To raczej Ty powinieneś wyluzować, bo ja sie nie denerwuję i jestem całkiem spokojny
I nie mów mi co mam robić a czego nie mam. Wiem że dość długo siedzisz w temacie ale ja o grze nie dowiedziałem się miesiąc temu...
Po prostu jestem lekkim optymistą, jednak mam też oczy i widzę że coś się ruszyło...
Jak już kiedyś napisałem, wolę trzymać nadzieję że gra będzie dobra niż lamentować jak stara baba nad wnukami.
Jedyne co mnie denerwuje to gadanie, "tobie też przejdzie", już drug osoba mi to napisała. Nie zachowujcie się jakbyście byli stwórcami świata, bo to że założyliście stronę o DF w 2003 roku to nie to samo co machnięcie świata w parę dni.
I nie mówcie że mi przejdzie bo to czy mi przejdzie nie zależy od tego jak długo jeszcze będę czekał, tylko od tego jak sprawy będą się toczyć. Zresztą nie żyje po to aby grać w DF, więc w razie gdyby gra się nie pojawiła zadna krzywda mi się nie stanie
Może to wina tego, że wy nastawiliście się na to, że w momencie premiery DF wasze życie zostanie odmienione. Gra pochłonie was całkowicie i teraz widząc że wszystko sie opóźnia, musicie rozpaczać nad tym, że jest szansa na to że nigdy nie będziecie mogli zacząć cieszyć się życiem
?