No teraz jest juz luz, ale pierwsze dni po tBC to byla masakra i tylko insty byly rozwiazaniem problemu ogromnego laga i tlumow w kazdej questowej lokacji. Lepiej bylo levelowac wtedy w instach.

Wracajac do tematu to mi sie zajefajnie podobalo Mana Tombs. Klimat jest nieziemski. Bossowie sympatyczni, a moby fantastyczne

Ale questy tez sa super. Teraz robie clymi krainami. Jak skoncze wszystkie w danej lokacji to dopiero lece do nastepnej. A w przerwach insty

co do trudnosci nie ma co sie oszukiwac poziom napewno duzy ale dopiero gra zazcznie sie na heroic mode na ktore trza bedize farmic flaski + res poty i inne duperele, nie mowiac o tym ze z pugiem to ebdzie ciezko o ile wogole mozliwe

Etherlas ?
Tak. Maja genialna animacje ruchu imho . I design też niczego sobie.

Pewnie nie od razu, ale z czasem napewno. Jestem o tym przekonany. Znaczy moze nie na kazdym serwerze, ale na GB na 100%. Skad takie przeswiadczenie? No u nas to byla norma PUGi do MC. Bylo nawet BWL pug i chyba AQ40. Nie mowiac juz o notorycznym zg/aq20/ox.

Ktos powie ze to proscizna. Fakt. PUGi lataly tam juz dawno po tym jak insty byly ograne i znane na wylot. Ale z tego co wiem to takie akcje np. na BLu nie mialy/maja miejsca. Nie to ze mowie ze GB > BL. Poprostu mam wrazenie ze to zalezy od community na serwie.

GB.
Pugi na Onyx/ZG to były na Boulderfist, gdzie ludzie wcale nie mieli dużo Epiców (tzn. jak tam grałem). Inna sprawa, zę poprostu po takim raidzie, nie można iść z gildią do instancji. Pewnie dlatego, żadko się spotyka.
Ale my tam chodziliśmy For fun i było fajnie (z pugiem było ciekawiej i to dużo imho )

Wiadomo. Jak sie zna instancje i trafi na w miare normalnych ludzi którzy będą słuchać(i nie będą robić leave po pierwszym wipe) co sie do nich mówi, to można PUGiem robić raidy.

Moze dlatego, ze w instancach jest wiecej humanoidow niz demonow?

@up

To powinna byc dla ciebie dobra wiadomosc, zawsze palkiem zrobisz wiekszy dps na demonie niz na humanie

Peace

No to moje wrazenia:

1. Hellfire Ramparts - Rzeczywiscie prosta i mozna ja zrobic szybko. 2,5 pierwszych bossow latwa az nudno, chodz za pierwszym razem na smoku wipnelismy 2 razy, zanim polapalismy sie co i jak. Podoba mi sie klimacik, muzyka, widoki, malo uciazliwe umiejetnosci mobkow. O ile o walce z orkami w brs zawsze myslalem z niechecia, to tu jakos przyjemnie sie ich bije (healer)

2. Blood Furnace - niz gnomer bardziej kojarzy mi sie z Alchemy Labem ze scholo :> znowu prosto i znowu przyjemnie Drugi boss procz MC rzuca tez DC (dostaje przy prawie kazdej walce, jedyne takie miejsce w wowie) . (dps)

3. Slave Pens - Juz ciekawiej, nadal latwo ale przy ostatnim bossie bylo blisko wipa Wygodnie zrobiono, ze krabikii to humanoidy, wiec sporo CC jest mozliwe. Pierwszy boss pulnal nam sie niechacy nagle przylecial z podestu - do tej pory nie wiem jak go pulnelismy . Ale okazal sie na tyle latwy, ze dodatkowa grupka mobow jakiegos wielkiego problemu nie sprawila. Drugi boss rzuca za to calkiem fajny debuff :> hp maleje az do pelnego wyleczenia Jezeli ktos nie rzuci okiem na opic debuffa to sporo many moze zejsc na leczenie "DoTa"
Podobno przy uwalnianiu ostatniego wieznia powinien od dac jakies potezne NR. Nie wiem, nam nie dal. Bylo ciezko, padlem w tej samej sekundzie co boss (tank).

