l2r, chodzilo o talent
l2edit

Przepraszam ale niestety az mnie zatkalo po tym poscie...o ja glupi, zapomnialem spellbooka otworzyc i wyjac ich na pasek...tak teraz bede ratowal healera jak nic. Szczegolnie przed rogalem z wlaczonym evasion, Hunterem z deterence. Walne im hamstringa, potem feara i jeszcze disarm a moj procent na crita wbije ich w ziemie.
Chlopie dobry rogal z ambusha moze wbic healera w ziemie...4-5 sek i nie zyje a ty jedyne co zdazysz to sie obrocisz, zobaczysz co sie dzieje i zdazysz stance zmienic.
Chodzi mi o takie skile ktore moglyby nas wiazac jakos z healerem.Mam nadzieje ze intervene bedzie uzyteczne. Na prawde mam nadzieje.
Szkoda gadac...jezeli mowisz mi ze w bg jestes w stanie bronic healera to nakrec prosze film jak grasz przeciwko ludziom ktorzy umieja grac i nie bija Ciebie zamiast niego tylko skupiaja sie na healerze. A potem pochwal sie bo chetnie sie czegos naucze. Serio to mowie.
Moge sie zalozysz ze jedyne co uslyszysz bijac np huntera strzelajacego do twojego healera to http://www.youtube.com/watch?v=Z60-erywKVs.
Ja mialem tak wczoraj na bg. Huntera zjechalem do polowy. A mam DW i + 11hit.

Extra mi dajesz przyklady. Ze rogalowi ambusz wejdzie, wlaczy evasion, mi jeszcze jebnie monitor i na pobliski sklep z fajkami spadnie samolot.
Pewnie ze czasem to hujka zrobisz, ale w wiekszosci przypadkow daje rade obronic swojego healera ( w moim przypadku jest to droot). I wlasnie dzieki tym rzeczom ktore napisalem. Nie wiem jakim ty pro jestes, no ja 10k repa dziennie nie robie, filmow nie krece, ale jak boga kocham moj healer ma zawsze na koncu bg mniej smierci niz ja.
I jezeli to co pisze Cie rozjebuje to autenczynie jestes gosciem ktory gra poprostu slabo i nie wykorzytuje tego co mu blizzard proponuje.

Kon by sie usmial... Nie no juz proponowalem ci duelka ale jakos przemilczales ten fakt... Jestem po stronie Rzezia jak najbardziej i pisze dla tych ktorzy nie umieja czytac: POKI CO WARRIOR JEST NAJSLABSZA POSTACIA DO PVP ONE ON ONE... Szanuje zdanie desha i przyznaje mu racje zeby grac warriorem trzeba miec mega skilla i umiejetnie uzywac swoich skilli ale na boga nie dajmy sie zwariowac ze warrior jest uber pwned... Po poscie Pieknego myslalem ze z krzesla spadne ze smiechu ale pozniej sie opanowalem i jakos mi sie zal tego czlowieka zrobilo...

Desh ja kocham woja... Szanuje graczy ktorzy wojem wymiataja ale powiedzmy sobie szczerze warrior jest slaby...

Paladyn robi takie obrazenia jak jak kiedy z nim walcze niekiedy on wcale nie musi sie healowac, wskoczy w bubble wysunie mi krytem z holy za 2k jak ja mam zycia 4200??? To co ja mam zrobic fear - spawn co 3 minuty LOLOLOL smiac mi sie chce warlock ma fear non stop do tego jezeli idzie w afflication mam howl of terror instant ... priest ma scream co 45 sec...

Ale te dwie ww postacie maja doty szczegolnie warlock ktore co sekunde daja bagatela 300dmg!! Zaraz chwila ja mam przeciez bleeda YEYEYE 70 dmg co sek?? Smiech na sali

Dalej idac walka z szamanem/druidem hmm niech pomysle... Nie mam pomyslu;/ no niesttety druid w misku ma wiecej armora niz warrior (feral) czasem moze woja zabic nie wychodzac z miska... Szaman - trudno mi sie wypowiedziec bo sam mam szamana i z wojami nigdy nie mialem problemu a ze gram horda to moim wojem raczej tak owych nie spotykam...

