Mnie tez jak najbardziej Ale mimo wszyskto jesli chodzi o szacunki ministerstwa to wole byc milo zaskoczony (jak w tym przypadku) niz przezyc mocne rozczarowanie (np zalozenia dot. wplywu z prywatyzacji zeby dlugo nie szukac). Poza tym, obawiam sie ze ewentualne plusy w tej kwestii zostana przeznaczone nie na obnizenie zadluzenia narodowego tylko 'przejedzone' przez populistow.
Jednak mimo wszystko musze stwierdzic ze wyrzucenie Zyty z rzadu wyszlo tylko na dobre. Po powrocie jej pomysly sa o wiele bardziej racjonalne niz przed - w koncu mowimy tu o kims kto zaraz po nominacji radosnie oswiadczyl ze ma zamiar dazyc do zwiekszenia deficytu.



No niestety, tylko ze w tym wypadku te najgorsze pomysly sa jak najbardziej realne. Pare dni temu na ktoryms z serwisow byla wypowiedz prezesa rady nadzorczej ZUS. I uwierz mi, nie dawala ona podstaw do robienia jakichkolwiek domyslow poza tymi najgorszymi. Prawda jest taka ze ZUS trzyma sie juz tylko sila woli i odwleka swoj koniec. Niestety, problem w tym ze im dluzej sie to bedzie odwlekac tym gorszy bedzie upadek. Dodaj jeszcze do tego fakt ze lekarze proponuja wprowadzic odplatne leczenie wtedy wyjdzie ci naprawde czarny scenariusz.
Z mojej pensji ZUS kradnie calkiem spore sumy dajac mi jednoczesnie do zrozumienia ze skoro zarabiam duzo to stac mnie tez na to zeby sobie odlozyc na emeryture bo na nich liczyc nie moge. Podoba ci sie to? Mnie nie bardzo. Dlatego uwazam ze powierzanie pieniedzy z OFE instytucji ktora stoi na krawedzi bankructwa (i predzej czy pozniej ja przekroczy) jest pomylka. Pomylka ktora bedzie miala bardzo powazne konsekwencje.

EDIT: Zeby nie byc goloslownym wklejam linka do w.w. wypowiedzi R. Gwiazdowskiego: http://mojefinanse.interia.pl/news?inf=819614
Jesli Cie to nie przeraza to gratuluje i zazdroszcze optymizmu.

pozdrawiam

@Logain nie mozesz obarczac stanem finansow zusu obecny rzad, bo to sie nagromadzilo przez lata jeszcze z czasow poprzedniego ustroju.
ja to sie boje ze zaraz wprowadza jakas reforme ktora przytrzyma trupa przy zyciu tyle ze pod inna nazwa.

a co do prywatyzacji imho z zalozenia pomysl jest chory oto dosc banalny przyklad:

- jest sobie fabryka ktora ma wartosc 10.000.000 (ot malutka fabryczka)
- przynosi rocznie dochod do budzetu w postaci 2.000.000

rzad prywatyzujac sprzedaje ja za 100% wartosci (pomijam przekrety w ktorych byly sprzedawane za 5% wartosci lub mniej). Skarb panstwa dostaje 10.000.000 ktore sa "przejadane". Mozna sadzic ze beda z niej dochody w postaci podatkow, jednak nie ma w tym nic bardziej mylnego, gdyz kazdy przedsiebiorca robi wszystko aby wyjsc na zero przed fiskusem, dla przykladu coca-cola w Polsce nie zaplacila od czasu swojego istnienia ani 1 grosza podatku dochodowego, dlaczego? otoz w ich przypadku recepta jest prosta, za caly zysk "kupuja" licencje na uzywanie marki od firmy matki.

A tak w ciagu 5 lat jesli fabryka nie zostala by sprywatyzowana otrzymalibysmy rowniez 10.000.000 oraz mielibysmy fabryke co nadal przynosi dochod.


Odnosnie przedsiebiorstw/fabryk ktore sa stratne, to nie jest wina fabryk tylko zarzadzajacych. Najlepszym tego przykladem sa 2 szpitale ktore byly zadluzone, a po wzieciu w rece prywatne staly sie nagle retowne i posplacaly dlugi mimo ze warunki ich finansowania sie nie zmienily (patrz NFZ), sorry nie pamietam w jakich miastach ale kilka(nascie) tygodni temu pisaly o tym "fenomenie" gazety.

imho za sprzedaz PZU (ze o wszystkich sprzedanych bankach nie wspomne) bez wzgledu na jakich warunkach, czy dobrych czy z przekretem osoby odpowiedzialne powinny trafic do pierdla na dozywocie, bo kto madry (pomijam korupcje) sprzedaje przetsiebiorstwo ktore ma najwieksza czesc jednego z najlepszych rynkow w kraju z ponad 40+M konsumentow?

