Demandread napisał(a):
Healowanie w PvP jest do wyrzygania - jak ludzie czuja, ze maja heal na plecach, to zaczynaja odstawiac takie akcje, ze glowa boli.
w pugu.
Cytuj:
Rog bez heala atakuje 1 target i wieje - rog z healem zaczyna czuc sie jak fury warrior...poza tym nawet na healing specu jak dochodzi do spotkania 2 dobrych premadow, to w zasadzie heal do zera w parenascie sekund oom - i idziesz umrzec zeby ressnac sie z full manabarem, jesli dotad Cie jakis rog nie zdjal.
innervate, pot aq po resie gear z +healing na mp5.
Cytuj:
Gralem krotko healerem na BG - 0 funu to bylby progress, lol.....beznadzieja. I fakt, ze masz locka, kt. stoi obok Ciebie i ma na Ciebie oko zeby ktos Ci za gleboko w zad nie wjechal wcale funu nie dostarcza - moze na poczatku jak wyhealujesz w jakichs krytycznych sytuacjach team, ale poza tym....nie wiem.
o gustach sie nie dyskutuje, nie wiem za bardzo jak sie pvpuje priestami (gralem 1 czy 2 dni tylko) ale droodem _nie tylko sie healuje. wlasnie drood jako support klas na bg jest nie zastapiony, druga taka klasa to palek i znienawidzony przez horde: BoF. na temat shamana sie nie wypowiadam.
pquote]
Inna sprawa, ze nie wiem o czym kolega myslal, jak rollowal druida - ze to bedzie DPS class czy co ? Druid moze albo healowac albo pullowac/kitowac na BG[/quote]
hahaha kitowanie na bg?
no fakt w 1v1 nie ma nic fjanbiejszego niz teh moonfire + insect swarm + travel form.
Cytuj:
Psk, jesli jest jak mowisz, to mam kolejny powod do whinowania, lol.
learn2play?
roball napisał(a):
Rownie dobrze mozna powiedziec ze tankowanie jest nudne, ze dps sie nudzi po dluzszym czasie, ze healing smierdzi.
swieta prawda, ja np. nie jestem w stanie sqmac rogali ktorzy maja moda autorogue (taki sprytny mod do pve ze odpala wszystkow wlacznie z cooldownami sam wybiera czy snd czy eviscate [oczywiscie konfigurowalne] pije herbatke uzywa vanisha jak sie stealnei aggro a jak na CD to evasion, czy wali riposte jak jest tylko aktywna etc.) jak oni sa w stanie grac w rajdach. tuz przedquitem gralem nowym rogalem, poszedlem sobie z zaprzyjazniona gildia do mc. palec to myslalem ze mi odpadnie od spamowania przed gehenasem. ale qmam ze jeden luby krysie a inny marysie.
to samo z tankowaniem, naprawde nie qmam co w tym fajnego: sunder armor, shield block, revenge, sunder armor, shield block, revenge a w miedzy czasie HS, ale tak samo jak rogali tak samo qmam ze ktos to moze lubic. np. jeden z OT kiedys na guild chacie jak sie zlewalismy z tankow napisal ze on poprostu uwielbia obrywac i jak go bija posypalo sie tona loli i smiech na vencie ale co tam skoro lubi niech go bija.
Demandread napisał(a):
Ciezko mowic o tankowaniu w PvP, a o tym teraz chyba mowimy. Roznica polega na tym miedzy healingiem a cala reszta, ze dpsujac, aggrujac, kitujac ludzi mamy do czynienia z jakas tam inteligencja ( wiekszosc graczy to niestety idioci ) - a healer nie ma ZADNYCH wyzwan - spam 2-3 buttony, jak masz dobre macra to max 2 i tyle.
err? w przypadku drooda 500+ dmg i to od ciebie co wieksze nobki spieprzaja, albo ustawiasz sie za drzewem i walisz kombo: zhc, starfire, moonfire, shard of the fallen star a jak jeszcze cos kritnie to koles nie wie o co chodzi, mozesz go dobic wraithem.
a jak jestes celem to: moonfire, insect swarp + run enchant na butach i w koncu koles wymieka (pomijajac rogalowy sprint i poty) albo ktos ci pomaga dobic delikwenta.
Cytuj:
Jak Cie ktos atakuje to w sumie nie masz za duzo do powiedzenia, co najwyzej mozesz modlic sie, zebys zdazyl sie wyhealowac w czasie jak zdejma Ci dps'ra z plecow.
lol?
drood: barkskin, instant root, bear
priest: fear
Cytuj:
I tyle....healer nie walczy z nikim....zadnego wyzwania - spam jednego, dwoch spelli i tyle.
lol? no do dla przykladu nawet jako healer (chociaz healer ktory w 100% tylko leczy to dupa a nie pvp healer) na tobie spoczywa odpowiedzialnosc za przezycie FC, za przezycie off teamu, za dobicie FC przeciwnika. jezus ambush za 2,3k i bs za 1,8k to nie wszysto w grze.
Cytuj:
Mam kumpla, kt. autentycznie kocha healowac w wiekszosci gier - rollnal priesta. Pohealowal troche w instancjach, podobalo mu sie, bo fakt, w instancji liczy sie aggro jeszcze i mana. Potem wzielismy go na pare meczow z premadem. I juz wiecej holy/disc nie byl. Teraz lata w shadow. Healowanie w PvP smierdzi.
[ironia]
a ja znam goscia ktory twierdzi ze mag to taka hybryda bo wszystko robi gorzej niz primary classes (no off ikona)
[/ironia]
Cytuj:
Takie sa moje obserwacje - sam to przezylem, widzialem ludzi, kt. podchodzili do tego z uczuciem i zwyczajnie po paru tygodniach zaczynali rzygac healowaniem na BGs. Osobiscie nie znam zadnego healera, kt. lubilby healowac w PvP....
wspolczuje tobie i premade'owi w ktorym grasz.
Shadhun_ napisał(a):
Po prostu pomyliłeś sie co do wyboru klasy i tyle, nie dorabiaj sobie do tego filozofii.
/nod