Co dalej o mamy maga... uff co tu mozna zrobic dostajemy sheepa mag nam frostbolta, my intercepta, hamestringa, mag daje frost nova blinka, i ma nas pod mlotkiem... Jakies pomysly jak znowu dobiec do maga przymrozonym bez interecpta any?? Wiem zabije go z mojego uber prO guna;/

"w tym miejscu rozpisalem sie o walce z hunterem ale tego z tego stresu skasowalo mi sie, i nie chce mi sie drugi raz tyle pisac wiec w skrocie"... Hunter bs nas miazdzy, wlasciwie sam jego pet do tego pulapki ktore moze stawiac podczas walki juz nawet bez FD...

Jak ktos chce jeszcze jakies przyklady mozemy podyskutowac...

P.s Piekny... mowisz do rzezia jakie przyklady daje sma nie jestes lepszy...

Venomo no jak najbardziej mi tez chodzilo o talent. Zeby on byl w arms to bym tam te 3 pkt wlozyl. Przeciesz to jest genialny spell, ja tam go mam pod rolka myszki. Jest swietny na bg, jest swietny do instantow/rajdow.

kkk20 o duelach napisalem cos wyzej, odnioslem sie do tego co napisales widac nie czytales moich postow uwaznie.
do tego Ty naprawde grasz w ta gre co ja ? w ostatnim miesiacu walk 1/1 to mialem ulalala cale 3..z czego 2 to duele jak czekalismy pod onyxia...

Piekny chodzilo mi o talent improved Whirlwind.
Nie warto w niego nic wkladac tak btw.

Nie chodzilo mi o samego whirlwinda bo to podstawa u kazdego woja.

Dobra ja tam zabralem tylko glos dlatego ze piszecie ze warrior jest slaby, ze po patchu sie nie da nim grac bo jest gimp i ogolnie jest bee.
Ja sie z tym nie zgadzam. I nie podoba mi sie ze piszecie czasem glupoty.

Do tego Nie atakujcie mnie, nie piszcie jak to wam mnie zal.
Radze se calkiem dobrze. Jestem szczesliwy z tego ze gram warkiem a nie inna klasa. I dalej uwazam ze warrek jest uber ^^

pozdrawiam!

No wlasnie tez sie zastanawiam... Mozesz mi pokazac palcem gdzie mowiles o duelach na ostanich dwoch stronach... serio jakos nie moge tego wylapac wrod tych bzdur ktore wypisujesz??

Hmm 4200HP to troszke malo jak na pvp imo. Mam 5150 i nadal uwazam to za mala ilosc. Moze czas troszke podpakowac HP.

nie czytaj ich. oni tak od 10 stron. poprostu graj w nasza gre a oni niech grają w swoją.

Bardzo się cieszę ze wzbudzam szacunek (chyba z powodu trzech gwiazdek) naprawde jak czytam te rzeczy o duelach to też mi sie płakać chce, dlaczego nie próbujecie Pięknego zrozumieć.

Nie chce mi się pisać długiego posta poprostu czytajcie ze zrozumieniem np. żeby uratowac healera przed rogalem wystarczy wybić rogala po 2 secundach i priest czy drut sam sobie dalej poradzi.

osobiscie nie uważam szamana i druida za jakieś wyjątkowo trudne klasy dla woja


i ostatnie najważniejsze - kto powiedział że wszystkie klasy w wow musza sobie być równe w PvP 1vs1 ?
nie widziałem czegoś takiego i jakoś nie mam ciśnienia żeby zawsze wygrywać - wogóle nie widze takiego problemu.

@kkkk20
jak ci Madas napisał HP !

do fajnej gry w PvP wojem z 2h musisz mieć przynajmniej 27% crit, 6k HP, 10+% dodge pary

4200 to mam dagger rogalem z dwoma epicami

Rzezio alez kompletnie sie z Toba nie zgodze ze nie warto. Ja po resecie talntow zrobilem sobie build pve, bo jednak moja gildia ciagle rajduje.
I jesli mi by dali ten imp whirl w arms to bym tam te pkt wlozyl. Bo np. chodze ze wspomniamym drutem do brd farmic co tam wypada. I whirlwind jest prawie glownym spellem by trzymac agro na mnie. To samo jak laze do innych 5 osobowych instancji, to agrooje mobki wlasnie tym spellem ( tankuje z 2h). Dlatego obnizenie jego cd byloby dla mnie wspaniale. Do tego kosztuje on mniej ragu niz np. mortal czy bloodthirst i czasem az sam sie prosi by nim zajebac komus na bg. Next sprawa jak masz juz healera i wiesz ze wpadniecie w grupe aliantow nie skonczy sie naglym zgonem to co tez bedziesz walil pojedynczy cel? nie lepiej ich whirkwindem ? oczywiscie ze lepiej, to teraz wez pod uwage ze zanim padniesz walniesz jeszcze raz wlasnie dzieki temu talentowi...

