k.

o co ci chodzi ?



masz na tej stronie 2 linki:

1. w odpowiedzi na twierdzenie Cypisa że szybkość broni wpływa na instanty

2. na twierdzenie Goatusa że szyblość broni ma się nijak do whirlwinda.

przeczytaj drugi i napisz tam na dole że wszyscy wyżej to idioci, ja czytam i jak widze oficjalne forum i kilka osób które coś piszą to im wierze ale chetnie zminei zdanie jak podasz jakieś argumenty po przeczytaniu posta, albo pytany Goatus mi wyjaśni - oczywiscie tylko żeby pogłebić wiedze bo nigdy nie byłem fury nawet 5 minut

wcale nie neguje twoich opinni nt. normalizacji, bo szczerze mowiac malo mnie to obchodzi - warriora mam na lvlu 9 i caly theorycraft dla tej klasy mi poprostu zwisa.

natomiast zazartowalem sobie z twojego czerwonego "krzyku", i z pozniejszego twierdzenia o "mrocznej legionowosci" moich postow ;]

czekam na odpowiedz odnośnie topicu z forum blizza - jestem BARDZO cierpliwy

nie twierdze że mam racje ale chce wiedzieć kto ją ma i dlaczego (oni czy Goatus)

W takim razie nie zrozumieliśmy się, bo ja czytając twoje dwie przedostatnie wypowiedzi odniosłem wrażenie że to sugerujesz.
Anyways Whirlwind jest znormalizowany co znaczy że prędkość MH nie ma jakiegoś ukrytego wpływu na obrażenia. Tzn tylko tyle że wolne bronie rzeczywiście zadają więcej dmg przy WW (obrażenia są liczone z base weapon dmg).


"Slow (high damage range actually) in main hand if you plan to cleave and whirlwind a lot, otherwise just look at dps."

^ Dodał bym tu jeszcze Heroic Strike



"The idea behind a slow MH and a fast OH is that the slow MH will hit harder when your using special abilities like bloodthirst or whirlwind. "

Nie wiem kto to pisał, ale Bloodthirst w ogóle nie bazuje na broni, z nią i bez niej dmg będzie taki sam.



Generalnie odnosze wrażenie że myślimy o tym samym tylko jakoś dogadać się nie możemy

spoko, dzięki za info. a już myślałem że shad bedzie musiał przyjść i coś wyjaśnić

Do tej pory gralem szmaciarzami i nie bardzo znam sie na wyliczeniach. W tych formulach na wynikowy dmg instant skili jest base_weapon_dmg. Sa to widelki broni czy juz po podliczeniu ap z okienka postaci? Zreszta tak czy siak wychodzi, ze speed wchodzi ta droga do koncowego rezultatu. Chyba, ze to cos jeszcze innego.

Eee bez przesady . Ja bylem zadowolony z warka, od czasu jak wprowadzili areny. Wtedy to raczej inne klasy zaczely jeczec, ze warek nie pada od ich jednego strzalu, ze dostaje heal, ze ma po takiej akcji 100 rage i ich miazdzy

Do tej pory bylem bardzo zadowolony (o dziwo :d) z Warka.

Zmiana gameplay fury jest po prostu bezsensowna i nie dlatego, ze fury warr byl overpowered (jakby byl to by bylo fury warkow tylu ilu przed TBC), tylko, ze zmieniaja go w stojace dzialko. To tak jakby nie przymierzajac magowi frostowemu, zabrac peta, zwiekszyc cooldown na nove, iceblocka, a wzamian dac jakis buff statyczny (typu +armor, i -4 % resist i -10 % threat) i wciskac ciemnote, ze przeciez fajniej sie bedzie wam gralo. Takie zmiany w gameplay'u nie powinny miec miejsca bo jak ktos gral dlugo, no to takie zmiany w filozofii sa ciezkie do przetrawienia. Tym bardziej, ze fury do najpopularniejszych nie nalezy i pchanie wszystkiego do Arms jest mocno dyskusyjne. Poki co na forach EU, US niewielu (nikt ?) odnalazlo sens zamiany DW / SS skoro SS jest bezuzyteczne na bosach (a wiec tak naprawde useless), a Arms warek tak czy tak w PVP mial ten Deathwish. Jedyne co ta zmiana robi to zabiera Fury warkom ich burst (czy raczej szczatki burstu), fun i nic wiecej. A imp intercept to juz litosciwie pomine bo bym musial jeszcze wiecej napisac...


