Dobra to będzie głupie pytanie ale nie mam gdzie go zadać więc wale !

Dolewelowałem teraz mojego starego chara dr00dka no i na 62lvl dostałem maima stąd moje pytanko... na jakiej to zasadzie działa i czy dla feralnego druta to się opłaca? Bo jak dobrze rozumiem to jest kończący move który zadaje jakieś tam obrażenia w czasie? I każdy atak go przerywa tak? :/

Maim zadaje damge i stunuje przeciwnika na 2-6sek (w zaleznosci od combo points). Kazdy bezpośredni atak ściąga stuna wiec nie działa to jak kidney shoot rogala.

A wiec nie jest to stun tylko incapacitate, typu gouge

Dzięki ;]!

uzycie maim :
pve + pvp
pounce/shred/shred/.../maim
i jak maim się kończy masz znowu sporo energi na shred/mangle/mangle
a i doty/bleedy będące na celu nie przerywają maim
(combo jest bez mangle bo musisz wybierać między :
mangle+130%shred VS 2xshred)
dobry sposób na locków ponizej 10kHP, jak wejdą 2-3 crity + proc z omen of clarity to lock ani castnie i padnie

pvp przeciwko przeciwnikom na których bash nie starcza
pounce/mangle/mangle/mangle (masz nabite 4 combo points)
miś - mangle/lacerate + inne
bash+cyklon+heal
jeśli przeciwnik używa trinkietu żeby wyjść ze stuna wchodzisz w kota i zapodajesz mu maim i masz czas na cyklon+heal

mej e-lune bi łiw ju

ponizej 10k HP, z zerowym resilience i bez pvp trinketu (hi dispell punce stun + DC/howl).

fajny theorycraft.

ogar :
1. zawsze biegasz z trinkietem na farmę ?
2. ja też zawsze
3. lock zkałada mały fear (2s) a potem duży fear (30sec ;P)
4. drud odpala trinkiet
5. miś/charge/bash (uuu lozia nie ma już trinkietu)
6. kicia mizia locia
7. kicia nabiła 5combo point - kiedy locia będzie chciała straszyć/drejnowac to kizia maimnie locie, nałozy sobie 2 HoTy, dispelnie curse (jeśli nie macie drastycznie mało HP to nie zapodawac cykloniku na locka tylko na jego ada bo sie lozi DC na mały FEAR skończy !!!! a mały fear to wszystko co locia ma na kizie mizie)
8. kizia z full HP jush czeka na locka (z nie full HP i DC na mały fear).

generalnie maim to najlepszy sposób na locie.

So Young Droods fear not -> maim is Your best friend
a i leczcie się zawsze w pvp lifebloomem jak wam go dispelną to zrobią tylko przysługe bo szybciej dostaniecie końcową bombkie

a tak btw Ogar naprawde myślisz że lock w równożednym gearze ma szanse z druidem jeśli druid zaczyna i obaj mają pvptrinkiet ?
a tak btw ciekawe czył lał Cię kiedyś druid w 2/t5 bo mi się zdaje ż eludzie czesto myśla że są IMBA jak w full gladiatorze pojadą casuala w greencrapach
a i FYI jak bije tego locka to mam ok 3k AP i 42% do crita (badge of tenacity sie kłania)

"kicia mizia locia"

Lu nie od dzis wiemy, ze lubisz theorycraft . Do tego zawsze w dosyc kiepskim wydaniu (jak zobaczyłem Pounce => SHRED, to sie usmiałem ). Nie gram juz poł roku ale widze ze niektore głupotki wypisywane przez ciebie sie nie zmieniaja .
Lock to największy wróg i zmora druida (zwłaszcza Affli - brrr :|). Pisanie na forum "jak to go łatwo rozwalić" jest co najmniej zabawne . Trzymaj ty się chłopie PvE najlepiej .

PS. Dodam, iz kłócenie się z Ogarem odnosnie PvP wygląda stosunkowo komicznie, zwazając na to, iz robi rating o 500 wyższy od ciebie .
PS.2. Ten post nie jest złosliwy .