Jednakze znow niema sie co spierac. Nie chce udowodnic ze jest to talent must have, bo wszystko zalezy od tego jak kto lubi grac i jaka pelni role. Jednakze moze troche wyjasnilem ze talent ten nie jest bezuzyteczny.

priest ma 30 sekund cd na scream'ie
warrior narzekajacy na scream u priesta to jakis noskill totalny tbh ;]
wiesz ze masz taki skill co sie nazywa Berserker Rage, mozesz tego uzyc jak jestes fearniety nawet... to ma taki sam cd jak fear priesta wiec stop teh whine



CO SEKUNDE OMG! a moze co 0,5 sekundy? a moze odrazu caly dmg naraz
r-tard :|



1v1 NIE JEST I NIE BEDZIE ZBALANSOWANYM PVP
nigdy
eot

Tu sie z Toba zgodze Piekny. Whirlwind jest super i IMP Whirlwind powinnien byc w arms.Niestety nie jest i przez to jest bezuzyteczny. Nie warto go brac bedac fury DW bo sa lepsze talenty do wziecia.

Co do dueli to ja o nich nigdzie nie mowilem.
Wspominalem za to ze warior nie nadaje sie do 1 vs 1.
Mowilem ze mi sie tez dobrze nim gra jak troche odpoczalem.
I jak cie ktos healuje to jest super i mozesz wymiatac dopoki nie zaatakuja healera.

Nie zmienia to jednak faktu ze jak inna klase ktos healuje to tez moze wymiatac.Az strach pomyslec co robi warlock z healem od priesta.

I desh...jezeli grasz na bg z healerem to rzadko kiedy walczycie: was 2 na 1go. Juz przy 2 na 2 i bozia nie pomoze healerowi jak kolesie wiedza ze warior nie bity to warior "not enough rage", a warior "not enough rage" to smiech na sali a nie warior.

edit: goki wyluzuj. skoro ma byc dyskusja to dyskusja a nie flame.
Edit zrobiony goki. Sorry ale troche podobne przez to podkreslenie.

rzezio: goki, nie qoki O.o

poza tym ja przewaznie jestem spokojny, ale jak widze ze ktos takie glupoty pisze to poprostu nie wytrzymuje ;|

Jedni placza, drudzy sa zadowoleni. Sporo pogralem w patchu 2.0 w PvP
Sprzetu raczej slabego nie mam: 6019 hp unbuffed, 1300 atack power z BS i 27 % na crita w beserk stance uzywajac swordow, 8 % do hita. Gralem zarowno sam jak i z healerem na plecach. Grajac z healerem przeciw randomom naprawde warrior jest jedna z najsilniejszych klas. Grajac bez healera na plechac to juz inna bajka. Z niektorymi klasami (mag/warlock/shadow priest/BM hunter) ktore maja podobny sprzet jest prawie niemozliwe wygrac. Tzw. randomy z AV morduje sie za to znakomicie, padaja jak muchy.
Obiektywnym okiem na plus zmiana po patchu 2.0 u warriora jest jedyny talent Second Wind. NIestety reszta zmian to juz "nerfy": mniej rage, tactical mastery w drzewku prot, nerf Deadwisha, nerf flurry.

Buildy po patchu 2.0 testowalem rozne.
- 43/5/3 (lub inni mieli 41/5/5) - tym buidem gralo mi sie najlepiej, ladny dmg uzywajac sworda 2 h GM. Potrafilem zadac ladny dmg i sciagnac przeciwnika w mgnieniu oka jak mi cryty wchodzily. Magow, warlockow i shadow priestow z podobnym gearem i skillem niestety bardzo ciezko ubic, skillowego maga z cooldownem na trinkecie jest niemozliwe zeby zabic. Na wlasniej skorze doswiadczylem Solufire za 5800 czy Pyroblast za 4800. No ale i mi sie zdarzaly morderze comba : bialy crit za 1200 do tego odrazu proc ze sword spec za 1200, instant crit MS za 1600 i cloth user lezal
- 0/40/11 - 2 h furry z imp slamem i last stand. Te build zajebisty jest do momentu, kiedy nie musimy walczyc z klasami posiadajacymi heala. Niestety bardzo ciezko jest zabic dobrego druida/paladyna/priesta/shamana bez Mortal strike. Na inne klasy sprawdzal sie bardzo dobrze. Duzy burst dps, do tego deadwish i last stand i Lifegiving Gem zwiekszaljace nasza przezywalnosc
- zrobilem tez se build furry dualwield - najslabiej wypadl z wszystkich 3 buildow na PvP. Brak duzego burst dps i brak rage jest tu najbardziej odczuwalny
- zrobilem se tez build furry na max dps. Poszedlem do Hearthglen i bez problemu bralem 3 elity 55-57 lvl na siebie zabijajac je bez zadnego heala. WIdocznym okiem jest o wiele mniej rage niz przed patchem 2.0, gdzie nie spamuje sie juz harmstringiem aby wchodzilo flurry, albo HS bo mialo sie za duzo rage. Za to ma sie wiecej atack powera i farmilo mi sie znakomicie. No i rampage - niestety ten talent nadaje sie tylko na PvE, w PvP to totalna porazka

