ja bym sie tak wyglupial za 25s.
Strasznie cool zabawa.

Az chciałbym zrobic reroll na RP. Na pvp nie ma takich eventow.

na chatcie onetu sa, idz sprawdz

Mysle ze po rozejchaniu przez mroczny legion czy cos podobnego cofnął byś te słowa

Wole sobie nie wyobrazac co by sie dzialo... Bal bym sie na ulice wyjsc

i jeszcze mozliwosc zabierania ekwipunku ale bylby hardcore...

A smierc bylaby definitywnym koncem gry.. To dopiero hardcore...

A po pobixiu tydzien wracania do zdrowia

Taaa...A jak byś exploitował świat gry, i spadł z wysoka, to już tylko na mountach mógł byś się poruszać...