Jak to pięknie napisane, szkoda tylko że w międzyczasie Glizdusowi wymknał sie mistell w stylu "Kurwa, Ancover ma/masz full mp a ja zdycham" może się do tego ustosunkujesz zamiast zwalac winę na innych. Ty miałaś leczyć skoro pytasz, po coś jest ten whm w tank party.

Teraz wyjaśnienie:

DRK jest w tank party z trzech powodów:
-możliwość otrzymania refresha
-brak summonerów (żaden się nie zapisał) Swoją drogą co takiego zmieni stoneskin raz na jakiś czas czy Phalanx od Diabolosa? Prosze mnie oświecić.
-fakt, że widzi dokładnie ile tank ma hp/mp i wspomoże stunem w odpowiednim momencie.

Skład był taki a nie inny dlatego, że tak się ludzie zapisali. Jedynie Junita mogła by zamienić się w summonera co by zajeło kolejne 15 minut.

Odnośnie tego:

"Tank alliance:
1. party 6ppl/1RDM
2. party 5 ppl/ 1WHM
3.Tank Party 1PLD - Glizdus, 1NIN - Kyu, 1RDM/DRK - Naiku - srednia gra, 1BRD - Espeon - dobra gra, 1WHM i po cos 1 DRK - powinienen byc SMN"

zapomniałaś, że job jobowi nie równy.

1. party 6ppl/1RDM = Mekeni (war/nin-cienie chroniące przed atakami), Karwacek (job wymagający leczenia), Jury (średni monk- wątpie aby pullnął hate), Junita (thf/nin- cienie), Dangerko (rdm z lagami) i Shinvaltos który "nie gra na 100%" ale jak bywał w A1.3 i nie miał healera to nigdy nie umarł bo sam się leczył drainami.

2. party 6ppl/1WHM = Vejitta (war/nin-cienie), Glor (thf/nin-cienie), Kurri (rng/nin-cienie), Opiekun (mnk- wymagają leczenia), Laeriuen (Cor/nin-cienie) oraz Yaku (whm). W sumie jedna osoba wymagające leczenia jeśli pullnie hate- reszta jest się w stanie bronic cieniami.

3. Tank party. Częściowo wyjaśnione wyżej.

Jakby się dało to bym przydzielił więcej leczenia do tank party. Z mojej pozycji w A1 ciężko mi koordynować wasze wewnętrzne problemy w alliance bo poza okazjonalnym mistellem czy też infem że padł tank to niewiele dociera do mnie. Jakoś Ancover nie napisałaś mi na tellu: "dlaczego Gal w tank party" ale masz o to pretensje teraz po fakcie. Jakoś nie napisałaś także "Naiku słabo się sprawdza w tank party, daj mi innego RDMa" ale teraz okazuje się, że to był "ten element" który przycznił się do słabej wydajności tank party. To wasza w tym głowa- wasza=lekarzy tak aby tak pokierować sobą nawzajem, tak się dogadać żeby tankowie mimo wszystko byli cały czas żywi. Co z tego że żyje DRK czy MNK jak nie ma kto tankować.

Jeszcze taki detal, że gineliście wczoraj z Quadavami, które poza ore toss i head butt mają defensywne speciale, ZERO AOE więc nie wiem gdzie to leczenie było tak naprawdę potrzebne. Jedyne aoe jakie się dostaje od quadavów to "Wrath of ..." i to tylko od NMów.

Skoro w czasie runu nie dostaje tella że coś jest nie tak to znaczy, że wszystko idzie ok. Jeśli coś nie gra to piszcie a w miarę możliwości się to zmieni na bierząco. Oczywiście najlepiej atuty typu "szło źle bo Naiku jest średnim RDM" wszyscy trzymacie na chwilę, kiedy trzeba się wytłumaczyć ze słabej gry jako alliance a nie o to chodzi, informujcie na bierząco jeśli coś nie gra to się to spróbuje zmienic.