I wtedy sie obudziłeś... a raczej spirit healer to zrobił za Ciebie

fakt Bierzgalu długo nie grałeś i pamięć Ci szwankuje



na to prawda lubie się droczyć z ogarem ale jego tak wszędzie pełno że trudno się nie podroczyć

co do locka poniżej 10k HP to dalej się upieram że pounce/shred/shred/maim/shred/mangle/magle można go w miarę spokojnie położyć (i to nie theorycraft wispnij mnie to Ci podam namiary na locka który to Ci potwierdzi) sam się zdziwiłem jak mi się po raz pierwszy coś takiego udało.
jak pisałem wystarczy że Ci wejdą 2-3 cryty i omen of clarity procnie. W takim combo to raczej b.prawdopodobne.

rozważ sobie na spokojnie że (z moim gearem)
pounce/mangle/shred zada mniej dmg niż pounce/shred/shred
2xshred to moze być spokojnie 2-4kHP dla przeciwnika a mangle+shred tylko 1,5-3,5k HP. Jak otwierasz z pounce to moze Ci nie starczyć energi na mangle/shred/shred/maim, na shred/shred/maim starczy na pewno

co do dyskusji z kims kto ma wyższe ratingi to chyba nie ma żadnych przeciwskazań ja chętnie posłuchma co lock umie / nie umie zrobić

reasumując : wykup abonament i wpadaj - przyda nam się ktoś na Kael'a bo jak ja wyladuje w MH a Ty nie to nie będziesz mógł mi jush docinać

btw. skilowy zawsze byłes to napsiz czy da się zawsze pounce locka czy są wyjątki

a i pisz Ty z dużej litery jakoś tak kulturalniej jest (to nie jest złosliwe )

aha
ja > all

Pamiec mi nie szwankuje, smieje sie z tego Shreda po Pounce . Mangle nie dosc, ze bije praktycznie tyle samo co Shred (bez efektu Mangla), kosztuje 2 energii mniej (jak kiedys uzywalem shreda to mi brakowalo tych 2 - miałem 38 a trzeba było 40) + nakłada debuff, ktory mozna wykozystac pozniej do zdania wiekszej ilosci dmg.

Zresztą tamten post pisałem dosyc dawno, przed drugim sezonem chyba. Wtedy tez ludzie inaczej poubierani byli (jak ktos miał 200 resi to było dobrze ). To 400 res podałem tam bardziej jako kontrast. Teraz z tego co slysze to 13k hp unbuffed i 400+ resilence to norma a nie abstrakcja jak kiedys. Podobnie jest z magami i shamanami full res. Dobrego po prostu druid nie zabije (no moze maga jeszcze, ale healera samemu za nic ).
Trudno mi sie wypowiadac donosnie jak jest a jak było po takiej przerwie wiec nie warto brac o serca wszystkiego co pisze bo moge sie z oczywistych powodow mylic .

PS.


Ta gra zmarnowała mi ponad 2 lata życia. Druidem grałem od zawsze (zrobiłem 4ech druidow na 60 - 4y był ten na BL), przeszedłem nim przez praktycznie wszystkie instancje od podstaw. Molten, Blackwing, oba Aq, Naxx, Kara, Gruul, Magda, SSC az po Kaela na ktorym miałem juz dosyc. Zawsze 100% frekwencji, przykładania sie i znajomosci wszelkich taktyk. Poza tym jako Maiori czy jako Pride nie raz wojowalismy battlegroundy na na tyle wysokim poziomie by uzyskiwac podziekowania za dobre gry i gratulacje od takich graczy jak Carf (po 2u godzinnym wsg ). Byłem oficerem jednej z lepszych gildii na BL i jednej z najlepszych polskich gildii na swiecie. Na areny juz mi nie starczyło sił... Osiagnałem w tej grze wszystko co chciałem, pokazałem paru osobom, ze MOŻNA i ze "druid potrafi". Słowa ktore kiedys Kexo mi powiedział były chyba najmilsza rzeczą jaką usłyszałem w tej grze - "Jest wiele druidow ale na Bierzgala nie ma chuja" . Lu, co jak co, choćbyś zabil solo Illydana, ja i tak bede pisał z dosyc wysokiego piedestału i nic tego nie zmieni. Mozna to co napisałem wziasc za przechwałki, zadufanie i bufonade. Wiem tez, ze jest masa ludzi ktorzy zrobili conajmniej 2X wiecej ale i tak jestem z tego dumny i zadowolony . Nic i nikt tego nie zmieni.

