OFT Troszke. Czytając takie wątki moje przekonanie o tym, ze mało kto orientuje się jak tak naprawdę projekty informatyczne są tworzone w "cywilizowanym" świecie. I potem się dziwi, ze firmy u nas szukają analityka/projektanta/programisty/testera/wdrożeniowca w jednym

Programista to zwykły klepacz kodu nikt więcej,podobnie traktuje się animatorów i grafików oni przenoszą koncepcje do komputera. Ci ludzi nic nie tworzą wykonują odtwórczą prace. Praktycznie całość pracy która kreuje grę taką jak WoW wykonywana jest poza komputerem i tak: marketing analizując potrzeby daję kierunki rozwoju, a twórcy artyści plastycy, scenarzyści, pisarze tworzą lore gry . A to początek drogi tworzenia i przez analityków potem projektantów trafia to właśnie do tak często wspominanych grafików i programistów. I nie ma osób nie zastąpionych każdą osobę można zastąpić jest to tylko kwestia pieniędzy i czasu. A to ze grupa która tworzyła Blizzard North poszła sobie świat dzięki Blizardowi wyrobili sobie nazwiska bo stworzyli chyba najlepiej sprzedająca się grę na świecie. To co mają nazwisko na które złapią sponsorów bez problemu Mogą iść tworzyć na własnym podwórku zawsze to praca dla siebie nie dla kogoś. Po za tym w dużych firmach jak jakaś osoba jest podkupywana przez inną firmę lepiej jest ją puścić niż przeciwdziałać temu bo zaburzyć może stabilność hierachii, a to przynosi gorsze efekty.

Hmmm, jak na razie żadna gra nie budziła tyle emocji co WoW i chyba żadna nie przyciągała, a to ze entuzjazm gaśnie z czasem, każda zabawka się nudzi. Jak by się nie nudziła nie powstały by nowe

i takie konstruktywne posty lubie czytac , gj Argorn

ale szkoda twoich slow , dzieci lubia grzmocic lopatka inne dzieci w piaskownicy nawet jesli pojda do innej

Super konstruktywna wypowiedz, napewno nikt nie wie jak dzialaja firmy w jakiejkolwiek branzy. Litosci... O blizzardzie swiat uslyszal za sprawa warcraft 1&2 oraz diablo. Firma jest dzis w tym miesjcu wlasnie dzieki tamtym ludziom. Proponuje wam obu zobaczyc ile dzis rocznie wychodzi gier, a o ilu znich beda mowic gracze pare lat pozniej. W latach 90' byla inna sytuacja, wtedy koderzy zajmowali sie rowniez projektowaniem gry. Wezmy chocby Fallouta, za ktorego tworce uznaje sie glownie jednego czlowieka. Idea, projekt i nadzor nad realizacja byly jego dzielem. Drugi przyklad Carmack. Spadam bo zostawilem wiaderko w swojej piaskownicy, jescze ktos ukradnie.

tyle ze od bliza nie odeszli programisci tylko developerzy, pozniej przyjeli ludzi takich jaki tigole czy furor - bylych gracze EQ, co widac w kierunku rozwoju gry

ale who cares ...

Boze o czym wy wowgole mówice...Powiem tak, blizz jest świetna firmą, zauważcie ze zrobili niewiele gier 5-6 , ( Starcraft, Warcraft, WoW, Diablo...)może mniej , wiecej , o tych cyklach gier tylko słyszałem...i co ?! i te gry BYŁY , SA i bedą jednymi z najlepszych, ja osobiscie lubie pyknac partie w WC3, ew pobiegac moją czarka w D2, dalej mnie to ciągnie i przypominam sobie stare dobre lata z przyjaciolmi. Blizz nie zostawia swoich klientow, przeciez serwery D2 jak i WC3 i Starcrafta dalej dzialaja, i sa oblegane przez rzesze fanów, moze nie jest juz tak liczna jak kiedys, ale ciagla waha sie w tysiącach.

