EU-TeamPvP:
Karol - 28 rogue
Mat - 23 BM
Scorp - 22 Sorc
Kielu - 18 BM
Decayres - 19 Bard

wszyscy jestesmy w tej samej gildii.
Co do wrazenia to powiem tak: jesli ktos chce miec duzo PvP to zdecydowanie shadows bo jestesmy w mniejszosci (mowi sie ze 60% to order a 40% shadows ale IMO proporcje sa 70/30).
Anyway jak gadalem z ludzmi z Royal Legion to niektory maja 20+ lev i nie mieli jeszcze PvP bo siedza np. caly czas w Thestra. A ja kurde "u siebie" nie mam dnia zebym kogos nie utrzelil albo mnie nie ustrzelili.

Natomiast jak ktos chce miec latwiej w PvE-quest grindzie to zdecydowanie order - jako strona dominujaca maja lepszy dostep do questow.

Fajna gierka DUZO lepsza niz wow i nic niezmieni mego zdania.

@Nephilim
Jeszcze takiego n00ba jak ty nie widzaalem. Bardzo mi sie podobaja 3-5 katne ostrokoly oraz questy polegajace na bezmyslnym farmienu mobow... naprawde bardzo fajne. Jeszcze profesje w 100% zalezne od lvla postaci... (WoW SMIERDZI)

criss, mimo tego co pisze kolega wow'lover to vanguard jest bardzo ciekawym tytułem godnym polecenia, combat oparty jest na skillach, a nie na lvl, i w pvp nie wystarczy siać aoe specjalami i biegac dookola kogos (jak w counter strike) zeby kogos wykonczyc (patrz mag z wow'a). W wowa grałem bardzo długo... aż całe 14-15dni, gra mnie odstraszyła swoją pustością, oraz głupotą coponiektórych jednostek.

btw. ten gostek nephilim or whatsoever nie ma zielonego pojecia o czym pisze, wniskuje o pare dni banana dla tego pana

A jest tu moze ktos kto w wow'a gral dlugo i przesiadl sie na vanguarda ? moglby cos powiedziec o swoich wrazeniach ?

rofl.
grales w wow'a tylko 14 dni, wiec oczywiscie rowniez nie wiesz o czym piszesz - wnioskuje o bana dla tego pana!

a tak na serio:



tu sie osmieszyles :<

Walka jest mniej zrecznosciowa niz w wow ale mniej nie oznacza ze zupelnie sie nie strafuje, atakuje z tylu etc (postacie majace duzy speed typu bard wykorzystuja go w walce z powodzeniem).
No i to tez jest levelowka - tzn nie ma sily zebys 1:1 zabil kogos 10 lev wyzej niz ty (aczkolwiek jesli przegrasz z gosciem chocby o 5 lev wyzszym to on nic z tego nie bedzie mial a Ty nic nie stracisz).

Anyway - EOT jesli chodzi o WOW.
Ktos slusznie stwierdzil ze to NIE JEST FORUM WOW wiec prosze zabrac swoja lopatke i wrocic do wlasciwiej piaskownicy.

Ja tam zgadzam sie z Enhu

A jeszcze tak odnosnie wygladu walki, chodzi mi glownie o skomplikowanie i czas trwania takich walk. Zeby nie zabrzmialo bez sensu, cos ala stosunek sily ognia do wytrzymalosci postaci. Czy walki sa dlugie, czy raczej wyskakuje ktos od tylu niespodziewanie niszczac cie prawie doszczetnie i po walce? Powiedzmy ze czasem w grach strona atakujaca ma olbrzymia przewage nad atakowanym i ten kto inicjuje wygrywa starcie. W grach bez lootowania cial w pvp krotkie walki nie bola, ale nie usmiechaloby mi sie grac w ten sposob, ze przeciwnik nie daje wielkich szans na reakcje, a ja trace gold (szczegolnie ze czasem jest czlowiek zaabsorbowany czyms innym np biciem mobkow). Ale z drugiej strony sa w grach postacie ktore bazuja na zaskoczeniu, no sam nie wiem - cudow oczekuje chyba .

dlugie / krótkie walki - są różne - zależy od stopnia zaskoczenia przeciwnika i jego zgrania, stosunku leveli itp. Najważnejsze jest zabicie 2-3 ludków - potem reszta zaczyna uciekać.

