DDO sprawdza sie jedynie jako elektroniczna wersja sesji rpg ze znajomymi. Plusem jest że nie musisz uzywac wyobraźni i wychodzić z domu, bo się umawiacie wszyscy na odpowiedni termin i odpalacie kompy. Minusem jest tutaj abonament. Gra nie oferuje praktycznie nic oprócz misji i questów, które są jednak bardzo dopracowane i klimatyczne. Nie ma jednak craftu, housingu, czy jakoś konkretnie rozwiniętego handlu pomiędzy graczami, czyli tych rzeczy które obecnie w szanującym się mmogu są standardem. Grafika jest śliczna i naprawdę można się zakochać w swojej postaci Podobało mi się też, że gra wymusza grę w grupie i to najlepiej nei przypadkowej tylko zgranej z odpowiednio dobranymi do siebie profesjami, bo wysztkie są potrzebne, zarówno złodziej, palladyn, ranger czy kleryk itd. Niewątpliwą zaletą jest też system rozwoju postaci DD. Jednak tak jak mówię, gra nie jest warta tego abonamentu jaki trzeba za nią płacić...

EvE jest grą świetną pod każdym względem. Ma świetny content, super rozwiązane PvP, a podejscie devsów jest wzorowe. Niski jest też koszt gry, bo abonamet jest stosunkowo mały, grę ściągasz z free z sieci, a dodatki do gry publikowane są za darmo. Ja grałem i grało mi się bardzo dobrze, ale po pewnym czasie, główne zalety EvE stały się dla mnie wadami. Mianowicie rozwój postaci, który nie bazuje na experience tylko na czasie (nawet nie trzeba być w grze żeby postać się rozwijała - ustawiasz skilla do nauki i jedziesz na wczasy), dla kogoś kto ma mało czasu jest to rozwiązanie idealne, jednak ja po pewnym czasie kompletnie nie miałem mobilizacji do gry. Drugi minus tojako tako brak postaci w grze, jest tylko obrazek a na ekranie masz statek jakim sie aktualnei poruszasz. Trzeci minus to przerażające odległości w grze - czasem do jakiejś lokacji lecisz 6-7h (choć to zależne jest od statku). Jestem jednak pewnie, że jeśli będę chciał pogrywać w jakiegoś mmoga a będzie mi brakowało czasu, to wórcę do tego tytułu.

SWG to cień dawnej gry niestety Ale nie zaczynajmy już tego tematu... Ja już zresztą pozbyłem się mojego konta...

WoW jest dobry aż do engame, w którym za dużo do roboty nie ma. Minusem jest zbyt wielka popularność gry, co spowodowało, że pogrywa w to straszna wiocha, ale z odpowiednimi ludźmi można się dobrze bawić bardzo długo w ten tytuł. Mi akurat WoW nie podszedł, ale nie mam o nim złego zdania.

StarGateWorlds - jak wyjdzie to wyjdzie z kilka lat

Z gier które aktualnie bym polecił od siebie to EQ2 i FFXI, choć ponoć ciekawe jest też FaceOfMankind..... a z gier które wyjdą w przyszłości to StarTrekOnline, AgeOfConan i ewentualnie Vanquard oraz PiratesOfTheBurningSea.

No nie wpsomniałeś o innych MMO

Hero Online - osadzony w klimacie chinskich baśni, ogólnie jest to gra taka sobie ale darmowa

Lineage II - świetny klimat, bardzo dobrze się w n ią gra, jełsi ktoś polecam klimat fantasy - to polecam, abonament na poziomie EQ2

Archlord -właśnie trwają beta testy, więc cięzko powiedzieć coś o abonamencie, niemniej ... Grafika nie jest zła. gra chodzi szybko ...


Dla fanów marynistyki jest NAval Field ...

dużó mozna pisać o MMO, ale chyba nie o to chodzi w tym temacie prawda?

Pisałem o wymienianych tutaj tytułach. Podjąłem głównie temat offtopując, gdyż Enhu, z całym szacunkiem dla niego, poleca gościowi EvE i DDO w które z tego co wiem nie grał. A to co wymieniłeś widziałem i jedynie L2 się do czegos nadaje, choć oprócz ładnego designu grafiki i rozrywki typu oblężenia, nie ma dużo do zaoferowania. W stosunku nawet do SWG postNGE wypada niezwykle blado.