I podsumowujac gra mi sie gorzej PvP warriorem po patchu 2.0 niz przed. Mniejszy dps, totalnie zawiodlem sie na nowych talentach. Ale wraz z wejsciem BC i 70 lvl PvP zmieni sie diametralnie. Kazdy bedzie mial prawie 2 razy wiecej hp, do tego ludzi beda mieli mniej do crita z przedmiotow niz teraz, no i zostanie wprowadzone resilence. Trzeba sie bedzie przystosowac do nowych realiow bo BC to bedzie calkie inna gra niz terazniejszy WoW.

I ci co mowia ze warriorzy naprawde niepotrzebnie placza chyba sa glupi albo slepi. Naprawde nasza klase oslabili, przy jednoczesnym bufie innych. Jedyne co mnie pociesza ze jest to okres okres przejsciowy, ze na 70 lvl bedzie to chyba inaczej wygladalo.
Ostatnio nawet sami devsi dostrzegaja zle rzeczy u warriora i troche zostaniemy zbuffowan: zmiejsza koszt rampage, slam nie bedzie mial interupta, zwieksza ilosc generowanego rage przez offhanda, zwieskza ilsoc rage generowanego przez crity. Tak naprawde na 70 lvl wyjdzie caly balans. Bo teraz nie da sie ukryc ze jestesmy naslabsza klasa solo na PvP, ze jestesmy najbardzie jzalezni z wszystkich klas od healera na plecach i cooldownie na trinkecie

Goki prosze cie napisalem dlugi poscik na temat warriora ty wybrales 3 zdania, na ktore miales powiedzmy jedna sensowna odpowiedz... ehh szkoda gadac... Masz racje z fearem u priesta do tego ja gram UD warriorem to tym bardziej nie stanowi dla mnie najmniejszego problemu, ale reszta twoich odpowiedzi to smiech na sali... Nie wiem jak wy ale ja czesto mam one vs one walki jak farmuje kaske albo cos takiego... Czesto tam 2 vs 1 czyli dwoch allow mnie bije (tu juz wogole nie ma moowy o zwyciestwie) gdzie szamem przy zachowaniu zimniej krwi niekiedy udalo mi sie dwoch allow ubic.

Goki i prosze jezeli nie masz nic ciekawego do powiedzenia... Po prostu nie pisz... przyznaje ci racje to co powiedziales o priescie zwracam honor ale gadka typu WOW NIE JEST GRA 1VS1 bo tez jest

Nie wspomne o av gdzie healerzy w dupie maja warriora w 90%... nie powiem czasem znajdzie sie ktos inteligentny kto healnie i chwala mu za to...

Desh to nie z powodu gwiazdek , po prostu widze ze od poczatku grales warriorem i tak jak mowisz masz /played 250 dni to wzbudza szacunek...

Prawde mowiac i dosadnie sram na gwiazdki na forum ;_)

odniosłem się do konkretnego przykładu w którym była mowa że warrior nic nie może pomóc healerowi bo po 4 sek healer jest dead w stunie rogala

goki, nie Goki, kthx



odpowiedzialem tylko na te rzeczy z twojego posta ktore wybitnie mnie poruszyly



a gdzie ja napisalem ze nie jest gra 1v1?
nie jest pod tym wzgledem zbalansowane i nie bedzie, eot

może poprostu nie każdy jest marudą, a od tego jeku rzygać się chce.

Osłabili i co bedziesz płakał w nieskończoność ? Zawsze płaczesz jak coś nie idzie po twojej myśli ? Co ma nerf do tego pernamentnego jęku ?

pozatym mam deja vu pisaliscie to samo kilka stron wczesniej - i tak w kółko