pretekst? skoro to pretekst to znajda inny
a tak powaznie nie do konca rozumiem wg. mnie mam wypadek - naprawiam samochod - placi ubezpieczalnie - dlaczego mam uzywac zamiennikow skoro mam zwrocone za orginalne. z tego wynika ze ubezpieczyciel zwroci mi za zamienniki bo mu prawo bedzie na to pozwalalo, a ja nie bede mogl uzyc orginalnych czesci do wymiany.

odnosnie drugiego - jak nie udeza? jak ubezpieczyciel bedzie zwracal za zaminniki a nie orginaly, myslisz ze ludzie zaczna doplacac?

@Fabianek
Nie wiem czy celowo ale sam zaprzeczasz sobie
W pierwszej cześci mowisz nie prywatyziowac, a w drugiej, ze jak sprywatyzowano to zaczely zarabiac

Sarg, wybacz, wiem że mocarstwa mają takie a nie inne PKB... ale jako kraj post komunistyczny z dotacjami od Unii Europejskiej z PKB powinniśmy zapieprzać. I jest to możliwe, popatrz na inne kraje post komunistyczne, tylko że jak zwykle ci u góry chrzanią że jest dobrze, że jest supcio... Spoko, rozumiem że PKB rośnie jako tako, ale może rosnąć szybciej, i są ku temu okazje. Ten rząd ma właśnie okazje do zrobienia tego, i jako "elita" powinien to robić. A co robi ? Chrzani. Dużo chrzani. Gada o tym jacy jesteśmy supcio, jak to im trudno rządzić, itd, itd... Wybacz, ale cała spaczona ideologia PiSu mi nie pasi. Oni nie potrafią się dogadać, i na dodatek za dużo gadają.

Owszem, poprzednie rządy nie były najlepsze. Ale to nie oznacza że PiS jest gut. I powiem jedno - NIE rozumiem JAK można wierzyć PiSowi. Jak można wierzyć w to co oni mówią. Nie mówię że wszystko że PiS = zło, ale oni TAK mielą, tak chrzanią. Najlepiej oddaje to przejęzyczenie się szanownego wodza narodu p. Kaczyńskiego "Nie damy sobie wmówić że białe jest białe a czarne jest czarne". Gdzie są te 3 miliony mieszkań ? Ni ma, przyznali się że to jako taki chwyt. Czy chociażby to iż ludzie z wyrokami nie będą mogli zasiadać do rządu... hi Lepper. Zło konieczne teraz się tłumaczą, że dla dobra Polski. Dla dobra Polski oni mogli by się DOGADAĆ, czy chociaż widząc swoją słabość opuścić rząd. Ale nie... Wolą trzymać się władzy. Patrząc na Kaczyńskiego widze gościa który ma jakąś tam ideologie. Chce dobrze, ale popełnia jeden błąd: myśli, że "cel uświęca środki". I tutaj zaczyna się wszystko kaszanić. Jeśli dalej tak będzie, można naprawde się przejechać na tym wszystkim. Ale... Najgorsze jest to że ludzie im wierzą. Że im nadal ufają. Jeszcze gorsze jest to, że ufają im widząc ich czyny, wierząc tylko w słowa. Posłuchaj ich, popatrz na nich z innej strony... Powinieneś wyczuć propagandę. Wszystkiemu winni liberałowie, post komuniści itd, oni rozbijają układ, ale mimo tego tworzą nowy. Hipokryzja.

I gdzie tu do cholery logika ? Gdzie ? PiS chyba dzieli się na takich członków - tych, którzy wierzą że Kaczyński chce dobrze, i tych, którzy czują rządze władzy. Ale wszystko ma swoje granice. Ideologia p. Kaczyńskiego (nie ważne którego) też. I niech w końcu zdają sobie z tego sprawe.

To tyle, dalem się ponieść emocjom. Sorki, ale nie mogłem. Poprostu nie mogłem.

@Fabianek
Mam wrazenie ze nie bardzo przeczytales moj tekst

Po pierwsze, nigdzie nie obarczalem obecnej ekipy stanem ZUSu. To ze dyskutowalem z Sargiem nie znaczy ze byl to atak na PiS

Po drugie nigdy nie dyskutowalem o zasadnosci/bezzasadnosci prywatyzacji ani sposobu jej przeprowadzania. Podalem ten przyklad tylko dlatego zeby pokazac w jak beztroski sposob robione sa niekiedy predykcje przychodow.


pozdrawiam

nie rozumiesz. chodzi oto aby zamiast prywatyzowac nierentowne zaklady, zmienic zarzad. a te szpitale owszem zaczely zarabiac ale dla _nowych_ wlascicieli a nie dla Panstwa.