Nie da sie odpowiedziec jednoznacznie - zalezy od klas ktore ze soba walczą.
Przykladowo walka z healerem potrafi trwac naprawde długo natomiast walka 2 magow konczy sie po kilku czarach.

Strona atakujaca ma przewage - bardzo dużą nawet. Przynajmniej w moim przypadku (sorc). Pierwszy czar ktorym wale zadaje mniej wiecej tyle dmg ile mam hp wiec drugiego sorca na podobnym levelu zdejmuje instant jak atakuje z zaskoczenia. Natomiast jak mnie podejdzie warior czy rogue to w 99% gine zanim zdaże cokolwiek wycastowac.

Zreszta to nie ma wiekszego znaczenia - takie rozważania dotycza walki 1 vs 1 , i konkretnej sytuacji kiedy koles bije moby, a ja mu ze stealtha z idealnie dogodnej pozycji wale czar w plecy. W praktyce to sie zdaza raczej zadko. Wiekszosc pvp to walki grupa vs grupa - i tutaj sytuacja wyglada kompletnie inaczej. Jak grupa ma przytomnego healera to kwestia kto zaatakowal jako pierwszy ma mniejsze znaczenia. Walki grup trwaja zazwyczaj długo najwieksze znaczenia ma wlasciwy dobor klas w grupie , zgranie itp.

ja gralem w wow'a 1.5 roku, dla jednych dlugo dla innych nie
przesiadlem sie na niego z SWG i powiem, ze nawet przestalo przeszkadzac mi, ze garfika w wow to Hanna-Barbera, bylo fajne, raidy ect.
po 14miesiacach gry wow zaczal mnie nudzic, mialem nadzieje, ze TBC cos zmieni ale to tylko przedluzylo agonie tej gry

grafika w VG jest podobna do SWG, Obliviona
sama gra... wow oferowal tylko cokanie mobow, w kolko to samo
w VG jezeli sie znudze biciem mobow moge zabrac sie za dyplomacje lub crafting, ktory jest naprawde fajny, przy pierwszym podejsciu siedzialem 4h i skladalem rozne graty, chociaz a craftem nie przepadam

podsumowujac, w wowa bym moze jeszcze pogral, jednak po za smakowaniu VG wow umarl dla mnie calkowicie, skasowalem subskrypcje

i fajnie, ze srednia wieku w VG jest znacznie wyzsza niz w wow

Dokladnie.
Mialem ostatnio mile przygody w river valley z sorcami na moim lev i jesli on atakowal pierwszy to zawsze wygrywal w ok 5 sek - zdazylem zidentyfikowac gdzie byl ale nie zdazylem juz do niego podbiec.

Ja go zaatakowalem pierwszy 3 razy i dwa razy walka trwala 2 sek (ravage+backstab =dead) a raz padl "instant" (od pierwszego ravage z krytykiem).

Generalnie jesli walcza ze soba klasy dps to walka jest krotka bo to sa postacie ktore generuje duzy dmg a sa bardzo malo wytrzymale.
Natomiast walka 1:1 np. 2 shamanow to neverending story.
Jedyna mila odmiana jest to, ze generalnie nukerzy w tej grze sa nerfnieci w stosunku do dps mele bo nie ma itemow od detektu stealth a sa itemy od detektowania invisibility. Nie ma itemow odbijajacych dmg a sa itemy odbijajace dmg z magii *


*) przynajmniej ja sie nie spotkalem z takimi ktore by odbijaly phisical dmg albo detektowaly stealtherow

Cholera wkrecilo mie to musze to kupic....

Zacytuje sam siebie



Nephilim = ban.
Smieciowe posty skasowane.

Fajnie to teraz wygląda. Co drugi post Karola, a pozostałe usunięte - powtórka z rozrywki z działu L2 tutaj się robi.

Co takiego, offtopowego i nadającego się do usunięcia jest w pytaniach i prośbach o porównanie VG do innych MMO, oraz porównywaniu mechaniki i stosunku VG do innych MMO? I to wszystko na dodatek napisane w temacie "Vanguard - pytania".
Ktoś tu z rozpędu nie pomyślał przy kilku milionowym wciśnięciu DELETE?

Poza tym z śmieciowe posty można uznać również twoje, w których np. cytujesz sam siebie.
Jako moderator powinieneś pomyśleć zanim kogoś obrazisz.

Co ja poradzę na to, że mnie VG interesuje? Do działu L2 przestałem zaglądać już dawno temu, a tu następna "niespodzianka". Pozostaje mieć nadzieję, że modem dział AOC będzie ktoś inny, a w dziale WOW pozostaną ci modzi, którzy są obecnie.