Wszysto zależy od tego co kto szuka

oj, nie założył bym się o to

od upadku SWG szukam sobie alternatywy



dzięki, jak zobaczyłem jak tam postacie biegają to spadłem z krzesła, po 3h grania już nigdy nie wróciłem do tego tytułu.

A to przepraszam Zresztą od wprowadzenia NGE to chyba nie grałem tylko w Tibię Co do EvE to faktycznie można polecić, ale DDO to hmm.....


Pisalem w odniesieniu do tamtych trzech innych wymienionych tytułów, a nie ogólnie Jakie L2 jest każdy wie

no wiesz, jak ktoś jest fanem D&D Warhammera FRP i innych tego typu rzeczy, to ten tytuł jest całkiem fajny ^^



Buahahahaha

dla mnie narazie dobrym zastepstwem SWG jest WoW , gram tam jako
"Prist" i jest podobnie jak Jedi "mindtrick" moc leczenia lub ciemna strona mocy . Mam nawet taki pomysl zeby zalozyc gildie kaplanow , ktorej idea
odzwierciedlalaby idee Jedi (oczywiscie bez uzywania nazwy Jedi czy jakichkolwiek sloganow ze swiata SW). Jednak grywalnosc takiego rycerza,obroncy pokoju jest w WoW bardziej wykonalna niz w SWG (niestety).
Co do innych wyzej wymienionych gier to moge swobodnie wypowiedziec sie o EvE , bo gralem w to jeszcze w bete i gra tez sie potwornie zmienila od czasow betatestu , ale raczej na lepsze. Niestety musze od EvE stanowczo
odradzic wszystkim milosnikom prawdziwego RPG bo ta gra niewiele ma wspulnego z "Roleplaying ". jest to raczej symulacja wojenna z duzym naciskiem na element finansowy , wszystko sie kreci wokul kredytow i
niestety odchodza straszne hamstwa lacznie z rozdrapaniem calej gildi co
niedawno nawet mialo miejsce. Paru wybitnie wrednych i bezwzglednie zachlannych graczy wkrecilo sie gleboko w gildie i doszczetnie ja ograbilo. Zreszta w tej grze nawet proporcje kasy (miliardy trzeba miec na dobry sprzet) jak i nazewnictwo np.:Corporation (zamiast gildia) wskazuja na harakter gry. Dlatego osterzegam, piekna grafika i ladne filmiki z EvE strasznie moga zmylic.
Ja ta gre przeklinalem strasznie bo kopalem miesiacami na statek , ktory stracilem doslownie w minutke (oczywiscie ze z mojej nieuwagi ale to niesamowicie psuje zabawe).
Przecierz wszyscy gramy glownie dla samej zabawy a codzienne zycie
nieoszczedza nam powaznych spraw , chocby ostatnio na weselu ludzie sie tak poupijali ze.. ale to juz inna bajka

Ja również znalazłem sobie miejsce w WoWie i jestem jak narazie bardzo zadowolony, gram na serverze RP więc można sie bawić w prawdziwe Role Play z fajnymi ludzmi a jak mam ochotę na PVP to ide na Battlegroundy (swoją drogą ostatnio mnie PVP mocno wciągneło)
Pozdrawiam Torel

W sumie temat powstał, bo Xanth wyciął moją wypowiedź z innego posta, ale fajnie, że go podjeliście

Cześć

Pozwolę sobie napisać kilka słów o grach tu wymienionych, np EVE, WOW czy FF XI.

WOW - Gra bardzo prosta, zwłaszcza na serwrach gdzie nie ma Open PVP. Sama idea PVP została w moim odczuciu całkowicie skaszaniona po wprowadzeniu nagrody i ekwipunku za mordownie bliżnich. Nie jestem Fanem PvP, co nie zmienia faktu że zdażało mi sie walczyć PvP.
Grafika fajna, plastelinkowa, ale fajna. Niestety komercyjny sukces tej gry, i jej duża niestabilność klienta i serwerow oraz GIGANTYCZNA czasożerność wykluczają ten tytuł z mojego zakresu gier w ktore mozna grac Jest crafting, fajny i prosty ale jest. Jest mozliwosc budowania i skilowania postaci jak komu pasuje choc i tak kazdy robi szablon PVP - PRO. Polecam dla ludzi szukajacych lekkie rozrywki na serwerkach non-pvp, majacych mozliwosc zarwania nocki albo paru na instancje.