=========================
Cala ta strona to totalny stek bzdur mowiac najkulturalniej

Tak naprawde jest bardzo duzo zaszlosci z ... przeszlosci.

Wolny MH byl dobry bo:
1) pojedynczy white hit dawal wiecej rage

2) proc windfury pojedynczy byl tez white hitem i tez dawal wiecej rage

3) Skille On Next Melee (Heroic Strike, Cleave) sa liczone z Main Handa wiec przy wolnej broni zadaja wiekszy damage - kiedys przy mocno wysrubowanym AP , HS potrafilo gonic 2h MS'a przy bardzo wolnym MH (Np. Deathbringer) ! MS'y z 2h (np. Ashkandi ) byly za 2k, a np. HS z Deathbringer'a moznabylo za 1,6k dmg wsadzic. Wynika to z tego, ze MS jest instantem i liczony dla stalego speeda (3.4 ?), natomiast HS nie. Wiec majac np. bron o speedzie 3.7 bedziemy mocniej bili z HS niz MS. (choc szczerze mowiac nie pamietam juz ile dokladnie +damage w tooltipach jest dla MS i HS)

4) Flurry dawalo prawie +30 % speeda wiec wiekszego powera dawalo wolniejszej broni (np. dla broni o speedzie 2.9 bylo to 2.23, a np. jakiejs 1.6 bodajze 1.25 czyli znacznie mniejszy przyrost), dawalo tez prawie 30 % wiecej rage co przy wolniejszej broni przekladalo sie znow w wiecej rage per 1 white hit przy byciu flurried. (wiec przy wolnej broni rage potrafil rosnac lawinowo, a i wieksze cyferki nad glowa byly )

Natomiast co do OH to juz byly rozne szkoly:
1) jak sie PVP'owalo Fury DW to sie bralo tez w miare wolny offhand bo inaczej jak sie wyskoczylo np. na MS warka to byl permanentnie Enraged od szybkich atakow z OH za 200dmg
2) w PVE juz bylo bardziej dyskusyjnie.
a) jedna szkola mowila o tym, aby nie bylo zbyt duzej roznicy miedzy MH a OH (np. MH: 2.9, OH: 1,6) bo wtedy niejako OH zjadal wiekszosc flurry. Np. przy miss z MH dochodzilo sie do takiego momentu, gdzie pomiedzy kolejnym ciosem z MH sie zdawalo 2 ciosy OH, zjadajace w rezultacie flurry
b) druga szkola mowila dokladnie co innego - tak duza roznica nie ma znaczenia, bo za to efektem jest to, ze szybszy OH to tak naprawde mamy wieksza liczbe zadanych ciosow per minute (ale i tez missow ) i w efekcie czesciej (w danym okresie czasu) jestesmy Flurried (a co za tym idzie, rownowazy to niejako to "zjadanie" flurry chargy przez OH).

Ja osobiscie kiedys jak gralem to wolny MH: 2.7-2.9 i OH w okolicach: 1.8-2.0 bo bardziej preferowalem ta pierwsza szkole, ale tak nie do konca

Ogolnie spora czesc z tego jest juz nieaktualna, ale dobrze wiedziec dlaczego kiedys bylo tak i czemu juz tak nie jest Nie gram juz Fury, ale mysle, ze stara kombinacja Wolna MH - Srednia OH trzyma sie dobrze.

Kiedys to sie liczylo tak (mysle, ze to ciagle dziala ) :
Min - minmalny damage broni w tooltipie
Max - maxymalny damage broni w tooltipe
AP - attack power
WS - weapon speed

[ (Min + Max / 2) ] + [ AP / 14 * WS] (dla bialych ciosow i on next melee). Przy takiej formule liczylo ci twoj sredni damage z broin jaki zadasz przeciwnikowi majacemu 0 armoru i majacego ten sam level co ty.

Czyli dmg broni to tak naprawde jedna strona medalu, a druga to relacja AP i WS.