Co do WoW, gram juz ponad rok, duzo czy mało nie wiem , mam tego swojego ud rogala na 70...ii ?I to wszystko straciło juz taki polot jak kiedys. Od czasu do czasu wybiora mnie to mykam na raid i jest fun , zawsze miło jest uslyszec swoich kolegow z gry na vencie i posmiac sie z tego wszystkiego, nie zawsze jest miło ale coz. Gram tez areny , jest duzy , naprawde duzy fun i mysle ze w sumie tylko te 2 rzeczy trzymaja mnie przy WoWie, bo WoW to nie tylko gra, ale takze social!? pogadac , posmaic sie zawsze mozna, bo kto mi to zabroni. Ostanimi czasy coraz żadziej chodze na raidy i gram areny ( brak kolegów, wszycy w pracy0 ii z nudow, tak z nudow zrobilem alta, kolejnego w sumie , ale ten jest wyjatkowy bo nie robie go NA SIŁE tylko z przyjemnosci, nie na czas, wyscigi , lecz by przypomnac sobie jak to wbialem kolejne lvle i zwiedzialem nowe krainy, idzie mi coraz lepiej i ciesze sie z tego. WoW ma specyficzny klimat, taki ktory przyciaga na kazdym kroku. Tak jak kiedys Quake lub Another World, w tym 1 nie tyylko był klimat ale i extra grafika a co do AW to czuc było to wszystko, kazdy ruch postaci itp. Dal innych WoW jest obowiazkeim co dla mnie jest chore , to ma byc tylko zabawa.WoW dla jednych jest ucieczka od swiata, od zwyklych , cyklinczych obowiazkow, jest ucieczka od szarosci i przeniesieniem sie do swiata w ktoryem maja jakies znacznie, niewielki ale zawsze, a w życiu ?! Jestesmy nikim...nie wiem jak wy ale jakos mało znany jeste w miescie, a Wowie zawsze ktos sie ukloni i powie "can i touch u"... zawsze pojawia sie usmiech na twarzy, moze i mam "komplex" ale w zyciu prywatym, towarzyskim idzie mi rozniez niezle, ale WoW jednak potrafi dowartosciowac. Co do kolejnych dodatkow, moze i to jest sposob?! Cos nowego itp, przeciez w WoWa zanim wyszedl TBC gralisice ponad 2 lata, cos noewgo wychodzilo ale to nie to samo, i co ? i dalej nie znamy wszystkiego. Wiadomo ludzie ktorzy naprawde nie maja nic do roboty WoWie odejda, bo po co 10000x ogladac ten sam film , ok jest zajebisty ale to to samo, czasem wyjdzie seqel ale zazwyczaj nie jest juz tak porywający.
Podsomowujac, WoW jest gra świetna, nie mozna jej nic zarzucic, ale dla niektorych jest juz rutyna i to ich dobija. Ja codziennie w WoWie odnajude cos nowego, nie wiem jak wy ale dalej bede gral w WoWa nie wazne co sie znim stanie tak jak w D2 i WC3...

Ps. Ktos napisał ze jedząc twarog 3 lata, wkoncu sie nam przeje i bedizemy nim zygac ?no nei wiem nie wiem , ja jem juz 10 lat !! moze wiecej i DALEJ go jem bo go lubie to tez o czyms swiadczy

mmorpg'i to ludzie. ludzie tworza klimat. klimatu tworzonego przez grupe zgranych ludzi nic nie spieprzy.

@Nokius - też tak mówiłem swego czasu (że WoW ma dla mnie ciągle coś nowego), byłem ostrym no-lifem, spędzałem długie godziny w Naxxa, miałem szczęście do trafiania do gildii radiowych, najlepszych na serwerze. W tym momencie WoW mi niczego nei oferuje, Karazhan skonczylem, gdy czesc ludzi wolalo dopiero "ding 70", stwierdzilem, ze zabicie reszty bossow w dodatku jakos mnie nie rajcuje. Niestety większość moich znajomych z gry (a po jakimś czasie stali sie też znaomymi z reala, nie ma nic lepszego niż schlać się podczas wspominania wipów) też zluzowała. Sporo osób gra jakby "z rozpędu", jakoś nie potrafią się oderwać. Mimo iż gra dalej mnie ciagnie, to jestem na detoxie (napewno wroce - wszyscy wracaja) i z kazdym dniem WoW pociaga mnie coraz mniej. Northend tego raczej nie zmieni. chyba ze bedzie jakis przelom.
Czekam na Warhammera jak na zbawienie.
Napewno kupie Conana i na 100% zostane no-lifem w Młotku, bo spędziłem tysiące godzin podczas gry w jego papierową wersję. Zatem czekac bracia, czekać...

http://teamliquid.net/forum/viewmessage ... c_id=52433

Juz kiedys pisalem o tym. Starcraft 2 wyjdzie pewnie w przyszlym roku, po roku, poltora wyjdzie dodatek i kolo 2010 wyjdzie MMORPG w tym swiecie. W tak zwanym miedzyczasie wyjda przynajmniej dwa dodatki z contentem do WoW aby utrzymac czesc graczy. I na tym skoncza sie mozliwosci tego lore. Kwestia tego czy bedzie im sie chcialo/oplacalo tworzyc kolejna czesc serialu pod tytulem Warcraft czy tez nie, majac 2 produkty flagowe w zanadrzu. WoW jest niezlym przetarciem dla przyszlych produktow online Blizzarda. Sami sie chyba nie spodziewali takiego sukcesu. Nie zapominajmy takze ze maja jeszcze jedna marke - Diablo. Nie zdziwilbym sie jesli takze pracuja nad tym. Na rynku "darmowych" MMO bylby to doskonaly konkurent dla Guild Wars 2.