A jeśli olewacie to, że podczas runu idzie słabo i reagujecie agresywnie jeśli ktoś sie dopytuje dlaczego coś nie wychodzi to raczej macie gdzieś czy tak naprawdę idzie dobrze, średnio czy słabo więc po co sie wogóle tłumaczyć.

hahah, simi lol, tos przysadzil, Gal by sie zgial w minute jakby mial hate i po to bierze thfa zeby tego hate'a nie brac na siebie i nie ginac, Gal moze ratowac dupy tankom z roznych party, glownie castujac stun w odpowiednim momencie dajac tym samym moment magom na uleczenie tanka.... ale nie jest w jego zamysle sciagac hate i samemu ginac

po części Simi ma rację, ale to bardziej dotyczy Stun niż brania na siebie hate. wczoraj miałem ze trzy sytuacje kiedy dzięki Stun mogłem dokończyć castowanie Cure IV ratując mi dupę kiedy nasi lekarze spali.

ja mam prośbę do naszych liderów. bo może Anc w tym co mówi ma rację. może ja faktycznie jestem Too weak. do tej pory często byłem main tankiem w alliance, ale nie usłyszałem żadnych opinii co do gry na swój temat. bardzo chętnie usłysze sugestie co mam zmienić, żeby mniej ginąć z rąk MNKów np... i w ogóle czy mam coś zmienić. gram na tym poziomie na jakim gram, ale mogę się dostosować do wskazówek

i pytanie do Anc. nie bardzo rozumiem co masz na myśli "Styl gry". main tank ma za zadanie ściągać w odpowiedniej kolejności moby do campu i tak też robię. wydaje mi się, że robię to dobrze. często się leczę sam dla hate i żeby przeżyć... w sumie robię to wszystko co w normalnym PT... nie wiem co się kryje pod pojęciem "styl gry Xaverego".

i taki odnośnik to PLD/NIN. chyba nie bardzo wies co mówisz ;P

@ Rhaegal. to nie był misstell

dla Anc kazdy rdm bedzie za slby ;;
chyba ze Gok, ale on nie gra ;p

pewnie że by się zgiął mając taki support
ale kontrolować swoimi WSami może chyba co nieco + stunem który daje też hate, pisałem to w kontekście poświęcenia siebie zamiast tanka z nadzieją że support się obudzi, zresztą zobaczymy jakim tankiem będzie Gal używając WSa z wystageowanego relicta co oczywiście nie będzie jego zamiarem
dla mnie jako maga leczącego tanka nie byłoby różnicy pomiędzy tym że mobek nie bije tanka bo jest zestunowany a tym że nie bije tanka bo bije w danym momencie kogoś innego, w jednym i drugim przypadku leczy się tak samo przecież

Drama na Dynamisie beze mnie! Skandal!

/angry

i beze mnie . wybaczcie ale Anc jak i kazdy potrzebuje mp > norma > wiecie jak to bylo z Uber rdm na naszym dynamisie > Abra btw teraz bedzie refreshowal CAE .... tyle ze slyszalem ze ktos mial prawie full mp ......

Glizdus 2x padł od EES bo nie miał full HP jak go złapał,
Raz udalo mi się przejac hate i zabrać go na cienie ale przy duzym lagu nie jest to łatwe. Raz widziałem jak glizda miał 600h przez 10 sekund i nikt go nie leczył a potem Złapał EES.

Anc pewnie narzeka ze Refresh za slaby, i w ogole tez bym z deka zwatpil jakby mi tank padal od defensywnych specjali :] Tak na marginesie, to WHM w porownaniu z RDM spi na Dynamisie. Bo WHM ma tylko leczyc, zdejmowac statusy i ew. hastowac. RDM natomiast musi pilnowac refresh na CALYM tank party, musi debuffowac mobka, dispelowac mobka, usypiac mobki, a jeszcze nie daj boze jak wezmie /whm w subie, pomagac leczyc i statusy zdejmowac. Anc, sama sie przejdz na Dynamis RDM i poddaj ocenie innych WHMow, a dopiero potem wyskakuj z nic nie wnoszacym tekstem 'Naiku jest srednim RDM'