4.Mana-Tombs - Rewelacja! Klimat bombowy Najtrudniejsza instancja w jakis kiedykolwiek bylem :> Mielismy grupe Warrior (65), Rogue (64), Warlock (64), Hunter (64) i feral druid (64). Musze przyznac, ze miejscami nie wyrabialem z healowanie :| Poszlismy tam zupelnei zieloni (tak, w sensie, ze nie ogladalismy filmikow, nie czytalismy startegii, nie kontaktowalismy sie z ludzmi, ktorzy juz tam bbyli itp ), wiec mielismy swietna zabawe. Wipe na drugiej czy trzeciej grupce mobow - dowiedzielismy sie, ze maja dlugiego silenca wiec pozniej leczylem z daleka Przy rybkach, ktore wybuchaja tez mielismy niespodzianke - prawie wszyscy stali w poblizu i zabilismy je przez AoE hehe - dzieki blizz za nowy AoE heal bez niego byloby kiepsko.
Dalej robilismy quest z eskortowaniem jakiegos elementalka (gosc mial swietne teksty ) ale niestety okazalo sie, ze tylko czesc z nas dostala questa - GM odpisal, ze znaja sprawe tego buga i pracuja nad tym, zeby na razie nie probowac ponownie, dopiero za kilka dni. A szkoda, bo fajne rekawiczki +20 int i 57 healing (tak, nie startowalem w tbc z tier 2 czy 3 ). Srodkowy boss okazal sie latwiutki za to na ostatnim znowu wipa zaliczylismy. Za drugim razem sie udalo, ale bylo ciezko. magis reflect czy jak tam sie ta umiejetnosci warriorow naywa, okazal sie bardzo przydatny Na koncu bylem juz oom po innervacie i potionie, tank przezyl bo lyknal hp potka.
Wlasnie dlatego tak bardzo mi sie ta instancja podoba - dla nas, na tych lvlach, w takim sprzecie i z takimi umiejetnosciami, jest w pewien sposob wyzwaniem a przynajmniej zrobienie jej w perfekcyjny sposob. Raczej watpie, zebym zdecydowal sie tam pujsc z pugiem. Instancja wymaga dobrego zgrania, wspolpracy i znajomosci ogolnych zasad aggro managment itp - w przeciwienstwie do poprzednich. Chwile zajelo wejscie w ten "tryb wspolpracy", ale kiedy juz wszyscy zalapali to bylo tylko i wylacznie ciekawie i przyjemnie :>


Dzis mam zamiar odwiedzic Underbog :>

Jeszcze kilka wnioskow:

1. feral dropy - wow, blizz okazal nieco "druid love" co mnie bardzo cieszy poczynajac juz od pierwszej instancji (HR) i staffu z dodatkowym +AP w formach i ladnymi statsami, ringiem ze statsami i 180 armora :>, chestem w BF, cloakiem w SP ... i wielu wielu innych miejsca, chodzby questach

2. raid players - sadzilem, ze tak wlasnie jest, ale nie myslalem, ze na tak wielka skale. W wiekszosci wypadkow okazuje sie, ze tylko i wylacznie raidowanie przez iles tam miesiecy uwstecznia oraz, ze wcale nie trzeba znac podstaw gry w teamie zeby iodnosic sukcesy w raidach. Ludzie z najlepszych gildii na moim realmie (Defias) a po prostu rece opadaja. Dlatego wlasnie podoba mi sie, ze tak duza jest ilosc 5man instancji, gdzie (miejsmy nadzieje w heroic mode itp) bedzie trzeba sie wysilic, zeby cos osiagnac, wspolpracowac i myslec.


3. ogolnie fajne, nowe podejcia - do bossow. Maja czasem fazy jak raid bossowie z classic wow, sa trudniejsi i maja ciekawe umiejetnosci. Roznorodni. Instancji wiele, tez roznorodne. W nich - fajne dropy Nic tylko grac D

Meeting stone summoning portal ftw

nie wiem jak _dokladnie_ wyglada sprawa w instancach z TBC, ale po wyjsciu patcha 2.0 i revampie talentow, affiction lockowie zaczeli nam dominowac dmg metery na patchwerku...
...chyba starczy za komentarz (jesli nie starczy, to dodaj do tego buffniete CoS/CoE, shadow embrace i standardowe SS/HS/summon/imp).

loczki niedluga beda taka sama klasa do PvE, jak sa teraz do PvP ~~;]

tos ty gral na boulderze? xD

HC : BF - 1 instance w jakim bylem. Dosc latwy, malo ciekawych dropow ogolnei po zrobieniu all q raczej sie tam nei wraca bo wieje nuda.

HC : Ramparts - 2 w jakim bylem. Ten bardziej mi sie podobal. Zwlaszcza walka ze smokiem (cos ala rend). Ale podobnie do 1 malo dropow i ... znowu orki a po lbrs/ubrs mam takich instancji dosc.

Slave Pens - 3 w jakim bylem. Tem podobal mi sie bardzo. Wreszcie cos nowego. Dropy sa ciekawe jednak dalej nic specjalnego. Jedynie back za q jest warty uwagi.