@Logain odnosnie twojej wypowiedzi to byla tylko ta czesc o zusie i faktycznie twoj post odebralem jako "atak" na aktualnych rzadzacych, skoro tak nie bylo to moj blad w interpretacji

@Matlush skoro juz poruszyles slowo "liberał", to jest cos co "stworzyl" obecny rzad. ostatnio z kumplem zastanawialismy sie dlaczego obecny rzad, przekazuje informacje ze "libral" to ktos zly i wogle wrog panstwa polskiego. Zapewne przez media spotegowane ale powstala nowa obelga: Liberal. W zwiazku z tym z qmplem zaintersowalismy sie tematem troche szerzej (internet ftw) i wyszukalismy troche informacji na temat. I doszlismy do wniosku ze my tez jestesmy tymi zlymi liberalami.

@Sargeras Do ciebie pytanie: Czy ty jestes "liberalem"?

Jesli nie, to w ktorych punktach sie nie zgadzasz z zasadami liberalizmu, mysle ze moze ci sie przydac: http://pl.wikipedia.org/wiki/Liberalizm .
tbh czekam na twoja odpowiedz, chodz pewnie sie nie doczekam bo ty nigdy nie podejmujesz trudnych dla siebie tematow.

sargeras wzrost gospodarczy w PL mozna potluc o kant dupy z jednego powodu : wysokie stopy procentowe NBP , tylko skonczony idiota by inwestowal z takimi stopami , albo samobojca

no nie do konca, jesli zaczely zarabiac dla nowych wlascicieli to:
1. nie ma obciazen dla panstwa (w domysle podatnikow), spojrz troszke w stecz jak panstwo oddluzalo szpitale
2. nowi wlasciciele placa podatki - bo zarabiaja

niestety tak dziwnie jest na tym swiecie ze instytucje panstwowe nie zarabiaja, a prywatne tak i nie zawsze zmiana zarzadu tu pomaga, mysle ze to jest tez dzieki polityka dlatego, iz zarzady takich istytucji sa tworzone dla kolegow, a nie ludzi ktorzy sie na tym dobrze znaja (dowod: sprawdz spolki komunalne w swoim miescie, spojrz na ich prezesow i ich zwiazki z partiami i politykami rzadzacymi w twoim miescie/miasteczku/wsi)

ad.1 ale nie ma tez zysku, a wymiana zarzadu na kompetentnych ludzi odciazyla by skarb panstwa jeszcze bardziej

ad.2 no i tu sie mylisz, na przykladzie coca-coli kilka postow wczesniej wyjasnilem dlaczego jest to mylny tok rozumowania.



no i to powinno sie zmienic na dzien dobry, ale na razie sie nie zmieni moze za 20 lat jak juz nie bedzie czym zarzadzac

@Sargeras

Sar byłbyś tak miły i nie porównywał nas do krajów rozwiniętych tylko do rozwijających się? To jasne, że USA nie będzie miało takiego PKB jak my ponieważ u nas jest pełno inwestycji i taniej ziemi, gdyż dopiero niedawno wkroczyliśmy na rynek europejski. PKB jest u nas wysokie ale od niedawna, a w USA ma może i te 3% ale od dobrych kilkunastu lat.
Aha i na tle Estonii, która uzyskała niepodległość w 1991 roku, wypadamy dość blado, gdyż wzrost ich PKB szacuje się na jakieś 8-9,5%(zależne od instytutu)

Skomplikowanie systemu podatkowego jest zabójcze.

FLAME FLAME FLAME !!! Sarg vs Reszta forum FLAME FLAME FLAME !!!

ps +1

I jak narazie plan jest dla mnie prosty skonczyc studia i dluga z tego kraju gdzie ja musze placic 700zl ZUS co miesiac, a rolnik placi ok. 250 na kwartal normalnie zenada i to ja moge sie nie doczekac emerytury ;/

jedz, nikt plakac nie bedzie za toba

Ja tam jestem "cfańszy". Zastanawiam się nad kupnem gruntu

w jakim kraju ?

Głupie pytanie, a w jakim kraju działa KRUS ?

Najlepiej kup jakieś działki przez które ma przechodzić droga. Jak sprzedasz to możesz się podzielić kasą

W naszym kraju, to zrobia zakret i omina, wiec nie ma co

ja to bym się na twoim miejscu jeszcze z tym wstrzymał, nigdy nie wiadomo co nasz 'minister' rolnictwa zrobi

Gdzieś wyczytałem, że wystarczy hodować jedwabniki i już można pod KRUS podlegać Ale nie wiem czy nie zmienili przepisów