W ogole jesli chodzi o jakosc gry to trudno wymagac od ludzi, zeby przez 3-4h byli na maksa skoncetrowani na evencie, ktory IM osobiscie praktycznie nic nie daje, poza watpliwa szansa na zdobycie i tak w wiekszosci bezuzytecznych AFow. Zadnego expa, zadnych itemkow i frustracja ze twoj upragniony AF znowu nie wypadl. Dla magow, ktorzy maja najwiecej roboty, jest to szczegolnie meczace, a im wiecej roboty ma, tym szybciej zacznie odzywac sie zmeczenie/znuzenie/zniechecenie czy tam co sobie tutaj wstawicie. Z Dynamisu ciagna profity przede wszystkim ci ktorzy na kazdym z nich cos dostaja, a wiec ci ktorzy dostaja coiny. One zawsze wypadna :) To nie zadna prowokacja czy pretensja, tylko zwyczajny fakt. Dynamis nie jest zbytnio player-friendly eventem, SE go raczej spapralo^^ A jesli jakas osoba w zwyczajnym exp party wolno leczy, nie pilnuje refresha, nie zdejmuje statusow, nie pilnuje haste, to czego wy sie po niej spodziewacie w miejscu gdzie nie dostaje absolutnie nic?

Jeszcze uwaga a propo Dynamis Lorda - ludzie nie biora rzeczy na DL z roznych powodow. Zapewne takze poniewaz zapominaja - moze wiec zamiast w event wstawiac "Dynamis-Xarcabard", wstawic "Dynamis Lord" i wielkimi bukfami napisac ze I wingi i Sleep Poty obowiazkowe. Tak na marginesie to samo dotyczy nowy Dynamisow. Mozemy rozklepac NMki na Dynamis-Valkurm, ale bez I wingow czarno widze walke z Bossem.

Gal to nie tank, Gal to drk zgialby sie nie zaleznie od supportu, bo czas castowania spelli jest za dlugi albo, obrywa za wiecej niz cure4 castowany na zmiane z cure3 >.> (Gal ma tam jakies czesci zwiekszajace obrazenia ;p )
on nie ma sie poswiecac, on ma wspomagac tanka dajac mu hate z TA czy castujac stun

1. Glizdus - nie "too weeak", a uwazam, ze Xav ma wieksze doswiadczenie na Dynamisach i lepszy sprzet, co z czasem uzupelnisz.
tak jak napisalam nauczysz sie perfekt, praktyka czyni mistrza
"Styl gry"... hmm, ja czulam Xava i nauczylam sie tez czuc Jtonizuke, Julien zna moja gre a ja jego, a z Cernaelem nam nie wychodzilo (chyba taki nik, ostatnio po nie wejsciu na jakis z kolei Valkrum, a byl zapisany - przestal u nas sie pojawiac)
poprostu Glizdus w zachowaniu tych PLD wiem co moge czekac, jaki cure zapuszcza, jak sie ustawia i kiedy do mnie przeleca, jak jestem im potrzebna, albo i kiedy ja mam leciec do nich.

napisalam PLD/NIN - to znaczyloby tankowie PLD lub NIN - nic wiecej, zrobilam sobie skrot

2. Kalcia - wcale nie kwestia jak obciazony jest RDM i jak sobie radzi z kolejnoscia refreshowania. czy Goku? a ja wiem - Panoramiiix Stokrotka Haido Abramelin Kalcia - z kazdym dobrze sie gralo, az sie nie zmecza
bo Dynamis jest wojna w koncu, albo sie zagadaja.

tez Kalcia ma racje z DRK, po nic on tam, Gal jedynie wsadza sie tam gdzie jest lepiej, moze smialo byc obok ale nie - on must w Tank party.

Vej ma racje WHMi spia jak inni gracze czasem nie koniecznie od AoE Sleepga - tu tez prawie zawsze spia

3. Rha, nie pisze do nikogo na tell na dynamisie i bardzo rzadko odpowiadam , nie mam na to czasu. wkurza mnie takie bla bla.
naiku byl afk i sie pojawil dopiero po dobrym kawale czasu jak juz sobie przeszlam do innego party. Glizdus padl przez lag, full MP? - bzdura, ale wlasnie odpalalam mu cureV lecz nie zdazylam.

nie zmienie zdania, co do wsadzania do Tank party DRKa, mozna bylo poprosic Shandris zmienic job na SMNra, pewnie i nie tylko on ma SMN na 73+, lecz wolales posluchac Gala opowiesci.