Underbog - 4. Tez przyjemny ciekawie sie go robilo.

Mana Tomb - 5. No wreszcie cos ciekawego. Ten instance jest naprawde dobry. Ciekawe walki/moby/bosowie. Wreszcie jakis ciekawy drop, zwlaszcza z last bosa ( bracki plate/ring/luk).

Crypt - 6. Instance ciekawy jednak krotki, 2 bosow tylko. Walka z last bosem (cos ala paladyn w czerwonych shoulderach lb) jets ciekawa, mozna powiedziec ze nawet trudna (15% sumon avatara - ten potrafi przywalic ). Bylem tam 1x wiec dropow za wiele nei widzialem.

Hall. - 7. Zajebista lokacja. Bylismy tam na 66 lvl. Trash - ciekawe walki. Bosowie (2). 1 okolo 65k hp, posiada ciekawy event polegajacy na sumonowaniu co jakis czas kilku elementali (polecam shield reflect czyni cuda podczas castu spela ). 2 bos byl dla nas nei lada wyczynem. Boss lvl 69 75+k hp. Posiada ciekawe skile (1, pol 2. arcane blast 3. AoE arcane - 5k+ dmg przy 15% shield dajaca mu immuna na ataki fizyczne i magic). Dropy: 2 bos daje 2x dungean set ( nam wypadly spodnie cloth i mail lvl 68 ) + shadow labirynt key . Instance bardzie ciakawy. Polecam.

CoT Thrall part - 8. Osobiscie dlugo czekalem na ten instance. Walki: trash - slaby 4 osobowe packi. Bosowie 3, raczej nic nadzwyczajnego. Moze jedynie last walka ze smoczkami byla odrobinie trudna. Drop jest ciekawy (axe good uzywam go w offhandzie, z last neck + heal z 1 nie pamietam juz ). Wrazenia, spodziewalem sie czegos wiecej. Mowiac szczeze najlatwiejszy instance w jakim do tej pory bylem. Coz trzeba poczekac do Heroic mode kto wie co bedzie tam.

No wlasnie te instance "normal" to sie robi raz, gora dwa i koniec. Tak naprawde zabawa sie zacznie w heroic mode.

ja wczoraj byłem w Heroic Slave Pens. To jest dopiero hardcore Zwykły trash wali tanka druida z 21k armora po 6k,7k dmgu. Nie idzie utrzymać 3 mobów na raz na sobie. Ale instatn po kilku godzinach zrobiony Nawet epicka macka padła, wogóle extra ten system instantów jest. Teraz tylko mam nadzieję, że dziś naprawią tą windę Mechanar w Tempest Keep bo nie moge klucza do Karazhan zdobyć >.>
TBC ftw!

A jak to jest z otwieraniem heroic mode? Kazdy musi miec klucz, czy tylko 1 osoba?

Kazdy.

Rzeczywiscie Mana tombs jest niesamowite. Pierwszy boss jest totalnie chory, po 2 wipach w koncu sie udalo ze strata 2 ludzi.
A co do lockow w party, to jako demolock z felguardem najbardziej lubie miec jeszcze znajomego affliction locka w teamie jako dps. Razem stanowimy genialne polaczenie, co by sie nie dzialo zawsze ~70% mana, full hp. Poprostu drainlife z dotami ftw, dodatkowo offtank i dps z felguarda. Chodzmy bramy piekielne sie otworzyly to i tak padamy ostatni;] Wiec lock JUZ w pve jest taki jak w pvp. ( czyli "perfectly balanced":P)

Wczoraj byłem 1szy raz w Ramparts. Trochę przypomina mi LBRS na dole, ale łatwiejsze.
Schody zaczęły się na Vaz/Naz. Niestety, w mojej grupie miałem priesta 60, co sam siebie nie mógł przy życiu utrzymać, nie mówiąc o tankach (było dwóch). Tanki też słabo kumate, zatem jak smok lądował to nie umieli przejąć agro i utrzymać. Wstyd powiedzieć ile prób nam to zajęło, ale w końcu padł, gdy w miejsce rogue i nieszczęsnego priesta weszli priest 62 i druid 62. Trafiły mi się w tym runie myśliwskie rękawiczki z poprzedniego boss'a.
Ogólnie to nawet fajna instancja.

Ktos robil moze juz Heroice Ramparts?

hehe ja sie zorienotalem ze to boss jak wypadl loot . imo dla mnie najciekewaszym bossem byl ten z totemami tylko nie pamietam w ktorym instance
jak na razie tylko 67lvl oj cos to powoli idzie