Ciekawe, czy rzeczywiscie zapowiedza premiere na styczen 2008 :)

IMO na blizzconie na pewno zapowiedza następny dodatek (to ze to bedzie Northend to tak 95%) i jakąś całkowicie nową marke. Jestem niemal pewny ze nie zapowiedza Diablo III (po co podcinac wlasna galziaz, znaczy wowa ?)
Jeszcze tylko 4 dni albo 5 dni, zalezy ktorego dnia przedstawia rewelacje. Ale IMO na drugi dodatek nie bedzie juz takiego szalu jak na pierwszy. Chyba kazdy wie czego mozemy sie spodziewac ?

Zaskocza nas i nie trzeba bedzie levelewac, poprostu nowy kontynent to bedzie jedno wielkie open pvp, tak wciagajace na lata, ze nikt nie spojrzy na warhammera.

Wracajac na ziemie:
Obstawiam ze, pierwszy quest bedzie na zabicie 10 polarnych niedzwiadkow.

Ja stawiam na to ze blizz zaproponuje nam gigantyczne zmiany odnosnie pvp, to wydahe sie jedyna droga rozwoju WoW-a, pve jest nadal zarabisty i latwe do rozwijania, brakuje czegos wiecej niz same areny w pvp, a widzac ze wszystkie gry maja zaoferowac cos wiecej w pvp niz to co jest w WoW, to mozna wywnioskowac ze dodatek bedzie rozbudowywal pvp, mam taka nadzieje bo inaczej jak mi sie znudzi conan to gdzies musze przezimowac do Warhammera

Może Hero Classes? gdzieś o tym czytałem, nie brać do serca i nie jebać informacją która nie jest potwierdzona!

Jak grałem pierwszy raz w bete WoW to ciężko było sie oderwać od kompa, dzisiaj włączyłem Warhammer'a, wytrzymałem nie cale 15min. Póki co dla mnie War jest slaby ale, że to jest wczesna beta i na pewno został około rok do premiery wiec sporo sie pozmienia. Pożyjemy, zobaczymy.

Nie bedzie. Przynajmniej devsi kiedy tak mowili. Chociaz mam nadzieje ze zmienia zdanie. IMO ciagle podnoszczenie level capa jest chore. 80lvl. Ok. Ale wyzej, to juz dziekuje postoje.
AFAIR mieli sie skupic na indywidualizacji klas do ras. Tak ze poszczeglne klasy beda mialy rozne skile w zalenie od wybranej rasy. Pewnie skonczy sie na tym ze tylko mowili no ale coz.. nadzieje miec mozna xD


Dla niektorych Warhammer to religia . Dla mnie czesciowo, wiec i tak beda w to grali . Chyba poprostu trzeba sie wkrecic, i miec wyrobione zdanie o samym swiecie Warhammera. Pewnie gdybys srednio lubil Warcrafta WoW tez by ci sie szybko znudzil (;

Fakt, o świecie Warhammera nie mam zielonego pojęcia bo nigdy sie tym nie interesowałem i raczej nie mam zamiaru



Przed WoW średnio lubiłem Warcrafta, skończyłem 1 i 2 (lub nie skonczylem, nie pamiętam) z lekka pomocą kodów bo szkoda mi było czasu na grę, a mimo to WoW mnie wciągnął po kilku minutach gry. Warhammer nie bardzo póki co.

Cóz jest tylko jedno rozwiaznie. WHO jest zbyt podobny do WoWa xD

nie mam nic przeciwko

h34t, dokladnie, przez pierwsze pol roku, rok moglem miec wowa na autostarcie, a przed wowem nie skonczylem zadnego warcrafta, ba, nawet nie gralem w 3

* That expansion pack is called World of Warcraft: Into the Maelstrom

* The Maelstrom area of Azeroth will be opened up for play. Will consist of various islands and Undermine will have a new neutral city.

* The islands will include questing zones, raid dungeons, that city, and a new arena.

* The level cap is being raised to 80 with the expansion but there will be no new talents.

* Advancement after level 70 will be through Hero Classes rather than talents. Hero classes will function as subclasses and each existing class will have 3 of these hero classes to choose from. These hero classes will not be limited by talent choices. Players will be able to choose these new subclasses at trainers when ItM goes live.

* Currently the Priest and Druid hero classes are complete and the Warrior and Mage are close to completion.

* Hero classes will be demonstrated at BlizzCon

Info z IGN, nie wiem czy wiarygodne