sklad i tak w tank party byl bajeczny

ostatnio w Sandorii nie mialam wogule kogo kolwiek do pomocy w zdejmowaniu statsow, za to mialam Gala

5. Sim, kiedys mowiles, ze WHMa zrobisz w miesiac do 75 zrob, pochodz na Dynamisy tyle wiesz o grze WHMa skarb nam nie wyplyna daj sie namowic

5. Cold - wracaj! zdradziles DP za pare punktow, ale w tej chwili jest potrzebny doswiadczony WHM do Tan k party z Galem na czele
przy okazji, nigdy z nikim o nic nie rywalizuje - podaje na talerzu to co chca miec.

ja tak sobie walcze... gadam... i sie okaze ze na nastepnym Dynamisie uber DRK znow wyladuje w moim party gdzies trzeba sie wszadzac, by zdychac 1 raz przy totalnym wipe

nikogo nie zdradzilem ( wiem ze najprawdopodobniej zartujesz ) , po prostu takie byly wymagania cae na poczatku > rozmawialem z Leaderem DP > powiedzial ze ok > zreszta mowilem ze wroce

Zgodze sie z Anc ze DRK w tank party to zwyczajny kaprys, tak samo jak kazdy inny melee. Bez urazy, stun mozna robic nie beda w tank party, TA takze. A jesli tank pada to co? ten caly support tankowy tez "pada", bo traci na funkcjonalnosci Gal sie po prostu na Dynamisach rozpieszcza

Naiku była afk przez 20 min Anc.
Wiem bo mi się cały czas skażyła ze ma poworne lagi

i to nie ja sie czepiaem pld/nin tylko Glizdus

To nie zmieniaj sobie zdania, widać logiczna argumenty nie przemawiają wogóle. Mimo wszystko spróbuje jeszcze raz.

Pamiętasz, że DRK uzywa mp do absorb spelli, stuna? A że istnieje coś takiego jak Souleater? Melee w FFXI to nie tylko monk, niektórym nie wystarcza haste i okazjonalny cure- potrzebują mp a przy Bardzie i Rdmie Drk jest najbardziej wydajny.

Niestety nie mamy opcji wsadzenia rdm i brd do każdego party więc dlatego Drk ląduje w tank party czy ci się to podoba czy nie i to nie jest pomysł Gala tylko mój, nie wiem co sie tak tego detalu przyczepiłaś, widać nie masz się przyczepić czegoś innego...

W zwiazku z tym ze dynamisy sa strasznie nudne, a nagrody poza monetami mowiac szczerze srednie dla wiekszosci jobow (MNK np. ma akurat calkiem niezle AF2, a i tak uzywam tych itemow sporadycznie np. buty do counterstance, body do restowania itp) to dynamisy lepiej sprawdzaja sie jako dodatek do duzego LSa. WHM czy DRK moze np. olac swoje gowniane afy i zbierac punkty na cos innego i wydac je w SKY czy na HNMach.

Na jakies 200 osob (a moze i wiecej) ktore sie przewinely przez DP tylko 8 bylo na polowie dynamisow (zakladam ze 150 punktow to mniejwiecej polowa tego co mozna bylo zdobyc):

Draconi 268

Galenros 241

Opiekun 195

Rhaegal 257

Sehrahin 246

Valega 177

Xavery 171

Zjawcia 164

Gdyby drop rate niektorych afow byl wiekszy to rotacja tez byalaby o wiele wieksza.

Rola MNK/THFa jest na dynamisie na maxa banalna i super bezpieczna (duze HP + rzadki hate dzieki SATA) dlatego nie mam na co narzekac (poza NUDA), ale brak bufow to standard, brak cure po zlapaniu hate to standard, brak sciagania statusow to standrad. Jak dostaje haste to jestem bardzo szczesliwy (sa osoby ktore naprawde o to dbaja ale glownie z CC np. Kalcia, Cold, Desh). Rzadko sie widuje zeby ktos uzywal food czy re-raise.

Wszystko toczy sie spokojnym rytmem stada owiec pedzonego przez ta czy inna kraine.