Poza tym ja nie mam nic do samego Karola, do tego jak się wypowiada itp, a tylko do jego sposobu "moderowania".
Usuwanie losowych postów, zamykanie co bardziej ruchliwych tematów, które się wybijają z tego dead działu (L2), oraz oczywiście nieuzasadnione banowanie. Zresztą wystarczy wejść do drugiego działu moderowanego przez Karola (L2), w którym od bety wypowiada się kilka, tych samych osób, które mu się całkowicie podporządkowały. Powstało tam takie zamknięte kółko wzajemnej adoracji z ograniczoną możliwością wstępu i w to samo najprawdopodobniej przerodzi się dział VG - przykre.

zax... przesadzasz

Nephilim swoją głupotą zasłużył sobie na bana, i taki jest fakt, a karol pozostawił swoje posty, ponieważ technicznie nic nie miały do całej tej afery z wow-fanbojem

Co do zasad moderacji - wydaje mi sie ze absolutna PODSTAWA jest pilnowanie tego, zeby dyskusja nie sprowadzala sie do pisania tekstow w stylu "grupi jestes", "nie, to ty jestes glupszy", "a nie bo ty" etc.
Jesli komus przeszkadza to, ze moderator usuwa tego typu posty to sorka ale powinien poszukac grabkow i wrocic do swojej piaskownicy.
MMORGP.pl zawsze prezentowal pewien "poziom" - moze to byl poziom niski ale byl
Niestety, od czasow gdy 12latkowie zaczeli grac w mmo ten poziom sie nieustannie obniza ale to nie znaczy, ze mamy sie z tym pogodzic i to zaakceptowac.

A jesli chodzi o system banow to tez zasada jest prosta.
Jesli moderator Cie o cos PROSI to nalezy sie do tego zastosowac.
Jesli sie z jego poleceniem nie zgadzasz - udajesz sie na skarge do sysadmina albo piszesz do moderatora na priv podajac swoje racje.
Czepianie sie moderatora o to, ze wykonuje swoja robote (dla tych ktorzy najwidoczniej nie wiedza na czym ona polega http://pl.wikipedia.org/wiki/Moderator_%28internet%29) jest dosc powszechne bo nikt nie lubi jak ktos mu przerywa.

w takim razie zbanuj tych wszystkich trolli, ktorzy nazwali mnie idiota za to, ze obrazilem ich ukochana gre.

ah, nie zbanujesz, bo to przeciez twoi koledzy od wazelinki...

Moderatorów również obowiązuje regulamin (bo jeśli nie obowiązuje to jest wieś, a nie forum). Nie powinno być sytuacji, w których userzy zostają zbanowani dla widzi mi się moderatora, bezpodstawnie i niezgodnie z regulaminem.
Są konkretne zasady, za złamanie których dostaje się bana. Są konkretne typy banów, które zależą od tego, która część regulaminu i w jakim stopniu została złamana.

Nigdzie nie doszukałem się również, że pisanie lekko offtopowych postów karalne jest banem (przypadek Nephilima i mu podobne), tym bardziej, że żadnego ostrzeżenia moderatora nie było (bo nie miało za co być).

Sprawa samej moderacji wygląda w tym przypadku również dziwnie - jak już wcześniej wspomniałem - zostaje blokowany lub na stałe usuwany każdy bardziej "żyjący", cieszący się powodzeniem temat oraz zdecydowana większość postów, które tylko trochę z niego zbaczają.
Rozumiem usuwanie czysto flamerskich, nic nie wnoszących do tematu (żadnego) postów, ale pojąć nie mogę blokowania ludziom możliwości jakiejkolwiek swobodniejszej rozmowy tylko dlatego, że ktoś napisał w temacie o charakterze PVP wzmiankę o PVE (lub w ogólnym temacie jednej gry porównał ją do innej - całkiem normalne i na miejscu imo).

Po ilości aktywnie udzielających się osób w przez ciebie moderowanym dziale L2 można stwierdzić, że twój sposób banowania i usuwania oraz blokowania całych tematów raczej się nie sprawdził (tak, tak, przez specyficzną "atmosferę" która w dziale L2 panuje znaczna część polskich graczy tego MMO w ogóle tam nie zagląda).
Mógłbyś przynajmniej nie powtarzać tego tutaj.