A do WoWa na 90% nie wroce. Nie ma ta gra mi juz nic do zaoferowania.

Ale Bierzgalu tu Cie zawsze większośc ludzi szanowała i nikt nie podważa Twoich osiągnięć/wiedzy. Ja tam zawsze będę pamiętął jak mnie uświadomiłeś że nature grasp działa na arenach . I pewnie już do końca WOWowych dni Beirzgal będzie " e'legendary drood"
A największy mam dla Ciebie szacunek za to żeś to cholerstwo żucił bo ja nie mogę :I.

what the...

mowimy o pvp, a nie farmie. chyba mozna zalozyc, ze kazdy ogarniety pvper ten trinket ma i wie jak go uzywac.

nie ma malych/duzych fearow, jest horror effect z deathcoila, ktory trwa 3 sekundy, jest instant (jesli specc'd) howl of terror, ktory trwa 8 sekund i spamable fear (1.3 sec cast, 50% szansy na resist pushbacka), trwajacy 10-5-2.5s.

two theorycraft jest doprawdy ujmujacy, ale chyba odnosi sie do locka, ktory jest afk:



chcesz mi powiedziec, ze w czasie trwania stuna z basha (plus czas potrzebny na shift back w kota) jestes w stanie zalozyc 5 combo pointsow?
to chyba grasz druidem z herbatka, albo podrecznym adrenaline rushem ;D



sam mam drooda i jesli lock jest dobrze ubrany (400+ resil podstawa) i _nie_ jest destro, to nie ma o czym mowic.
druidowi naprawde brakuje dobrego systemu do przerywania czarow, przez co jest jedna z najlatwiejszych postaci do fearlockowania (chyba tylko paladyna latwiej), do tego cierpi straszliwie przez resilience (nawet bardziej niz rogale).

I lal mnie druid w tier6 z patyczkiem z hyjal, nic nie wskoral.

teraz ty mi odpowiedz na pytanie - czy walczyles kiedys z lockiem w full merciless, z gotowym healing trinketem + healthstonem? :>



odejmij od tego crita 12% i wez pod uwage, ze resilience zmniejsza dmg z critow o 25%.

kufa Ogar
Ty naprawdę jesteś wielki.
respec

tylko nie wiem gdzie ja pisałem, że łatwo pojechać locka mającego 14kHP ??
pisałem że można dosyć łątwo ubić locka mającego ponizej 10k HP
widzisz różnicę ?
zrobię Ci tabelkę :

__________I_HP___I___talenty__I_res______
łatwy lock I 8,5k I destro I brak
______________________________________
trudny lock I 14k I affi I 492
______________________________________

zacytuje siebię :
"dobry sposób na locków ponizej 10kHP, jak wejdą 2-3 crity + proc z omen of clarity to lock ani castnie i padnie"

a Ty mi odpowiadasz na to że locka z 400res i 14k HP trudno zabić

ja nie widzę związku

Tym razem po prostu fail, Lu. Twoj theorycraft jest nierealny nawet jak na theorycraft...

Peace

D.

zapomniales o stelachu

wszystko sie zgadza, napisales o locku z 10k HP, a ja dodalem 0 resilience i brak trinketu.

ale zaraz, zaraz, w twoim poscie pojawilo sie tez:

"a tak btw Ogar naprawde myślisz że lock w równożednym gearze ma szanse z druidem jeśli druid zaczyna i obaj mają pvptrinkiet ?"

i to wlasnie na ten fragment glownie odpowiadalem.

ps. nie ma lockow z 14k HP i 500 resilience.

a skąd te 500 resilience ? przecież cap to 492.

co do gearu pod pvp to mnie zmotywowałeś - zacznę zbierać feral s3 bo blizz odszedł od helowania na rzecz bostu burst dmg.

blue druid, blue lock - da się locka zabic (sytuacja na poczatku TBC).

s2 f.druid, s2 sl/sl lock - da sie locka zabic, jak sie ma healera ze soba =p inaczej, to mozna zapomniec, imho.