SE naprawde zjebalo stare dynamisy (nowe sa juz ciekawsze bo trudne i krotkie).

ale ja nie oczekuję, że ty będziesz za mną latać. ja nie potrzebuję healera przy pullowaniu (raz tylko miałem zgon podczas powrotu do campu, bo był bardzo daleko), tylko przy biciu moba kiedy go na sobie trzymam aż do jego śmierci...



882MP to 4x więcej niż mam ja... może nie full, ale można mnie tym wyleczyć pewnie z 4x

Nie chce sie klocic z toba Rha, ale w sumie.. to sam napisales ze nie wiesz co sie dzieje w alliancach po za twoim ^^;;


Gal, bedac dobrym DRKiem, nie chcacym ginac, bo zdajacym sobie sprawe z zawodnosci supportu, souleatera NIE uzywa, ew tylko do bloodweapona ^^; absorb-tp, stun, drain i aspir (!) to te spelle ktorych drk glownie uzywa...



MNK potrzebuje wiecej cure niz DRK, bo DRK subuje THF a MNK WAR (przewaznie, choc nie zawsze ^^; ), Gal stara sie robic na kims SATA, zeby samemu nie obrywac, tylko zeby ktos inny obrywal ^^; w ten sposob Gal obrywa tylko jesli ktos sie przesunie (ale na dupie moba w cholere innych osob siedzi;p), badz z aoe (w ten sposob malo cure'ow na niego potrzeba)
Gal ma troche ponad 300mp, co znaczy ze refresh dajacy 3mp/tick jest w pelni wystarczajacy i to nawet nie non stop, tylko co jakis czas.
BRD w tank pty nie daje melee songow ^^;;

btw, kazdy melee przy brdzie jest bardziej wydajny ;p

DRK w tank party to dodatek, tylko i wylacznie po to zeby miec full secik, rdm, brd, whm.. jakby dac drka do party z rdm/whm mialby refresha, okazjonalnego cure'a (ktorego potzrebuje) i haste, to mu powinno starczac.
A tymczasem w tank party znajdowalby sie nin/war ktory by przejmowal hate w momencie gdzy pld by padal, no i smn, bo wbrew temu co mowisz, stoneskin/phalanx i dodatkowy support daje wiecej nic drk
Xav wiele razy pisal ze smn w pty to zbawienie... czy cos takiego ^^
Dodatkowo, kolejny melee w tank pty to kolejne obciazenie dla supportu, ktory powinien skupiac sie na tanku glownie..

w sumie to tyle ode mnie.. nie raz bylam w tank pty i z galem i bez niego, w sumie mniej wiecej wiem co sie tam dzieje ^^;
i wiem co sie dzieje w dd pty bez whma a za to z rdm/drkiem :>

Jeszcze jedna rzecz:

jesli PLD pada od ciosow MNKa to jest to wina wszystkich 3-4 healerow w alliance. Wystarczy ze 1-2 nawali i nie bedzie leczyc PLD to ten padnie. MNK wali mocna i szybko i potrafi zabic w kilka sekund.
Cure ma swoj czas castowania (z 2-3 sec, a przy lagu jeszcze wiecej) i tylko jednoczesny cure od kilku osob moze uratowac tanka.

a co takiego w grze WHMa jest innego i trudniejszego niż w subie /WHM ?
haste,telepy,raise 2 i 3, lepsze buffy i cury to wszystkie najważniejsze różnice z czego połowę tylko słabszą ma /WHM
WHM może używać praktycznie TYLKO rzeczy z maina na dynamisie a taki najzwyklejszy BLM/WHM MUSI z maina i suba, jak ktoś nie widzi tej różnicy to zapraszam do grania tymi 2 jobami na raz, nie wspominając o RDM/WHM który ma jeszcze więcej roboty
zapraszam do zakładania na suba RDM dla WHMów, fastcast może uratować prędzej życie niż cokolwiek innego z jakiegoś sub'a

na MNKa przy jego 2h najskuteczniejsze jest gravity, stun, kitowanie i range dmg, obdarowywanie zaufaniem supportu i jego szybkiego lecznia to jak powiedzenie 500setny raz:znowu się nie udało albo było blisko, przecież na /l czy na /p jest zawsze info że nadchodzi MNK, wystarczy poczytać i odłożyć gazetę na chwilę ...