Ed podsumował.
Cytuj:
to jest gankowanie a nie PvP.
To w takim razie koleś sam się zgankował, bo to on zaczął.
A co do reszty Twojego posta Mark - cóż, nie wszyscy widać nadają się do pvp. A z Twoich słów wynika, że o PvP wiesz tyle co ja o WoWie. Jest, pograłem chwilę, do dupy. No offence, ale naprawdę nie wiesz o czym mówisz.
Cytuj:
Ciekawi mnie dlaczego argument o "równości newbów i weteranów" używany jest jedynie przez znudzonych, nie mających z kim się strzelać wieloletnich graczy. Gdzie są te dziesiątki, setki trzy tygodniowych newbów, którzy ownują w pvp?
U mnie w korporacji, na 80 osób, może 5 ma postać starszą niż 4-5 miesięcy, co jednak nie przeszkada niektórym z tych "noobów" z powodzeniem latać na pvp. Bo z tymi waszymi postami to jak z recenzją w cda. Coś tam słyszeliście, ale nie wiecie co.
W Eve skille to tylko połowa sukcesu (albo i mniej nawet). Przede wszystkim trzeba wiedzieć do czego i jak te skille wykorzystać. Liczy się pomysł. Liczy się zgranie w grupie. Liczy się dużo innych rzeczy. SP są pod koniec listy.
A jak ktoś nadal marudzi że nie dogoni tych już grających od jakiegoś czasu - niech pomyśli, że jeżeli zacznie dzisiaj, to i tak będzie do przodu w porównaniu z tym co zacznie za miesiąc.
Jeżeli zaś uważa, że to, że nie może kogoś tam dogonić to zbyt wielka wada... Sorry, no bonus. Idź pograj w WoWa, L2 czy innego Archlorda.
Ja też żałuję, że nie gram od bety... Ale nie chodzi o sp czy inne tego typu bzdury. Żałuję, bo znałbym dzisiaj tą grę znacznie lepiej niż znam.
A jak komuś Eve się podoba, to może się w niej dobrze bawić mając zarówno milion jak i 50 milionów sp. Kto nie wierzy - zapraszam do mojego korpa. Jak już mówiłem wcześniej - ponad 80 osób, bez dziwnych kompleksów. Kopią, robią misje, walczą, eksplorują, inwentują. A ja z nimi, i nikt się nie przejmuje że mam 30mln sp więcej niż oni. Albo tym, że ktoś tam może mieć jeszcze więcej.