EVE - Gra, hmm gigant. Ewlocja jaką przeżyło EVE od wersji BETA do stanu obecnego jest ... GIGANTYCZNA. Wada EVE jest imo niski nacisk na akcje grupowe, praktycznie raptem poza paroma eventami wszystko mozna zrobic samemu. To jej ogromna zaleta jak i wada. PvP to jest to co trzym kupe ludzi w tej grze, otwarte, nieograniczone PVP w 80% obszaru, oraz na 20% ograniczone wyłacznie do wojen pomiedzy korporacjami. Tak na marginesie na tych 20% "bezpiecznej strefy" zyje i pracuje 90% populacji serwera Gra bardzo ladna graficznie, bardzo rozbudowany system "budowania" postaci, ponieważ nasza prawdziwa postać jest umieszczona w ogromnym JAJU, kapsule montowanej i przenoszonej pomiedzy róznymi statkami, dzieki zaawansowanym wszczepom cybernetycznym może kontrolowac z jej wnętrza cały statek, w tym te gigantyczne, wielkie jak planeta. Moze też uczyć się i rozwijać dzieki tej samej technologi, ale poza zdjeciem z akt nie zobaczymy nic, jesteśmy jak statek myślowy, na stałe połączeni z kasułą, i my jesteśmy statkiem ..

Okolo 10 ludzi w mojej obecnej gildi w wow przenioslo sie z SWG (grali razem w SWG i razem rolneli w wowie i do nas dolaczyli ) . Calkiem przyjemnie im sie gra

Hmmm może jacyś znajomi z Eclipse

Akurat w moim przypadku: jak nie SWG - to nic.
Grałem troche w EQ2, L2, sprobowalem nawet triala Matrix Online...
Nic do mnie nie trafilo, aktualnie nie gram w nic:)

A podobno każda potwora znajdzie swojego amatora

ja sobie postanowiłem, że przetestuje Vanguarda, a później to sam jeszcze nie wiem...

no szczeze mowiac tez bym najchetniej w nic niegral az do prawdziwego
SWG , ale niestety za mientki jestem i przylapywalem sie na rozmaitych
pseudo mmorpgach az osiadlem na WoW , bo nie potrafie juz w nic niegrac.
Ale podziwiam cie Obi'v , twardziel jestes.

A ja poki co mecze WoW'a (i az sie smieje jak sobie przypomne jak dlugo sie wzbranialem przed ta "prosta gra dla dzieci". Fakt, ze wzgledu na swoja popularnosc przyciaga sporo idiotow, kurwa-ppl czy US-kids (szczegolnie na US serwkach na ktorych gram ), ale jest pewien element ktory wlasnie przypomina mi dawne swg. Mianowicie mass pvp, zabawa rownie fajna jak kiedys nasze bitwy 100vs100 na farstar, do tego wymagajaca skilla i znajomosci innych klas ( a nie tylko sprawnego celowania myszka...vide NGE). A ze gram lockiem to czasami nawet czuje sie jak jedi lejac kazda inna profesje
Wczesniej przez pare miesiecy byl EQ2, ale przed wyjsciem serwerow pvp, tak wiec pozniej nie bylo juz checi by robic wszystko od nowa. A mmo bez pvp to lekki bezsens, bo po co zdobywac caly ten sprzet z raidow czy questow? Dla paru punktow dps?

Tak wiec teskniacym za dawna grywalnoscia pvp z swg polecam wlasnie wow'a (lol, i ja to pisze? jeszcze rok temu jakby mi placili to by mi cos takiego przez usta nie przeszlo )

no wiesz, nie wszystkim odpowiada grafika żywcem wyjęta z fabryki cukierków


btw. Mam nowy avatarek

Kolejny, ktoremu snia sie jakies cukierki. Masz racje, cukierkowo i bajecznie, ze hej:



X.