Ogolnie widac, ze jesli bysmy mieli 1400 AP i np. bron:
1) 100-200 dmg, speed 3.0
2) 100-200 dmg, speed 2.5

to pierwsza bron bedzie miala mocniejszy pojedynczy cios (150 + 1400/14*3.0) = 450 dmg, a druga bedzie miala (150 + 1400/14*2.5) = 400 dmg mniejszy damage per hit, ale za to wyzszy dps.

Mowie o tym dlatego, ze ten dmg w tooltipie jest troche zdradliwy i zawsze warto na uwadze miec takze speed (info dla mniej doswiadczonych warow ). Czasem moze byc tak, ze bron ktora w tooltipie ma wiekszy damage (nie mylic z dps), bedzie pojedynczy cios miala slabszy od broni, ktora w tooltipie ma mniejszy damage (ale jest z kolei wolniejsza).

Moze troche zagmatwalem, ale kto chce to zrozumie. Zabawniej to sie robi przy formulach dla rogala. Kiedys jak nie bylo wowwiki, czy tez bylo w powijakach, ludzie sami wykminiali i testowali. Formuly dla bodajze backstaba i ambusha z roznymi talentami potrafily rozlozyc niejednego, bylo conajmniej pare koncepcji, ktora formula jest wlasciwa (o ile jeszcze pamietam to chodzilo o talenty typu lethality, opportunity, agresuib - bo nie do konca bylo wiadomo czy sie licza calej formuly, czy tylko np. czesci, a jesli tak to ktorej; blizzard troche byl niescisly w tooltipach)

a tak ogólnie to jak sadzicie lepiej levelować z 2h czy dual wield'em ? mam obecnie 39lvl biegam z 2h najgorzej nie jest, ale nie wiem czy dual by nie przyspieszył levelowania : ] ?

Przyspieszyłby.

NIe słuchaj ułomów którzy będa zaraz pisać ci herezje o hit rating, jak tylko będziesz miał wystarczający level by wziąść 3/3 precision w fury to bierz dual wield, będzie szybciej niż arms.

Witam. Kilka pytan odnosnie sword speca:

-czy moze procnac z Whirlwinda na przeciwniku który sie zalapie na niego, tzn nie na naszym targecie?
-to samo tylko ze ze Sweeping Strikes. Moze procnac na niezaznaczonym przeciwniku?
-Jezeli uderzę critem, to extra attack tez bedzie critem?
-jaki dmg ma extra attack. Taki sam jak dmg po ktorym nastapil extra attack?

Wszytsko, pzdr.

Warrek ze mnie jak z taurena baletnica, ale:
-Dunno
-Same
-Nie, moze critnąć ale nie musi. Tak samo zresztą w drugą stronę - możesz walnąć normalnie, a extra będzie crit.
-Dmg ma jak normalny swing broni afaik - liczony osobno.

1.nie
2.nie

Spojrzcie na moj sigg3h. Dokad z aktualnym stuffem i template moge isc spokojnie tankowac? (tzn. moje aktualne granice).

W rzeczy samej na pewno pare itams w niedlugim czasie zrobie upgrade;) Tak tylko sie pytam hehe.

Pochwal sie jeszcze, gdzie dales rade tankowac i czy masz jakis staly team na 5many.

Imho wszystkie normale i latwe heroixy typu SP/Mechanar ( z dobrym helaerem i dps). Warto sie pomeczyc z takim Heroic Mecha, bo wypada tam swietny mieczyk dla tanka.

PS. Zainwestuj w enchanty na sprzet (+stamina), bo przydaloby sie wiecej.

Dopóki nie przekroczysz 490 defa to nawet nie ma co iść do heroików imo, o kara nie wiem bo nie byłem. HP masz wystarczające.
Zmień tylko trinkety a będzie dobrze (inne rzeczy też by wypadało ale to najbardziej razi )

Ja osobiście nie miałem problemów z tankowaniem w heroikach przy 520 def, 11k hp, 19% dodge/17%parry/20% block.

Spoczkens. Dzisiaj jeszcze brat powklada mi enchanty i powinno byc ok.
Mam staly team z healing pala i dps huntard.

Ale WYPAS!
Sweeping Strikes w berserker stance
genialny buff.

Ja jestem bardzo zadowolony z SS! Ale jestem w tym dosyc osamotniony

IMO teraz Fury dostalo naprawde spory zastrzyk funu;-)